d9Jacek Opublikowano 18 Stycznia 2021 Opublikowano 18 Stycznia 2021 2 godziny temu, Grzesiek napisał: Jacku lubię Ciebie ale nie wierzę w takie powiastki że odpalił bez eteru.Wystarczy zrobić paliwo gdzie nafty będzie ze 60% i już rozruch jest prawie niemożliwy a na czystej nafxie czy on ja sobie tego poprostu nie wyobrażam Grzesiu, cieszę się ,że mnie lubisz ale przeczytaj dokładnie co napisałem ? to po pierwsze po drugie zajrzyj sobie do polskiego wydania dot silnika F-10 Filipczewa, ewentualnie do Dziulaka i Witkowskiego.. zobaczysz jakie mieszanki do samozapłonów mozna było stosować.. po trzecie uruchamiałem Millsa 1,3 na samej mieszance nafty + olej...silnik długoskokowy ....metoda na Kamaza? i chodził Panowie, chodził metoda na Kamaza to jest klucz do zagadki. Pierwszy z Panów , który odgadnie jak....zostanie zwyciężcą , a zwyciężca dostanie ode mnie motorek, ?..jeszcze nie wiem jaki ale napewno spalinowy mozliwe jest tylko jedno podejscie na kazdego uczestnika zabawy no to один, два, три ... вперед 1 godzinę temu, witold_pi napisał: Nie da się! Witku, nie da się to tylko dziury dziurą zatkać....nie marudz tylko startuj?
jethrotull Opublikowano 18 Stycznia 2021 Opublikowano 18 Stycznia 2021 podgrzales silnik otwartym ogniem?
d9Jacek Opublikowano 18 Stycznia 2021 Opublikowano 18 Stycznia 2021 12 minut temu, jethrotull napisał: podgrzales silnik otwartym ogniem? Bravo Piotrze....wygrałeś silnik...ogień nie do końca był otwarty ale tak praktycznie było....nie tyle sam silnik tylko głowice mam Twój adres wyslę razem z gaznikiem Edit: wygrany silnik to MVVS D 1,5 cc
Grzesiek Opublikowano 18 Stycznia 2021 Opublikowano 18 Stycznia 2021 Metoda na kota?Na dolnym śląsku to tak się zwie.Tzn.podpalasz kawał szmaty i do kolektor ssącego podkładasz w przypadku kama3a.plus podgrza ie miski olejowej ogniem bo to 4 -sów aby olej był rzadszy.Zresztą nie tylko kama3 tak odpalał.Również dety spychacze i stalińce.Tatry i ziły i zisy.Jacek wygrałem coś?
d9Jacek Opublikowano 18 Stycznia 2021 Opublikowano 18 Stycznia 2021 1 minutę temu, Grzesiek napisał: Tzn.podpalasz kawał szmaty i do kolektor ssącego dokładnie tak, podgrzanie głowicy rozwiązuje problem Grzesiu, niestety Piotr był pierwszy
Grzesiek Opublikowano 18 Stycznia 2021 Opublikowano 18 Stycznia 2021 Ok.Może innym razem zabłysnę.Na marginesie to Ursusa-c45 i lanz buldoga tak się paliło na nafcie traktorowej.Podgrzewając komore spalania tak zwaną "gruszke" 1
d9Jacek Opublikowano 18 Stycznia 2021 Opublikowano 18 Stycznia 2021 2 minuty temu, Grzesiek napisał: to Ursusa-c45 i lanz buldoga tak się paliło na nafcie traktorowej.Podgrzewając komore spalania tak zwaną "gruszke" dokładnie tak... a więc jednak da się ? ad rem...metodę tę pokazał mi nie żyjący już Jerzy Zwoliński , który tego Millsa remontował.Mills miał trzasnięty wał, tarcza wału była cała. Jurek wykorzystał wałek z maszyny do pisania, wprasował ten element w tarczę wału i było super. Na moje pytanie czy to się nie rozleci , powiedział tak, wał strzelił bo ktos na siłe przykręcił kompresję przy zalanym silniku.Kompresja bardzo dobra , silnik szczelny. ssany tłokiem , zbiornik paliwa mocowany pod gaznikiem. Silnik po podgrzaniu głowicy zapalniczką gazową dal się uruchomic na paliwie nafta do pieców Zibro + olej. Pracował bardzo stabilnie napedzając doś duze smigło którego srednicy niestety nie pamiętam. No i cała historia 1
witold_pi Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Czyli Jacku miałem rację stawiasz kolację - zastosowałeś nie tylko naftę i olej ale także CIEPŁO zewnętrzne. Szmata zamoczona w "ropie" i paląca się była czymś normalnym zimą w latach 70-80 pod ciężarówką czy autobusem. Ale to takie samo wspomaganie jak i np. zastosowanie koncentratora tlenu! Po prostu nafta ma wysoką temperaturę wrzenia i tyle. Bez eteru ani rusz. 1
d9Jacek Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 6 godzin temu, witold_pi napisał: zastosowanie koncentratora tlenu! Witku, ale to nie ma nic wspólnego z POCHP ?? Ty napisałes " nie można" a Grzegorz i ja wykazaliśmy Ci że można.... Grzegorz to bardzo dokładnie wytłumaczył... a w tych ciągnikach to gdzie te "koncentratory tlenu " były ??? Nafta lekka ma niska temperaturę i wrzenia i zapłonu... temperatura zapłonu w przestrzeni zamknietej to tylko 23- 60 stopni, a taką przestrzenią jest cylinder silnika, dochodzi do tego jeszcze cisnienie sprężania....więc nie kombinuj... obiad się przewrócił ??
Nielot Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 16 godzin temu, Grzesiek napisał: Metoda na kota?Na dolnym śląsku to tak się zwie.Tzn.podpalasz kawał szmaty i do kolektor ssącego podkładasz w przypadku kama3a.plus podgrza ie miski olejowej ogniem bo to 4 -sów aby olej był rzadszy.Zresztą nie tylko kama3 tak odpalał.Również dety spychacze i stalińce.Tatry i ziły i zisy.Jacek wygrałem coś? Na kota? U nas to metoda na knota, wiechcia lub "daje się poczytać gazetę" Palący się knot lub szmata na drucie podgrzewa powietrze zasysane przez kolektor ssący a nie głowicę. Wiele razy zdarzało się że silnik połknął knota i był problem. Zisy i ZIły miały tez silniki benzynowe, więc metoda chybiona Trochę nie rozumiem problemu ponieważ dobre paliwo i silnik samozapłonowy pali bez problemu zimą. Latałem i latam na samozapłonach. Mvvs w jednym modelu, KMD czarny w drugim, KMD szary z nowym garniturem ABC w trzecim i palą. Zapomniałem o dwóch Eurekach, też chodzą. Czy warto się męczyć z takimi eksperymentami jak próba odpalenia silnika na samej nafcie? Przedwczoraj było na wschodzie -26 ,na placu mam 70 wozów do odpalenia i muszę sobie radzić bo naród do pracy nie dojedzie .Pozdrawiam
ahaweto Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Grzegorz, ja o Rytmie, Sokole i Mk 16 czy 17 (ten 1,5) złego słowa nie mogę powiedzieć. A tutaj koledzy ciekawostka. Zdjęcie aktualne zrobione 10 min. temu. Paliwo (tyle jeszcze zostało) zakupione w 1982 roku w CSH Choszczno. Ostatnio otwierane w (chyba) 1985 roku. Akrobatek na Sokole 2,5 poległ i jak widać butelka już "omszała". Słowo trochę na wyrost bo właściwie używane do butelek z zawartością o dużo większej wartości "energetycznej" Jego wartość-przydatność jest nie znana. Chętnie oddam je dla "samozapaleńców". Gdyby ktoś z w/w jechał DK 11-22 przez Jastrowie to proszę o kontakt. 2
Grzesiek Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Adam ja mam odmienne zdanie do tych silników.Możliwe ze posiadałem je z drugiej nie kiedy trzeciej ręki. Doczytałem na ulotce skład,ale chodzi mi bardziej o to co posze poniżej.Mianowicie o dodanie 1-3%nitrobenzenu.Co ten związek powoduje w paliwie?Czy to samo co Azotan-yn Amylu?
d9Jacek Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Teraz, Grzesiek napisał: Czy to samo co Azotan-yn Amylu? nie, nie to samo
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. ahaweto Opublikowano 19 Stycznia 2021 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 19 Stycznia 2021 Miałem nitrobenzen, dostałem go od nieodżałowanej pamięci nauczyciela fizyki. Ten zapach migdałów ?, dodawałem do paliwa ale chyba nie potrafiłem zauważyć jego wpływu na osiągi moich ówczesnych silników. Natomiast zauważalne podniesienie osiągów było w silnikach gokartów. W połowie lat 90-tych ub. wieku brałem udział w tych zawodach jako mechanik. Na zdjęciu przed biegiem na torze w Koszalinie. Tutaj gokart z silnikiem Parilla ale również silniki WSK 125 oczywiście podrasowane mechanicznie i z paliwem "podrasowanym" chemicznie nitrobenzenem zadziwiały swoimi osiągami. Zaowocowało to trzykrotnym wygraniem zawodów w tych klasach. 6
jethrotull Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 1 godzinę temu, ahaweto napisał: Chętnie oddam je dla "samozapaleńców". Gdyby ktoś z w/w jechał DK 11-22 przez Jastrowie to proszę o kontakt. Ja często jeżdżę przez Jastrowie do Chojnic aczkolwiek ostatnio rzadziej w związku z pandemią. Ale jeśli może na mnie poczekać parę miesięcy to chętnie odbiorę. Ciekawe ile w tym jeszcze jest eteru. Mogę zmierzyć areometrem (do piwa) gęstość i określić zawartość eteru. 1982 to mój rocznik, a ja jestem jeszcze w niezłej formie, więc może i to paliwo też jest
qba Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Adam chętnie poczytam o Twoich przygoda w świecie gokartów
ahaweto Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Trochę zaśmieciłem temat. To były piękne chwile a niekiedy i mrożące krew w żyłach. Na torze Poznań była tak zacięta walka o wejście w pierwszy zakręt że zobaczyłem gokart który podbity na kole współzawodnika w powietrzu zrobił pełne 360 stopni. Na szczęście wypadł do wnętrza toru na trawę i poza uszkodzeniem maszyny zawodnik miał trochę siniaków i zadrapań. My straciliśmy wtedy przednie kolo i Tomek nie ukończył biegu. Do drugiego biegu gokart był już sprawny. Niestety ogólnie uplasował się na szóstym miejscu. Najbardziej zadziwiły mnie starty dziewcząt. Było ich chyba cztery. Wspaniale dawały sobie radę. Zdjęcia z tych zawodów mam ale głównie na slajdach. Piotr, poczeka. Pracuję w centrum przy trasie. Dasz znać to stracisz najwyżej pięć minut.
Grzesiek Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 Podbijam pytanie.Co daje Nitrobenzen?
d9Jacek Opublikowano 19 Stycznia 2021 Opublikowano 19 Stycznia 2021 za inż Schierem, ( dotyczy samozapłonów )....dodatek 1,5 - 3 % stabilizuje pracę silnika, zmniejsza przegrzewanie no i czasami zmniejsza zużycie paliwa ( tak miał w RWD 5 napedzanej MVVS -em 2,5 )
Rekomendowane odpowiedzi