Andrzej Klos

No ale tyl kadluba to im tak sobie wyszedl ?

Troche zrobilem: - Wkleilem wszystkie gniazda tzn do silnikow, skrzydla i podwozia - Wkleilem zamocowania podwozia - Zamocowalem probnie podwozie i Wilk moze juz stac na wlasnych lapach ? - Zrobilem wiercenia do zamocowania statecznika poziomego. Juz powoli widze swiatlo w tunelu?. Dla Mirka wiecej widokow z palmami.

Tak, Australia jest bardzo ladna i musze przynac, ze dbaja o zielen nawet az za bardzo. Ostatnio, obok naszego lotniska modelarskiego wycieli kilka starych drzew ale za to chcieli posadzic >50 nowych, wysokich eukaliptusow. Zadzwonilem do zarzadu zieleni w Brisbane a potem spotkalem sie z nimi na "lotnisku". Nie chcieli nic zmienic. Napisalem do miejscowego polityka, tez fige zrobil. Napisalem wiec do Burmistrza Brisbane i opisujac waznosc takiego hobby dla starszych i mlodszych obywateli etc etc. Burmistrz kazal im wszytko zmeinic tak aby rosliny nie przeszkadzaly nam w lataniu! Oprawie sobie jego list w ramki. Wracajac do modelu; tak wyjdzie ciezszy od zakladanych 2.5kg, mam nadzieje troche mniej niz 3kg. Powinno to dac obciazenie ~80g/dm2. Moj P38 Lightning ma ponad 100kg/dm2 i lata bardzo dobrze. Nie mozna tylko latac nim zbyt wolno. Koledzy z Chin nie zrobili zwichrzenia i niedawno zwalil mi sie w 4 zakrecie w korek. Doslownie polecial tylem do przodu! Ale udalo sie wyprowadzic!

https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/jest-juz-pierwsza-seryjna-diana-4 Za kilka dni zaczynaja sie Mistrzostwa Swiata w Australii: https://wgc2023.com.au/ Wprawdzie >1000km od domu ale byc moze pojade/polece zobaczyc.

Cudo Grzesiek! Napisz cos wiecej, pochwal sie budowa i projektowaniem. Gratulacje!

Oczywiescie, masz racje, nie pomyslalem o tym!

Historia Callie Graphics. Czesto kupuje jej grafiki, bardzo dobre i po przystepnej cenie. Ciekawy Polski Spitfire CW-X. Nigdy o takich literach w Polskim Dywizjonie nie slyszalem: https://www.theparkpilot.org/callie-soden

Prawdziwy Spitfire mial zwichrzenie 2.5deg. Bede sledzil video z pierwszych lotow ?

Jestes bardzo delikatny ?. Oni po prostu klamia.

A zwichrzenie zrobiles?

?? Irus, moze przeczytaj moj post jescze raz.

Francuzi tez zbudowali kilka "slicznych" samolotow: Wprawdzie Zubr tez nie jest piekny ale jest unikalny! Wspaniala robota Irek. Znowu zostaniesz miedzynarodowa gwiazda modelartstwa. Szczegolnie jak pokazesz ogrom pracy w projektowaniu i budowie.

Nie moglem sobie oczywiscie odmowic kolejnego muzeum, tym razem w Hiszpanii, Madryd. Muzeum jest duzo wieksze od muzeum w Lisbonie, ma duzo samolotow na otwartym powietrzu a takze 7 hangarow. Hangar numer 1 jest poswiecony modelarstwu! Bylo tez duzo wiecej ludzi niz w Portugalskim muzeum. Hangar #1. Byla tez Foka 4.

Podczas urlopu w Portugalii odwiedzielm oczywiscie Muzeum Lotnicze, ktore znajduje sie po zachodniej stronie Lisbony. Ludzi nylo bardzo malo, jak widzac na parkingu ale muzeum bardzo dosyc duze i bardzo czyste:

Bedac w Polsce nabylem ksiazke napisana przez Marian Duryasz "Moje podniebne boje" Bardzo mi sie podobala, latwo sie czyta. Ciekawy byl dla mnie watek, o nieudanym zamachu na gen Sikorskiego. Podczas lotu, jeden z zolnierzy poczul dziwny zapach i poszedl sprawdzic w kierunku ogona. Okazal sie, ze na linkach sterowych byly zawiniete szmaty zamoczone jakas substancja zraca. Reszta historii jest rownie ciekawa i polecam ja przeczytac samemu.

