Skocz do zawartości

RWD-5 BIS wg.Schiera czyli to już było wiele razy


mirolek

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadło mi kiedyś w oko forumowe ogłoszenie ... sprzedam rozpoczętą budowę RWD-5.

Miałem w planie budowę tego modelu ale w innym terminie,  skoro jednak los tak chciał ? kupiłem szkielet kadłuba i kilka wykonanych elementów piątki.

Plany Schiera wprowadziłem do Cad-a i narysowałem skrzydło a po wycięciu na laserze, zabrałem się za jego budowę.

Nie jestem ortodoksem jeśli chodzi o plany, dlatego skrzydło ma projektowy profil ale żebra są balsowe a całość przygotowana została do montażu na stelażu wing-jig.

1.jpg

 

RWD-5 to raczej prosta konstrukcja i była prezentowana na forum kilka razy. Jest jednak kilka "smaczków" konstrukcyjnych a pierwszy z nich to skręcenie aerodynamiczne końcówki skrzydła. Ustawiając żebra na stelażu bez problemu można odwzorować i utrwalić wymagane skręcenie końcówki.

2.jpg

 

3.jpg

 

Budowa skrzydeł rozpoczęta i mam nadzieję, że z wiosną model zostanie oblatany. Model powstanie w skali 1:6 a dedykowany silnik to Saito FS 56 lub jeżeli uda się go utrzymać w wadze poniżej 3kg to FS 52.

Górnopłat o tak dużej powierzchni skrzydła nie będzie potrzebował dużej mocy silnika do spokojnego latania z śmigłem 12"

Kolejne listewki się kleją i powoli wyłania się lewe skrzydło modelu ...

 

4.jpg

5.jpg

CDN...

 

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, f-150 napisał:

waży 3200g i lata na FS 40

 

Dzięki Wojtek za tą informację. Mam dwa silniki ale FS 56 zabudowany aktualnie w Fokkerze DR a FS 52 bez przydziału i ten silnik zamontuje w RWD-5.

Na dziś klei się listwa spływu z klinem utrwalającym zwichrzenie.

 

8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruba i mocna ta krawędź spływu. Nie będzie skręcała końcówki skrzydła po zdjęciu zacisków? Może naciąć jakieś rowki odprężające od góry do połowy objętości i nakleić na to lekką tkaninę szklaną na żywicy i wtedy ścisnąć poprzez folię? Ogólnie mi się podoba dlatego śledzę wątek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Mirek już zrobił to zwichrzenie tylko chciał jeszcze podnieść spływy na końcach skrzydeł cyt. ..."Jest jednak kilka "smaczków" konstrukcyjnych a pierwszy z nich to skręcenie aerodynamiczne końcówki skrzydła. Ustawiając żebra na stelażu bez problemu można odwzorować i utrwalić wymagane skręcenie końcówki. "...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, zalesvw napisał:

jak odetniesz tą zwichrzoną krawędź spływu żeby zrobić lotkę, to skrzydło sklejone prosto w przyrządzie nie wróci i nie będzie dalej proste ?? 

 

Skrzydło montowane na stelażu ma już wprowadzone w ostatnich pięciu żebrach skręcenie i nawet widać to na którymś zdjęciu. Sosnowa listwa spływu została namoczona i ułożona na specjalnym klinie aby nie uszkodzić delikatnych balsowych żeberek i aby utrwalić zwichrzenie skrzydła - zatem koniec skrzydła jest uniesiony dokładnie tak jak przewiduje to projekt.

 

1.jpg

 

20 godzin temu, solainer napisał:

To co zrobiłeś nie zda egzaminu.

 

Nie wiem skąd tak kategoryczne stanowisko. Budując model łodzi latającej Kingfischer, całe skrzydło oparte było na klinie i całe skrzydło miało wprowadzone zwichrzenie. Tak przewidywał projekt i sprawdziło się to doskonale. To chyba mój ulubiony model do latania, trudno go przeciągnąć i świetnie sie trzyma powietrza na małej prędkości. W projekcie RWD-5 jest pokazane skręcenie tylko pięciu ostatnich żeber ...zatem wykonałem tak jak chciał autor projektu a czy to ma sens to się okaże w czasie oblotu.

Podobne rozwiązanie skręcenia końca skrzydła zastosowałem w modelu Tempesta do aircombatu i model świetnie się zachowuje na małej prędkości tuż przed przyziemieniem, mam nadzieję, że RWD-5 również będzie miał tak pozytywne własności.

 

ms

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś słyszałem/ czytałem, że przy budowie samolotów ( nasze SZD? ; nie pamiętam ) listwy na podłużnice kadłuba wstępnie wyginali traktując gorącą parą. Czyli sposób mniej więcej podobny.  Tylko czy to było w SZD? I czy to w ogóle było przy budowie samolotów? Nie pamiętam... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak, zwykła ciepła woda i czas ...

Prawe skrzydło powstało analogicznie jak lewe i analogicznie sosnowa listwa spływu wklejona została z pomocą klina

1.jpg

 

Po wklejeniu górnej powierzchni kesonów skrzydła się usztywniły i przyszedł czas na pierwszą przymiarkę

 

image.thumb.jpeg.98272f5e209176ca7a7c030d018d43b4.jpeg

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.