Skocz do zawartości

FrSky TARANIS


Wojtass_nt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

 


kapitek@ARROW:~/Pulpit$ dmesg | grep tty
[    0.183020] printk: console [tty0] enabled

 


i tyle, czyli nic nie widzi poza drukarką na USB. Po podłączeniu wyłączonej aparatury.

a po podłączeniu do USB np. Multimodułu, który siedzi sobie w Taranisie jest tak:

 

Cytat

kapitek@ARROW:~/Pulpit$ dmesg | grep tty
[    0.183020] printk: console [tty0] enabled
[15989.130297] cdc_acm 3-11:1.0: ttyACM0: USB ACM device


czyli widzi moduł na ttyACM0.

 

Problem rozwiązany !!!

Podłączyłem włączonego Taranisa i nagle go zobaczył, ale tak naprawdę to nie wiem jak i dlaczego. Wcześniej komp nic nie widział ... albo to ja nic nie widziałem. Może były jakieś plamy na słońcu ?

pjk11 i df2 Diękuję :)Tak czy inaczej dzięki za próbę naprowadzenia i fajnie wiedzieć, że nie tylko ja używam Linuxy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, potrzebna opinia doświadczonych. Kupiłem niedawno taranis qx7. Świetne radio, łatałem na odbiorniku bez telemetrii bez problemów. Kupiłem do albatrosa z modelotu odbiornik frsky grx8 i zaczęły się komunikaty telemetry lost, i zaraz telemetry recovered. W czasie tych ostrzeżeń tracę władzę nad sterami. Łatałem z tym odbiornikiem w piance i też to występowało. Zasięg jest piękny, na ziemi w teście zasięgu mogę odejść 50 metrów.  Co jest nie tak ? Czy w modelu fornirowym z węglowym wstawkami muszę wyjąć anteny za zewnętrz? Wątpię że to pomoże, bo w bixlerze też się zdarzało co 15 min mniej więcej. Teraz w Albatrosie częściej co kilka min. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na innym odbiorniku jest ok?

Regularne utraty linku wskazują mi na problem z zasilaniem odbiornika albo uszkodzone anteny. Jeśli na innym odbiorniku jest ok, to tu zmieniłbym te anteny. Jeśli na tym odbiorniku jest problem od początku to może warto go zaktualizować.

Test na ziemi robisz bez obracania modelu? Spróbuj - niech ktoś go pomału obraca we wszystkich płaszczyznach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Łukaszasw27 napisał:

Już to zrobiłem, w jednym i drugim jest ten problem, czytałem na zagranicznych stronach, że to jest dopuszczalne raz po raz. Jak to jest u was? Jak często macie komunikat telemetry lost ?

 

Co to znaczy dopuszczalne raz po raz? "Telemetry lost" nie oznacza utraty linku RC, tylko linku zwrtonego telemetrii.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązałem. Wypuściłem anteny na zewnątrz kadłuba i jest o wiele lepiej, teraz na godzinę latania komunikat pojawia się z 2 razy, co jest dla mnie akceptowalne. Wcześniej były momenty, że co kilka sekund wył o zerwaniu telemtrii. Dzięki za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli, to co tutaj opiszę jest nieprzydatne - lub było już opisane, proszę Moderatora o usunięcie postu. Dziękuję.

 

Bardzo mało latałem w ubiegłym roku - kilka razy Spinaczem Patryka.

 

Koronawirus - siedzę wreszcie w domu, i pomyślałem o uaktualnieniu firmware Taranisa - mam X9D plus kupiony w 2014 roku.

Chcę też zbindować XSR-SIM, aby w końcu na symulatorze używać własnego radia.

Wyczytałem na stronie FrSky i tutaj: https://77hobby.pl/wazne-uaktualnienie-firmware-frsky-accst-d16-v2-n-51.html o uaktualnieniu firmware XJT ACCST dla nadajnika i odbiorników.

Przyznam szczerze, że tego firmwaru nie ruszałem od zakupu radia.

 

Porobiłem wszelkie kopie zapasowe zwłaszcza ustawień modeli i  do dzieła.

Długo zajęło mi zrozumienie, który firmware jest który - nie jestem informatykiem.

 

Jest to opisane tu: https://77hobby.pl/firmware-nadajnikow-i-odbiornikow-frsky-kompendium-n-21.html ale jak dla  mnie wiele było niejasne.

W końcu doszedłem:

  1. Firmware proponowany przy aktualizacji poprzez aplikację OpenTX Companion, to nie jest firmware odpowiedzialny za komunikację: nadajnik - odbiornik
  2. Za komunikację nadajnik - odbiornik odpowiada firmware XJT ACCST dla nadajnika i odbiorników

Ad 1) Ważne jest, albo i nie (nie wiem) aby dobrać firmware openTX odpowiedni dla naszego radia - ważny jest typ i data produkcji: 2019 rok i później, czy wcześniej. Ja mam z 2014

Odwiedzamy stronę: https://www.frsky-rc.com/download/ i poszukujemy naszego typu radia:

806028464_Zrzutekranu2020-04-20o10_56_44.thumb.png.b4a51c5b7fe1ec6283d25fcaa10f2f7b.png

 

Moje jest na samym końcu:

702819194_Zrzutekranu2020-04-20o10_57_01.thumb.png.c3afccd9ebd97f8df254af10463259e4.png

Klikamy i pojawia się menu z danymi do radia:

 

1924635305_Zrzutekranu2020-04-20o10_58_02.thumb.png.fda506076ff30e612672f38660e5cc0e.png

 

Tu naprawdę ważne jest aby firmware openTX był zgodny ze strukturą kart SD, inaczej możemy nie mieć dostępnych grafik, komunikatów itp

Klikając w linki mamy dostępne pliki do ściągnięcia:

133288443_Zrzutekranu2020-04-20o13_33_51.thumb.png.a1828188f8a9bab7d9940f3f381fd779.png

 

2019608245_Zrzutekranu2020-04-20o13_34_51.thumb.png.e1a3281e26df680109fe9f524c42c4b1.png

 

Ściągnąłem te zaznaczone i wgrałem firmware openTX i katalogi na kartę SD nadajnika

Dobrze jest aby sobie odpowiednio opisać lub zmienić nazwy tych plików po rozpakowaniu aby pamiętać, którą wersję firmware openTX i katalogi na kartę SD nadajnika używamy.

 

Po włączeniu nadajnika w tryb do podłączenia przez USB mam informację o wersji firmwaru openTX i wersji boot loadera.

Bootloadrea aktualizuje się z karty SD Taranisa (tym samym plikiem o rozszerzeniu bin.

 

IMG_7931.thumb.jpg.18a46aa55986a9ed52d7e16be5dcaa71.jpg

 

 

Ad 2) Teraz uaktualnienia firmware XJT - czyli oprogramowania odpowiedzialnego za komunikację nadajnik - odbiornik - I TU TRZEBA UWAŻAĆ!!

Bardzo ważne jest aby firmware XJT ACCST dla nadajnika i odbiorników miał tą samą wersję

 

1077919798_Zrzutekranu2020-04-20o10_58_20.thumb.png.49382e543ebb33815e4e97aa5c6ffa4a.png

 

Tu mam najnowszą wersję 2.1.0 - taka sama wersja firmware musi być dla odbiornika!! Inaczej nie uda się zbindować, lub będą się działy hece.

Na stronie  https://www.frsky-rc.com/download/ szukamy naszego odbiornika (odbiorników) aby ściągnąć odpowiednią wersję firmware i ją uaktualnić.

Sposób uaktualniania opisany jest tu: https://77hobby.pl/uaktualnienie-firmware-urzadzen-smart-port-przez-opentx-21-n-20.html

 

Ja tylko uzupełnię - może będzie jaśniej:

Szukam mojego odbiornika - np. X8R

1008131351_Zrzutekranu2020-04-20o11_00_42.thumb.png.ebeb8711a5cc271fb0f0ee8c5f6bc7d0.png

1515780758_Zrzutekranu2020-04-20o11_00_58.thumb.png.ecd1b3d907be9171fc3ffae6f25ac7b6.png

Muszę ściągnąć też wersję 2.1.0

 

Po rozpakowaniu plików ZIP wybieramy odpowiednie liki o rozszerzeniu frk.

Dla Internal FR wybieramy pliki z końcówką _LBT.frk   dla wersji EU (edytowane)

 

Pliki nadajnika:

1651017212_Zrzutekranu2020-04-20o13_16_36.thumb.png.13322b5bea559b4d7e8c2175be8e372a.png

 

Pliki odbiornika:

699238069_Zrzutekranu2020-04-20o13_16_22.thumb.png.d124ce2a6dcdd7303a78f1723c9bc7b1.png

 

I kopiujemy je na kartę SD Taranisa do katalogu FIRMWARE

 

"Odpalamy radio" i wchodzimy do menu radia, do zawartości karty SD do folderu FIRMWARE

 

IMG_7937.thumb.jpg.e5f03f6e914d615bc108cf7473e45516.jpg

 

 

 

Ja mam tutaj 4 pliki:

1) 222.bin to plik którym uaktualniłem bootloader radia aby był zgodny w firmwarem openTX

2) firmware nadajnika,

3) firmware odbiornika X8R

4) firmware symulatora XSR-SIM

 

Firmware nadajnika aktualizujemy: najeżdżamy (podświetlamy) firmware nadajnika i wciskamy klawisz ENT 

 

Aktualizacja firmware odbiorników - musimy mieć odpowiedni kabelek np. do aktualizacji przez SMART port - pokazy tutaj: https://77hobby.pl/uaktualnienie-firmware-urzadzen-smart-port-przez-opentx-21-n-20.html

 

Ale niestety nie udało mi się zbindować urządzenia do symulatora XSR-SIM, dlaczego?

1) muszę uaktualnić jego firmware do wersji 2.1.0  - już mam ściągnięty:

716432361_Zrzutekranu2020-04-20o15_36_33.thumb.png.a517cf8e9506c4cb963911d18a491252.png

 

 

2) naprawić antenę - mam nadzieję, że to antena a nie moduł 

IMG_7929.thumb.jpg.4bdd2dfc2c26393e30e5f8afb183b8d3.jpg

 

Przy okazji zmienię ją na dookólną 2.4Ghz 5dB

Już zamówiłem Złącze antenowe U.FL - SMD i przejściówkę

U.FL - SMD

878105921_Zrzutekranu2020-04-20o15_42_24.png.34ef9605bba4525863f43e0252249a05.png

 

 

 

 

Wracając do firmware XJT nadajnika - przeczytałem plik readme co poprawiono w wersji 2.1.0 w stusunku do poprzedniej i co poprawiała wcześniejsza aktualizacja

 

2098099094_Zrzutekranu2020-04-20o13_26_12.thumb.png.eb2c33591238a4f8c3b15d1a83e8f6ae.png

 

Widać, że poprawka v2.0.1 poprawiono błędy kanału wyjściowego nadajnika (niekontrolowany ruch serwa)

Może to było przyczyną problemu opisanego tutaj, a nie "niebieskie" pudełko.

 

 

EDIT: czytając informację na stronie FrSky i 77Hobby, RC Group, przynajmniej ja wnioskuję, że jednym z głównych powodów niemożności zbindowania odbiornika jest niezgodność firmwarów, 

Nie wiem jak w przypadku "parowania" nadajnika Taranis, z odbiornikiem innej marki (ja używam tylko odbiorników FrSky) 

Nawet nowo-zakupiony trzeba będzie sprawdzać.

Ale dobrze o tym wiedzieć.

 

Przepraszam jak użyłem gdzieś złej nomenklatury - jestem trochę ignorantem jeśli chodzi o IT i elektronikę.

 

 

EDIT 3

Mimo uszkodzonej anteny udało się zbindować XSR-SIM

aktualizowanie firmware bardzo uciążliwe, przewody trzeba lutować do SMART Port, ale poszło.

Czyli to prawda z tą zgodnością firmware ACCST dla nadajnika i odbiorników.

 

 

 

 

Edytowane przez jarek_aviatik
poprawki i uzupełnienia
  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wtrącę swoje trzy grosze jeśli chodzi o niekontrolowany ruch serwa. Jak się okazało w moim przypadku niekoniecznie winna  była  elektronika.

  Ale do rzeczy. Mam również Taranisa + z 2015 roku. Latam w mode 2. Poprzedni Taranis (bez plusa) służył mi 5 lat bez żadnych problemów i zmienił właściciela.

