Niewątpliwą zaletą (przynajmniej dla mnie) takiej chałupniczej działalności jest to, że model jest unikalny. Zbudowałem P40 w rozpiętości 120cm w kosztach na gotowo za 700zł. W tej cenie mogłem mieć np FW190 z HK w takiej samej rozpiętości, elegancko wyskalowany i z chowanym podwoziem, cud malina po prostu,a jeszcze zostałoby mi sporo gotówki. Ale ja chciałem mieć P40 bo inne mi sie opatrzyły już no i chciałem zbudować go sam a nie zamontować tylko baterię. Natomiast większość woli kupić gotowca aby latać a nie budować.
Dlatego myślę, że o produkcji wielkoseryjnej czyli z wykorzystaniem form wtryskowych na razie nie masz co marzyć, chyba, że jako podwykonawca dużej firmy.
Aha, napisałeś jeszcze coś o kopiowaniu modeli innych. Nie polecam, bo to kradzież. Najwięcej czasu i pieniędzy idzie w projektowanie i testowanie. Potem wycięcie tego to już w sumie pikuś.
Wymyśl jakiś model, aby wyjść na przeciw potrzebom modelarzy, zaprojektuj aby dobrze latał i łatwo się go wycinało w technologii jaką masz. Zrób relację na forum. Zobaczysz jaki będzie odzew. Jak model sie spodoba to będziesz miał dobry początek.