Skocz do zawartości

LOFTY F5J - zapowiedź i przebieg wykonania (3,96m, profil SynerJ)


Góra

Rekomendowane odpowiedzi

  • 10 miesięcy temu...

Witam,
Po roku od ostatniego wpisu, wreszcie LOFTY doczekał się udziału w zawodach.
Wstyd się przyznać, że od roku model nie latał...
Wczorajsza masa modelu do lotu to 1,2kg przy 3,96m oraz napęd pozwalający na osiągnięcie wysokości max 130 w 30s były lekkim ograniczeniem przy zastanych warunkach wietrznych - dobrze by było dodać zapasu mocy nawet do wersji lekkiej (np taktycznie - 20sekund szukać komina nisko i w 10 dogonić resztę gdyby startowali jednak zdecydowanie wyżej).

Wczorajsze zawody zaliczam do udanych. Lądowanie modelem do punktu przy tak niskiej masie jest bardzo łatwe, a niska masa do spokojnych warunków (kolejka poranna) była jak znalazł :)

Korzystając z dużego zastrzyku motywacji wynikającej z rywalizacji w doborowym towarzystwie modeli z foremnika - od razu ruszam z wykonaniem wersji wzmocnionej (np. mocniejsze skrzynki bagnetowe), tak by model można było balastować do 2kg.


 

 

@pyton A ja bym prosił coś więcej o użytych tkaninach może jakieś linki?? :P

W wersji szklanej, LOFTY jest wykonany w głównej mierze z tkanin:
- szklana 50g/m2
- węglowy spread tow Samurai 70g/m2

-włókna jednokierunkowe 100g/m2

- rowing węglowy IMS

 

 

@leszek-bart Może chociaż podasz  parę szczegółów jaka rozpiętość , waga , szerokość skrzydła przy kadłubie . Wygląda fajnie

Podaję dane:
- rozpiętość 3,96m
- masa do lotu  (od) 1200g
- cięciwa przy kadłubie 260mm

@TommyTom - model ma podwójny wznios.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze normalnie się marnujesz. Świetnie latałeś a Twój model uważam za strzał w przysłowiową dziesiątkę.

Własności lotne ma naprawdę świetne. Zresztą dwa tysiaki mówią same za siebie o i pilocie i modelu.

Troche więcej zapału a może się okazać, że starzy wyjadacze będą musieli się mocno oglądać za siebie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,
Kilka słów podsumowania tematu:
Ostatecznie zastosowałem następujące wyposażenie:
lotki i klapy - serwo Dymond d60 zasilane 2s z pakietu napędowego
ster wysokości i kierunku - Hobbyking HK939MG
regulator - HobbyKing 40A z BEC 4A
akumulator - Zippy Compact 1000mAh 40C 3S
silnik Surpass Outrunner  c2216-1120kV
śmigło - Hobbyking carbon 11x7 (wznoszenie tylko 3,6 m/s), Graupner CAM Folding 12x6 (wznoszenie 5 m/s)

Napęd i serwomechanizmy są ok do modelu ultralekkiego (1200-1300g) na bezwietrzne warunki.
Nowa wersja modelu już z silnikiem dedykowanym f5j - większa moc, ta sama średnica zewnętrzna (max 28mm)


Model Lofty dobrze spisuje się w przypadku latania w warunkach termicznych - nie odbiega od innych lekkich i dużych modeli.
Niestety coś za coś - tania konstrukcja i niskie koszty początkowe (brak form, tanie materiały) przekładają się na gorzej odwzorowany profil niż modele wykonane w formie negatywowej...
Model zatem nie uzyskuje doskonałości zgodnej z obliczeniami i wykazuje się gorszymi parametrami lotu w warunkach atermicznych niż 3-4 krotnie droższe modele topowe. Na zawodach w takich warunkach w praktyce jest bez szans, nawet gdy pilot jest dobry.

Wykonywanie modelu bez formy negatywowej utrudnia uzyskanie jakości, której poszukują często pedantyczni modelarze szukający okazji cenowej. W związku z czym, produkcja i sprzedaż modelu taniego dla rozpoczynających zabawę w f5j jest nieopłacalna :)

Dlatego podjąłem decyzję o nie kontynuowaniu wykonywania modeli na rdzeniu styrodurowym, natomiast jeśli ktoś ma pytanie przy swojej własnej budowie, chętnie wspomogę radą w miarę posiadanego doświadczenia. Przy odpowiednim wkładzie pracy i podobnym koszcie jak kupno Loftiego, wykonanie konstrukcji, która wygra kilka grup na krajowych zawodach jest w zasięgu każdego modelarza.

