Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co by nie śmiecić Viperowi w wątku zakładam  swój własny o budowie F-16 od JePe.

Wymiary modelu to 145 dł i 101 rozpiętości co przekłada sie na skalę ok 1:10.

 

Obaj  kupiliśmy pianki od JePe, ja spróbuję zrobić model w wersji super light.

Dlaczego? Bo gdzie bym nie spytał i kogo to wszyscy mówią, że trzeba go napędzać EDF90mm i 6S albo i więcej, więc nie byłbym sobą, gdybym nie przyjął wyzwania.

Zamierzam napędzać go z 4S i EDF70mm, a czy mi się uda to zobaczymy. :)

 

Ostatnio brak czasu na modelarstwo, pomyślałem sobie że kupię kit i go uzbroję, będzie szybciej. Byłem też ciekawy ile ważą takie puste modele.

No i kupiłem F-16 pod wpływem Vipera i jego wątku.

post-7718-0-35565200-1550695881_thumb.jpg

 

Kit zawiera wszystko co potrzebne, ja z wiadomych względów nie będę używał podwozia, nie będzie podwieszeń, może będą rakiety na końcówkach skrzydeł, ale to się zobaczy.

Poważyłem pianki i wyszło mi w wersji minimum 850gram.

 

Zacząłem sie przyglądać i doszedłem do wniosku, ze strasznie dużo mięsa EPP jest w tym kicie.

Wziąłem lutownicę i zacząłem wycinać tu i ówdzie, zwracając uwagę, żeby nie przedobrzyć. Tak na przykład ze ścianki 3cm zrobiła się 1cm nadal będąc sztywną.

Dla przykładu

przed

post-7718-0-69929700-1551119939_thumb.jpg

Po

post-7718-0-73713500-1551119976_thumb.jpg

 

I tak po parę gramów tu i ówdzie i z 850g zrobiło się 700g.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Trzymam kciuki Robercie.

Może kiedyś uda się oba porównać, ja staram się robić lekko, ale aż tak nie ażuruję i napęd na 6s. Mój według danych producenta zestawu napędowego i symulacji w ecalcu powinien mieć ciąg większy od wagi do lotu, a o ile większy mi się uda uzyskać to się jeszcze okaże.

Opublikowano

Ja też nie przesadzałbym z ażurowaniem...

Pianka waży prawie kilogram, owiedxmy że zejdziesz do 800g. Dojdzie silnik, osprzęt, pakiet, pewnie jakaś farba, klej i takie tam... conajmniej 1500g masy startowej. To już trochę więcej niż deproniaki. Stukniesz dziobem przy lądowaniu i przy następnym starcie będzie cięższy o klej.

 

Swego czasu miałem me262 z Freewinga i gdy podczas lądowania złamał się nos który za szybko chciałem przykleić do ziemi gdy już się toczył na głównym podwoziu po trawie.

 

W drugim takim samym modelu przed poerwszym startem wzmacniałem dziób prętami węglowymi

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Maluję pędzlami. Nie dorobiłem się jeszcze aerografu ani kompresorka. :)

Tygrysa malowałem cienkimi pędzelkami przez szablon z grubsza a potem poprawiałem porównując ze zdjęciem

post-7718-0-49186400-1552505579_thumb.jpg

Numer będzie jak widać 4056 bo takiego widziałem bez zbiorników konforemnych, chociaż mnie kusi aby je dorobić.

Model ma długość 145cm i 101cm rozpiętości czyli to będzie ok  1:(9,7-10) w zależności co zmierzę.

Opublikowano

Pędzlami przez szablon? Trochę się w życiu namalowałem różnych takich i wiem jak to malować pędzlami przez szablon. Nie wiem czy by mi się chciało.

Robert, szacunek. Odwaliłeś kawał męczącej roboty i wyszło to świetnie!

Szablon był samoprzylepny?

Opublikowano

Dążysz do osiągnięcia małej wagi, wydłubałeś trochę mięsa ,a zarazem kusi Ciebie dorzucić mu zbiorniki? Jest sens?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Oświetlenia nie będzie. Będzie ubogo w gadżety. Nie wiem czy nawet rakiety na końcówkach skrzydeł będą.

Wstępne kalkulacje mówią, że model do lotu może ważyć 1600g, czyli tyle co mój MiG-29, co mnie napawa optymizmem co do oblotu.

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.