Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. kkkamil Opublikowano 4 Grudnia 2022 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 4 Grudnia 2022 Cześć, kupiłem jakiś czas temu przeceniony model trenera Skymax 40. firmy Ripmax. Pomimo, że będzie to moja pierwsza spalina, postanowiłem trochę popracować nad wyglądem modelu, zwłaszcza prostego kadłuba. Zdarłem całe poszycie, które niezbyt mi odpowiadało i nieco uspokoiłem kolorystykę, pracując jednocześnie nad formą;) Model to dolnopłat o rozpiętości 150 cm. Tutaj wyblakłe opakowanie modelu i jego wygląd pierwotny: Tutaj obecny stan kadłuba, zainstalowałem serwa i popychacze. Te górne garby dorobiłem ze styroduru, zalaminowałem cienką tkaniną i pokryłem folią, którą jeszcze zamierzam trochę popsikać aerografem i zabezpieczyć całość przed paliwem. Kabinka będzie otwarta, tylko z małą owiewką z przodu-zależy mi żeby pilot miał powiewający szalik, strasznie mi się to podoba. Napęd to Saito FA-82B. Postaram się w miarę regularnie wrzucać postępy, choć pracuję dosyć powoli. 7
mirolek Opublikowano 4 Grudnia 2022 Opublikowano 4 Grudnia 2022 Bardzo podoba mi sie ta retro stylizacja, z otwartą kabiną model będzie wyglądał na drugą połowę lat trzydziestych. Trzymam kciuki i obserwuję temat ? ms 1
kkkamil Opublikowano 9 Grudnia 2022 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2022 Model już zaczyna mi się podobać? 4
kesto Opublikowano 9 Grudnia 2022 Opublikowano 9 Grudnia 2022 Nietuzinkowe malowanie. Jak zrobiłeś takie ładne przetarcia czarnej farby przed kabiną? 1
kkkamil Opublikowano 9 Grudnia 2022 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2022 Kesto, to fajna i prosta metoda. Użyłem płynu maskującego do akwareli, kupionego w sklepie plastycznym. Ma konsystencję gęstego mleka i śmierdzi. Po nałożeniu dosyć szybko zastyga w taką gumowatą błonkę. Maskuję wybrane obszary, po zaschnięciu płynu całość maluję akrylem np. 2 razy, można z pędzla, lub natryskiem. Po zaschnięciu farby, palcem łatwo ściąga się maski z płynu, odsłaniając poprzednie warstwy (srebrne). Tą nieregularność odprysków uzyskałem poprzez swobodne nakładanie kawałkiem ręcznika papierowego- tapowanie takim papierowym zwitkiem. Oczywiście płyn można też nakładać pędzlem, chlapać, pryskać i co tam się chce. Dzisiaj zobaczyłem też, że jest taki płyn w formie pisaka, to też może być ciekawe do linii prostych, nitów itp., spróbuję. Pozdrawiam. 1
kkkamil Opublikowano 16 Stycznia 2023 Autor Opublikowano 16 Stycznia 2023 Coś ruszyłem w międzyczasie, wkrótce biorę się za skrzydełka. 1
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. kkkamil Opublikowano 25 Czerwca Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 25 Czerwca Aktualizacja po przerwie i zbliżam się do finiszu... Pozdrawiam! 9
kkkamil Opublikowano 24 Lipca Autor Opublikowano 24 Lipca W dniu 17.07.2024 o 18:00, endriuRC napisał: Piękny 🥰 poleciał ? Hej jeszcze nie, ale coraz bliżej... Dzisiaj odpaliłem silnik. Jest to pierwsze uruchomienie ever tego silnika, a w moim życiu właściwie dopiero drugiego- nie licząc MK- 17 w '92 roku... Niedawno odpalałem też Saito, tylko trochę mniejszego. Ogólnie jestem bardzo mile zaskoczony tym, że te silniki odpalają tak bezproblemowo. Bardzo mnie to cieszy, bo to moje pierwsze doświadczenia ze spalinami. Teraz docieranie. Spodziewalem się większych problemów na starcie i to mnie chyba zniechęcało do spróbowania spaliny. Są emocje:) lv_0_20240724101019.mp4 2
mirolek Opublikowano 24 Lipca Opublikowano 24 Lipca Cytat Jest to pierwsze uruchomienie ever tego silnika, a w moim życiu właściwie dopiero drugiego- nie licząc MK- 17 w '92 roku. Jak mawia stare przysłowie "jak sie nie przewrócisz to się nie nauczysz" 😉 Trzeba samemu spróbować , oczywiście dobrze jest wcześniej cos przeczytać czy się dowiedzieć w nowej dziedzinie, czy też posłuchać rad bardziej doświadczonych w temacie ale nic nie zastąpi własnych doświadczeń. Ciesze się, że serducho modelu bije miarowym rytmem a projekt na ukończeniu - czekam na oblot za powodzenie którego mocno ściskam kciuki ms 1
Rekomendowane odpowiedzi