P.S. Pomarańczowy Lofty, którym brałem udział w zawodach jest przeznaczony na sprzedaż dla kogoś kto ma czas na latanie :) odbiór tylko osobisty, z pokazem możliwości w locie w Bielsku-Białej, Krakowie lub między tymi miejscowościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, kończysz projekt modelu F3K NEXTa, kończysz projekt LOFTY. Pytanie co dalej?

Póki co nie mam więcej otwartych projektów na forum :)

Tak jak w obu wątkach napisałem - modele z worka próżniowego są w zasięgu warsztatu niemal każdego modelarza, chętnie pomogę każdemu kto się do mnie zgłosi na PW lub inną drogą z konkretnymi pytaniami o rady.

LOFTY to dobry model jednak produkcja więcej niż kilku sztuk nie jest opłacalna w tej technologii - pozostają już tylko foremniki i aby nie psuć rynku cena musi podążać za jakością co nie jest już zgodne z ideą przyświecającą temu wątkowi - stąd post konkludujący rezultat :)

 

W dziale giełda opublikowałem ogłoszenie o sprzedaży pomarańczowego Lofty'iego - może ktoś ma więcej czasu na latanie / lotnisko bliżej :)

 

EDIT 20.08:

Pomarańczowy model testowy został przekazany pierwszej osobie, dzięki za nadspodziewanie duże zainteresowanie modelem.

LOFTY był ciągle wystawiony jako produkt na moim fanpage http://www.facebook.com/ncomposites  ;)

 

Model pomarańczowy wykonał wczoraj jeden pokazowy lot na 9,59min. w moich rękach (log poniżej), mam nadzieję, że jeszcze przyniesie dużo dobrej zabawy.

post-20274-0-51859800-1534770176_thumb.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć wszystkim,
Odpowiadam post pod postem, gdyż z uwagi na obecną sytuację i zdecydowana zmianę ilości pracy służbowej, reaktywuję wątek niedokończonego opisu LOFTY'iego.
W tym podejściu będę wstawiał więcej zdjęć z modyfikacji i realizacji modelu. Może ktoś skorzysta przy swojej własnej budowie modelu F5j w technologii worka próżniowego + rdzenia styrodurowego.

 

Zależy mi w pierwszej kolejności na popularyzacji idei "mam czas i lubię tworzyć  to mogę wykonać coś co lata lepiej niż modele fornirowe i większość żeberkowych dostępnych na rynku".

Wykonuję jeden model dla siebie, ale mam możliwość (miejsce i czas) na równoległe wykonanie większej ilości jeśli ktoś byłby zainteresowany.

Model będzie prawdopodobnie w patriotycznym, nienagrzewającym się malowaniu jak na zdjęciu:
20190226_070255.thumb.jpg.b3c617fca9f4952f2f4d816451dc412e.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie , też chciałbym tak umieć budować . Niestety poziom dla mnie raczej nieosiągalny ,latam prostymi modelami ale też sam buduję ?.Jak sie uporam z budową pompy i ramki grawitacyjnej to planuję popróbować coś  w technologii vb ale to najwcześniej zimą. Oczywiście będę śledził Twój wątek i ewentualnie męczył pytaniami. Wstawiaj jak najwięcej fotek, pisz ,działaj ;) Ja kibicuję każdemu kto coś robi i lubi budować .Modele gotowe też są fajne ale nie ma to jak zbudować samemu....Sory , że zaśmiecam wątek jakby co wyrzućcie post 

 

Pozdrawiam: Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze a ja mam jak zwykle pytanko natury technicznej.

Jak w technologii VB rozwiązałeś dźwigar w skrzydle i połączenie połówek? Coś tam widać, że masz wklejoną rurkę ale wolałem dopytać. Też myślałem o gazecie f5j, ale nie mam kompletnie pomysłu jak zrobić dźwigary, bo formy mi się po prostu nie chce. Wydaje mi się, że trzeba powiązać górny i dolny dźwigar... A może tylko w centropłacie? Jakie masz z tym doświadczenia? Podzielisz się jak to rozwiązałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku,
W takich konstrukcjach polecam rozwiązanie zastosowane min na forum tutaj

A udokumentowane przez Marka Drelę w dokumentacji modelu Supra f3j 3,4m:
http://www.charlesriverrc.org/articles/supra/all PDFs/sparbuild.pdf
http://www.charlesriverrc.org/articles/supra/all PDFs/supra_wing.pdf

Rozwiązanie zastosowane w Loftym opiszę zgodnie z biegiem postępu prac.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.