Skocz do zawartości

optymalizacja modelu f3f


pol6994

Rekomendowane odpowiedzi

I właśnie w taki sposób ja działam. Łamie zasady. I udowadniam kolegom, że to czego sie trzymali przez lata jest błędne lub niewłaściwe. Lub jest właściwe ;) Ale muszę to sam sprawdzić. Spędzam na poznawaniu zachowań model setki godzin, które inni spędzają w modelarni. Bo chcę poznać i zrozumieć jak to jest w realu. Teoria jest ciekawa choć bywa niepraktyczna, ale rzeczywistość jest znacznie ciekawsza choć bywa ateoretyczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja używam XFLR5 jak Ty pewnie używasz śrubokręta.

Już to kiedyś pisałem.

Jeżeli ktoś przeczytał jedną książkę lub ma dostęp do jakiejś maszyny liczącej i z tego powodu uważa, że posiadł mądrość i wiedzę i może krytykować innych to wcale nie jest prawdą.

... Jeśli chcecie się popisać, załóżcie własne wątki.

Wstaw jeszcze kilka zrzutów z ekranu komputera i załóż własny wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest chyba taka nasza polska "uprzejmość" i "empatia" w stosunku do innych. Dowalić, ośmieszyć, wyszydzić. A może zawiść?

No właśnie, napisać, że "gasi się zapał", "oplata bluszczami..." i.t.p.

 

Jeżeli jak widzę rozważasz to zostań oczywiście jeżeli Użytkownicy uważają, że możesz być im pomocny. Mnie na pewno nie.

Proszę żebyś nie czepiał się mnie w przyszłości.

Jeżeli uważasz, że piszę coś niegodnego to jest do tego stosowny przycisk >Zgłoś< na forum w każdym poście.

To tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze - już prawie miałem skończoną zgrabna odpowiedź dla Jarka, ale nacisnąłem nie ten guzik...no cóż. Może kiedyś się jeszcze zmobilizuje.

Tylko napisze w odpowiedzi na "Piszesz, że rzeczywistość bywa ateoretyczna, nie zgadzam się. Moim zdaniem, to jeszcze nie zbadano takich zjawisk, lub właśnie ludzie nie mają wiedzy teoretycznej aby to opisać i wyjaśnić." Właśnie o to chodzi że wielu rzeczy nie zbadano i nie uwzględniono kompletnego i pełnego zachowania modeli (i zachowań modeli w otaczającym je środowisku) w literaturze i np w oprogramowaniu liczącym. Bo to sa wciąż zabawki. Dlatego nie można napisać że wszystko da sie policzyć i że można robić nowoczesne konstrukcje MODELI na podstawie literatury o szybowcach np. z 1965roku. I dlatego osoby z wiedzą teoretyczną nie powinny uważać, że książka czy komputer jest lepszy od śrubokręta. Bo bez śrubokręta nie będzie komputera ani książki. A jeśli śrubokręt będzie zaczarowanym ołówkiem? A co jeśli ktoś używa śrubokręta bo lubi, a mimo to posiada pewna wiedzę? Praktyka i teoria - o tym pisze od samego początku. Jeśli nie zbadano to jest luka w teoriach i należy powstrzymać się (lub ograniczyć) z autorytatywnymi wypowiedziami ;)

 

A tak przy okazji może lepiej gdzieś się przenieść z tymi rozważaniami pobocznymi do innego wątku? Bo to trochę rozbiegło się na wszystkie strony.

Maciek i tak pewnie juz ma gotowy model i nim lata i  śmieje sie z tych głupot co tu wypisujemy  :)


 

PS. Pół stopnia w moich modelach to duży skok. 0,1-0,15 stopnia robi już zauważalną różnicę dla modelu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

Dziękuję wszystkim za opinie, zarówno te bardziej, jak i mniej przydatne ;)

 

CzyNo, model niestety jeszcze nie jest gotowy, ale jak się sprężę to może bedzie na przyszły weekend ;)

 

Narazie mam stary. 

 

65524131280718481642.jpg

 

76965776892465279541.jpg

 

Zaskoczony jestem aż takimi małymi kątami natarcia. Ja w tym modelu mam robione na oko coś między 1-1,5. Jak trymowałem go na mniejszy kąt i dawałem CG bardziej do tyłu, to model był bardziej podatny na skręcanie, ale tylko przy dość słabym wietrze. Jak dmuchnęło mocniej słabo przebijał się pod wiatr w zakrętach. 


Pingwin fajny model. :D

tutaj troche więcej zdjęć:

 

https://photos.google.com/share/AF1QipP51-k3UCPB4RiaLaf7-5gEV2MCDJFuhndABO60BDnWJugbhwXk0CI17mZoqLbsIg?key=c0NFQ1phUEdDRm1wRExuYjdhQVNyME9LbVY5MDR3

 

Skrzydła laminowane w worku na brytach. Fajnie wyszły :) 

Od początku zastanawiałem się między skrzydłem krytym fornirem, a skrzydłem krytym laminatem na mylarach. Na początku skłaniałem sie ku fornirowi, bo to łatwiejsza technologia, więcej ludzi tak robi skrzydła . Fornir wybacza niedoskonałości powstałe na brytach przy wklejaniu dźwigarów itp, można go później wyprowadzić i polakierować na błysk. Niestety z grubym fornirem odwzorowanie profilu jest gorsze, krawęź spływu zostaje gruba. Coraz bardziej przekonuje się do skrzydła krytego laminatem. 

 

CzyNo, uważasz że pingwin nie rokuje pozytywnie? 

masz na myśli ten filmik?

 

 

Model jest dość nowy, pewnie jeszcze nie poustawiany perfekcyjnie.  Też nie wiadomo co to za zbocze, mimo tego że mocno wieje to wcale niekoniecznie musi dobrze pracować. 

Na moje oko, niedociążony trochę tu jest, dobalastowany lepiej mógłby zejść do 40s. Widać że loty po 30 ileś sekund są w jego zasięgu, a to całkiem wporządku jak na skrzydła z worka ;)   Tak chciałbym żeby latał mój model 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Szczęka mi wpadła dość głęboko pod biurko... Mam nadzieję, że seplenienie nie będzie zauważalne !

Maciek - 30.05. utknąłeś na rozważaniach teoretycznych. Dziś meldujesz, że w przyszły weekend  - oblot !!!! Mój zasób słów i pojęć na taką okoliczność jest zbyt ubogi !

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatny sarkazm ;) Budowa tego typu konstrukcji to bardzo złożony i długi proces. Jak uda mi się zrobić same skrzydła do końca września, to będzie spory sukces ;) model może będzie latał w przyszłym roku :)

 

tutaj relacja z budowy skrzydła o podobnej konstrukcji do tej którą będę chciał zastosować:

https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2856939-Supra-Wing-Build/page4


Jeśli chodzi o samą budowę. Orientujecie się jaki layout skrzydła mają wasze f3fy? Ja chcę pokryć skrzydła dwoma warstwami tkaniny jednokierunkowej (jednokierunkowa jest tania, daje ładną powierzchnie i można ją układać warstwami pod dowolnymi kątami) Potrzebuje teraz zamówić tkaniny z RG i mam dylemat, czy kryć skrzydło 2 warstwami po 100g/m2,  czy 2X po 150g/m2. 

 

http://www.aer-o-tec.de/en/index.php/Shinto/

 

Tutaj podają że shinto ma zewnętrzną powierzchnię TYLKO z 65g/m2 a wewnętrzną z 39.. nie wiem jak to możliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał, teraz jest wielkie boom na carboline'a. W modelach do wszystkich poważniejszych konkurencji się go używa. A dla mnie carboline to nic innego jak dwie warstwy tkaniny jednokierunkowej sklejone pod kątem.  Mało tego można je sobie wylaminować pod dowolnym kątem np dużo bardziej podłużnie np +/- 20 stopni co moim zdaniem jest znacznie lepsze jeśli chodzi o sztywność i skrętną i podłużną od klasycznego układu na +/- 45. Carboline też na to wpadł bo wypuścili tkaninę +/- 30 (na zdjęciu poniżej na rolce)

Tkana tkanina 160 do laminowania na mylarach sie nie nadaje bo nie daje gładkiej powierzchni, chyba że da sie kilka warstw szkła na lico i zatepetuje toną żywicy. 

 

06299124711021630016.jpg

 

 

32464665678246290960.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tkanina 160 da gładką powierzchnię, trzeba ja rozwałkować. Stosowałem różne tkaniny i nie miałem problemów. Jeżeli chcesz się bawić w tworzenie tkanin to droga stoi otworem. Oczywiście mam nadzieję że unikniesz później paru pułapek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj podają że shinto ma zewnętrzną powierzchnię TYLKO z 65g/m2 a wewnętrzną z 39.. nie wiem jak to możliwe

 

Ja mam modele z 65/55 - spreed wysokomodułowy. Ale tez mam model z 3 warstw wegla bez przekładki :) Cięzki i szybki twardziel.

Na początek rób ze 160 i nie kombinuj :) Tani i wytrzymały. Jak znalazł do prototypu. A tez miałem skrzydła ze 160tki i nie narzekałem. Jak masz obawy to daj dobrą, klasyczną 100. Potem będziesz mógł sie bawić w lżejsze tkaniny. Choć nie wiem czy carboline jest właściwa do tego zastosowania

Model jest dość nowy, pewnie jeszcze nie poustawiany perfekcyjnie.  Też nie wiadomo co to za zbocze, mimo tego że mocno wieje to wcale niekoniecznie musi dobrze pracować. 

Na moje oko, niedociążony trochę tu jest, dobalastowany lepiej mógłby zejść do 40s. Widać że loty po 30 ileś sekund są w jego zasięgu, a to całkiem wporządku jak na skrzydła z worka ;)   Tak chciałbym żeby latał mój model 

 

Zbocze jest znane ;)

Model jest troche za flegmatyczny, nie pokazuje ani prędkości na prostej, ani dynamicznego zakrętu. Większość modeli f3f może zejść poniżej 40 sekund. Wystarczy silna termika i poprawnie ustawiony model ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem nie pisać w tym temacie, wolałem wyjść, porzucać i starać się załapać na wieczorne bombelki. Ale ten tekst mnie zaintrygował:

 

Mało tego można je sobie wylaminować pod dowolnym kątem np dużo bardziej podłużnie np +/- 20 stopni co moim zdaniem jest znacznie lepsze jeśli chodzi o sztywność i skrętną i podłużną od klasycznego układu na +/- 45. Carboline też na to wpadł bo wypuścili tkaninę +/- 30 (na zdjęciu poniżej na rolce)

 

Maciek, mógłbyś rozwinąć szerzej temat kąta splotu (innego niż 45) vs zwiększanie sztywności podłużnej i skrętnej? To co napisałeś kłóci mi się z moją wiedzą.

 

Jesteś "młody" więc masz czas i możliwości, więc buduj modele, licz je - z głową i wyciągaj wnioski......

Studiowanie wszelakiej literatury plus wiedza praktyczna kiedyś na pewno zaowocuje. Operatorów narzędzi CFD jest sporo, tych co używa tego z pełną świadomością jest niewielu póki co 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając że to poszczególne włókna węgla są nierozciągliwe (prawie) to największą sztywność skrętną powinien zapewniać układ tkanin pod takim kątem żeby poszczególne włókna bezpośrednio "łączyły" spływ końcówki skrzydła z natarciem przy kadłubie i odwrotnie.  

Wiem że sieję tutaj herezję, specjalnie napisałem "moim zdaniem"  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.