Skocz do zawartości

TommyTom
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jedno stwierdzenie Wojtka z postu #954 nie dawało mi od wczoraj spokoju, a mianowicie:

     -  Nie mogą brać udziału w MP, które będą dofinansowane ze środków AP (z kasy Ministerstwa Sportu)

mowa tu o zawodnikach zagranicznych.

 

Moja wątpliwość wzięła się stąd, że przecież AP w ogóle nie daje złamanej złotówki na Mistrzostw Polski, więc dlaczego w MP nie mieli by wziąć udziału zawodnicy z zagranicy.

 

Niestety jestem krnąbrny i niepokorny, więc zacząłem drążyć sprawę. 

Zadzwoniłem do AP i zadałem pytanie czy z zagraniczni piloci mogą przyjechać na MP.

Wpierw padło, że oczywiście, ale na zasadach jak Wojtek opisał wyżej czyli dwie klasyfikacje. Potem nagle okazało się, że absolutnie nie bo AP dofinansowuje MP. Więc zapytałem grzecznie pytanie to gdzie jest jakiś wniosek o dofinansowanie MP bo ja je organizuje i bardzo potrzebuje kasę. No więc okazało się jednak, że AP to nie MP dofinansowuje tylko kadrę. 

 

Znów zadałem podchwytliwe pytanie jak w końcu z tym dofinansowaniem jest, na MP czy nie na MP. Okazało się po chwili, że jednak nie ma dofinansowania do MP. Więc kolejne pytanie to w końcu mogą startować na MP zawodnicy zagraniczni, skoro jak przed chwilą ustaliliśmy, AP nie dofinansowuje MP. Zapadła cisza i po dłuższej chwili padła odpowiedź, że tak mogą, ale muszą za siebie zapłacić. Cóż nie chciałem dalej drążyć tematu bo niby polscy zawodnicy nie płacą za siebie tylko hmm...

 

Tak, więc oficjalnie komunikuję, że na Mistrzostwach Polski w F5J jak i Pucharze Polski mogą startować bez jakichkolwiek przeszkód zawodnicy zagraniczni. Nie jest to w żadnej mierze łamanie przepisów czy czegokolwiek.

 

Strona f5j.pl już zmieniła delikatnie język również w zapisach na MP na międzynarodowy. Do weekendu ukarzą się biuletyny zrozumiałe dla zawodników zagranicznych i w PP i w MP.

 

Jest jeszcze jedna kwestia z którą się nie zgadzam, ale to wymaga czasu. Chodzi o Mistrza Polski. Na dziś ponoć zagraniczny zawodnik nie może nim zostać. Co jest dla mnie bardzo ciekawe, bo jak wygra finał to co? Mam go skreślić i wygonić, czy jak?

 

Dwa finały jak pisał Wojtek to dal mnie też coś nie halo. Do finału wejdzie jeden zawodnik zagraniczny. No i co będzie latał sam ze sobą, czy olejemy przepisy i nie damy mu latać w finale bo jest sam. Ciekawe co zagranica powie na takie wymysły.

Na zawodach MP we Wrocławiu jeśli pojawią się zagraniczni zawodnicy będzie NORMALNIE. 

Będzie ta żeby zagraniczni zawodnicy się nie zrazili a wręcz byli zadowoleni i w przyszłym roku znów przyjechali do Wrocka.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Konrad czas wyjść z tego średniowiecza  Tak jak pisałem wcześniej nie ma podstaw AP Aby nie dopuścić zagranicznych zawodników w takich okolicznościach, bo to zawodnicy dają kasę i sponsorzy. Co do przyznawania tytułów też nie ma znaczenia bo do kadry powoływani są sami Polacy 1 trzech najlepszych bez tytułów A zawodnicy się postarają na przyszłość aby nie dać Ciała .  Władek . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, wczoraj wieczorem gdy czytałem te wszystkie wywody na temat FAI, AP, PP, MP.. co się stanie gdy się stanie to czy owo... co wolno co nie wolno i jak "jesteśmy" zacofani odnośnie regulaminów i ich respektowania...  serio po raz kolejny dotarło do mnie dlaczego olałem temat prestiżowego kwalifikowanego współzawodnictwa pod flaga narodową.. Ciesze się bardzo że udało się ustalić coś konkretnego. Nie wiem czy każdy kto jest zapisany na tych listach będzie jechał tam z nastawieniem gladiatora... Ja jadę jako turysta który będzie chciał trochę odpocząć od codziennej tyrki. Jeśli jadą na któreś zawody tacy turyści jak ja to chętnie z nimi skrzyżuje kufel ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jadą na któreś zawody tacy turyści jak ja to chętnie z nimi skrzyżuje kufel ;)

