robertus

To ja jeszcze dorzucę stronkę z testem https://lygte-info.dk/review/batteries2012/Samsung%20INR18650-35E%203500mAh%20%28Pink%29%20UK.html

Zrobiłem moda baterii. Wszyscy wiemy jak krótko trzyma oryginalna bateria. Zamiast oryginalnej baterii 1700mAh zapakowałem do środka dwa akumulatorki 18650 po 3500mAh każdy. Do moda wykorzystałem koszyczek na takie akumulatorki, jakby ktoś miał drukareczkę 3D to może sobie wydrukować bardziej pasująca część. Plik widziałem na rcgroups. Musiałem usunąć oryginalne miejsce na baterie, bo nowy pakiecik jest grubszy niż oryginał. Ostatecznie wpasowałem nowy koszyczek w oryginalne miejsce po baterii. Zespawałem lutownicą Dosztukowałem dłuższy kabelek z odpowiednią wtyczką. Jeszcze kawałek ładnego papierka, żeby było ładnie. Kiedyś zastąpię to cienka czarną gąbeczką. I koniec, tak wygląda komora z baterią. I teraz najciekawsze. To jest pakiet Li-ion 3,6 z max napięciem po naładowaniu 4,20V. Ładowarka redox przy ustawieniu Li-ion ładuje tylko do 4.10V. ładowałem więc na programie Li-pol Od poziomu fabrycznego, zapewne storage, weszło 3800mAh. Zobaczymy jak to sie będzie sprawować.

W oryginale tak był zamontowany silnik. Podobno duży również miał tendencje do wznoszenia przy przyspieszaniu.

Emax CF2812 1534kV znacznie lepsze, z pomarańczowym śmigłem osiem cali.

A tam opowiadasz... ładnie wyszło.

Przy następnej okazji polatam późnym wieczorem, zeby dopalacze było fajniej widać.

Warto spróbować. Co prawda u mnie miks silnik-wysokość w zupełności wystarczy, ale tak by było bez miksu. W wolnej chwili zrobię taka modyfikację w Jaku.

s-f Dodałem takie małe kierownice na wylotach. Teraz model startuje równo, bez zadzierania lub robienia pętli.

Jakbyś miał silnik to byś wyciągnął do lotu nożowego. Widziałem taki film z modelem RC akrobatem i to nie był fejk.

Jak patrzę na taki projekt w necie, czy to F-35B czy Harrier to zawsze zaczynają od silnika i sterowania w zawisie.

Jakie masz kv w tym silniku bo są dwie wersje 2840 i 1600

Poleciał?

U mnie mam jedną gondolę zieloną, tą przednią. Nie widziałem na zdjęciach drugiej. To jest radar bodajże. Tak ił wygląda z tyłu

Takie jeszcze testowanie stabilizacji w trybie beginer. Można to potraktować jako guzik panic. System potrafi spoziomować skrzydełko ze świecy a nawet z lotu plecowego. Trzeba za to zwrócić uwagę przy wyrzucaniu, lepiej wyrzucić w górę niż poziomo, bo w poziomie stabilizator będzie tak stabilizował po wyrzucie, że może zabraknąć wysokości i skończymy w trawie. Nie nie wyrzucać za mocno, bo może zostać skrzydło w ręce bo się rozepnie

Obserwuję i trzymam kciuki

Nigdy nie mów nigdy. Przypadkowo znalazłem w swoim wątku o Jak-17 taką oto dyskusję. Słowa Rafała okazały się prorocze a moje wątpliwości bezpodstawne.

W sprawie SC jeszcze, bo nie pamiętałem jak go wyważałem a znaki potem zamalowałem farbą. Postawiłem go teraz na wyważarkę i pozycji normalnej wyważa się na 134mm od natarcia przy kadłubie a do gry nogami na 137. Na palcach w sumie w tym samym miejscu. To dla tego pewnie, ż jest średniopłatem. Pod płatem jest edf a nad płatem pakiet.

Bardzo się cieszę że powstaje ten jaczek.

Dzisiejsze latanie. W pewnym momencie odkleiła się klapa, czy tez kierownica regulująca przepływ powietrza we wlocie (w oryginale) i zamknęła jeden z dolotów. Delikatnie, co by nie przegrzać silnika wylądowałem bez przeszkód. Tu już odważniej. Dolną brzechwę muszę poprawić. Jakiś mocniejszy magnes by się przydał. Poza tym pokusiłem się o beczki i pętle. Bardzo dobrze się prowadzi.

Specjalnie dla Ciebie

Trzeba odświeżyć wątek

Czy przyczyną kraksy był zbyt przedni środek ciężkości? Wspominałeś, że był bardzo mulasty w sterowaniu.

Polatane