Bylem na wakacjach w Polsce a takze Hiszpani i Portugalii. Wreszcie udalo mi sie kupic w Polsce srubki/gniazda takie jakie potrzebuje. Ciekawe, ze zaden z dwoch sklepow w Polsce nie chcial wyslac ich do Australii; w koncu place za przesylke. Malo tego, nawet nie odpowiedzieli na moje emaile. No coz, moze maja dosc pieniedzy.

Ciekawe co o Twojej opini mogliby pomyslec ci ktorzy ta muzyke tworza i zarabiaja miliony ?. Jak bede mial okazje to kupie. Na razie, przeczytalem krotki opis i wyglada to na historie lazni i podejscia do mycia i higieny poprzez stulecia. Deodoranty uzywa sie po umyciu, dokladnym, a nie zamiast.

Deodoranty to nie to samo co perfumy ale zafacynowal mnie watek, ze deodoranty zostaly wymyslone przez brudasow. Czy moze mnie prosze skierowac gdzie moge o tym poczytac?

Sorki ale do Mike Oldfielda to jest podobne tak jak Mannam do Perfectu, ptrząc na film z koncertu to wszystko (prawie) leciało a komputra ? Musialem wkleic bo odpowiedz wpisales w zle pole. Ach te komputery ?. Jak dla mnie, porownanie takie sobie bo nie znam ani Mannam ani Perfect. Tu jest kilka przykladow, ze potrafi grac bez komputera: Uzywajac komputera, znajdziesz wiecej ?: https://www.youtube.com/results?search_query=hania+rani Hania Rani, mimo mlodego wieku, ma doskonala technike i jest multi-instrumentalistka. Byc moze jeden instrument nie wystarcza jej aby przekazac to co potrafi. Powinnismy sie cieszyc, ze jest juz znana na calym swiecie a nie znowu zaczynac Polskie marudzenie. Podobnie jak dyskusje, ze: - prawdziwe modelarstwo to tylko maltretowanie balsy i to reczna pila wloscicowa. - deodoranty sa niepotrzebne - automatyczna skrzynia biegow nie jest dla prawdziwych mezczyzn - piecyk mikrofalowy cie zabije, gotowc trzeba tylko na ogniu etc etc Nie jest to muzyka latwa, pod noge, nie dla kazdego. Wiec sie nie dziwie, ze nie kazdemu sie podoba.

On chyba po prostu wypadl z szybowca bo lecial przez dluzsza chwile na plecach...

Poluznienie liny holowniczej, i to w znacznym stopniu jest mozliwe i nawet czesto sie zdaza. Naprezanie poluznionej liny to standardowe cwiczenie podczas kursu szybowcoweg a nieumiejetne jego wykonanie jest czestym powodem zerwania liny. Naprezona lina strzela na znaczna odleglosc. Mysle, ze troche za duzo spekulacji, poczekajmy na fakty. A kolejne twarde ladowanie, no moze troche mniej twarde: https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/wypadek-szybowca-na-mieleckim-lotnisku

Rysownie na niebie: https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=40838

Oczywisie, ze nie a takze samolotow nie polerowano na taki blysk. Sa to wspolczesne zdjecia stylizowane na stare. Jest tego troche w sieci.

Uklad tandem ma tez wiele wad np kamienie i inne smieci na lotnisku sa porwane przez pierwsze smiglo i nastepnie z duzo predkoscia uderzaja w drugie smiglo, czesto je uszkadzajac. Jednym z problemow D-335 byly napedy sterow ogona polozone blisko tylnego silnika. W razie pozaru, napedy przepalay sie i bylo kaput. Zginal w ten sposob jeden z Angielskich pilotow w czasie pokazow zdobycznego sprzetu w Farnborough tuz po wojnie.

Ladownie zespolu z lina holownicza moze byc troche trudne dla przecietnego pilota. Szkolenie szybowcowe w Polsce mowilo tez o mozliwosci celowego zerwania liny holowniczej np przez gwaltowne otwarcie hamulcow. Lina holownicza powinna tez miec "bezpiecznik", ktory zrywa sie pod odpwiednia sila. Okazuje sie, ze 73 letni Wloski pilot wlecial w line holownicza, ktora w efekcie uszkodzila mu stery: https://dlapilota.pl/wiadomosci/torun-na-lotnisku-rozbil-sie-szybowiec-pilot-wyladowal-na-spadochronie