KaPitek Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Cytat kapitek@ARROW:~/Pulpit$ dmesg | grep tty [ 0.183020] printk: console [tty0] enabled i tyle, czyli nic nie widzi poza drukarką na USB. Po podłączeniu wyłączonej aparatury. a po podłączeniu do USB np. Multimodułu, który siedzi sobie w Taranisie jest tak: Cytat kapitek@ARROW:~/Pulpit$ dmesg | grep tty [ 0.183020] printk: console [tty0] enabled [15989.130297] cdc_acm 3-11:1.0: ttyACM0: USB ACM device czyli widzi moduł na ttyACM0. Problem rozwiązany !!! Podłączyłem włączonego Taranisa i nagle go zobaczył, ale tak naprawdę to nie wiem jak i dlaczego. Wcześniej komp nic nie widział ... albo to ja nic nie widziałem. Może były jakieś plamy na słońcu ? pjk11 i df2 Diękuję Tak czy inaczej dzięki za próbę naprowadzenia i fajnie wiedzieć, że nie tylko ja używam Linuxy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Niepotrzebnie grepowales, bo chodziło o stwierdzenie co wykrywa zamiast tty lub, że nie wykrywa wcale Ale skoro zadziałało to będziesz wiedział na następny raz :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 13 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2020 56 minut temu, d2f napisał: Ale skoro zadziałało to będziesz wiedział na następny raz ? Albo zapomni ? duzo ludzi używa linuksa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukaszasw27 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Panowie, potrzebna opinia doświadczonych. Kupiłem niedawno taranis qx7. Świetne radio, łatałem na odbiorniku bez telemetrii bez problemów. Kupiłem do albatrosa z modelotu odbiornik frsky grx8 i zaczęły się komunikaty telemetry lost, i zaraz telemetry recovered. W czasie tych ostrzeżeń tracę władzę nad sterami. Łatałem z tym odbiornikiem w piance i też to występowało. Zasięg jest piękny, na ziemi w teście zasięgu mogę odejść 50 metrów. Co jest nie tak ? Czy w modelu fornirowym z węglowym wstawkami muszę wyjąć anteny za zewnętrz? Wątpię że to pomoże, bo w bixlerze też się zdarzało co 15 min mniej więcej. Teraz w Albatrosie częściej co kilka min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 zbinduj to jeszcze raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 A bardzo się różni wyposażenie elektryczne tych obu modeli? Przypadkiem bec nie jest ten sam? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukaszasw27 Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2020 Bindowany był 2x już, wyposażenie jest całkiem inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2020 A na innym odbiorniku jest ok?Regularne utraty linku wskazują mi na problem z zasilaniem odbiornika albo uszkodzone anteny. Jeśli na innym odbiorniku jest ok, to tu zmieniłbym te anteny. Jeśli na tym odbiorniku jest problem od początku to może warto go zaktualizować.Test na ziemi robisz bez obracania modelu? Spróbuj - niech ktoś go pomału obraca we wszystkich płaszczyznach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukaszasw27 Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Na drugim odbiorniku nie widać tego, bo nie ma telemetrii. Żadnych sygnałów nie było w czasie lotów. Jak sprawdzić co jest przyczyną ? Zostaje mi chyba kupić drugi taki odbiornik ;( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzioch Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2020 A zamień te odbiorniki między modelami. Nie zmieniaj nic poza nimi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Wyciągnij odbiornik z modelu i sprawdź zasięg. Tylko nie testem a normalnie. W otwartej przestrzeni powinieneś uzyskać co najmniej 1,5km na wys. ok 2m. Co tam jest nie tak, to może być milion powodów, za wcześnie na