Myślę że paru się znajdzie. A i ja sam do takich turystów jeszcze należę. :)

 

Aby startować pod flagą narodową można mieć AP w głębokim poważaniu. To tylko problem organizatorów zawodów krajowych. Blisko naszej granicy jest kilka fantastycznych zawodów, że spokojnie można się nalatać.

 

Z drugiej strony nie chce mi się (bo stary jestem) jeździć do obcych, wolałbym aby to oni przyjeżdżali do nas. Miałbym blisko :)

No ale z takim podejściem AP komu się chce coś robić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad wyjaśnijmy sobie niedomówienia

 

Dla mnie logiczne jest, że jeżeli nie dostajesz grosza dofinansowania z AP to możesz dopuścić wszystkich z całego świata . Czyżbym napisał coś innego?

 

 

 

Jest jeszcze jedna kwestia z którą się nie zgadzam, ale to wymaga czasu. Chodzi o Mistrza Polski. Na dziś ponoć zagraniczny zawodnik nie może nim zostać. Co jest dla mnie bardzo ciekawe, bo jak wygra finał to co? Mam go skreślić i wygonić, czy jak?

 

Dwa finały jak pisał Wojtek to dal mnie też coś nie halo. Do finału wejdzie jeden zawodnik zagraniczny. No i co będzie latał sam ze sobą, czy olejemy przepisy i nie damy mu latać w finale bo jest sam. Ciekawe co zagranica powie na takie wymysły.

 

 To jest pokrętne ale tak do końca sam nie wiem jak go nazwać. Ja to interpretuję że obcokrajowiec został zwycięzcą zawodów Mistrzostw Polski ale Mistrzem Polski jest Polak wygrywający finał złożony tylko z samych Polaków. 

Robimy dwa finały. Jeden tylko dla Polaków z którego wyłaniamy Mistrza Polski a drugi finał wyłania zwycięzce zawodów z grupy łączącej Polaków i obcokrajowców. Znów napisałem niezrozumiale?

 

Nie mam licencji na nieomylność więc sprostowałem błędną interpretację obowiązujących w tej chwili przepisów. Jako że tylko krowa na miedzy ma zawsze rację skonsultowałem problem z Trenerem Kadry Narodowej. To co napisałem w sprostowaniu jest wykładnią tej informacji jaką uzyskałem od niego. Więc nie dzwońmy do Biura w Wawie bo oni nie do końca wszystko ogarniają. 2 osoby w biurze sportu na cały aeroklub. Lepiej pytać u źródła.

 

Mimo tego zamieszania cieszy mnie ta dyskusja bo poszerza naszą wiedzę i zmusza do poznawania zasad organizacji zawodów i nauki regulaminów wszelkiej maści. Niestety nie uczestniczymy w tym wszyscy, na razie pracę domową przerabiają organizatorzy zawodów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad wyjaśnijmy sobie niedomówienia

 

Dla mnie logiczne jest, że jeżeli nie dostajesz grosza dofinansowania z AP to możesz dopuścić wszystkich z całego świata . Czyżbym napisał coś innego?

Wojtek żeby była jasność. Nie miałem do Ciebie żadnych pretensji. To co napisałeś o dofinansowywaniu przez AP ja też słyszałem już w zeszłym roku ale jakoś wówczas nie pokapowałem co i jak.

Dopiero jak Tyś to napisał wprost i użyłeś, jestem przekonany że cytatu  ;), to zapaliła mi się lampka i te moje dwie ostatnie szare komórki zaczęły się miotać we łbie. 

 

Nie ma żadnego dofinansowania organizacji zawodów przynajmniej F5J przez AP. To jest już ustalone i pewne.

Tak więc oficjalnie AP wyraziło zgodę na uczestnictwo zagranicznych zawodników.

 

A co do wyników i ogłoszenia Mistrza Polski.

