




dariuszj
Modelarz-
Postów
1 154 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez dariuszj
-
Też sprzedaję trochę wysyłkowo. Nie mam umowy z InPostem, bo nie są to duże ilości. Korzystam z usług brokerów i tu taka ciekawostka. U tego samego brokera wysyłkę kurierem na adres InPostem mam kilka złotych taniej niż wysyłkę tym samym InPostem do paczkomatu mimo niewątpliwie większych kosztów w tym pierwszym przypadku. Oczywiście klient może zamówić do paczkomatu, ale ma drożej niż na adres i stosunkowo mało kto z tej opcji korzysta. I druga istotniejsza rzecz to fakt, że chyba na obecną chwilę kurier nie odbierze przesyłek paczkomatowych. U mnie niestety jest tak, że wysyłam paczki, przyjeżdża kurier InPost i nie chce przy okazji zabrać przesyłek paczkomatowych. Kiedyś brał bez problemu. Trzeba więc zawieźć do paczkomatu. I tu jest niestety problem, bo w paczkomacie często brak wolnych skrytek. Ileż to razy odchodziłem z kwitkiem mając do nadania tylko kilka przesyłek. A co dopiero przy większej ilości? Trzeba by jeździć od paczkomatu do paczkomatu, aby wreszcie wszystko nadać. A to jest czas, paliwo. Bynajmniej nie bronię sklepu, ale znam też temat od drugiej strony i staram się rozumieć powody takich a nie innych działań.
-
Niestety większość firm kurierskich taką tubę traktuje jako opakowanie niestandardowe i cena przesyłki rośnie nawet w niektórych przypadkach kilkakrotnie.
-
Przepisy przepisami i mają znaczenie nadrzędne. Tym niemniej właściciel/zarządzający lotniskiem w większości przypadków może tak zorganizować loty, aby poszczególni użytkownicy nie wchodzili sobie w drogę. Zwykle lotnisko jest na tyle duże, że da się to zrobić, można wyznaczyć "strefy" dla poszczególnych użytkowników i tak się robi. I poza wyjątkowymi sytuacjami nikt nikomu nie wchodzi w drogę. Nie znam sytuacji na leszczyńskim lotnisku, ale może warto porozmawiać z osobami decyzyjnymi na ten temat.
-
Takie czasy, że nawet modele mają problem z otyłością
-
Warto poczytać szczegóły takich gwarancji. Nie wiem jak w przypadku akurat ram, ale przynajmniej z niektórymi innymi rzeczami to jest w dużej mierze ściema. Odnosząc to do ramy to jest trochę na takiej zasadzie "Rama dobra, gwarancja obowiązuje. Rama uszkodzona, gwarancja nie obowiązuje, bo rama zakończyła swój żywot a gwarancja była tylko dożywotnia".
-
Myślę, że ta różnica w jeździe wynika z tego, że porównujesz zupełnie różne pod wieloma względami rowery a sama rama węglowa ma tu najmniejsze znaczenie. Patryk, Ty to strasznie dziwny jesteś ... Każdy normalny człowiek to by sobie i innym wmawiał, że jest ogromna różnica na plus i były to najlepiej wydane pieniądze w życiu
-
Nie miałem na myśli kwestii technicznych tylko po prostu czas. I w zasadzie bez względu na to kiedy pilot się zorientował co do tego w jak trudnej sytuacji się znalazł to czasu miał mało, a trzeba podjąć poważną decyzję i jeszcze wykonać parę czynności. Stąd stawiałbym na to, że po prostu nie zdążył. Oczywiście są to tylko dywagacje i nie można wykluczyć utraty świadomości czy tego, że zawiódł system katapultowania.
-
Z filmu widać, że jak już wiedział, że nie da rady wyciągnąć to było za późno na katapultowanie się.
-
RWD-10 2,5m
dariuszj odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Mógłbyś napisać jak to masz rozwiązane? Jaka aplikacja, jakie wyposażenie w modelu itd. -
To ja zapytam jak to odklejasz w razie potrzeby. A pytam, bo właśnie też zgrzytam zębami po zakupie modelu szybowca z wklejonymi serwami. Serwa wyglądają na wklejone na silikon, miejsca dookoła serwa mało i nie wiem jak serwo wydrzeć. Serwo od jednej lotki zostało wklejone z dźwignią ustawioną tak, że w neutrum jest wychylona jakieś 45 stopni. Poprzedni właściciel chyba też nie wiedział jak się do tego dobrać i ustawił w nadajniku takie neutrum.
-
To ja miałbym prośbę do osób, które mają porównanie i mogą napisać parę zdań o różnicach. Mam Open w Horusie X12S i zastanawiam się nad przejściem na Edge, ale chciałbym wiedzieć jakie są plusy i minusy obu systemów od osób, które przeszły na Edge i mają porównanie.
-
Co to jest za "wiatrak" na górze widoczny po wylądowaniu?
-
Do rozcieńczania klejów polimerowych stosuje się spirytus/denaturat.
-
Takie rozwiązanie ze wzniosem na bagnetach ma ten plus, że można ten wznios łatwo zmienić i dopasować do Twoich obliczeń
-
OK. Statecznik może nie, ale sam ster już tak Tutaj się zdecydowanie nie zgodzę. Przy grubszym profilu jest zdecydowanie trudniej to zrobić, bo trzeba zejść z tej grubości do zera. Im cieniej tym łatwiej. Jeszcze kwestia tego łącznika. Czy produkcja wygląda tak, że końcówki skrzydeł są wykonywane z kieszeniami na bagnety i potem jest odcinany ten kawałek, ta wstawka? Bo jak tak to wolałbym kupić w całości i zrobić sobie gięte, stalowe bagnety.
-
Lubię jak mi się model podoba wizualnie. Jako, że Vela to następca Silenta napiszę co mi się w niej nie podoba w porównaniu właśnie do Silenta. Nie, żeby narzekać, ale by dowiedzieć się z czego wynikają takie zmiany. Pierwsze to obrys zakończenia skrzydeł. Czy takie zakończenia zamiast "okrągłych" jak w Silencie to kwestia lepszej charakterystyki przeciągnięcia, większej liczy Re czy jeszcze inny? Drugie to obrys statecznika pionowego. Skąd taki właśnie kształt? Jest lepszy aerodynamicznie? Trzecia rzecz to takie samo jak w Scalarze kuriozalne dla mnie rozwiązanie połączenia końcówki/uzyskania wzniosu z tą wąską wstawką. Chyba żaden inny model szybowca na świecie nie ma tego tak rozwiązanego. Dla kupującego tylko dodatkowa robota z klejeniem/laminowaniem końcówki z wstawką. Rozumiem, że dla producenta jest wygodne zastosowanie rozwiązania już wcześniej stosowanego. Jednak naprawdę można było to rozwiązać inaczej, a jednocześnie tak by było dla producenta równie łatwe w wykonaniu, tanie i odpowiednio wytrzymałe. Przez te "wady" zastanawiam się na kupnem a tak bym już zamówił
-
Tak na marginesie to się zastanawiam skąd się bierze taka duża różnica w cenie między np. tym modelem a Scalarem. Różnica rozpiętości w sumie nieduża, dochodzi tylko statecznik węglowy a cena prawie dwa razy większa.
-
Dokładnie tak. Tylko nigdy się nie spotkałem, żeby ktoś mówił w takim przypadku, że ster idzie w dół bez względu na to czy jest on klasyczny czy płytowy.
-
Lewy ster wysokości do góry tak samo jak lewa lotka, a nie do dołu.
-
Cytat: "Dodam tylko, że to nie będzie napęd EDF z potężnym ciężkim akumulatorem 6S, ale zwykłe 3S i naped śmigłowy typu park flyer... "
-
Przemieszczając masę możesz mieć SC w optymalnym miejscu. Trymowaniem wysokości tylko kompensujesz nieoptymalne położenie SC.
-
A właściwie co to są za silniki na stronie tego sklepu? Patrzę np. na zdjęcia MK-17 i w sumie to nie wiem czy to replika czy nieużywane czy używane ...
-
Czy uważasz, że trucizna w mniejszej dawce niż śmiertelna nie jest trucizną?
-
Patrząc na spożywane dawki to jednak w jakichś 99% jest trucizną.
-
Tak swoją drogą to nie rozumiem jak ta niby gigantyczna pojemność ma się do tej informacji z artykułu: "W ten sposób osiągnięto gęstość energii na poziomie 247 Wh/kg i gęstość mocy 34,7 W/kg.|