Skocz do zawartości

Koronawirus


Paweł Prauss

Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, d9Jacek napisał:

potrzebuję  20  metrów sześcienych  EPS 50, gęstośc  jednego metra to  11kg/m3.....masa całego  potrzebnego mi EPS  20 x 11 kg = 220 kg, czyli wagowo mogę wsadzić to na np Kangoo....

 

Jak Kangoo jest służbowe i nikt Cię nie rozlicza z paliwa to woź Kangoo choćbyś miał zrobić ze 20 kursów ;)

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no raczej nie rozładowywali osobiście...  

ale w TV-tubie            godzinami  gadali o dostawach maseczek itd.   w sensie partia i rząd   zrobili załatwili dbają   ---  a  w tle migawki z lądowania  puszczali.  Na zmianę z migawkami polityków... 

Proste skojarzenia i sterowanie umysłami      -prosta manipulacja prawie na poziome abc wpływania na tłum.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, robertus napisał:

To masz trzy opcje.
1 obroć klika razy Kangoo
2. Pożycz przyczepę do wożenia styropianu i obróć dwa razy
3. Wynajmij tira z niskopodłogową naczepą do wożenia tzw gabarytów.
Sam wybierz przy założeniu i tu tez dwie opcje że sam za to musisz zapłacić albo że dostaniesz ode mnie tyle ile będziesz chciał.
Akurat się budowałem to wiem jak to jest. Wszystko zależy od tego kto płaci za transport.

3/ wynajmuje auto do przewiezienia styropianu

bo mam do wytwórni 20km + powrót = 40 km  x 10 kursów = 400km

jazda+ załadunek + powrót + rozładunek =~~~1h x 10  = 10h

koszt paliwa  400 km x 5l/100km =  20 l x 4,50 pln =90

auto moje ,  ale i mój czas  który jest cenny

transport obcy to  350 zł

róznica  350 -90 = 260 pl

cbdo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, robertus napisał:

Rozumiem, że wybrałeś drożej bo czas to tez pieniądz

Podjąłbyś taką sama decyzję gdyby dopisać jeszcze po trzy zera?

 

1/  to oczywiste , bo per saldo to jednak taniej

2/ to drugie też oczywiste ale inaczej?

zawsze musi być robiony bilans 

 

ale... tu dam  przykład mojego sąsiada,  mam dla niego ogromny szacunek,  otóż w ciągu  10 wybudował dom  sam bez niczyjej pomocy  za wyjątkiem  zrobienia wykopu pod fundamenty...powód jak zwykle prozaiczny ...brak kasy na szybkie budowanie...czy wyszło taniej ? nie wyszło zdecydowanie drożej policzywszy wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, robertus napisał:

I tu się z Tobą zgodzę.

Ale inaczej się wydaje swoje pieniądze a inaczej cudze.

dokładnie tak, 

dlatego, to co napiszę znowu  zjedzie na politykę,  wydawanie  pieniędzy( cudzych) przez R.T na  plażę  nad Wisła w styczniu,czy strefę relaxu w Centrum przy jednoczesnym " nie ma pinyndzy" na maseczki dla pracowników i nie będzie darmowego parkowania bo miasto musi zarabiać jest grandą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proporcja powinna być inna...

 

-od sąsiada wynajmujesz dużego busa po 2 -2,50zł/km  i dwa kursy -czyli 80km x        2 lub 2,50    koszt transportu wynajętego  od swojaka  160 do 200zł. Za  otrzymane od Ciebie pieniądze sąsiad daje Ci  100 zarobić np  przy pieleniu ogródka lub naprawie komputera -wiec stówa do Ciebie wraca.

 

lub wynajmujesz niskopodwoziowe do wielkogabarytowych  płacisz  po 20zeta/km transport  i jeszcze 200km dojazdu i kolejne 200 powrotu (bo sąsiad takiego nie ma/a o to chodzi   i transport musi z daleka dojechać...)   płacisz    jeden swój kurs 40x20zł  i za dojazd i powrót niskopodwoziówki i ciągnika siodłowego w sumie     (200+200+40)  x20= 8800zł    a że 50% przestrzeni i 70% możliwej wagi będzie niewykorzystane -cóż -taki Twój kaprys.  Ale nikt w okolicy tak styro nie woził...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, latacz napisał:

proporcja powinna być inna...

 

-od sąsiada wynajmujesz dużego busa po 2 -2,50zł/km  i dwa kursy -czyli 80km x        2 lub 2,50    koszt transportu wynajętego  od swojaka  160 do 200zł. Za  otrzymane od Ciebie pieniądze sąsiad daje Ci  100 zarobić np  przy pieleniu ogródka lub naprawie komputera -wiec stówa do Ciebie wraca.