Tydzień temu oblatując model po wymianie silnika benzynowego w pewnym momencie zauważyłem delikatne drgnięcie modelu w osi podłużnej, jak gdyby zaczynał robić beczkę i wrócił do normalnej pozycji. Trwało to ułamek sekundy, ale dało się zauważyć. Po około 5 minutach latania postanowiłem jednak wylądować. Winę zrzuciłem na "sianie" aparatu zapłonowego. Tego samego dnia wykonałem jeszcze pianką trzy loty i nie zauważyłem nic podejrzanego.

  Następnego dnia chciałem polatać innym modelem i podczas sprawdzania przed startem reakcje sterów na ruchy drążków, zauważyłem właśnie niekontrolowane wychylenia lotek podczas ruchu drążka steru wysokości. Lotki machały w/g swojego widzimisię i następnie ustawiały się w skrajnych położeniach. Oczywiście nie przyszło mi do głowy aby wystartować.

Ponieważ miałem z sobą tę samą piankę co poprzednio - uzbroiłem ją i oniemiałem. Dokładnie taka sama reakcja lotek na ruch drążka steru wysokości. Skoro dwa modele reagowały tak samo, winę zrzuciłem na nadajnik. Jeszcze tylko sprawdziłem monitor kanałów, który potwierdził moje podejrzenia. Podczas ruchu drążka (szczególnie na siebie) słupki od lotek chwilkę przesuwały się w sposób dowolny aby na koniec ustawić się w skrajnych pozycjach.

  Po powrocie do domu rozpołowiłem nadajnik i moim oczom ukazał się taki widok:

 

1.thumb.jpg.61a554a8a268125bfe79bf23c776816a.jpg

 

Oczywiście przewód "masowy" potencjometru drążka odsunąłem trochę na bok, aby go było lepiej widać. 

Trzy przewody dochodzące do potencjometru były delikatnie zalane jakąś sztywną żółto-zieloną masą i niestety ten "masowy" przez ciągłe ruchy drążka się ukruszył. Mało tego - przewody gimbala z prawej strony były zdecydowanie sztywniejsze niż przy lewym.

Po zdjęciu czarnej osłonki widać już było dokładnie potencjometr:

 

2.thumb.jpg.1c3a288970a001eedffa5b63fc72be5e.jpg

 

 Dla pewności odlutowałem pozostałe dwa, skróciłem i przylutowałem ponownie. Aby zabezpieczyć przed ponownym ukruszeniem, zabezpieczyłem klejem na gorąco.

 

3.thumb.jpg.3d19770785b2534ad7a5e16566e8fffe.jpg

 

Naprawa okazała się w miarę prosta i co najważniejsze skuteczna (bo przecież latać się chciało  a akurat siedziałem w domu na pracy zdalnej). Następnego dnia testowałem nadajnik na "piance" i było wszystko OK.

  Pomimo to, postanowiłem kupić drugi gimbal i dla pewności go wymienić.

Gdy drugi dojechał okazało się, że mocowanie potencjometrów jest rozwiązane troszeczkę inaczej, przewody mniej podatne na przełamanie, są odrobinę cieńsze ale za to w izolacji silikonowej.  Data produkcji okazała się być z 2017 roku :

 

4.thumb.jpg.3b0715b508989ac065f4aaaf297db188.jpg

 

Dla lepszego samopoczucia gimbal już wymieniony, sprawdzony na monitorze kanałów, przy najbliższej ładnej pogodzie będzie testowany, gdyż gwarancja już się odlicza; (naprawiony poszedł do szuflady, oby już nie był potrzebny).

 Więc, to by było na tyle. Jak widać czasami przyczyna rozbicia modelu lub co gorsza zrobienia komuś lub czemuś krzywdy może być całkiem prosta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połączenia przewodów robione ręcznie są chyba najsłabszym  elementem elektroniki RC. Wykonane często bardzo niechlujnie a cyny to trzeba tam szukać z lupą. Niektóre potencjometry są lutowane do małym płytek z gniazdami 3PIN ale tam też jest czasem brak połączenia bo cyny brak. Nowy nadajnik przeważnie zawsze otwieram i sprawdzam wizualnie jakoś połączeń. Dobrze jest też dokładnie sprawdzić płytkę i przemyć. Małe kuleczki cyny poprzyklejane do druku to norma. Miałem też małą kuleczkę cyny między nóżkami scalaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.