Skocz do zawartości

Budowa PZL M18 Dromader


robert.pilot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, robert.pilot napisał:

Powolutku do przodu.

Elegancko. Nawet gdyby chcieć to nie ma się do czego przyczepić:) 

Ładnie budujesz .Podwozie widać ,że jest solinde i napewno wytrzyma.Ta gruba sklejka to dobry pomysł.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.01.2022 o 07:20, robert.pilot napisał:

Powolutku do przodu. Z efektów dzisiejszych prac jestem mega zadowolony.

 

W skrzydle wklejone wzmocnienie pod kołki do mocowania do kadłuba.

 

Udało się skończyć wsporniki goleni, goleń będzie osadzona w tulejkach mosiężnych (z rozrusznika samochodowego), oczywiście takich wymiarów nie było co bym chciał, więc wytoczyłem odpowiednią średnicę. Golenie będą przykręcone do wsporników, co umożliwi mi wymianę w razie złamania lub zgięcia, śruba będzie wprowadzana przez krawędź natarcia.

 

 

 

 

 

20220125_204320.jpg

20220125_204218.jpg

20220125_204256.jpg

20220125_204805.jpg

20220125_204814.jpg

20220125_204823.jpg

20220125_205157.jpg

20220125_205204.jpg

 

Czy klocki do podwozia masz "podlaczone" do dzwigara, czy tylko do zeberek? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Andrzej Klos napisał:

Czy klocki do podwozia masz "podlaczone" do dzwigara, czy tylko do zeberek? 

 

Wlasnie to samo wczoraj zauwazylem i troszke mnie zdjecie zaniepokoilo. Nie chcialem Roberta "denerwowac" na noc , wiec teraz o tym pisze ?

Na zdjeciach wyglada , ze tylko do zeberek. Przy "ciezkim " ladowaniu , nawet ta sklejka w ktorej siedza golenie nie pomoze , bo sie praktycznie NICZEGO nie trzyma ( poza zeberkami no i ew. pokryciem ).

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny sposób mocowania podwozia mam w Brown'ie, klocki były wklejone w żebra, dodatkowo od krawędzi natarcia przez klocki aż do wzmocnień dźwigarów są wklejone kołki - prowadnice mocowania skrzydła do kadłuba. Wykonam podobne wzmocnienie za pomocą rurki węglowej.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 No chyba , ze NIE planujesz ladowac na kolach . Mnie sie to czesto zdarza 
Jeszcze nie udało mi się wykonać takiego lądowania. Raz miałem lądowanie na jednym kole podwozia głównego modelem Edge, koło odpadło w locie... lądowanko wykonałem wręcz idealnie. Taki stresik przydaje się, wtedy robisz wszystko, żeby model przyziemił jak najlepiej.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
TZN ze ZAWSZE ladowales na kolach ??? 
 
Czyli ZERO rozbitych modeli ?      Brawo ziomal !         Jestes JEDYNY na forum z takimi dokonaniami 
Modeli w życiu trochę rozwaliłem. Źle zrozumiałem Ciebie Jarku.... A to przez to, że myślę o wzmocnieniu podwozia... Nawet Żonka mówi, że znowu coś wymyślam bo jestem nieobecny...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, robert.pilot napisał:

Modeli w życiu trochę rozwaliłem.

 

Kto nie rozwalil , niech pierwszy rzuci kamieniem ? 

Arek Kocjan moglby chyba rzucic ?

Rozwalanie jest jak wentylacja. Dzieki niemu , ciagle w hangarze czuc powiew "swiezosci" .

Gdyby sie nie rozwalalo , to bym chyba z nudow umarl latajac ciagle tym samym , albo bym mial 286 modeli ( + rozwod ITP sprawy ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Kto nie rozwalil , niech pierwszy rzuci kamieniem  
Arek Kocjan moglby chyba rzucic 
Rozwalanie jest jak wentylacja. Dzieki niemu , ciagle w hangarze czuc powiew "swiezosci" .
Gdyby sie nie rozwalalo , to bym chyba z nudow umarl latajac ciagle tym samym , albo bym mial 286 modeli ( + rozwod ITP sprawy ) 
Jarku.
Wolałbym aby w tym wątku były poruszane sprawy budowy modelu a nie personalne.
Dziękuję...

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ciąg dalszy prac.

Wsporniki podwozia wklejone. Golenie ustawione za pomocą lasera.

Wzmocnienie wsporników będzie następujące:

W dźwigary wklejona sklejka, listwa natarcia wzmocniona sklejką od wewnątrz, od krawędzi natarcia przez wsporniki podwozia do wzmocnienia dźwigarów będzie rurka węglowa, dodatkowo w części podwoziowej zamiast kesonu balsowego będzie keson ze sklejki 1,5mm, dodatkowo zalaminowany cienką tkaniną. Mam nadzieję, że wzmocnienie będzie wystarczające.

20220212_184951.jpg

20220212_185012.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.