No dla mnie jest sprawa dość prosta i nie skomplikowana. Daleko przykładów szukać nie trzeba wystarczy, że sam sobie przypomnisz jak to Tomek wygrał czy był drugi z Mistrzostwach Niemiec. 

Moim zdaniem ich rozwiązanie jest dobre, proste i logiczne i myślę, że u nas na MP też tak powinniśmy zrobić. Nie robić żadnych dwóch finałów tylko jeden. Być może z ciut większą ilością zawodników w razie gdyby tylko zagraniczniaki opanowały MP ;)  :ph34r:.

 

Czyli: wygrywają pierwsze trzy miejsca w generalnej klasyfikacji ci zawodnicy, którzy wygrali flayoffy. Oni dostają nagrody za wygranie zawodów we Wrocławiu i pierwszy zostaje MP. Następnie robimy nową listę najlepszych zawodników z Polską licencją, stawiamy ich na pudle i ogłaszamy zwycięzców w kategorii najlepszy polski zawodnik i ich wyniki bierzemy do kadry narodowej. 

A to, że polscy zawodnicy przegrają i nie zostaną Mistrzami Polski to tylko ich?, nasza?, moja wina :P bom gamoń i turysta. :)

 

Trzeba doprowadzić nasze przepisy do takiego stanu żeby były prost, czytelne i nie budziły wątpliwości zarówno nasz krajowych zawodników jak i zagranicznych. Przecież chcemy żeby przyjeżdżali do nas, więc u nas nie może być odwrotnie niż w całej Europie.

 

PS. 

Źródło to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje, że pomysł o dwóch fly-off jest z Księżyca a może i z Marsa. Najprostszym rozwiązaniem jest "musi być trzech polaków" czyli np. jesli do fly-off awansuje 8 osób a 8 pierwszych miejsc zajęli obcokrajowcy to albo do finału awansuje 5 obcokrajowców i 3 najwyżej notowanych polaków albo, jeśli warunki na to pozwalają, fly-off jest powiększony tak żeby było min. 3 polaków. 

 

Zaznaczam, że ja jestem turysta, nie znam się, zarobiony jestem i na dodatek jestem "nobody from nowhere" bo my tu, na dalekiej północy "myślimy inaczej" co nie znaczy, że gorzej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszperałem chwilkę i takie coś znalazłem

 

Zawody w których Tomek został Mistrzem Niemiec były zawodami międzynarodowymi. http://www.mfg-weilheim.de/2internat-deutsche-meisterschaft-der-klasse-f5j-2013/ wiec wystarczył jeden zbiorczy finał. A i tak dostał dwa dyplomy od organizatora: 

 

post-1290-0-18544100-1521061295_thumb.jpg

 

oraz od niemieckiego odpowiednika AP

 

post-1290-0-05237800-1521061376_thumb.jpg

 

Sprawdziłem jak to robili Czesi w 2017 roku, nie ma żadnego obcokrajowca na liście Mistrzostw Czech. Nie były zawodami międzynarodowymi.

http://www.lmkct.cz/mistrovstvi-ceske-republiky-rc-elektro-modelu-kategorie-f5j-pro-rok-2017/

Więc nie do końca wszystko co przytaczamy jest do końca prawdą.

 

Ps. Na wschodzie mimo że to była kongresówka uczymy się szanować prawo tak jak nasi sąsiedzi z południa i zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźmy przykład  z mojego podwórka początki były takie że gęby rozdziawialiśmy patrząc na poziom Rosjan Czechów odstawali od nas o dwie kosmiczne czas leciał i nasze ambicje się zmieniały zaczęliśmy my ich lać ich własna bronią bo od nich się uczyliśmy teraz są kategorie w których juniorzy leją starych wyjadaczy mistrzów Świata i Europy i nie dają im szans  i to równo i systematycznie. Popatrzcie na Kamila i Dawida czy oni byli by takimi zawodnikami kisząc się w Polskim Berglu??? już dawno powinno być całkowite otwarcie, tylko tak się zdobywa wiedzę i umiejętności. Mój przykład to FSRy gdzie modele i silniki często gęsto są o wiele droższe od modeli latających. I to zawdzięczamy w 90% kontaktom i zawodom międzynarodowym. 

 

 

Psa: nie możemy sugerować się Czechami skoro w ich kraju startuje w mistrzostwach kilkudziesięciu świetnych zawodników . Nie ma to żadnego uzasadnienia porównując do nas, gdzie startuje parę osób a w tym kilku dosłownie z wypasionym sprzętem klasa jest nowa . i czasu szkoda na zabawę w przepisy dławiące jej razkwit.

