Skocz do zawartości

dariuszj

Modelarz
  • Postów

    1 091
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez dariuszj

  1. Właśnie przód jest za ciężki i po to jest tam wpychany drugi pakiet w okolice krawędzi spływu, żeby nieco przesunąć SC do tyłu. Przynajmniej tak mi to wygląda ze zdjęć, ale w sumie to już faktycznie nie wiem ... Jak jest odwrotnie to też albo bym włożył balast, bo nos jest długi i wiele nie potrzeba albo bym dał dwa takie same pakiety połączone równolegle.
  2. Osobiście myślę, że dwa pasma to najlepsze i najpewniejsze rozwiązanie jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa związanego z połączeniem nadajnik-odbiornik. I nie zastąpi tego ani ilość kanałów po których skacze nadajnik-odbiornik ani najlepsze super algorytmy sterujące tym skakaniem.
  3. Patrząc na zdjęcia to ten pakiet 2S na wyważenie ma raczej minimalny wpływ. Przecież on będzie niewiele za środkiem ciężkości. Moim zdaniem lepiej dać te kilka gram na ogonie. Zyskasz sporo na masie i uprościsz obsługę pozbywając się problemu z ładowaniem drugiego pakietu i jego wsuwaniem w głąb kadłuba. Odbiornika też bym tak głęboko nie wciskał tylko dał bliżej i krótkie przewody. Naprawdę nie rozumiem takiego kombinowania jak jest banalnie proste i lepsze rozwiązanie kwestii wyważenia poprzez dodanie dosłownie paru gramów balastu na ogonie.
  4. Obaj macie rację - 7,4 to nominalne, a 8,4 maksymalne. Tyle tylko, że to napięcie maksymalne decyduje o tym czy coś się sfajczy z powody przekroczenia maksymalnego dopuszczalnego napięcia.
  5. A po co te dwa pakiety? Czemu nie zastosowałeś zasilania z jednego pakietu? Pakiet 2S 1600 mAh to niepotrzebna dodatkowa masa. Poza tym trzeba pamiętać o pilnowaniu napięcia tego pakietu. Co do podłączenia to sprawa prosta. Napięcie z pakietu 2S dajesz na odbiornik, a z wtyczki z regulatora wypinasz czerwony przewód i tyle.
  6. Może jak już poprawiać to na 100% a nie połowicznie Powinno być "niskobudżetowa" a nie "nisko budżetowa".
  7. Ja jestem bardzo ciekaw jakie nadajniki mają jeszcze podwójne zasilanie. Nie śledzę tego co się dzieje w temacie nadajników i dla mnie jest to pierwszy nadajnik z którym się spotkałem z podwójnym zasilaniem. Może mam pecha, ale u mnie wszystkie problemy związane z nadajnikiem to problemy z zasilaniem. Nadajnik markowy i drogi jak na czasy w których był kupowany i niestety z przypadłością znaną chyba wszystkim użytkownikom tego nadajnika w postaci zasilania wykonanego z bardzo kiepskich ogniw Ni-MH. Mi padło w locie jedno ogniwo. Na szczęście spadek napięcia nie spowodował wyłączenia nadajnika i nie rozbiłem modelu. Potem już rozbiłem model - nadajnik się wyłączył a przyczyną okazał się brak styku we wtyczce pakietu. Nadajnik markowy a wtyczka z mikroskopijnymi sprężynującymi blaszkami nie gwarantującymi porządnego styku po dłuższym czasie używania. Później miałem pakiet Li-Ion używany parę lat i po jednej z przerw zimowych nadajnik się nie włączył - padła jedna cela. Pakiet doładowany do napięcia storage i wyłącznik w nadajniku mechaniczny bez jakiegokolwiek poboru prądu w okresie używania więc na pewno nie stało się to z winy złego przechowywania czy nadmiernego rozładowania. Potem znowu miałem podobnie z pakietem Li-Pol i na szczęście też nie stało się to w locie. Stąd też dużo jest tutaj dyskusji o zasięgu, odporności na zakłócenia itp., ale z moich skromnych doświadczeń okazuje się ważniejsze co innego.
  8. A ja nie wiem czemu moja żona się złości jak jej mówię, że jestem bardzo zajęty i np. wyniosę choinkę na strych za 60 dni
  9. dariuszj

    Nasze Pedałowanie ...

    Nigdy bym nie pomyślał, że statecznik będzie się nazywał masztem i że pływa się stojąc na desce umieszczonej na topie masztu.
  10. dariuszj

    Klej do styropianu

    Dobrze, ale nie do końca. Dalej nie wiemy co z kwiatami
  11. dariuszj

    Jump 3.6m F5J

    Zwłaszcza "magic" to takie piękne polskie słowo
  12. dariuszj

    Nasze Pedałowanie ...

    Na pewno miałeś na myśli maszt?
  13. Właśnie mam zamiar oklejać teraz model taką folią i zastanawiam się czy wybrać folię matową czy błyszczącą. Moje wątpliwości wynikają z tego, że w sumie miałem 3 modele First Plus. Dwa pomalowane, ale nie "na lustro" a raczej z powierzchnią matową i te latały bardzo dobrze. Jeden był oklejony folią modelarską błyszczącą, na połysk i tego się szybko pozbyłem, bo nie latał najlepiej. Temat czy lepsza powierzchnia idealnie gładka czy nie był już nie raz poruszany, ale jakichś jednoznacznych wniosków chyba nigdy nie było. Stąd jestem ciekaw opinii. Może też Patryk się odniesie do tematu jak to wygląda przynajmniej w takich starszych profilach jaki jest np. w First.
  14. Co nie zmienia faktu, że (prawie?) żadnych modeli nie ma. Na chyba dziesięć, które sprawdziłem żaden nie jest dostępny.
  15. Ja w moim First + mam ten silnik: https://hobbyking.com/en_us/turnigy2836-brushless-outrunner-1000kv.html Silnika tego już co prawda nie kupisz, ale możesz poszukać czegoś o podobnych parametrach. Silnik o tej średnicy łatwo się mieści z przewodami. Ciąg wystarczający na wznoszenie pod kątem 45 stopni a nawet więcej. U mnie w połączeniu z pakietem 3S 2200 mAh też się dobrze wyważa bez konieczności jakiegokolwiek balastu.
  16. dariuszj

    Klej do styropianu

    O ile się nie mylę to chyba żadna żywica epoksydowa nie żre styropianu i innych pianek. Problem jest tylko z żywicami poliestrowymi, ale tych i tak raczej do modeli się nie stosuje.
  17. dariuszj

    BARAKUDA MODELOT

    Wiadomo - szczęście początkującego. Jednak za kilkadziesiąt lat jak przestanie być początkującym to szczęście się skończy i jak nie będzie słuchał dobrych rad to zacznie rozbijać modele ?
  18. W samym mieście niby nie, ale jest ograniczenie wysokości do 50 metrów. W zasadzie nie da się więc ani polatać szybowcem ani podkręcić akrobację większym modelem. Poza tym już poza granicami miasta jest całkowity zakaz i to na wschodzie aż po samą granicę za Przemyśl a na północ aż kilkadziesiąt kilometrów prawie po Stalową Wolę. Lotnisko modelarskie niestety jest już poza granicami administracyjnymi miasta. Poniżej link na ten temat: https://www.pansa.pl/nowa-organizacja-lotow-w-rejonie-rzeszowa/
  19. A najlepsze jest to, że obowiązek korzystania z DroneRadar wynika z przepisów Ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (art. 15zzzzl). O wirusie już prawie wszyscy zapomnieli a obowiązek pozostał. Niestety daliśmy się powoli ugotować jak ta żaba. Najpierw egzaminy online, potem DroneRadar, potem ograniczenie wysokości do 120 metrów a za chwilę pewnie całkowity zakaz lotów w całej Polsce. Bo w Rzeszowie i bliższej i dalszej okolicy nawet kilkudziesięciu kilometrów już to od dawna mamy. Nie ma żadnej organizacji która by dbałą o nasze interesy i jest jak jest.
  20. A po co chcesz przechodzić na 2,4 GHz?
  21. dariuszj

    Guppy MK II

    W podanym wątku z 2008 roku masz wszystko jasno wyjaśnione. Wystarczy tylko poczytać. Nie ma sensu ponowna dyskusja na kilka stron i odkrywanie koła na nowo. Jak nie chcesz czytać lub nie wierzysz w to co czytasz to po prostu zrób próbę - poświęć listewkę i odrobinę balsy i sprawdź. Po za tym w tym modelu tak naprawdę jak zrobisz nie ma większego znaczenia. To nie jest model do pionowego nurkowania z 300 metrów i ostrego wyrywania. Zresztą jak by ten dźwigar nie był wytrzymały to i tak z powodu braku kesonu skrzydło będzie miało względnie małą sztywność na skręcanie i prawdopodobnie nie przeżyje dużych prędkości.
  22. Fajnie. Tyle tylko, że dałeś film od końca i trochę kiepsko się ogląda jak model lata cały czas do tyłu na wstecznym
  23. Jak ma skos skrzydeł nie w tą stronę co powinien to nic dziwnego.
  24. Możesz jeszcze napisać jaka masa skrzydeł wyszła wykonana w tej technologii?
  25. Jakiej gramatury tkaniny użyłeś? Napisz też coś więcej o malowaniu i polerowaniu (czym malowane, ile warstw, jaka pasta polerska itp.).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.