analizy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukaszasw27 Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Już to zrobiłem, w jednym i drugim jest ten problem, czytałem na zagranicznych stronach, że to jest dopuszczalne raz po raz. Jak to jest u was? Jak często macie komunikat telemetry lost ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Jak miałem moduł wcz frsky xjt w nadajniku spieprzony to takie kwiatki się działy. Tyle, że od około 600m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjk11 Opublikowano 15 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2020 4 godziny temu, Łukaszasw27 napisał: Już to zrobiłem, w jednym i drugim jest ten problem, czytałem na zagranicznych stronach, że to jest dopuszczalne raz po raz. Jak to jest u was? Jak często macie komunikat telemetry lost ? Co to znaczy dopuszczalne raz po raz? "Telemetry lost" nie oznacza utraty linku RC, tylko linku zwrtonego telemetrii. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukaszasw27 Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Problem rozwiązałem. Wypuściłem anteny na zewnątrz kadłuba i jest o wiele lepiej, teraz na godzinę latania komunikat pojawia się z 2 razy, co jest dla mnie akceptowalne. Wcześniej były momenty, że co kilka sekund wył o zerwaniu telemtrii. Dzięki za odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek_aviatik Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 (edytowane) Jeśli, to co tutaj opiszę jest nieprzydatne - lub było już opisane, proszę Moderatora o usunięcie postu. Dziękuję. Bardzo mało latałem w ubiegłym roku - kilka razy Spinaczem Patryka. Koronawirus - siedzę wreszcie w domu, i pomyślałem o uaktualnieniu firmware Taranisa - mam X9D plus kupiony w 2014 roku. Chcę też zbindować XSR-SIM, aby w końcu na symulatorze używać własnego radia. Wyczytałem na stronie FrSky i tutaj: https://77hobby.pl/wazne-uaktualnienie-firmware-frsky-accst-d16-v2-n-51.html o uaktualnieniu firmware XJT ACCST dla nadajnika i odbiorników. Przyznam szczerze, że tego firmwaru nie ruszałem od zakupu radia. Porobiłem wszelkie kopie zapasowe zwłaszcza ustawień modeli i do dzieła. Długo zajęło mi zrozumienie, który firmware jest który - nie jestem informatykiem. Jest to opisane tu: https://77hobby.pl/firmware-nadajnikow-i-odbiornikow-frsky-kompendium-n-21.html ale jak dla mnie wiele było niejasne. W końcu doszedłem: Firmware proponowany przy aktualizacji poprzez aplikację OpenTX Companion, to nie jest firmware odpowiedzialny za komunikację: nadajnik - odbiornik Za komunikację nadajnik - odbiornik odpowiada firmware XJT ACCST dla nadajnika i odbiorników Ad 1) Ważne jest, albo i nie (nie wiem) aby dobrać firmware openTX odpowiedni dla naszego radia - ważny jest typ i data produkcji: 2019 rok i później, czy wcześniej. Ja mam z 2014 Odwiedzamy stronę: https://www.frsky-rc.com/download/ i poszukujemy naszego typu radia: Moje jest na samym końcu: Klikamy i pojawia się menu z danymi do radia: Tu naprawdę ważne jest aby firmware openTX był zgodny ze strukturą kart SD, inaczej możemy nie mieć dostępnych grafik, komunikatów itp Klikając w linki mamy dostępne pliki do ściągnięcia: Ściągnąłem te zaznaczone i wgrałem firmware openTX i katalogi na kartę SD nadajnika Dobrze jest aby sobie odpowiednio opisać lub zmienić nazwy tych plików po rozpakowaniu aby pamiętać, którą wersję firmware openTX i katalogi na kartę SD nadajnika używamy. Po włączeniu nadajnika w tryb do podłączenia przez USB mam informację o wersji firmwaru openTX i wersji boot loadera. Bootloadrea aktualizuje się z karty SD Taranisa (tym samym plikiem o rozszerzeniu bin. Ad 2) Teraz uaktualnienia firmware XJT - czyli oprogramowania odpowiedzialnego za komunikację nadajnik - odbiornik - I TU TRZEBA UWAŻAĆ!! Bardzo ważne jest aby firmware XJT ACCST dla nadajnika i odbiorników miał tą samą wersję Tu mam najnowszą wersję 2.1.0 - taka sama wersja firmware musi być dla odbiornika!! Inaczej nie uda się zbindować, lub będą się działy hece. Na stronie https://www.frsky-rc.com/download/ szukamy naszego odbiornika (odbiorników) aby ściągnąć odpowiednią wersję firmware i ją uaktualnić. Sposób uaktualniania opisany jest tu: https://77hobby.pl/uaktualnienie-firmware-urzadzen-smart-port-przez-opentx-21-n-20.html Ja tylko uzupełnię - może będzie jaśniej: Szukam mojego odbiornika - np. X8R Muszę ściągnąć też wersję 2.1.0 Po rozpakowaniu plików ZIP wybieramy odpowiednie liki o rozszerzeniu frk. Dla Internal FR wybieramy pliki z końcówką _LBT.frk dla wersji EU (edytowane) Pliki nadajnika: Pliki odbiornika: I kopiujemy je na kartę SD Taranisa do katalogu FIRMWARE "Odpalamy radio" i wchodzimy do menu radia, do zawartości karty SD do folderu FIRMWARE Ja mam tutaj 4 pliki: 1) 222.bin to plik którym uaktualniłem bootloader radia aby był zgodny w firmwarem openTX 2) firmware nadajnika, 3) firmware odbiornika X8R 4) firmware symulatora XSR-SIM Firmware nadajnika aktualizujemy: najeżdżamy (podświetlamy) firmware nadajnika i wciskamy klawisz ENT Aktualizacja firmware odbiorników - musimy mieć odpowiedni kabelek np. do aktualizacji przez SMART port - pokazy tutaj: https://77hobby.pl/uaktualnienie-firmware-urzadzen-smart-port-przez-opentx-21-n-20.html Ale niestety nie udało mi się zbindować urządzenia do symulatora XSR-SIM, dlaczego? 1) muszę uaktualnić jego firmware do wersji 2.1.0 - już mam ściągnięty: 2) naprawić antenę - mam nadzieję, że to antena a nie moduł Przy okazji zmienię ją na dookólną 2.4Ghz 5dB Już zamówiłem Złącze antenowe U.FL - SMD i przejściówkę U.FL - SMD Wracając do firmware XJT nadajnika - przeczytałem plik readme co poprawiono w wersji 2.1.0 w stusunku do poprzedniej i co poprawiała wcześniejsza aktualizacja Widać, że poprawka v2.0.1 poprawiono błędy kanału wyjściowego nadajnika (niekontrolowany ruch serwa) Może to było przyczyną problemu opisanego tutaj, a nie "niebieskie" pudełko. EDIT: czytając informację na stronie FrSky i 77Hobby, RC Group, przynajmniej ja wnioskuję, że jednym z głównych powodów niemożności zbindowania odbiornika jest niezgodność firmwarów, Nie wiem jak w przypadku "parowania" nadajnika Taranis, z odbiornikiem innej marki (ja używam tylko odbiorników FrSky) Nawet nowo-zakupiony trzeba będzie sprawdzać. Ale dobrze o tym wiedzieć. Przepraszam jak użyłem gdzieś złej nomenklatury - jestem trochę ignorantem jeśli chodzi o IT i elektronikę. EDIT 3 Mimo uszkodzonej anteny udało się zbindować XSR-SIM aktualizowanie firmware bardzo uciążliwe, przewody trzeba lutować do SMART Port, ale poszło. Czyli to prawda z tą zgodnością firmware ACCST dla nadajnika i odbiorników. Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez jarek_aviatik poprawki i uzupełnienia 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_Spy Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Proponuje żeby moderator przeniósł temet do jakiegoś howto o taranisie bo może sę przydać A temat świetnie opracowany.? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacekecaj Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2020 Witam. Wtrącę swoje trzy grosze jeśli chodzi o niekontrolowany ruch serwa. Jak się okazało w moim przypadku niekoniecznie winna była elektronika. Ale do rzeczy. Mam również Taranisa + z 2015 roku. Latam w mode 2. Poprzedni Taranis (bez plusa) służył mi 5 lat bez żadnych problemów i zmienił właściciela. Tydzień temu oblatując model po wymianie silnika benzynowego w pewnym momencie zauważyłem delikatne drgnięcie modelu w osi podłużnej, jak gdyby zaczynał robić beczkę i wrócił do normalnej pozycji. Trwało to ułamek sekundy, ale dało się zauważyć. Po około 5 minutach latania postanowiłem jednak wylądować. Winę zrzuciłem na "sianie" aparatu zapłonowego. Tego samego dnia wykonałem jeszcze pianką trzy loty i nie zauważyłem nic podejrzanego. Następnego dnia chciałem polatać innym modelem i podczas sprawdzania przed startem reakcje sterów na ruchy drążków, zauważyłem właśnie niekontrolowane wychylenia lotek podczas ruchu drążka steru wysokości. Lotki machały w/g swojego widzimisię i następnie ustawiały się w skrajnych położeniach. Oczywiście nie przyszło mi do głowy aby wystartować. Ponieważ miałem z sobą tę samą piankę co poprzednio - uzbroiłem ją i oniemiałem. Dokładnie taka sama reakcja lotek na ruch drążka steru wysokości. Skoro dwa modele reagowały tak samo, winę zrzuciłem na nadajnik. Jeszcze tylko sprawdziłem monitor kanałów, który potwierdził moje podejrzenia. Podczas ruchu drążka (szczególnie na siebie) słupki od lotek chwilkę przesuwały się w sposób dowolny aby na koniec ustawić się w skrajnych pozycjach. Po powrocie do domu rozpołowiłem nadajnik i moim oczom ukazał się taki widok: Oczywiście przewód "masowy" potencjometru drążka odsunąłem trochę na bok, aby go było lepiej widać. Trzy przewody dochodzące do potencjometru były delikatnie zalane jakąś sztywną żółto-zieloną masą i niestety ten "masowy" przez ciągłe ruchy drążka się ukruszył. Mało tego - przewody gimbala z prawej strony były zdecydowanie sztywniejsze niż przy lewym. Po zdjęciu czarnej osłonki widać już było dokładnie potencjometr: Dla pewności odlutowałem pozostałe dwa, skróciłem i przylutowałem ponownie. Aby zabezpieczyć przed ponownym ukruszeniem, zabezpieczyłem klejem na gorąco. Naprawa okazała się w miarę prosta i co najważniejsze skuteczna (bo przecież latać się chciało a akurat siedziałem w domu na pracy zdalnej). Następnego dnia testowałem nadajnik na "piance" i było wszystko OK. Pomimo to, postanowiłem kupić drugi gimbal i dla pewności go wymienić. Gdy drugi dojechał okazało się, że mocowanie potencjometrów jest rozwiązane troszeczkę inaczej, przewody mniej podatne na przełamanie, są odrobinę cieńsze ale za to w izolacji silikonowej. Data produkcji okazała się być z 2017 roku : Dla lepszego samopoczucia gimbal już wymieniony, sprawdzony na monitorze kanałów, przy najbliższej ładnej pogodzie będzie testowany, gdyż gwarancja już się odlicza; (naprawiony poszedł do szuflady, oby już nie był potrzebny). Więc, to by było na tyle. Jak widać czasami przyczyna rozbicia modelu lub co gorsza zrobienia komuś lub czemuś krzywdy może być całkiem prosta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzioch Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Połączenia przewodów robione ręcznie są chyba najsłabszym elementem elektroniki RC. Wykonane często bardzo niechlujnie a cyny to trzeba tam szukać z lupą. Niektóre potencjometry są lutowane do małym płytek z gniazdami 3PIN ale tam też jest czasem brak połączenia bo cyny brak. Nowy nadajnik przeważnie zawsze otwieram i sprawdzam wizualnie jakoś połączeń. Dobrze jest też dokładnie sprawdzić płytkę i przemyć. Małe kuleczki cyny poprzyklejane do druku to norma. Miałem też małą kuleczkę cyny między nóżkami scalaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 21 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2020 ... no i świat zatoczył koło. Kiedyś też trzeba było po zakupie wszystko poprawić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi