Bartek Piękoś Opublikowano 1 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekCichy Opublikowano 1 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 Mi raz się zdarzyło że żywica schła chyba 2-3 dni i było to spowodowane za małą ilością utwardzacza i ogólnie słabym wymieszaniem. Miałem też może subiektywne odczucie, bo nie jestem żadnym specjalista w tej dziedzinie że jak wreszcie wyschła to była bardziej krucha. Co do klejów Dragona to akceptuje jedynie polimerowy, po przygodach z wikolem mam nieodparte wrażenie że każdy klej Dragona jest przeterminowany.. Daj sobie z nimi spokój, szkoda Twoich nerwów no i też pieniędzy. Ja śmiało mogę polecić tą: http://www.marvio-rc.pl/zywica-epoksydowa-dwuskladnikowa-15-min-30-ml-b,3,73,5340 jeżeli ją porządnie zmieszasz w dobrych proporcjach to po ok. 20min już się nie nadaje do klejenia bo jest za twarda. Czyli tak jak ma być i palce też bardzo ładnie klei Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 jak wreszcie wyschła to była bardziej krucha.Toś mnie pocieszył...:/ mogę polecić tą: http://www.marvio-rc...-ml-b,3,73,5340Dzięki Jacek, jak będę szukał czegoś szybkiego, to chętnie skorzystam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Tak z badań które robiłem na mikroskopie (nudziło mi się na uczelni) to mogę śmiało powiedzieć, że takie wynalazki maja problem z dyspersją wypełniacza w utwardzaczu. Takie kleje robione są w taki sposób, że do utwardzacza dodaje się tyle, aby proporcje mieszania wyszły 1:1, a jak zostanie to źle przez producenta wymieszane to nic się nie poradzi. Polecam sprawdzone kleje, nigdy nie miałem problemu z Poxipolem, ani z Distalem. A najbardziej polecam L285 z mikrobalonem, krzemionką koloidalną, płatkami bawałny, sieczką szklaną, albo mikrocelulozą. Pył węglowy odradzam, bo w niczym (poza kolorem) lepszy od sieczki szklanej nie jest, a paskudnie się miesza. I niestety - epoksyd ze złą proporcją mieszania nigdy nie osiągnie swoich parametrów wytrzymałościowych (kiedy ilośc utwardzacza jest niestechiometryczna, to gdy jest go za mało żywica będzie miękka, a gdy za dużo to będzie krucha). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Dzięki, Patryk. Trafiam ostatnio na powtarzające się w necie informacje, że składniki klejów epoksydowych też trzeba wymieszać przed ich połączeniem i wzajemnym zmieszaniem. Tylko weź zrób to jak są w tubce... Tymczasem, Koledzy, podłużnice w części ogonowej skleiły się prawidłowo. Pokazywane przeze mnie 3 próbki potwierdzają wstępne wnioski: pierwsza, która była mieszana długo i intensywnie (2-3minuty) stężała prawidłowo, ale dam jej jeszcze chwilkę. Druga, mieszana krócej, (na zdjęciu wygląda jak mozaika) - jest bardziej miękka. Trzecia (stary Dragon), mieszana równie krótko - twardsza od drugiej. Wniosek: nowy Dragon zakupiony przeze mnie wymaga ewidentnie dłuższego mieszania, niż poprzedni Dragon (albo jak kto woli - Dragon w starym pudełku o innej szacie graficznej;) ) Problemem pozostaje, czy stężeje żywica w dwóch głównych podłużnicach, ale, zgodnie z planem, ma jeszcze dwa dni. Dragon epoksydowy znika z mojego warsztatu. Kupię coś pewniejszego, miał być Epidian, ale chciałbym coś mieszanego w proporcji 1:1, bo tak wygodnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Kup Patex lub Rakol do drewna i nie rób sobie problemów z żywicami. Od lat kleję klejami do drewna, a żywicę używam tylko w ostateczności i głównie do laminowania. Dobry klej do drewna jest pewniejszy niż byle jaka żywica typu dragon lub inny "kant i złodziej". Natomiast "zafiksowanie się" na super hiper żywice jest typowe dla modelarzy niedoświadczonych, którym wydaje się, że dobre klejenie to tylko żywica, bo kleje do drewna mogą puścić. Nie puszczą, możesz mi wierzyć 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Kup Patex lub Rakol do drewna i nie rób sobie