Skocz do zawartości

Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)


Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje się że długość sumaryczna przodu jest ok , tylko maska silnika jest za krótka -na oko brak długości klap chłodzenia co w tym momencie optycznie wydłużyło kadłub.

Za to widzę błąd w stateczniku pionowym- miejsce na ster w nim powinno być pionowe i tworzyć kąt prosty z podstawą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to tylko moje wrażenie, że z przodu jest jakiś przydługi.?

No jest :blink:

Niezwykłe, że nikt wcześniej w tym, ani innych projektach opartych o te plany tego nie zauważył.

Wiedziałem i widziałem, że proporcje ten model ma umowne, ale jak mi na to zwróciłeś uwagę to dopiero dostrzegłem jak różnica jest duża.

Dzięki, szkoda, że nastąpiło to akurat tuż po oklejeniu tej części kadłuba :wacko:, będzie trudniej z ew. przeróbkami.

 

Z moich wstępnych obliczeń wynika, że powinienem przesunąć skrzydło do przodu o ok. 6cm!

Jak przystało na prawdziwego mężczyznę, chyba się w tej sytuacji upiję... Masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ale nie było mnie w domu.

 

Dzięki Panowie za czujność i podpowiedzi. :)

Sławku, co do klap chłodzenia i wpływu ich braku na zmiany proporcji kadłuba: nie sugeruj się podziałem elementów poszycia, jakoby wyznaczającym początek i koniec pokrywy silnika i umiejscowienia klap chłodzących. One (klapki) wypadłyby w połowie drugiego segmentu. Chcę je zresztą zaznaczyć, nie wiem jeszcze jak.

Co do steru kierunku - zapewniam Cię, że to złudzenie, jest pion gdzie ma być. ;)

 

Olśniło mnie, że jak przesunę skrzydła o te parę cm do przodu to będę miał gigantyczne problemy z wyważeniem. Więc chyba zostawię jak jest, kosztem większej niestabilności podłużnej (mniejsze ramię statecznika). Jak dużej - zobaczymy, oby nie tuż po starcie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

dziury robię...

Wyażurowane żebra (częściowo, jeszcze będę dziurawił za 2 dźwigarem), półki pod serwa lotek oraz sklejka-"krzyżak" łącząca dźwigary (na pierwszym planie).

W stanie poniższym - 418g. Na razie dieta dała, tzn. zabrała, 6-7g. Porażający sukces. :mellow:

7704e474c3187960.jpg

 

Działam dalej.

 

EDIT:

48 nowych otworów w całym płacie, po 24 na skrzydło. Mam dość :P . Waga 414g czyli schudło 11g.

def22b65235aa20c.jpg

 

Klapy (zdjęcia poniżej) mają już nadany profil i tylko czekają na przyklejenie góry poszycia z depronu.

Trochę sobie pluję w brodę, że tak rozwiązałem spływ na klapach, bo krawędź spływu będzie depronowa, czyli miękka. Jakby depron nie przykrywał balsowego spływu jak teraz to depronowa góra poszycia kończyłaby się wcześniej a krawędź spływu tworzyłby wystający dłuższy balsowy spód, który mógłbym nasączyć CA i byłoby git.. Mam zamiar coś z tym zrobić.

Czyli po raz kolejny dodałem sobie roboty. Eeech... Marność i lipa... ;)

 

"Napęd" środkowej klapy. Łącznik to sklejka chyba 1mm. Gniazdo w balsie nasączone CA. W testach naziemnych (bez oporów powietrza) chodzi to w miarę płynnie a jednocześnie nie ma luzów.

4fa9672047cd4eb2.jpg

 

025da3782bd7b99b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wykonałem pierwsze obliczenia:

- obciążenie powierzchni przy wadze 2200g - 61g/dm2.

- szacowana prędkość przeciągnięcia dla współczynnika siły nośnej profilu 1.0 - 35-36 km/h.

 

Jutro (tzn. już dzisiaj ;) ) wyliczę środek ciężkości. Mam nadzieję, ze wypadnie w okolicach 90mm od natarcia. Wtedy z wyważeniem będzie luzik.

 

Podjąłem próby odchudzenia ogona. Przy okazji wykończyłem statecznik pionowy.

Pracy na 3 wieczory, bo skończyła mi się balsa 1mm i 1.5mm i wszystkie el. poszycia musiałem robić z balsy "trójki" i to jeszcze ostro kombinowałem, żeby znaleźć jak najlżejsze fragmenty. :DBilans wagowy operacji wykańczania, w tym usztywniania podstawy stat. pionowego dał 6g oszczędności.

 

Obecnie kadłub (bez steru kierunku) waży 538g.

 

9d05fdc148029118.jpg

f81e7f773dc884de.jpg

 

Wzmocnienia u podstawy statecznika pionowego.

57c03b90cac8f20a.jpg

 

W samej depronowej końcówce ogona jest jeszcze ze 2-3g "do urwania". Podobnie w stateczniku i sterze wysokości, ale to akurat mogę zrobić nawet po oklejeniu modelu. Odpuszczam sobie na razie.

6c9baeb50971b16b.jpg

0774288531b32be1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda naprawdę świetnie! wink.png

Dzięki, Jacku. Tym bardziej, że ostatnio zrobił się monolog.

Skrzydełko ma już zrobiony dostęp do serw, pokrywy i zamontowane popychacze. Już uruchamiałem i poza jedną drobną korektą można uznać, że powierzchnie sterowe są ukończone. Skrzydłu pozostało jeszcze dorobić końcówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze poprosił o fotke z skrzydłem przystawionym do kadłuba, bo naprawdę robi wrażenie ;)

Będzie okazja do takiej fotki, bo dziś ok. 6.30 nad ranem :wacko: skończyłem wykreślać położenie SCA a teraz muszę go zmontować do pomiaru ramienia statecznika poziomego. Jednak fota będzie pewnie późno.

 

To że nikt się nie odzywa nie znaczy że nikt nie śledzi budowy :)

Krytycy wagi modelu już się poddali obserwując kolejne moje poczynania i tylko patrzą co będzie dalej. ;)

Bardzo ładna robota. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy.

Dzięki.

Planuję go skończyć w nadchodzącym tygodniu. Jak to pięknie brzmi po 10 miesiącach pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać ładne postępy, a z tą wagą to raczej nie chodziło nikomu o krytykę, tylko pewnie o to, że depron w większości przypadków kojarzy się z ultra lekkimi modelami.

Jak widać mogą być wyjątki :) Sam osobiście mam model deproniaka który sporo waży, a lata bardzo poprawnie, także bez obaw ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać ładne postępy, a z tą wagą to raczej nie chodziło nikomu o krytykę, tylko pewnie o to, że depron w większości przypadków kojarzy się z ultra lekkimi modelami.

Jak widać mogą być wyjątki :) Sam osobiście mam model deproniaka który sporo waży, a lata bardzo poprawnie, także bez obaw ;)

Słusznie. Będzie dobrze. :)

 

Późna pora, więc tak na szybko.

(Po raz pierwszy strasznie małe wydaje mi się to śmigiełko.)

 

580c4498a818015c.jpg

 

c479505f8b80385f.jpg

 

73654d83536b0b3b.jpg

 

c93009f784195159.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.