To jest zakłócacz sygnału. Wszystko zależy jak zaprogramowana jest elektronika na failsafe. Don może spaść, możę zawisnąć i sie rozładować, lub awaryjnie wylądować. Na filmie jest phantom, a on z byle czego awaryjnie ląduje
Tak mi się nasunęło. Ale gdy do drona wpiszesz koordynaty GPS, to jak to nie zakłóca sygnału GPS tylko radiowy 2,4 to ten grill na niego nie podziała.
Widziałeś taki "zwykły kabel jack-usb" i co on niby miałby robić. Zawsze jest tam jakas elektronika, która konwertuje sygnał.
Coś takiego potrzebujesz http://abc-rc.pl/Symulator-FlySky
Sami wzielibyście się do roboty, a nie mną sie wysługujecie.
W tej chwili wyzwaniem dla mnie jest skończenie PC-6
Brak czasu, a Wy mi tu szukacie jeszzce dodatkowej roboty
Nie mit. Statystyka.
Kilka osób może się nauczyć latać samodzielnie warbirdem, kilka osób może się nauczyć latać bez kreta, klika osób....
Większość zalicza kreta przy pierwszym locie.
Musisz się wlatać w niego jak sam pisałeś. Przyklej odważnik od wulkanizatora na dziób lub na ogon i zobacz jak Ci sie lepiej zachowuje. Mi trochę z tym zeszło.
Dla przypomnienia, u mnie pakiet był w tych miejscach.
I latał. Ostatecznie został na pierwszej pozycji ze względu na beczki.
Co do beczek, gdy miałem tylne wyważenie (czyli nawet 1cm wgłąb brzechwy), to stery były mniej wychylone niż na moich zdjęciach ale beczki wychodziły rozwlekłe i z utratą wysokości. Gdy mam ustawienie jak teraz beczki są ładne i są w osi.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.