problemów z żywicami. Od lat kleję klejami do drewna, a żywicę używam tylko w ostateczności i głównie do laminowania. Dobry klej do drewna jest pewniejszy niż byle jaka żywica typu dragon lub inny "kant i złodziej". Natomiast "zafiksowanie się" na super hiper żywice jest typowe dla modelarzy niedoświadczonych, którym wydaje się, że dobre klejenie to tylko żywica, bo kleje do drewna mogą puścić. Nie puszczą, możesz mi wierzyć nic dodać, nic ująć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Zgadzam się, cholera, pomyśleć, że byłem bliski decyzji, by wszystkie te podłużnice kleić konstrukcyjnym Soudalem 66A, jednak ujęły mnie podawane na opakowaniu Dragona parametry odporności na zrywanie, ściskanie, itd. Stresująca lekcja, ale może nauczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin71 Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Również polecam Pattex-a wikolowego ja dla pewności stosuję "waterprof" czyli wersję wodoodporną, ale trzyma jak cholera... a kleje żywicowe może i dobre, ale niepotrzebny kłopot. Do drewna wystarczy coś wikolowatego właśnie. A takie epoksydowe to do metalu, i też wydaje mi się, że najpewniejszy i sprawdzony od lat to właśnie distal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 To ma być konstrukcyjny model 1,7 m elektryk ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Konstrukcyjny 1,75m, spalina, benzyna, 4-takcina, ew, 2-takcina. Silniki przypominam: jeśli 4-takt, to najpewniej os gf-30, jeśli 2-takt, to os gt-22, choć po kontaktach z jednym takim, siedzi mi w głowie Roto 25 (pozdrówka, Piotrek! (Pietka)). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Glosuje ( jak moge ) za czterotaktem ( jaki , to juz nie ma znaczenia )...... Moze LASER 150 ? Zmiesci sie ladnie pod "kapote " . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Głos przyjęty. Oby tylko potem znaleźć na lotnisku chętnego do pomocy w docieraniu, regulacji i serwisowaniu. Jednak 2-takty popularniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Żywice są super tylko trzeba umieć się nimi posługiwać Nie są do klejenia wszystkiego ale to trzeba wiedzieć do czego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Głos przyjęty. Oby tylko potem znaleźć na lotnisku chętnego do pomocy w docieraniu, regulacji i serwisowaniu. Jednak 2-takty popularniejsze. Po dotarciu LASERy "chodza" same . Maja opinie NAJNUDNIEJSZYCH silnikow na swiecie. Po dotarciu nic juz z nimi nie trzeba robic :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Żywice są super tylko trzeba umieć się nimi posługiwać Nie są do klejenia wszystkiego ale to trzeba wiedzieć do czego Ale zgadzamy się, że do drewna są? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Pewnie, że tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Bartek ... tak nieśmiale zapytam Na 9/10 kwietnia model gotowy ? Chociaż do obejrzenia ? Planuję zrobić rozpoczęcie sezonu na znanym Ci lotnisku .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Bartek ... tak nieśmiale zapytam Na 9/10 kwietnia model gotowy ? Chociaż do obejrzenia ? Planuję zrobić rozpoczęcie sezonu na znanym Ci lotnisku .. Yyyy... no to zależy, który model masz na myśli. Na tą okazję mogę w końcu (noszę się z tym dwa lata, doceń to) pomalować Cubby'ego. Corsairem tam raczej nie polecę, a o Foce na lato nie mam co marzyć. Może póóóźna jesień, choć jak znam siebie, to będę korzystał z uroków ciepłego grudnia. A miała być na Wilcze.... Eeech! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
idfx Opublikowano 2 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2016 Heh .. który ? Tartak oczywiście no i spalina w końcu. Bierz co masz i tak będzie fajnie a jak latasz w mode 2 to Soprano Sobie pośmigasz ... tak, to ten pamiętny z Radawca co mu się kółka nie chciały odblokować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi