Skocz do zawartości

Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)


Rekomendowane odpowiedzi

Piękny oblot. Gratulacje :-)

Dzięki. Tomku, dla ścisłości, to już 14 albo 15 start tego modelu :) .

 

jakby to była Cessna to bym powiedział "wow, ale fajnie lata!". Ale to jest myśliwiec... Co on taki wolny?

Hmmm... Od początku narzekałem na niską prędkość maksymalną. Jednak, moim zdaniem, na tym filmie ciężko dostrzec jej niedostatki. Latałem maks. na 60-70% mocy plus wiatr. Z wiatrem latał bardzo szybko.

Krótko mówiąc testy prędkości  jeszcze przede mną. Nastąpią po zmianie silnika na 540 kV i zmniejszeniu kąta zaklinowania skrzydła.

Jestem dobrej myśli.

 

Mocno ściąga w lewo przy starcie. No to czekamy na pierwsze pętle, beczki... :) .

Ściąga normalnie, tak jak powinien :P . Po prostu miał wiatr w tyłek z lewej strony a i pilot momentami nietęgo kontrował :D .

 

 

No to czekamy na pierwsze pętle, beczki... :) .

Też czekam... ;)  A beczki i wywroty już były, jeno nie na filmie.

 

 

A gdzie atrapa silnika?

Głównie w głowie konstruktora, ale częściowo już na stole w jadalni :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dochodzi do tego też wielkość modelu. W dużym modelu nie widać tak prędkości jak w małym. Szczególnie na filmie.

Bartku co chcesz osiągnąć zmniejszając kąt zaklinowania skrzydeł. Zmniejszy się wtedy siła nośna i będziesz musiał latać na maksa cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa... jak nie było pełnej prędkości to ok. Bo na filmie jakoś tak majestatycznie lata... 

A model piękny, zazdroszczę talentu :)

Dzięki. I bez przesady z tym talentem :P

 

 

Bartku co chcesz osiągnąć zmniejszając kąt zaklinowania skrzydeł.

Zmniejszyć opory.

 

 

Zmniejszy się wtedy siła nośna i będziesz musiał latać na maksa cały czas.

Clark Y przestaje generować siłę nośną przy kącie zaklinowania mniejszym niż -3 stopnie. Ja mam teraz +2 stopnie (liczone do cięciwy). Jak na myśliwiec to kuriozum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto to sprawdzić. Zmień kąt i zobacz jak lata, jestem ciekaw co się zmieni.

Otóż to. Warto sprawdzić. Jednak jestem dość pewny efektu, może nie tyle jego skali, co kierunku zmiany.

Jeden kolega, od lat latający elektrykami i spaliniakami, jeszcze przed oblotem przegadał ze mną ustawienia zaklinowania, doradzając na pierwsze loty większy kąt jako bardziej asekuracyjny i spowalniający model, "potem sobie zmniejszysz". Do tej pory jego podpowiedzi mi się sprawdzały ;) . Poza tym to brzmi sensownie.

Mam przygotowaną podkładkę 1,5 mm i zobaczę o ile zmniejszy się kąt. Nie chciałbym na pierwszy raz przekroczyć 2 stopni różnicy.

A zmieni się na pewno dużo, nie tylko prędkość. Kąty przy podejściach, stabilność lotu. No, ale to już w praktyce.

 

Robert, przepraszam, przegapiłem twoje pytanie o kamerę. Kręcone aparatem Canon SX220. Szarym :D.

Montaż na kasku rowerowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To róbmy równolegle http://mpa.piaggioaero.com/ Ja planuję rozpocząć końcem maja i oblatać jeszcze przed zimą.

Zaj... jest ten samolot.

Od razu się zapisuję w kolejkę do zobaczenia go na żywo. Mogę przejechać w tym celu... powiedzmy pół Polski ;):D

 

Wracając do Corsaira z pianki ;)

Cylindry

Pierwszy egzemplarz prototypowy (może stanie się seryjnym). Proces produkcji:

post-11729-0-56831300-1398465397_thumb.jpg

post-11729-0-34845300-1398465405_thumb.jpg

post-11729-0-29445300-1398465413_thumb.jpg

post-11729-0-66628600-1398465429_thumb.jpg

post-11729-0-95252900-1398465446_thumb.jpg

 

Przed nacinaniem "blaszek" (jak to się nazywa?) wstępnie rozcinam cały cylinder wzdłuż z każdej strony, żeby potem otrzymać dwie połówki.

post-11729-0-30695400-1398465458_thumb.jpg

post-11729-0-37828700-1398465477_thumb.jpg

Widać rozcięcie, o którym wspominałem.

post-11729-0-84745900-1398465484_thumb.jpg

Jak dla mnie jest o.k. A co Koledzy sądzą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się, że się trochę pogubiłem. Zrobiłeś piękny stożek w którym umocowałeś silnik, aby zmniejszyć opory czołowe i aby powietrze mogło swobodnie przepływać, a teraz zamykasz to okienko atrapą silnika gwiazdowego. Makietowo super, ale czy nie wracasz teraz do punktu wyjścia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, w pełni cię rozumiem. Samemu mi szkoda ten przepływ zaburzac atrapą silnika. Jednak to tak piękna i ciekawa bryła, że nie mogę jej pominąc. Zresztą od dawna zapowiadałem, że atrapa będzie.

Inna sprawa, że aerodynamika przodu i tak jest lepsza niż była.  Jeszcze rozważam zrobienie cylindrów superaerodynamicznych tzn z kółek z czegoś cienkiego i sztywnego (plastik, twarda folia, stare dyskietki?) z podkładkami dystansowym. Na razie jednak poprzestanę na atrapie piankowej. Będzie łatwo zdejmowana, więc jak będzie nadmiernie hamowac, to do szybszego latania się ją zdejmie.

A potem się znowu założy i znowu lansik pełną gębą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.