cZyNo Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 czy mamy o tym podyskutować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 I właśnie w taki sposób ja działam. Łamie zasady. I udowadniam kolegom, że to czego sie trzymali przez lata jest błędne lub niewłaściwe. Lub jest właściwe Ale muszę to sam sprawdzić. Spędzam na poznawaniu zachowań model setki godzin, które inni spędzają w modelarni. Bo chcę poznać i zrozumieć jak to jest w realu. Teoria jest ciekawa choć bywa niepraktyczna, ale rzeczywistość jest znacznie ciekawsza choć bywa ateoretyczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Ja używam XFLR5 jak Ty pewnie używasz śrubokręta. Już to kiedyś pisałem. Jeżeli ktoś przeczytał jedną książkę lub ma dostęp do jakiejś maszyny liczącej i z tego powodu uważa, że posiadł mądrość i wiedzę i może krytykować innych to wcale nie jest prawdą. ... Jeśli chcecie się popisać, załóżcie własne wątki. Wstaw jeszcze kilka zrzutów z ekranu komputera i załóż własny wątek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Jarku - zostań. Twoje posty są merytoryczne i bardzo pomocne. Tak jak było napisane na początku: "experience comes from bad decisions"... Gdyby Edison się poddał to do dzisiaj siedzielibyśmy przy świeczkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Ale to jest chyba taka nasza polska "uprzejmość" i "empatia" w stosunku do innych. Dowalić, ośmieszyć, wyszydzić. A może zawiść? No właśnie, napisać, że "gasi się zapał", "oplata bluszczami..." i.t.p. Jeżeli jak widzę rozważasz to zostań oczywiście jeżeli Użytkownicy uważają, że możesz być im pomocny. Mnie na pewno nie. Proszę żebyś nie czepiał się mnie w przyszłości. Jeżeli uważasz, że piszę coś niegodnego to jest do tego stosowny przycisk >Zgłoś< na forum w każdym poście. To tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariuszj Opublikowano 6 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2017 Gdyby Edison się poddał to do dzisiaj siedzielibyśmy przy świeczkach. Albo zamiast siedzieć przy żarówkach już od bardzo dawna mielibyśmy dużo lepsze źródła światła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 7 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2017 Bardziej od zdania starego pilota od 737 i Edisona interesuje mnie co postanowił Maciek (pol6994). Maćku co w końcu zdecydowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 7 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2017 Kurcze - już prawie miałem skończoną zgrabna odpowiedź dla Jarka, ale nacisnąłem nie ten guzik...no cóż. Może kiedyś się jeszcze zmobilizuje. Tylko napisze w odpowiedzi na "Piszesz, że rzeczywistość bywa ateoretyczna, nie zgadzam się. Moim zdaniem, to jeszcze nie zbadano takich zjawisk, lub właśnie ludzie nie mają wiedzy teoretycznej aby to opisać i wyjaśnić." Właśnie o to chodzi że wielu rzeczy nie zbadano i nie uwzględniono kompletnego i pełnego zachowania modeli (i zachowań modeli w otaczającym je środowisku) w literaturze i np w oprogramowaniu liczącym. Bo to sa wciąż zabawki. Dlatego nie można napisać że wszystko da sie policzyć i że można robić nowoczesne konstrukcje MODELI na podstawie literatury o szybowcach np. z 1965roku. I dlatego osoby z wiedzą teoretyczną nie powinny uważać, że książka czy komputer jest lepszy od śrubokręta. Bo bez śrubokręta nie będzie komputera ani książki. A jeśli śrubokręt będzie zaczarowanym ołówkiem? A co jeśli ktoś używa śrubokręta bo lubi, a mimo to posiada pewna wiedzę? Praktyka i teoria - o tym pisze od samego początku. Jeśli nie zbadano to jest luka w teoriach i należy powstrzymać się (lub ograniczyć) z autorytatywnymi wypowiedziami A tak przy okazji może lepiej gdzieś się przenieść z tymi rozważaniami pobocznymi do innego wątku? Bo to trochę rozbiegło się na wszystkie strony. Maciek i tak pewnie juz ma gotowy model i nim lata i śmieje sie z tych głupot co tu wypisujemy PS. Pół stopnia w moich modelach to duży skok. 0,1-0,15 stopnia robi już zauważalną różnicę dla modelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol6994 Opublikowano 7 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2017 Witam, Dziękuję wszystkim za opinie, zarówno te bardziej, jak i mniej przydatne CzyNo, model niestety jeszcze nie jest gotowy, ale jak się sprężę to może bedzie na przyszły weekend Narazie mam stary. Zaskoczony jestem aż takimi małymi kątami natarcia. Ja w tym modelu mam robione na oko coś między 1-1,5. Jak trymowałem go na mniejszy kąt i dawałem CG bardziej do tyłu, to model był bardziej podatny na skręcanie, ale tylko przy dość słabym wietrze. Jak dmuchnęło mocniej słabo przebijał się pod wiatr w zakrętach. Pingwin fajny model. tutaj troche więcej zdjęć: https://photos.google.com/share/AF1QipP51-k3UCPB4RiaLaf7-5gEV2MCDJFuhndABO60BDnWJugbhwXk0CI17mZoqLbsIg?key=c0NFQ1phUEdDRm1wRExuYjdhQVNyME9LbVY5MDR3 Skrzydła laminowane w worku na brytach. Fajnie wyszły Od początku zastanawiałem się między skrzydłem krytym fornirem, a skrzydłem krytym laminatem na mylarach. Na początku skłaniałem sie ku fornirowi, bo to łatwiejsza technologia, więcej ludzi tak robi skrzydła . Fornir wybacza niedoskonałości powstałe na brytach przy wklejaniu dźwigarów itp, można go później wyprowadzić i polakierować na błysk. Niestety z grubym fornirem odwzorowanie profilu jest gorsze, krawęź spływu zostaje gruba. Coraz bardziej przekonuje się do skrzydła krytego laminatem. CzyNo, uważasz że pingwin nie rokuje pozytywnie? masz na myśli ten filmik? Model jest dość nowy, pewnie jeszcze nie poustawiany perfekcyjnie. Też nie wiadomo co to za zbocze, mimo tego że mocno wieje to wcale niekoniecznie musi dobrze pracować. Na moje oko, niedociążony trochę tu jest, dobalastowany lepiej mógłby zejść do 40s. Widać że loty po 30 ileś sekund są w jego zasięgu, a to całkiem wporządku jak na skrzydła z worka Tak chciałbym żeby latał mój model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 7 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2017 Szczęka mi wpadła dość głęboko pod biurko... Mam nadzieję, że seplenienie nie będzie zauważalne ! Maciek - 30.05. utknąłeś na rozważaniach teoretycznych. Dziś meldujesz, że w przyszły weekend - oblot !!!! Mój zasób słów i pojęć na taką okoliczność jest zbyt ubogi ! - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
e-mir Opublikowano 8 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Starzejemy się Jurku. Idzie młodość... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol6994 Opublikowano 8 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Delikatny sarkazm Budowa tego typu konstrukcji to bardzo złożony i długi proces. Jak uda mi się zrobić same skrzydła do końca września, to będzie spory sukces model może będzie latał w przyszłym roku tutaj relacja z budowy skrzydła o podobnej konstrukcji do tej którą będę chciał zastosować: https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2856939-Supra-Wing-Build/page4 Jeśli chodzi o samą budowę. Orientujecie się jaki layout skrzydła mają wasze f3fy? Ja chcę pokryć skrzydła dwoma warstwami tkaniny jednokierunkowej (jednokierunkowa jest tania, daje ładną powierzchnie i można ją układać warstwami pod dowolnymi kątami) Potrzebuje teraz zamówić tkaniny z RG i mam dylemat, czy kryć skrzydło 2 warstwami po 100g/m2, czy 2X po 150g/m2. http://www.aer-o-tec.de/en/index.php/Shinto/ Tutaj podają że shinto ma zewnętrzną powierzchnię TYLKO z 65g/m2 a wewnętrzną z 39.. nie wiem jak to możliwe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 8 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Z jednokierunkowej nie robi się poszycia. Zamów tkaninę 160 płótno i z niej zrób poszycie, będzie tanio i dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol6994 Opublikowano 8 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Rafał, teraz jest wielkie boom na carboline'a. W modelach do wszystkich poważniejszych konkurencji się go używa. A dla mnie carboline to nic innego jak dwie warstwy tkaniny jednokierunkowej