 

Wojtek jesteś świetnym zawodnikiem i masz sukcesy nie tylko w kraju ale to wszystko jest nic nie warte skoro będzie was mała garstka i brak rozwoju i zaplecza 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście też uważam, że dwa niezależne finały to dość dziwny pomysł. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby był jeden finał i międzynarodowym mistrzem Polski został obcokrajowiec.

To nie jest jakaś nadzwyczajna sytuacja w różnych sportach.Tutaj przykład z zeszłego roku z dużych szybowców, kiedy mistrzem Czech został Polak:

http://www.aeroklub-polski.pl/aktualnosci/miedzynarodowy-mistrz-czech-jest-polakiem-brawo-lukasz-wojcik/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziekuje Konradzie za skuteczna walke z AP . Rowniez bardzo dziekuje dwom tejemniczym  :ph34r:  kolega ktorzy zapalili zapalke.

Dzieki wam waleczni Modelarze  :) moge wystartowac w zawodach w polsce ,wynikiem tej walki utorowaliscie nowa droge dla zawodnikow zagranicznych.

 

                                                                                               Piotr Bayern :rolleyes:   www.mcm-muenchen.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do naszych niemieckich kolegów. Czytam na forach że są zmiany przepisów i nasze modele muszą być ekstra oznakowane jeżeli chcemy starować w zawodach niemieckich. Możecie przybliżyć temat?

Więcej tutaj:

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?3047694-Vest-Pokal-German-Open-2018

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do naszych niemieckich kolegów. Czytam na forach że są zmiany przepisów i nasze modele muszą być ekstra oznakowane jeżeli chcemy starować w zawodach niemieckich. Możecie przybliżyć temat?

Więcej tutaj:

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?3047694-Vest-Pokal-German-Open-2018

 

Od 1 pazdziernika 2017 wszystkie modele powyzej 250g musza posiadac tabliczke,naklejke,na ktorej pownno byc imie,nazwisko i adres.Telefon i email nie jest obowiazkowy.Od niedawna sporo tych tabliczek i naklejek na jebaju.

https://www.dmfv.aero/allgemein/kennzeichnungspflicht-fuer-flugmodelle/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Modele zawsze musiały być oznakowane - wg. Section 4B - General Rules for International Contest jest jak niżej:

 

 

  1. a)  Model aircraft, except for Indoor Free Flight and Scale, shall carry:

  2. i)  the national identification mark (as listed in Annex B.2) followed by the FAI licence number. The 

    letters and numbers must be at least 25 mm high and appear at least once on each model (on the 

    upper surface of a wing for Free Flight models). See Annex B.1 for examples and Annex B.2 for the 

    list of national identification marks; 

    ii) a model identification code (letters and/or numbers). This code has to be different for each

    nominated model aircraft of the competitor. The model identification code is to appear on each

    main part of the model (wing(s), tail, front and rear fuselage if detachable) so that the individual

    parts of a competitor's different models may be separately identified. The letters and/or numbers

    must be at least 10 mm high and clearly visible. The identification code of the nominated models

    shall be recorded on the score card. For World or Continental Championships this must be

    recorded on the Model Aircraft Specification Certificate. 

     

     

     

    To co jest w Niemczech z tą tabliczką fireproof to jest szaleństwo jakieś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesławie z Bambergu czy ta ognioodporność jest respektowana?

Wiesławie z Szczecina jak ma być model oznakowany do latania sportowego to ja wiem pytanie było inne, bo nowe przepisy niemieckie wymagają dodatkowo imię, nazwisko oraz adres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulrich Freitag, organizator jednych z większych zawodów F3K w Niemczech pisze w prost, że jak dziwny by się nie wydawał taki przepis, ogniotrwałe tabliczki będą wymagane.

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?3047694-Vest-Pokal-German-Open-2018

 

 

This subject has nothing to do with the competition. It is german law and it is the pilot's responsibility that his model is marked in the descibed way if it is more than 250g. But also we as a club, in person me as the CD, are responsible to check, that the models used on our field meet the requirements by law, in order not to risk our approval as a model airfield. Trust me, I hate this rule more than you do, as it means more work for me

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.