Skocz do zawartości

Jak nie zostałem milionerem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pewnego dnia (nie tak dawno) dostałem maila od rzekomego Toma Crist'a - gościa który wygrał 40mln$ w jakiejś tam loterii za oceanem (2013r) i postanowił  rozdać swoją wygraną na cele dobroczynne itp. (to jest akurat prawda).

Okazało się, że ponoć chce mi dać 4 800 000€ z jednak małym haczykiem, za dostęp do konta na którym są "moje pieniądze" mam zapłacić ok 500€ za kartę lub cośtam...

odmówiłem zapłaty i się zaczęło nagabywanie z kilku kont,że mam postępować zgodnie z zaleceniami banku (ponoć bank, ale opłatę za konto kazał sobie wpłacić do innego!?!?)

trwało to kilka dni ale w końcu jak odmówiłem stanowczo jakichkolwiek wpłat to się urwało... gdzie to zgłosić? I czy warto...

p.s.1

Typ był tak bezczelny, że nawet do mnie zadzwonił!

p.s.2

mogę zamieścić tu treść maili jeśli chcecie (po angielsku), a będzie tego sporo...

Opublikowano

Teraz to wiem, ale kilka dni temu o mało co a wpłaciłbym na wskazane konto...

w końcu kilkaset juro w porównaniu do pięciu milionów to nie ma znaczenia...

Wszystko wyglądało dość wiarygodnie, tylko ta wpłata mnie zdziwiła, traktujcie to jako przestrogę.

Opublikowano

Wczoraj miałem istne bombardowanie od ,,Huberta  Urbańskiego z milionerow" mialbym wpłacić jedyne 3,99 zl za wyslany sms-( chcę) i zostalbym  milionerem. Zrezygnowalem z tej ciekawej propozycji, bo co ja bym zrobil z taką wielką sumą pieniędzy? 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Zaczynam rozumieć, jak można wtopić w takim na przykład Amber Gold... Tylko nie wiem, czy to bardziej chciwość, czy głupota. 5 baniek euro za darmo? Brzmi wiarygodnie, wpłacam!

"muj borze"...

  • Lubię to 3
Opublikowano

To jest jedna z wielu odmian tzw. przekrętu nigeryjskiego. Znane od wielu lat i aż nie chce mi się wierzyć, że jeszcze ktoś mógłby się na to nabrać. Tak na logikę - ktoś chce dać miliony, a brakuje mu kilkuset euro?

Nie dajcie się nabierać. Jeżeli przed otrzymaniem czegokolwiek trzeba wpłacić choćby złotówkę to na pewno jest to przekręt. Nie dajcie się też nabierać na cudowne systemy na Forex pozwalające zarabiać tysiące dziennie i kosztujące tylko 100$ czy cudowne specyfiki na wszelkie choroby i dolegliwości świata.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Sorry, ale tez nie moge w to uwierzyc, ze ktos moze sie jeszcze na takie numery nabrac.  Inne warianty z Australii to:

 

-  Dzwonia niby z biura podatkow (Tax Office) i mowia, ze jest nakaz aresztowania na mnie bo zalegam z podatkiem i natychmiast trzeba przelac pieniadze na podane konto aby uniknac aresztowania.  Duzo ludzi sie nabralo, do mnie dzwonili 2 razy.

 

-  Dzwonia niby z Microsoft (Wydzial Techniczny) i wiedza, ze moj computer ma virusy.  Mam do niego natychmaist zasiasc i wyslac im jeden plik.  Oczywiscie ten, ktory pozwoli im potem wejsc na moj computer.  Dzwonili chyba z 15 razy.

 

-  Po kazdym wyjezdzie do Europy dostawalem email lub list bo oto znalazl sie moj wujek np z Portugalii, Alfonso Klos, ktory niedawno zmarl i zostawil mi kilka dzilionow dollars.  Trzeba tylko podac numer konta.  Teraz podaje zmyslony email i adres.

 

-  Czesto dzwonia np firmy telefonicznej i mowia, ze chca poprawic service, znaja moje imie i nazwisko (i je podaja) ale musze je zwerifikowac i prosza o podanie daty urodzenia.   Po prostu zbieraja dane na jakis skok.  W tym celu kradna tez poczte (listy etc), warto zalozyc klodke.

 

Koledzy, za darmo to mozna tylko w pysk dostac.. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Teraz to wiem, ale kilka dni temu o mało co a wpłaciłbym na wskazane konto...

w końcu kilkaset juro w porównaniu do pięciu milionów to nie ma znaczenia...

Wszystko wyglądało dość wiarygodnie,

No właśnie to na tym polega, że ludzie zaślepieni przyszłymi rzekomymi profitami przestają logicznie myśleć...

Typowe zagranie: "Właśnie wygrałeś 20 karatowy diament, przyślij nam tylko kasę na złotą oprawkę i łańcuszek"...

Ja bez czytania takie niespodziewane "wygrane" wywalam od razu do kosza, także i dlatego, że często są porządnie zawirusowane i tylko czekają na otwarcie załącznika przez zaciekawionego adresata...

Podobnie z telefonami (zazwyczaj stacjonarnymi, ale w dobie wszechobecnego nielegalnego handlu bazami danych nawet przez instytucje publiczne!, także już i komórkami) kiedy to jakaś miła skądinąd panienka oświadcza, że np  "właśnie wygrałem  komplet jakichś niesamowicie cennych garnków, ale po odbiór mam się udać na jakieś pokazy w najbliższej okolicy..."  Wtedy grzecznie ze stoickim spokojem odpowiadam: "Taaak? Bardzo się cieszę, w takim razie proszę wygraną przysłać pocztą na mój adres, bo nie zamierzam nigdzie jeździć"...  Dalsza rozmowa zazwyczaj w tym miejscu się urywa z trzaskiem słuchawki... :D :D

 

O perfidnej metodzie wyłudzania zapłaty za przysyłaną ekstra kurierem fakturę na przedłużenie niby świadczonych usług internetowych już wcześniej pisałem...

 

P.S. Jeśli mają koledzy natrętnie dzwoniącego telemarketera czy innego upierdliwca, którego poznajecie po powtarzającym się wyświetlanym numerze, to mam na takich doskonałe antidotum :

Jak widzę, że znowu dzwoni ten sam numer to odbieram w te słowa :

" Halo, Powiatowa Komenda Policji w... , sierżant Nowak.." 

Po chwili ciszy delikwent duka coś o pomyłce i przerywa połączenie.. Potem próbuje ponownie mniemając że pewnie coś przekłamało numer w sieci.

Odbieram ponownie w taki sam sposób, i historia znowu się powtarza.. Aż do skutku.

Zazwyczaj po dwóch czy trzech próbach dodzwonienia się (jeden uparty po pięciu) natręt wykreśla mój numer ze swojego rejestru, logicznie przyjmując że ten numer jest wadliwy... :ph34r: :ph34r: :ph34r:

 

Równie dobrze działa : "Tu Parafia Rzymsko-Katolicka pod wezwaniem...(podać jakąś najbliższą)... , ksiądz X.. słucham?"  - a zazwyczaj rozłączenie działa jeszcze szybciej - zanim skończę odpowiedź...  :P:D :D

Opublikowano

Ja telemarketerów spławiam " dzień dobry pizzeria mortadela prosze złożyć zamówienie" działa to zawsze. 

Działa też dobrze "Zakład pogrzebowy" np. "Radość",... spróbujcie..

Opublikowano

Jest jeszcze opcja mailowa: ja być mała afrykanka, tata mój handlarz hebanem zostawił mi pełne konto i pomóż mnie wyjąć ta kasa, ja ci wtedy..... :D

Opublikowano

Hit  z dzisiaj:

 

1818 H Street, NW
USA Washington, DC 20433
Tel:2026562945
 
 
Greetings!!
 
The Board of Directors of the World Bank and the Bank of America were informed lately by the Federal Bureau of Investigation (F.B.I) and the Department of Homeland Security (D.H.S) that outstanding funds owed to foreign beneficiaries such as inheritance, lottery and compensation funds for scammed victims are been diverted into the Reserve Bank of New York and Bank of America by top Bank and Government Officials in Africa.
 
In view of this, we instructed the Federal Bureau of Investigation (F.B.I) and the Department of Homeland Security (D.H.S) to forward list of those whose funds were declared missing from Africa so we could look into their matters. However, your name, e-mail address and telephone number was among the list given to us today.
 
Furthermore, due to massive rate of internet scam and impersonation, we urge you to verify the below details within 24hrs before proper investigation could be carried out on this matter of global interest.
 
1.     Do you have any outstanding fund(s) in Africa/or the United States of America?
2.     If any (How much is the said funds?)
3.     What is the source of the fund(s)? Inheritance, Lottery or Compensation?
 
Yours faithfully,
 
Media Relations & Finance Director
Kristyn Schrader-King
WORLD BANK
Tel:2026562945
 
 
Przecież powszechnie wiadomo że bank światowy ma konta mailowe na gmailu :D :D :D
Opublikowano

Pralnia brudnych pieniędzy. Inny przykład od znajomej która sprzedawała dom na Podhalu. Zgłosił się gość z zagranicy i on już chce robić do niej przelew zaliczkowy bez notariusza Ok. 500 tys. Niby nic. Tylko w tym myk, że za kilka dni znowu dzwoni ten sam gość, że jednak rezygnuje i żeby sobie potrącić 1000 euro za fatygę a kasę przelać na inne konto w innym kraju bo on już wyjechał i tamto konto zamknął. Ona się na to nie nabrała bo już coś kiedyś słyszała, ale uważajcie.

Opublikowano

A to wszystko efekt bezkarności oszustów i niepojętej głupoty i naiwności ludu prostego, podpieranej chciejstwem.

W tym roku "na wnuczka" - metodą znaną powszechnie - gówniarze wyłudzili już fortunę.

Wychodzi na to, że najcenniejszy jest rozumny rozsądek.

 

A ten temat na Forum też widzę jako bardzo wartościowy  ;).  

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.