rapier Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Pamietam kiedyś robione przez Huberta pomiary z pierscieniem i bez na krawędzi tyrbiny i pamietam ze roznice byly batdzo duże a to tylko krawedz turbiny. Jakos trudno nie domniemywać ze te 90 stopniowe doloty nie beda miec zlego wplywu na parametry napedu. Wyslane z Note3 przy użyciu Tapatalk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majula7 Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 oprocz 90 stopniowego zakrzywienia dolotu rowniez wazna role jak nie wazniejsza stanowi gladkosc powierzchni tzw kolektora na kolankach dolotu nalezy nalac ,,miesa`` Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol p Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 A te boczne podłączenia będą zakłucać przepływ w tym głównym dolnym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 A te boczne podłączenia będą zakłucać przepływ w tym głównym dolnym jak pisałem przeprowadzę próby. Najwyżej się zatka te boczne gąbką. Oklejanie i szlifowanie kadłuba zakończone. Jeszcze tylko w kilku miejscach szpachelka wykończeniowa i kadłub z turbiną gotowy. Waga całego zkadłuba bez czuba ( będzie ze styro lub styroduru oklejonego balsą) z turbiną, bowdenami i usterzeniem poziomym 1220 gram. Stawiam na wagę w granicach 2300-2500 do lotu. Zamówione wyposażenie, kabelki, koła i golenie oraz skrzydła i folia do oklejenia to ok 1180 gram. Razem 2300. Jak na razie to bardzo poniżej przewidywanej wagi więc jestem bardzo happy :-) Na razie planuję akusa 3000 mAh 6s o wadze 585 g. Może macie gdzieś jakąś propozycję lżejszego? Pozdrawiam Piotr P.S. Zdjęcia jutro może. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Witam, śledzę wątek z dużym zainteresowaniem. Raz że to iskra, a dwa że w wolnej chwili (kiedykolwiek to nastąpi ) przymierzam się do budowy edf-a. Po w sumie krótkiej na razie lekturze wątków poświęconych edf-om na rcgroups również jak przedmówców niepokoją mnie te zagięte pod kątem prostym kanały dolotowe. Próby próbami, ale czy nie lepiej jednak przeprojektować na w sumie początkowym etapie budowy konstrukcję i poprawić jednak ich geometrię? Szkoda by tak fajny model był nielotem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Założenie było takie, że wogóle nie będzie tych wlotów z boku a jedynie jeden od spodu. Poza tym specjalnie załozyłem turbinę 90 mm bo zakładałem, ze będą jednak duże straty. Kanały boczne dorobiłem tak z ciekawości. Nie muszą byc funkcjonalne. Jesli lepiej wyjdą pomiary bez nich to je zaślepię na pewno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 17 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2015 Trzymam kciuki za pozytywne wyniki. Czytając i pewnie zgłębiając jak dotąd dopiero wierzchołek przysłowiowej góry lodowej edf-ów doszedłem do takiego przemyślenia, budowę edfa warto rozpocząć od przemyślenia i zaprojektowania kanału wlotowo wylotowego i dopiero do tego dobudowując jakby resztę modelu. Ale tak jak napisałem bacznie obserwuję i trzymam kciuki za ukończenie tego pięknego projektu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 18 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Viper, Iskra to nie model który możesz sobie zaprojektować od tak, od kanału. Jest gotowa sylwetka, do której można lub nie zapakować turbinę. Piotrek wsadził 90 licząc się z tym , że nie ma wyjścia i w tym modelu muszą być straty, bo miejsca na turbinę jest jak na lekarstwo a z wlotami powietrza jeszcze gorzej. Chyba lepiej zrobić model który latać będzie ze stratami niż w ogóle nie poleci. Widziałeś gdzieś Iskrę na FDFie? Po za tym jest to prototyp i jeśli wkładając swoją turbinę (mniejszej średnicy też na 6 cel) znajdę miejsce w kadłubie i ten wlot da się zrobić dajmy na to pod kątem 45 stopni (mniejsza turbina można przesunąć o kilka centymetrów do tyłu) to poprawie to na projekcie. Najpierw niech poleci tak jak jest u Piotrka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekK Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Obawiam się że w czasie lotu sytuacja "karmienia" przez ten wlot turbinki jeszcze się pogorszy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 W tym wątku jest Iskra EDF z EPP. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/31508-ts-11-iskra-edf/ W tej wloty są po bokach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Jestem zwolennikiem koncepcji że model RC ma przede wszystkim dobrze latać i dobrze prezentować się w powietrzu. Aby uzyskać powyższe założenia jestem w stanie poświęcić nieco prezencję modelu na ziemi, mam tutaj na myśli że jeśli trzeba coś przeskalować niekoniecznie 100% zgodnie z oryginałem to taki kompromis jest dla mnie do zaakceptowania. A wracając do projektu Iskry, to wydaje mi się że to typowa konstrukcja o rurach kształtu Y, czyli jak najbardziej do wykorzystania są wloty po bokach kadłuba, trzeba by tylko przeliczyć pola wlotów i wylotu dopasowując do pola turbiny i ewentualnie przeskalowując do odpowiednich wymiarów by zapewnić jak największą sprawność. Ale koniec mądrzenia, będę pilnie obserwował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 18 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Haha to nie jest Iskra tylko skrzela starego wieloryba Robert Moja turbina przyjdzie dopiero za 3 tygodnie ,zamawiałem w HK, więc do tego czasu wszelkie testy będą na Piotra turbinie , mam nadzieje, że pójdzie o.k. i wkrótce oblot też. Dla mnie najważniejsze , żeby poleciała Iskra , miała dobre własności lotne i tego Piotrowi życzę , sobie też Osobiście przeraża mnie tępo budowy Piotra , bo ja mam dopiero 50 % kadłuba oklejonego i trochę skrzydeł, bardzo trochę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Ja podobnie jak Viper podchodzę do modeli. Model ma ładnie wyglądać w locie a nie na ziemi, sylwetka rozpoznawalna w locie, dlatego bardziej by mi odpowiadały takie skrzela. Tylko ja bym je jeszcze bardziej wyciągnął nad skrzydło zamaskował malowaniem, zrobił faktycznie skrzela lub jakoś inaczej. W powietrzu i tak głównie model się widzi od spodu. Pietka wrzuciłbyś jakieś nowe foto, bo tak gadamy o d.. Maryny i tylko posty nabijamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 18 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 I to jest Robert piękne w modelarstwie ,że każdy ma swój kawałek chleba a i tak każdy lubi innych modele Pietia dawaj zdjęcia ,nie opier się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Dlatego możemy sobie podyskutować, powymądrzać się, z przyjemnością pooglądać fotki, a i tak życie zweryfikuje Przyłączam się do prośby o fotki - Iskra to piękny samolot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulusr Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Jeśli istniałaby możliwość zainstalowania pierścienia wlotowego oraz wirnika typu "sprężarkowego" wielołopatkowego to można wywalić wszelkie kanały i zastosować tzw. open duct. Karmienie powietrzem ze wszystkich możliwych dziur w poszyciu w tym wlotów (stosuje się również siatki maskujące te otwory co źle nie wygląda). Zasadne jest uzyskanie jak największej komory prze silnikiem połączonej z przedziałem dziobowym etc./ tutaj macie pusty garb/ To "plenum" powinno być jak najbardziej przewietrzone. Pierścień może być fabryczny albo np. zoptymalizowany (jak u Venturiego). Straty byłyby mniejsze niż przy obecnym rozwiązaniu.Ale uwaga! Im bardziej "szybkościowy" wirnik /mniej łopat/ tym słabsze efekty przy "open duct" Ale jakąś siatkę założysz na wlot Takie siatki tylko na otwory pomocnicze raczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Bardzo bogata dyskusja o sprawności dolotów, a nie można wstawić modelu na hamownię i sprawdzić ciąg? Ciąg przy stojącym modelu jest chyba najgorszym przypadkiem, w locie powietrze napływa już samo do kanałów. Nie mam doświadczenia w EDF więc piszę bardziej na ' zdrowy rozum'. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 18 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Wy tu se gadu gadu nad wyższością świąt nad niedzielami , a ja pociągnąłem kawałek budowy. Skrzydła ważą 135g każde. Brakuje klocków pod podwozie i balsy na końcówkach, liczę ,że dobije do 170g na skrzydło na gotowo+ waga serwa . Klap nie robię a serwa jakieś 20g będą. A skoro Pietia nie wrzuca swoich fotek to ja wrzucę swoje : 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulusr Opublikowano 18 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2015 Turbina ma 3,5kg ciągu ,model wyjdzie 2700 g max więc i tak mocy nie zabraknie. To co to za EDF co ma 3.5 kg z 6 s? Przy jakim prądzie? Nie wiem, ale mam wrażenie, że EDF-y wymagają trochę większego dopieszczenia przy konstrukcji/projektowaniu. Jeśli się tego nie dopilnuje to pozostaje niedosyt a potem opinie, że edfy to ciężki temat, że latają na rzęsach itp. Naprawdę fajny samolot - dużo pracy przy wykończeniu itd. Zdrowy rozum jest OK ale zdrowy rozsądek jeszcze lepszy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietka Opublikowano 19 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2015 To co to za EDF co ma 3.5 kg z 6 s? Przy jakim prądzie? Nie wiem, ale mam wrażenie, że EDF-y wymagają trochę większego dopieszczenia przy konstrukcji/projektowaniu. Jeśli się tego nie dopilnuje to pozostaje niedosyt a potem opinie, że edfy to ciężki temat, że latają na rzęsach itp. Naprawdę fajny samolot - dużo pracy przy wykończeniu itd. Zdrowy rozum jest OK ale zdrowy rozsądek jeszcze lepszy... Paweł, rozmawiałem z Tomkiem wczoraj i za cholerę nie wiem skąd mu się te 3,5 kg wzięło? według HK to ta turbinka ma od 1 do 2,5 kg i zdaje się, że będę musiał wymienić silnik bo mam 850 kv co da za małe obrot turbinki na 6 S. Piotrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi