Skocz do zawartości

Andrzej Klos

Modelarz
  • Postów

    1 783
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez Andrzej Klos

  1. -Sloje sa wzdluz, przynajmniej na niektorch zdjeciach kadluba - NACA 0015 jest za gruby zarowno na skrzydlo do szybkiego modelu odrzutowca jak i statecznika. NACA 2415 pewnie i lepsza ale wiele samolotow mialo symetryczny profil skrzydla np Boeing B-17. Tak jak pisalem duzo lepszy od orginalnego. - Tak, nosny profil statecznika poziomego to raczej nieporozumienie, chyba, zeby go odwrocic do gory nogami... - Najwiekszy moment od statecznika poziomego jest tuz za krawedzia splywu skrzydla a nie w polowie tej odleglosci. Lekkie wzmocnienie tego polaczenie zalatwi problem. - Tak, wreg za skrzydlem moglo by byc mniej. - O rurze juz pisalem, keson lepszy. W sumie jeszcze raz gratuluje Marcinowi (pengo) za wniesienie zmian; niewszystko da sie od razu poprawic. A
  2. Sorry, nie widze abym napisal, ze Clark Y to "nieporzadny" profile lotniczy/modelarski.
  3. Ja z kolei nie widze "samych" bledow; wprawdzie dzwigar weglowy w tym przypadku to tylko dodatkowy ciezar, ale ja myslalem raczej o tym,ze: - nie ma juz tej "staroswieckiej" kratownicy kadluba ale nowczesna konstrukcja - porzadne profile lotnicze/modelarskie Clark Y przedtem, teraz NACA0015. W sumie duzy krok do przodu w porownaniu z tradycyjnym Wicherkiem. A
  4. Na to wyglada, za duzy wznios. A
  5. Gratulacje, nareszcie ktos zmodyfikowal poprawnie Wicherka! Jakbys jeszcze dodal keson, zrobile wypukla przednia szybe etc to byloby jeszcze lepiej. A
  6. Andrzej Klos

    Plany PZL 23 Karas

    Kilka dni temu pokazal sie na stronie Aerofred plan PZL23 Karas: https://aerofred.com/search.php?search_terms=all&search_keywords=PZL+P-23+Karas&submit=Search Wiec dla tych co lubia dlubac w balsie , moze to byc okazja do zbudowanie rzadko budowanego Polskiego samolotu. A
  7. Dzisiaj wycielismy skrzydla. Kolega zbudowal chyba 10-12 lat temu CNC maszyne do wycinania skrzydel ze styropianu. Do elektoroniki, elektrycznosci a takze chemii sie nie wtracam wiec tylko uzywam i jestem zadowolony, ze nie musze wycinac profili. Kilka zdjec z procesu. Podwozie bedzie od Parkzone Corsair, pasuje idelanie. Pozostalo tylko zabrac do roboty ale w przyszlym tygodniu mnostwo pracy zawodowej wiec pewnie sie znowu przeciagnie. Ach zeby tak wygrac kilka milionow, wtedy tylko modele i wakacje.. Czolem A
  8. Zapewne chodzi Ci o Caboolture? Jest moja ulubiona nazwa w Brisbane; oznacza w jednym z Aborygenskich jezykow "Place of the Carpet Snake". Carpet snakes to stosunkowo duze (2-4m) weze dusiciele ale nie dla czlowieka. Wieksze okazy potrafia jednak zjesc mniejsze psy. Kilka lat temu mialem w ogrodzie takiego osobnika:
  9. Znowu oderwalem sie od pracy nad CSS11 i naprawa Viggen. Jutro ide wycinac skrzydla do CSS11. Nie moglem sobie jednak odmowic Airshow. Dzisiaj na jednym ze sportowych lotnisk w Brisbane (Caboolture) byly pokazy lotnicze. Znalazl sie tez tam Polski LiM (statycznie), kangury i mnostwo innych samolotow. Dla mnie najwieksze wrazenie (jak zawsze) wywiera Mustang i glos jego silnika. Ten Mustang w czesciach przechodzi naprawe i stacjonuje w Brisbane, mozna sie nim przeleciec, najtanszy lot to chyba A$900. za 20 minut lotu. Spodziewalem sie, ze dzwigar skrzydla bedzie wiekszy.. Zalaczam kilka tez jego zdjec sprzed ~10 lat kiedy odnawialem licencje szybowcowa. To bylo wielkie przezycie latac na jednym kregu z Mustang'iem.
  10. Robert, Masz racje z nosnym kadlubem. Byla juz na ten temat dyskusja w temacie Iskry. Myslalem przez chwile jak to zrobic, canard i skrzydlo sa na innym poziomie, ale w koncu zrobilem bez bo nie chcialo mi sia z duzo myslec przy Niedzieli. Moze jutro cos wydumam. A
  11. A$160. Modelu nie bede naprawial, byl zbyt zniszczony. Sorry, nie rozumie zupelnie o co Ci chodzi w ostanim zdaniu. Nigdy nie bede wiedzial, wiekszosc modelu juz dawno jest na smieciach. A
  12. Koledzy, Do policzenia polozenia SC polecam zrobic prosty model z pianki, w skali oczywiscie z uwzglednieniem katow natarcia etc. Przesuwasz SC do tylu powoli az przestanie latac; jest to Punkt Neutralny (NP). Potem przesuwasz go do przodu o 10-20% Sredniej Cieciwy Aerodynamicznej , zalezy od modelu i odwagi pilota. Srednia Cieciwe Aerodynamiczna (Mean Aerodynamic Chord) mozna policzyc roznymi programami; ja uzywam Francuski program: https://tracfoil.com/cm/indexE.html Program wymaga pliku Msvbvm50.dll, ktory mozna scignac z Internet. Zrobilem to do mojego Viggen, ktory wlasnie przechodzi resurekcje (na czasie ) po nieplanowanym "ladowaniu" na drzewie. Roznica jest taka, ze policzylem w ramach treningu NP uzywajac XFLR5. PN wyszedl bardzo dokladnie, model przestawal latac w NP a szybowal ladnie juz w 10% SCA. Strona Internet o Viggen pisze zeby SC byl 25mm od krawedzi skrzydla; to ta kreseczka najbardziej z przodu. Tak zrobilem w prototypie i kilka razy po wyrzucie uderzyl nosem w ziemie. Teraz zrobie na 15%. Jest to bardzo prosta metoda, ale czesto stosowana. Legenda glosi, ze glowni konstruktorzy Concord'a zastanawiali sie, ktore z analizowanych skrzydel zastosowac. Zrobili podobne modele, i po probach z dachu budynku, wybrali ten, ktory lepiej latal . Czolem A
  13. Jacek, Ani jedno ani drugie . Model nie nadawal sie do odbudowy. Czesci zostana uzyte do budowy nastepnego modelu PZL 38 Wilk. Ale to dopiero jak skoncze (ale wpierw musze porzadnie zaczac!) CSS-11. A
  14. Andrzej Klos

