Andrzej Klos

Ja tez, najlepiej w formie electronicznej.

W tym artykule pisza, ze do szybkich modeli redukcyjnych polecaja 90-110W/lb, czyli 200-240W/kg. The Perfect Electric Power Setup.pdf

A moze zastanowic by sie mozna nad jakims bardziej nowoczesnym profilem niz ten Wicherkowaty...

Czy w te 11kg sa wliczone baterie i silnik?

?

Probowalem uzywac tasmy Tamiya i tez odrywa lakier z modeli piankowych. Problem podobno jest dwojaki: - producenci model nie czyszcza powierzchni po wyjeciu z formy, ktora zapewne zostala spryskana jakims rozdzielaczem - producenci nie stosuja warstwy podkladowej Byc moze wystarczy spryskac podkladem ale nikt tego nie robi. Wyszedl ostatni nowy model HK; Gloster Gladiator i farba odchodzi platami, #218 i inne: https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?4152535-NEW!!!!-Durafly-1100mm-Gloster-Gladiator/page15 Na marginesie - Powodzenia dla HK z tym modelem i innymi, model kosztuje w Australii A$350 a przesylka z Hong Kong $470! Zamkneli sklep HK w Australii. Zreszta dlugo bede sie zastanawial nad kupnem od nich jakiegokolowiek modelu bo tak jak zawsze przestana go wkrotce produkowac jak rowniez czesci zamienne. Od roku czekam na smiglo i nowe stateczniki do Spitfire.

Ja tez, ale on twierdzi (3:20), ze farba absobuje talk i nawet daje bardziej ostre linie! Nic tylko probowac!

Oakzuje sie, potrzeba tylko troche baby powder:

Piekne te Polskie szybowce!

To jest zdjecie, podobno z dokumentacji Wilga. Wilga miala profil NACA4415 a nie 2415 (tez podobno).

W Piatek chcialem oblatac mojego przemalowanego FMS Mustang IV. Przemalowalem go na ekstrapolowanego PK-G E. Horbaczewski. Dodalem mu kilka zestrzelen. Niestety lot trwal 3s. Tuz po startcie model przewrocil sie na plecy i zrobil niezla dziure w ziemi. Wydaje mi sie, ze powodem bylo wadliwe servo jednej klapy, ktora czasami sama opadala, nie powininem byl startowac bez wymiany serwa. Teraz bede mial duzo zapasowych serv ?.

Ja sie nie obrazam ? i biore to wszyskko jako zart oczywiscie. KISS - Keep it Simple Stupid Czesto jednak proste rozwiazanie jest bardzo trudne i trzeba sie naglowkowac. Przyklad z komuny o braku modifikacji samolotu Wilga jest moim zdaniem niezbyt udany, mozna bylo ja latwo poprawic. A zmieniona na Wilga 2000 jak bylo juz za pozno. Rownie dobrze mozna cytowac przyklad samochodu Syrena, ktory tez nie byl praktycznie poprawiany przez dziesiatki lat. A byl dobry? No ale kazdy wie jak bylo za komuny...

A to ciekawe spostrzezenie, wrecz rewolucyjne! Czy moglbys prosze je rozwinac.

Jesli chcesz miec mniejsze opory mozesz zrobic Wilga 2000, z silnikiem boxer. Winglety, mozesz latwo wydrukowac: Mnie sie bardzo podoba i kupilem ostatnio nowa, jeszcze w pudelku, firmy Robbe: Przywiozl ja modelarz do Australii 5 lat temu ale jej nie ruszyl. Czekam na Polskie znaki, bo przeciez nie bede latal na Niemieckich! ?

Spotkanie z Prof Krzysztof Kubrynski w Warszawie: https://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/nowoczesne-projektowanie-aerodynamiczne-statkow-powietrznych-spotkanie-z Polecam!

Na zdjeciu ponizej widac wyraznie gdzie rozpoczelo sie pekanie walu: Ale jest to raczej wniosek akademicki. Powodem wydaje sie bys to co pokazane ponizej: 1. Spietrzenie naprezen spowodowane nagal zmiana przekroju, ktore pokrywa sie z gwintem. 2. Byc moze zbyt slabe dokrecenie/ napiecia wstepne. Kilka nowych pytan: 1. Z jakiego materialu jest zrobione kolo zamachowe? 2. Czy uzywalas jakiejs podkladki? Stozek Morse's moze byc lepszym rozwiazaniem..

Na pierwszym zdjeciu widac, ze wal pekl po katem ~45stopni. Oznacza to, ze pekniecia bylo spowodowane momentem skrecajacym. Sam gwint powoduje oczywiscie spietrzenie naprezen. Przyslij zdjecia jak zamocowany byl przegub, gdzie sie konczyl etc. Przyslij tez bardziej ostre zdjecie trzecie, samego przelomu.

Super! W Polskich barwach tez by dobrze wygladal ?.

Kupilem pod koniec ubieglego roku Jeti DS-16 ale dopiero teraz go otworzylem. @Ziggy polecil mi YouTube Tutorials od Harry Curzon. Jest ich kilkadziesiat i uwazam., ze sa doskonale. Juz po drugim odcinku rozwiazalem moj pierwszy problem; brak calibracji. Zaczynaje sie od tego: Jest wiele innych na rozne tematy programowania i obslugi Jeti. Dobrze jest znac Angielski ale byc moze samo video tez pomoze.

Zbudowano kilka/kilkanascie J1B. Ten ze Szwajcarii mial nawet canard: Ogolnie wlasnosci lotne sa takie sobie, J1B jest niestabilna wokol wszystkich trzech osi, glownie za wzgledu za mala odleglosc usterzenia od skrzydla. Wg pilotow, ciagle "myszkuje"trzeba ja caly czas poprawiac. Dodatkowym problemem jest niskie polozenie ustarzenia poziomego, ktore jest omywane strumieniem zasmiglowym tylko z gory i czasami powoduje to trudnosci z oderwaniem sie od ziemi. Szegolnie kiedy zakladano mocniejszy, wyzej umieszczony silnik. Aby temu zaradzic niektorzy stosuja Gurney Flap, canard lub uszczelnianie usterzenia poziomego: Zapewne dlatego, pozniejsze wersje mialy usterzenie T lub motylkowe.

Tak, dobrze to pamietam, jak rowniez program w TVP! Jaroslaw Janowski to byl moj bohater z tych lat. Z tej okazji odwiedzilem go Lodzi w 2004 i zrobilem kilka zdjec. Niestety, zdjecie z konstruktorem nie wyszlo bo skonczyla sie bateria, to byl stary aparat, jeden z pierwszych cyfrowych. Wypadek J1 byl spowodowany ludzkim bledem, przewod paliwa zostal zakleszczony jakas oslona.

Sorry, nie zajarzylem! Temat jest o Wilk, myslelem, ze robisz wiekszego Wilk'a. Co do Los'ia, po prostu policz wspolczynniki a jak wyjda za male polecam raczej przedluzyc kadlub niz powiekszac powierzchnie statecznik-a(ow).

Nie, o Wilk'a ?

Powierzchnia statecznika, zarowno poziomego jak i pionowego, to nie wszystko. Wazniejsze sa wspolczynniki TVC i VTVC. Bylo to juz wielokrotnie omawiane. Ze strony Forum Modelarskie mozna nawet sciagnac Excel Sheet do obliczen. Tak na marginesie to powiekszenie ramienia jest zawsze lepsze od powiekszenia powierzchni. Wilk ma TVC >0.5 co powinno byc OK.

Super Polska maszyna.