 

lub wynajmujesz niskopodwoziowe do wielkogabarytowych  płacisz  po 20zeta/km transport  i jeszcze 200km dojazdu i kolejne 200 powrotu (bo sąsiad takiego nie ma/a o to chodzi   i transport musi z daleka dojechać...)   płacisz    jeden swój kurs 40x20zł  i za dojazd i powrót niskopodwoziówki i ciągnika siodłowego w sumie     (200+200+40)  x20= 8800zł    a że 50% przestrzeni i 70% możliwej wagi będzie niewykorzystane -cóż -taki Twój kaprys.  Ale nikt w okolicy tak styro nie woził...

taaaaaaaa??...najbardziej rozbawiło mnie  to pielenie ogródka za  stówe no i ten komputer też....aa , no i tego dużego busa musiałbym sąsiadowi kupić.?

chyba będę  musiał  Cię polecić  jako  doradcę do "złotych interesów" kolejnemu sąsiadowi

 

a z rozwiązań naprawdę sensownych to polecam  autolawetęeuro...koszt wynajmu 200pln/ doba bez limitu km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, d9Jacek napisał:

taaaaaaaa??...najbardziej rozbawiło mnie  to pielenie ogródka za  stówe no i ten komputer też....

chyba będę  musiał  Cię polecić  jako  doradcę do "złotych interesów" kolejnemu sąsiadowi

 

a z rozwiązań naprawdę sensownych to polecam  autolawetęeuro...koszt wynajmu 200pln/ doba bez limitu km

Jaki przykład z kosztem transportu taki z pieleniem. A pielenie może to być jedna grządka i wtedy stówa jest dość drogo. Albo duży ogród i wtedy cena inna...   Podobnie naprawa komputera -naprawiałem już komputer  za poczęstowanie szklanką kawy. Bo kabel się z gniazda znajomej wysunął...   I naprawiałem lodówkę z wymianą  agregatu za cenę  2 jajka...  (specyfika sytuacji)  I  za kilka tysi wciskałem jeden przycisk w maszynie .

Co do robienia interesów i liczenia -nie narzekam.  (to wciśniecie przycisku płaci z nawiązka za dociśniecie wtyczki w kompie i charytatywną  naprawę lodówki)

 

 

-doskonale wiadomo, że chodzi tylko o przykład, że jak kasa zostaje po sąsiedzku to i samemu może się skorzysta gdy idzie gdzieś daleko to  korzysta tylko ktoś inny  .    bo to są często specyficzne/hipotetyczne  sytuacje. 

Nie chciałem pisać, że może sąsiadka się odwdzięczy jak sąsiadowi się da zarobić....   co też bywa realne.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, latacz napisał:

Jaki przykład z kosztem transportu taki z pieleniem. A pielenie może to być jedna grządka i wtedy stówa jest dość drogo. Albo duży ogród i wtedy cena inna...   Podobnie naprawa komputera -naprawiałem już komputer  za poczęstowanie szklanką kawy. Bo kabel się z gniazda znajomej wysunął...   I naprawiałem lodówkę z wymianą  agregatu za cenę  2 jajka...  (specyfika sytuacji)  I  za kilka tysi wciskałem jeden przycisk w maszynie .

Co do robienia interesów i liczenia -nie narzekam.  (to wciśniecie przycisku płaci z nawiązka za dociśniecie wtyczki w kompie i charytatywną  naprawę lodówki)

 

 

-doskonale wiadomo, że chodzi tylko o przykład, że jak kasa zostaje po sąsiedzku to i samemu może się skorzysta gdy idzie gdzieś daleko to  korzysta tylko ktoś inny  .    bo to są często specyficzne/hipotetyczne  sytuacje. 

Nie chciałem pisać, że może sąsiadka się odwdzięczy jak sąsiadowi się da zarobić....   co też bywa realne.

 

 

 

 

...to ostatnie zdanie najbardziej mi się podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, d9Jacek napisał:

ale... tu dam  przykład mojego sąsiada,  mam dla niego ogromny szacunek,  otóż w ciągu  10 wybudował dom  sam bez niczyjej pomocy  za wyjątkiem  zrobienia wykopu pod fundamenty...powód jak zwykle prozaiczny ...brak kasy na szybkie budowanie...czy wyszło taniej ? nie wyszło zdecydowanie drożej policzywszy wszystko

 

to tak jak z kolekcją Deagostini. :)

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jeden aspekt o którym nikt nie pomyślał, a który de facto "obtania" użycie naszych LOT-owskich v/s Antonow..

LOT-owi trzeba będzie prędzej czy później sypnąć kasą i wyrównać straty z powodu przestoju...

Zresztą, czy widzieliście kiedy by np w Niemczech drogi robili Francuzi, Chińczycy, czy Hiszpanie..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, RomanJ4 napisał:

Jest jeszcze jeden aspekt o którym nikt nie pomyślał, a który de facto "obtania" użycie naszych LOT-owskich v/s Antonow..

LOT-owi trzeba będzie prędzej czy później sypnąć kasą i wyrównać straty z powodu przestoju...

 

I myślisz, że te kilka lotów coś by w tym względzie zmieniło? LOT i tak miał dużą akcję z w ramach "lot do domu". Poza tym jesteście pewni, że LOT ma sensowne możliwości w zakresie transportu towarów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, dariuszj napisał:

Poza tym jesteście pewni, że LOT ma sensowne możliwości w zakresie transportu towarów?

Podobno spora część zysku (do 30%) normalnie w LOT generuje cargo. wiec niby powinien mieć

I obecnie wozi  maseczki kombinezony itp usługowo np darowizny  P. Kulczyk   4x   po 57 ton na jeden przelot... 

 

Nawet pasażerskie maja spore ładownie i  do większości dużych  samolotów  pasażerskich  są procedury mocowania i  przewozu ładunków także w przedziałach pasażerskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.