    RWD-5 bis 1:6

    Super robota, no i Polski samolot!
  15. Uff, chyba nareszcie udalo mi sie skonczyc modele dwoch polowek kadluba. Dolne czesci bede odciete i zrobie z nich owiewke.
  16. Wojtek, Poczulem sie wezwany do tablicy. Jak pytales o zastosowany profil, chcialem napisac Clark-YH, ale Piotrek mnie wyprzedzil z Clark Y. W sumie profil, ktory zastosowales to Twoja modyfikacja/odmiana Clark YH. Konsekwncje zastosowania profilu o tak duzej strzalce ugiecia (duzy moment) sa takie jak sam wymieniles; koniecznosc zastosowania wygietych do gory lotek i obnizone osiagi. No ale takie miales zalozenia i model lata poprawnie wiec jeszcze raz gratulacje, lubie wlasne konstrukcje (homebuilt).
  17. Gratulacje, super konstrukcja i dobrze lata!
  18. Poprzez "cukierkowe" mialem na mysli "sliczne jak cukierek". Pytalem o oba; glowne i ogonowe.
  19. Damian, Czy nie chcialoby Ci sie opisac jak robisz te cukierkowe podwozie? A
  20. Nie podobal mi sie za bardzo maly model w skali 1:8 wiec powiekszylem go do 1:7.5; rozpietosc teraz 1413mm. Niby niewiele ale chyba bedzie lepiej. Mam nadzieje, ze zmieszcze sie w 2kg wagi. Jak zawsze troche analizy: Analiza sily nosnej skrzydla Jak widac oderwanie w okolicy poczatku lotek tak jak to opisano w probach lotu. http://www.muzeumlotnictwa.pl/index.php/digitalizacja/katalog/1064 Wyglada na to, ze orginalny CSS11 nie mial zwichrzenia i model pewnie bedzie dobrze latal bez, ale zalozylem 1⁰ i teraz wyglada to tak: Dobierajac profile tym razem staralem sie dobrac profile o wiekszym oporze bo chce miec tym razem model do relaxowego latania. Do latania adrenalinowego mam podrasowanego Parkzone P-47 z silnikiem Turnigy G-15, 4S battery i wiekszym ESC i teraz lata 130km/godzine zamiast 60-70 km/godzine (orginal)! Ponadto, model CSS11 nie ma klap i chce sie zmiescic na naszym malym lotnisku wiec wiekszy opor zapeweni wiekszy kat opadania. Jako profile wybralem: - przy kadlubie Clark Y - pogrubiony do 14% i z obnizona strzalka ugiecia z 3.5 do 2.5% - na koncowce orginalny Clark Y Przeciagniecie wyglada tak (nie bede nudzil kolegow jak policzylem liczby Re bo zapewne kazdy to wie): Silnik i smiglo dobralem (prawie) uzywajac programu Motocalc, gdzie specjanie ograniczylem wybor do silnikow Turnigy (cena) i srednica smigla do 11". Program wygenerowal mnostwo mozliwosci ale zajme sie tym dopiero pozniej jak bede znal lepiej wage modelu. Co ciekawe program pokazuje tez zachowanie w locie np: - optymalna predkosc 13.m/s=47km/godz - optymalny wspolczynnik sily nosnej ~0.6. Wstawilem tez model do XFLR5 Wprawdzie nie jest to szybowiec ale chcialem zobaczyc co wyjdzie. Co ciekawe to (przynajmniej dla mnie), ze XFLR tez pokazal, ze optymalny Cz jest okolo 0.5-0.6. Dobranie katow skrzydla i statecznika (+3⁰ & -1⁰) zajelo bardzo duzo czasu i nie udalo mi sie wszystkiego sprowadzic idealnie w punkt tzn tak aby maksymalna doskonalosc, wytrymowany kat lotu, polozenia SC i Cz byly dokladnie w idealnym punkcie ale roznice sa niewielkie okolo 1⁰. Teraz tylko zmodyfikowac model CAD kadluba i mozna brac sie do recznej roboty, dosyc mam juz komputera! Czy sadziecie, ze uda mi sie zmiescic z tym modelem w 2kg?
  21. Zbyszek, Super szybowiec, no i Polski! Na stronie SMIL jest artykul o "Kaczka": http://www.smil.org.pl/ptl/?id=wyklady Byc moze pomoze Ci rozwiazac problemy prototypu. Czolem A
  22. Mariusz, Super, beda dwa modele, kazdy innej wielkosci i metody wykonania. Ucieszylem sie, ze zaczynasz na jesien bo ja jestem prezeszem lokalnego klubu Powolnych Budowniczych Modeli. Moze uda mi sie wygrac z Toba . A
  23. Dawid, Metoda Traconego Styropianu, formy nie bedzie, za leniwy jestem . Metoda jest prosta i nawet nie smiem sie porownywac do mistrzow PFMRC ktorzy zrobili RWD22 i Zlin 50 a takze innych (sorry za pominiecie). Bede opisywal krok po kroku, ale robienie tego modelu w CAD zajelo mi wiecej czasu niz pewnie wydlubanie reczne kadluba. Robie to tylko w ramach experymentu; moze sie np przydac w jakims trudnieszym ksztalcie kadluba. A
  24. Witam, Po dluzszym namysle, ktory Polski samolot zbudowc, zdecydowalem sie na CSS-11. Plany byly zamieszczone w Modelarz 5 & 6, 2015. Kolega mjs zaczal budowac ten samolot na PFMRC ale temat upadl: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/54235-powr%C3%B3t-do-przesz%C5%82o%C5%9Bci/ Moj model ma byc w skali 1:8 tzn: rozpietosc - 1325mm dlugosc - 937mm waga ~1750g, planowana naped elektryczny Model troche maly, ale mam male lotnisko, boisko do cricket'a i duzo drzew na podejsciu do ladowania : http://pfmrc.eu/index.php?/topic/64583-kraksa-saab-viggen-edf/ Konstrukcja: - kadlub Metoda Traconego Styropianu (MTS) - skrzydla i usterzenie; bialy styropian oklejone fornirem/balsa Zbudowalem ta metoda 4 modele szybowcow PSS: - BD 5 - PZL 130 Orlik - TS 11 Iskra - PZL 230F Skorpion Wszytkie lataly bardzo dobrze, nawet Skorpion. Po drobnych modyfikacjach (zamocowanie silnika i baterii) konstukcja powinna pozwolic na w miare szybkie zbudowanie modelu. Nie bedzie to super dokladna redukcja, raczej cos na poziomie mojego PSS PZL 130 Orlik, chyba nawet nie pokusze sie na robienie wyposazenia kabiny. Jest plan CSS-11 na Internet zrobiony przez Andrzej Uminski ale model zrobiony jest tradycyjna konstrukcja balsowa: http://www.airagestore.com/polish-css-11.html Balsa to bardzo przyjemny artykul do pracy ale wedlug mnie zabiera za duzo czasu a ponadto wlokno szklane + styropianowe skrzydla daja chyba bardziej wytrzymala konstrukcje. Kiedy zrobilem odpowiednio powiekszone plany aby zrobic szablony do ciecia drutem, kolega zaproponowal mi, ze namowi innego kolege aby wycial mi kadlub uzywajac frezarki CNC. Czlowiek ten zupelnie "zbzikowal" na punkcie modeli, postawil w ogrodzie olbrzymia szope i kupil duza, profecjonalna frezarke o polu roboczym 2x1.2m, zdjecia wkrotce. Musialem wobec tego zrobic model komputerowy (Solidworks) i wyglada to teraz tak: Tak jak mowilem bedzie to model uproszczony, z okraglym raczej niz kanciastm kadlubem. Uwazam, ze trudno byloby to odwzorowac w tak maly modelu uzywajac MTS. Uwaga odnosnie Solidworks. Program jest bardzo drogi ale jesli pracuje sie w firmie, ktora go uzywa, polityka Solidworks jest taka, ze pracownicy moga go zaistalowac w domu do potrzeb wlasnych; za darmo oczywiscie. W tej chwili pracuje nad profilami (oczywiscie ), statecznoscia i katami zamocowania skrzydel i usterzenia. I to by bylo na razie na tyle. Andrzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.