Łódź -Strażnik coś na wiosnę

[BMS]

Witam. Jakiś czas temu dostałem kadłub jakiejś łódki, nie wiadomo od czego …
Tak przeleżał trochę i postanowiłem że coś wystrugam na wiosnę aby po dziadkowemu ruszyć w klasie F4A bodajże…
Więc pomyślałem że będzie pasował pod ten kadłubek jakiś patrolowiec, czy łódeczka straży granicznej. Taka niewielka redukcja z kilkoma szczegółami żeby nie wyjść z wprawy.
Kadłub to wydmuszka z ABS-u

A pomysły i propozycje są ogólnikowe takie:

Tutaj trochę zakupionych gracików

, troszkę z lasera

i polaminowane co nie co.

 

[BMS]

Dalszy postęp prac

 

[AndrzejC]

Kolego, serwo do steru możesz wstawić lepszej jakości i mocniejsze.

Na moją odpowiedzialność Gwarantuję, że na 1000% będzie lepiej działać.

No i to sprzęgło...

To, że to jest podwójny przegub Cardana wcale nie zwalnia od tego żeby zachować osiowość układu.

Po pierwsze: niepotrzebny hałas.

Po drugie: niepotrzebne drgania.

Po trzecie i NAJWAŻNIEJSZE: Niepotrzebne opory.

I po czwarte bardzo szybkie zużycie tego sprzęgła.

A można to wykonać bez problemu tak, żeby wyeliminować te błędy.

A.C.

 

[kaszalu]

Jeszcze jedno - czy na osłonie wału masz wgniot ( lewy dolny róg fotki ;wał nie ociera ?) czy to tylko taki reflex światła mnie zmylił ?

Widać jakby zaszpachlowane wgłębienie....

 Tak sobie tylko pytam !

[AndrzejC]

I jeszcze jedno: A po co są te dwie  ścięte rurki wystające z kadłuba za śrubą?

Jedna, to wiadomo, ale po co dwie?

A.C.

[kaszalu]

Pewnie drugi, oddzielny  obieg chłodzący np. do reglera.

[Francka]

Zawsze jedną można zaślepić  ???

 

Wręga mocowania silnika przykleić pod kątem i wyżej wyrównać  oś silnika i wału

[das_model]

Dziękuję za komentarze. 

Kąt kardana jaki widać na zdjęciu nie wygląda tak po skręceniu. Będzie ok jak porządnie to ustawię.

Serwo jest ok. Do tej pyrkawki wystarczy i w sumie takie miałem. Jak się okaże słabe wymienię.

Wał jest cacy. Światło tak się odbija że wygląda jak wgniota.

A te dwie rurki to jedna na chłodzenie silnika a droga do chłodzenia regla. ..i tajemnica rozwiana. 

Wieczorem wstawię następny postęp prac.

Dziękuję.

 

[BMS]

Tutaj było trochę dłubaniny przy nadbudówce i przy pokładzie.

 

Wyszło jakoś tak...

 

A potem wzmocnienie i laminowanie pokładu

 

I tak do przodu.

[skipper]

Ilości kleju trochę mnie przerażają.

Stare powiedzenie głosi: "klej trzyma jak go nima"

[BMS]

To tylko żywica...musi być tłusto.

[kaczma2]

Nie potrzebne kilogramy. Im mniejsze zanurzenie tym większa prędkość i mniejsze zużycie energii. W tym przypadku linia wodna nie ma znaczenia.

[das_model]

11 godzin temu, kaczma2 napisał:

Nie potrzebne kilogramy. Im mniejsze zanurzenie tym większa prędkość i mniejsze zużycie energii. W tym przypadku linia wodna nie ma znaczenia.

 

Jestem innego zdania. Pomyliłeś kolego łódeczkę redukcyjną ze ślizgiem np. "eco". Tu potrzeba ciut realizmu i mniej "kiwania" na wodzie. 

Prędkość dostosowana do skali a nie walka o sekundy na "trójkącie".

Linia wodna w tym wypadku jest bardzo ważna a jeśli chodzi o zużycie energii no na jednym pakiecie jaki posiadam popływam ponad godzinę...

To w czym problem?

[mike217]

Klejenia dramat do tego z mikrobalonem, już taki był jeden co propagował takie zalewanie papką...

[Francka]

Klej cjanoakrylowy by to załatwił  szybciej i ładnie by wyglądało .

 

[fordson]

2 godziny temu, das_model napisał:

 

Jestem innego zdania. Pomyliłeś kolego łódeczkę redukcyjną ze ślizgiem np. "eco". Tu potrzeba ciut realizmu i mniej "kiwania" na wodzie. 

Prędkość dostosowana do skali a nie walka o sekundy na "trójkącie".

 

 

Ha , ha ha . Prędkość dostosowana do skali. Do jakiej skali ? skali nakładów pracy , czy skali paciania  "klejem".

 

Koniec świata , kaczma2  zaszeregowany do ścigantów . . . . a może coś w tym jest.

 

Zawsze czy to wyczyn czy pływadełko,robi się czysto i schludnie i nie ma znaczenia czy modelarz ma 5 lat czy jest w sile wieku.

Z jednej strony wycinanie laserem, z drugiej takie "klejenie" .

[das_model]

50 minut temu, fordson napisał:

 

Ha , ha ha . Prędkość dostosowana do skali. Do jakiej skali ? skali nakładów pracy , czy skali paciania  "klejem".

Z jednej strony wycinanie laserem, z drugiej takie "klejenie" .

 

Mistrzu fordson- Jest nawet taki fajny wzór jeśli chodzi o prędkość która jest nie tyle skalowa ile realistyczna w odniesieniu do wielkości modelu.

Ten model jednak jest w skali. Ale Ty widzisz to pacianie. Ok. Będę paciał bo tak mi się podoba i co?  Możesz szydzić nic to nie zmieni...Ocenisz wtedy jak skończę model.I wtedy napisz czy jest schludnie czy nie. Pod pokładem dozwolone są półśrodki. To nie wyczyn.

A tak nawiasem nikt nie powiedział że "fajny pomysł" czy zobaczymy co dalej tylko same eksperckie wydumki w stylu klej z mikrobalonem....Ciekawe na jakiej podstawie?

Koloru,zapachu?  A tak naprawdę żywica jest z czymś innym...Tyle. 

[kaczma2]

Dobra. Ucz się na własnych błędach.

[BMS]

Ucząc się na własnych błędach kilka kroków dalej.

Wkleiłem do pokładu  obrzeże i oczywiście ogromne ilości żywicy.

Następnie zaremontowałem pokład i kadłub w podkładzie i obleciałem "proszkiem".

Teraz kolej na nadbudówkę.

 

[mike217]

Das model ... gdzieś już bywałeś bynajmniej nie na zawodach wiec nie pisz o urywaniu sekund bo pojęcia o tym nie masz . A żywica , takie klejenie jest nic nie warte co byś tam nie dosypał