Skocz do zawartości

Mój początek z F5J CZARNY KOZIOŁ


Artur Lis

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wszystkim :)

 

Dotychczasowej swojej działalności, robiłem modele f3j , f3b , f3f , pół makiet i makiet szybowców i nadal je robię.

Przez ostatnie czasy bardzo mnie zafascynowała klasa modeli f5j.

 Która mnie tak bardzo zainspirowała! wszystko zaczęło się od tematów ,  na forum f5j i w sieci .

Postanowiłem zrobić swój  model F5J.

Przenalizowałem tonę Internetu , wzorowałem się na innych modelach f5j, postanowiłem zrobić swój model .

Model ( Wzór ) na którym zrobiłem foremnik , co zdjęcia to udokumentowały .

Jak widać, do tej pory powstał foremnik z niego będę robił dalszą odbitkę już gotowego kadłuba modelu.

Ten co, na zdjęciu jest biały  to model wzornika .

Przód zrobiłem pod kołpak  45mm ,  by nie mieć  problemu z doborem silnika , chodzi tu o napęd który byłby bardziej uniwersalny

pod względem wymiarów .

Sam kadłub dł -62cm , bez belki kadłubowej .

To tyle na początek

 

Pozdrawiam

 

AL 

post-1873-0-09508600-1526018375_thumb.jpg

post-1873-0-62670900-1526018428_thumb.jpg

post-1873-0-75370700-1526018483_thumb.jpg

post-1873-0-31466800-1526018556_thumb.jpg

post-1873-0-71984200-1526018688_thumb.jpg

post-1873-0-92223700-1526018765_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie! Również z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg.

 

Pozwolę sobie jeszcze na parę własnych przemyśleń. Akurat w tym przypadku osobiście bym sobie darował te boczne wloty do chłodzenia silnika. Moim zdaniem raczej zbędne, a zawsze dodatkowy opór. Druga rzecz to wydaje mi się, że w wielu modelach F5J i chyba tutaj też można by zejść nieco ze średnicą belki ogonowej. 

 

To takie moje luźne przemyślenia z obserwacji różnych modeli i bynajmniej nie jest to jakakolwiek krytyka z mojej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajna idea, przemyśl nad długością od silnika do loża skrzydeł abyś nie musiał dokładać ołowiu w dziób, jak zrobiłes kopyto? może opiszesz trochę szerzej? 

trzymam kciuki za budowe:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że kolejna osoba przyłącza się do grona F5J. Mam nadzieję, że już za niedługo spotkamy się na jakichś zawodach.  :)

 

A teraz kilka uwag i nie jest to krytyka tylko ot takie luźne spostrzeżenia.

 

Dołączę do grona osób, które zauważyły, że gniazdo belki ogonowej jest za krótkie. W mojej Maxie gniazdo ma 10 cm. Widziałem i macałem ostatnio nowy model F5J Vertigo i tam też gniazdo ma około 8 cm.

 

Odniosę się też delikatnie do średnicy wręgi silnikowej. 45mm to straaaaasznie dużo. Miałem już w mojej karierze troche modeli i nigdy nie miałem średnicy 45mm. Standardem jest 35mm i w tej średnicy można znaleźć mnóstwo świetnych, budżetowych silników. No ale forma już jest, więc klamka zapadła odwrotu nie ma. 

 

I ostatnia sprawa to wentylacja silnika. Z pewnością wiesz, że F5J lata max 30s na silniku. W tym czasie modele osiągają około 200-300m pułapu. W czasie tych 30s silnik się nie zagotuje zwłaszcza, że zamierzasz/nie zamierzasz  :) wkładać serie 42xx.  Dla wagi modelu F5J około 1500-2000g to tego rozmiaru silnik wyrwie model w 30s na 1km. :)  ;)

No a po tych 30s przecież silnik nie pracuje i cały czas się schładza, więc te otworki naprawdę są zbędne.

 

Nawet gdybyś zamierzał latać tylko rekreacyjnie tym modelem bez Altisa to i tak moim zdaniem silnik nigdy się nie zagotuje jeśli będziesz przestrzegał założeń producenta silnika co do rozmiaru śmigieł. ;)

 

Koniecznie pokazuj kolejne etapy budowy. Bardzo lubię oglądać takie relacje i jestem przekonany, że nie tylko ja.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że nie zagotuje silnika ani regulatora. Warunek, że "kabinka" będzie odbijała słoneczko. Mam śliczną carbonowatą kabinkę .U mnie zagotowało regulator zabezpieczony temperaturowo po 3 sek pracy i odpowiednim leżakowaniu na słońcu.. A skąd to wiem? A wiem i nie powiem ....bo taki jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, forma wygląda elegancko :) Sam po zaczęciu zabawy z szybowcami DLG mam też chrapkę na coś większego z napędem i myślałem o podobnym modelu. Ciekaw jestem jak Ci to pójdzie, osobiście myślałem o zakupie kadłuba, albo zrobieniu formy dmuchanej na cały kadłub :) Gorąco kibicuję i czekam na postępy ;)

PS rozumiem, że kadłub będziesz robić z dwóch połówek, czy masz jakiś patent na zrobienie go "na raz"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry Wszystkim :)

 

Dziękuje Wszystkim, którzy biorą udział w tym wątku .

 

Co do wlotów powietrza , mają na celu odgrywanie chłodzenia regulatora , beca i silnika który ma za zadanie wyciągną model w czasie 30sek .

Regulator ważną pełni rolę w zespole napędowym bo cały czas  jest załączony  , i jestem za tym aby kadłub był wentylowany , nie stanowi to żadnych oporów .

Prędzej  łopatki śmigła, złożonego stanowią opór .

Jak widać z moich obserwacji wiecznych , czy to model przygotowywany na ziemi przed lotem tam już jest regulator ciepły , a co dopiero w górze gdy lecimy modelem .

Co do  wentylacji , projektując  wentylacje przez wloty mają 3mm  , opierałem się na modelu Stork 4X Elektric f5j   www.heinrick.sk/

Średnica belki  kadłubowej to 30mm a końcowa 19mm nie zmiennie tego bo wczoraj forma został skończona w tej chwili się utwardza  wszystko .

 

Długosć od kołpaka  silnika do krawędzi natarcia 29cm  trochę to foto przekłamuje , więc kłopotu z wyważaniem nie będzie .

 

Model (kopyto) jest to  kadłub f3j trochę przeze mnie przerabiany kadłub jeszcze mam z modelarni do której kiedyś uczęszczałem jest wykonany  z drewna lipowego .

 

Druga rzecz to gniazdo, do polaczenia  belki kadłubowej !

Mogłem zrobić te gniazdo dłuższe , nie jest stracona pozycja , zawsze można zrobić wstawkę wewnętrzom  w środek gniazda wkleić 8cm -10cm rurki z włókna węglowego 

Nie stanowi to problemu.

Co do kołpaka tak już musi być 45mm, planuje różne silniki stosować

Rozwiązanie to ma znaczenie , byłby  to kadłub uniwersalny

 

Dziękuje za ocenę foremnika , wykonuje  takie rzeczy z marszu ;)

Łączenie połówek, wykonuje zawsze  na mokro na zakładkę w czasie laminowania ( długimi pędzlami ).

 

Dodam , planuje skrzydła zrobić na profilu AG-26  o rozpiętość 2,7M

 

Pozdrawiam

 

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wloty powietrza w modelu F5J są bez sensu. Mój regler nawet po 1,5min pracy jest lekko ciepły (Dualsky 45 Lite). I wbrew pozorom te otwory zaburzają opływ i to sporo.

 

Co do skrzydła i całego płatowca polecam nie kombinować i zrobić Suprę Marka Dreli. Z koniecznych przeróbek to odchudzenie dźwigara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry Wszystkim :)

....

....

Jak widać z moich obserwacji wiecznych , czy to model przygotowywany na ziemi przed lotem tam już jest regulator ciepły , a co dopiero w górze gdy lecimy modelem .

To oznacza tylko jedno, masz badziewiasty regulator, który pewnie prędzej czy później zrobi Ci psikusa.

Latając bez Altisa latam po 15-20min i po wylądowaniu regulator jak i pakiet są ledwo ciepłe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś nie Możecie,  przetrawić tych wlotów powietrza :)

 

Mam jeszcze w planie, wykonać identyczne kopyto i nanieść poprawki typu wydłużenie przodu i tyłu kilka drobiazgów dodać   i z niego zdjąć foremnik .

Ale to już w okresie zimowym , teraz muszę się tym zadowolić :D

 

 

Pozdrawiam

 

Artur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konradzie to będzie, niespodzianka   , pewny model będzie kopią   " prawie" 100%.

Tylko u mnie skrzydła będą metoda rdzeń styropian oklejony fornirem topolowym lub balsą.  Będę chciał walczyć o każdy gram aby się utrzymać  w założonej wadze skrzydeł 900gram  w postawionej sobie porzecze.  Rozpiętości na pewno nie 2.7m  będzie to trochę z ogonkiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć :)

 

W między  czasie gdy formy, się sezonują  :) zazwyczaj bywa do ok. trzech tygodni , teoretycznie 2tygodnie .

Wyciąłem sobie fragment rdzenia profilu , po to by go okleić fornirem topolowy, w celu zobaczenia jaka waga wyjdzie  po oklejeniu

 

Fragment pomnożę później, razy dł centropłata i wtedy będę wiedział jaka wyjdzie waga

Czy zabierać się za płaty typu rdzeń styro oklejony fornirem , czy zrobić konstrukcyjne na żeberkach .

 

Uruchomiłem moje ""CNC"" jak widać na foto kilka nasadowych żeberek ze sklejki 3mm tam gdzie będą przechodzić bagnety.

post-1873-0-70072800-1526671021_thumb.jpg

post-1873-0-90163800-1526671282_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.