sklejone pod kątem. Mało tego można je sobie wylaminować pod dowolnym kątem np dużo bardziej podłużnie np +/- 20 stopni co moim zdaniem jest znacznie lepsze jeśli chodzi o sztywność i skrętną i podłużną od klasycznego układu na +/- 45. Carboline też na to wpadł bo wypuścili tkaninę +/- 30 (na zdjęciu poniżej na rolce) Tkana tkanina 160 do laminowania na mylarach sie nie nadaje bo nie daje gładkiej powierzchni, chyba że da sie kilka warstw szkła na lico i zatepetuje toną żywicy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal B. Opublikowano 8 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Tkanina 160 da gładką powierzchnię, trzeba ja rozwałkować. Stosowałem różne tkaniny i nie miałem problemów. Jeżeli chcesz się bawić w tworzenie tkanin to droga stoi otworem. Oczywiście mam nadzieję że unikniesz później paru pułapek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 8 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2017 Miło poczytać taką dyskusję o laminowaniu. Teraz ja/my możemy coś skorzystać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol6994 Opublikowano 9 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2017 Jakie pułapki masz na myśli? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 9 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2017 Tutaj podają że shinto ma zewnętrzną powierzchnię TYLKO z 65g/m2 a wewnętrzną z 39.. nie wiem jak to możliwe Ja mam modele z 65/55 - spreed wysokomodułowy. Ale tez mam model z 3 warstw wegla bez przekładki Cięzki i szybki twardziel. Na początek rób ze 160 i nie kombinuj Tani i wytrzymały. Jak znalazł do prototypu. A tez miałem skrzydła ze 160tki i nie narzekałem. Jak masz obawy to daj dobrą, klasyczną 100. Potem będziesz mógł sie bawić w lżejsze tkaniny. Choć nie wiem czy carboline jest właściwa do tego zastosowania Model jest dość nowy, pewnie jeszcze nie poustawiany perfekcyjnie. Też nie wiadomo co to za zbocze, mimo tego że mocno wieje to wcale niekoniecznie musi dobrze pracować. Na moje oko, niedociążony trochę tu jest, dobalastowany lepiej mógłby zejść do 40s. Widać że loty po 30 ileś sekund są w jego zasięgu, a to całkiem wporządku jak na skrzydła z worka Tak chciałbym żeby latał mój model Zbocze jest znane Model jest troche za flegmatyczny, nie pokazuje ani prędkości na prostej, ani dynamicznego zakrętu. Większość modeli f3f może zejść poniżej 40 sekund. Wystarczy silna termika i poprawnie ustawiony model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psiwak Opublikowano 9 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2017 Miałem nie pisać w tym temacie, wolałem wyjść, porzucać i starać się załapać na wieczorne bombelki. Ale ten tekst mnie zaintrygował: Mało tego można je sobie wylaminować pod dowolnym kątem np dużo bardziej podłużnie np +/- 20 stopni co moim zdaniem jest znacznie lepsze jeśli chodzi o sztywność i skrętną i podłużną od klasycznego układu na +/- 45. Carboline też na to wpadł bo wypuścili tkaninę +/- 30 (na zdjęciu poniżej na rolce) Maciek, mógłbyś rozwinąć szerzej temat kąta splotu (innego niż 45) vs zwiększanie sztywności podłużnej i skrętnej? To co napisałeś kłóci mi się z moją wiedzą. Jesteś "młody" więc masz czas i możliwości, więc buduj modele, licz je - z głową i wyciągaj wnioski...... Studiowanie wszelakiej literatury plus wiedza praktyczna kiedyś na pewno zaowocuje. Operatorów narzędzi CFD jest sporo, tych co używa tego z pełną świadomością jest niewielu póki co Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol6994 Opublikowano 9 Czerwca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2017 Zakładając że to poszczególne włókna węgla są nierozciągliwe (prawie) to największą sztywność skrętną powinien zapewniać układ tkanin pod takim kątem żeby poszczególne włókna bezpośrednio "łączyły" spływ końcówki skrzydła z natarciem przy kadłubie i odwrotnie. Wiem że sieję tutaj herezję, specjalnie napisałem "moim zdaniem" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi