samolocik

Nie używałem. Przeczytałem instrukcję, z której wynika że możesz zasilać odbiornik począwszy od napięcia 3,5V. Ale fail safe jest od napięcia 3,8V http://manuals.hobbico.com/fut/r6106hf-hfc-manual.pdf R6106HF/R6106HFC Specifications FASST-2.4GHz system 6-channel receiver• Power requirement: 4.8V~7.4V (Voltage range: 3.5~8.5) regulated output from ESC, etc. Battery F/S voltage: 3.8V

Kurcze, a my mamy zawody ACES/ESA w Krakowie dokładnie w tym samym terminie. Trudno, może następnym razem. Dajcie znać, do której latacie w niedzielę jak już będzie wiadomo.

Dostałem go za 100procent ceny, nie sądziłem że wymotuje go z deski...przynajmniej był wysezonowany prawidłowo.... Tak, dałem się wyrobić jak przysłowiowy "Janusz" nie sądziłem, że poważna firma mi coś takiego zrobi. Gdybym handlował z kimś podejrzanym to byłbym przygotowany na taką sytuację. OK, było minęło temat zamknięty tak samo jak bezpośrednie kontakty z tą firmą.

Tutaj jest parę zestawów do kupienia http://www.wing-tips.at/Portraet/Modelle/modelle.htm

A ja mam obojętny stosunek do Arthobby. W sumie zakupiłem u nich ok. 11 modeli. Rabat jakikolwiek dostałem tylko raz w życiu. Ostatnio kazano mi czekać 2 dni na super ofertę na Serenę po czym dostałem cenę z cennika i czas oczekiwania 2 tygodnie na model, więc podziękowałem i kupiłem od ręki w lepszej cenie w sklepie na południu kraju. Więcej od nich bezpośrednio nie kupię ponieważ cena zależy od chumoru sprzedawcy a nie od tego, czy jest się wiernym klientem z dobrą i długą historią zakupów. Pamiętam jak kiedyś na pikniku w Nowym Targu kupiłem silnik PJS bodajże PJS900, Pan wymontował silnik z deski, do której miał przypięte silniczki jako wystawkę, którą widziałem na piknikach przez parę lat. Ale modele są profesjonalne. Tutaj zastrzeżeń nie mam.

Czytajcie dokumenty w załączonych linkach. Proponowany silnik AXI też ma "szybowcową budowę" http://www.nastik.pl/28268-gold-line-long-p-7142.html Na stronie producenta jak pisałem waga do lotu to między 1400 a 1800 gram Podlinkowana instrukcja montażu modelu strona 3 podaje średnicę wręgi 38mm Strona 4-ta instrukcji mówi o zakresie mocy silników, które można stosować: 1.3 Recommended components 1.3.1 Motors It is possible to use any engine with the power from 200W to 2500W. The optimal engine weight for competitive flying is c. 280g. Na stronie 12-tej jest zdjęcie montażu wręgi.

Po zdjęciach to jest to ten model https://www.f5b.cz/en/katalog/Models/F5F/@produkt/Backfire-1-F5F-3T/ Waga do lotu 1,4-1,8kg, kołpak 38mm, więc silniki średnicy 35m powinny wejść. Co do mocy silników to dla modelu Millenium F3F producent kiedyś napisał: ..."Pusty model około 600 g a do lotu od 1100 na małych lipo i silniczku 200 W do 1900 g na 10 celach 4200mAh NiMh i silniku 1500W"... co daje pojęcie o możliwościach modeli tej klasy. Oczywiście biorąc odchyłkę na wagę pustego Backfire i inne jego parametry. Dla producenta Backfire rekreacja to prędkość 40 m/s https://www.f5b.cz/en/Mounting-1/ Świetna instrukcja montażu: https://www.f5b.cz/en/User-Manual/

Ja z serwami Hitec HS65HB, których używałem lata temu i były dobre skończyłem po tym jak ostatnio musiałem jedno wywalić ponieważ padło mi jeszcze przed pierwszym lotem a wcześniej też miałem podobną sytuację. Ostatecznie dobiła mnie Twoja informacja o ich padaniu. KST chodzą jakby lepiej, nawet nie brzęczą bez powodu, co obserwowałem w HS65HB Hiteca nawet gdy nie były obciążone. Więcej o KST będę wiedział jak uda się polatać parę godzin FUNRAYem.

Nie wiem ile ma ważyć do lotu ale jeżeli do 2kg to producent silników AXI poleca np. ten https://www.modelmotors.cz/product/detail/421/ - patrz konfiguracja "hotliner" Ja do FUNRAYa piankowego mam 2826/10 Mówimy o rekreacji, silniku ze zwężanym przodem i wentylatorkiem i dobrej jakości. [edit] tutaj w dobrej cenie: http://www.nastik.pl/28268-gold-line-long-p-7142.html

Posłałem rano reklamację do sklepu NASTIK uzupełnioną o zdjęcia i tłumaczenie na j.angielski. Na razie bez odzewu. Dam znać co z tego wyjdzie. Do tej pory reklamowałem 2 razy serwa Hitec, nadajnik Futaba T8FG i silnik Ray. Za każdym razem czekałem 3 do 5 tygodni z pozytywnym skutkiem. Myślę, że i tu czas oczekiwania będzie podobny i mam nadzieję, że z podobnym efektem.

Mój miał polecieć dzisiaj. Niestety wczoraj rano klejąc ostatnie drobiazgi odkryłem, że krawędź natarcia prawego skrzydła, ta bliżej końcówki nie pasuje. W zestawie mam dwie skrajne krawędzie natarcia od lewego skrzydła. Krawędzie natarcia te bliżej kadłuba są prawidłowe. Chyba w tym sezonie nie polatam, już sobie wyobrażam jak szybko zostanie uznana reklamacja i dosłany nieprawidłowy element. Jeżeli w ogóle Zestaw nowych z przesyłką to prawie 130pln https://www.lindinger.at/en/airplanes/spare-parts/electric-airplanes/multiplex-leading-edge-set-funray-as-in-kit

Ja miałem rozmieszczone jak na tym filmie, obrazek od 1min35sec. Akumulator 2200mAh 3s https://www.youtube.com/watch?v=xJ3r0YuC3kI Z tym, że akumulator umieszczałem na kawałku elastycznego plastiku zakończonym przyklejonym do niego na uhu por klockiem EPP aby akumulator nie przesunął się na odbiornik. Druga strona plastiku była zakończona sznurkiem aby móc wyciągnąć całość z wnętrza komory. Akumulator od góry z przodu był dociśnięty do góry wnęki kawałkiem EPP.

Ja się nadal zachwycam. Nie muszę brać lornetki i latać po okolicy aby sprawdzić czy ktoś jeszcze w pobliżu ale niewidoczny lata i czy przypadkiem nie na tym samym kanale. Jak latałem dawno temu na 35MHz to podjechał do mnie jakiś facet i zapytał na jakim kanale latam a dopiero później powiedział, że myślał że latam na tym co on ponieważ kiedyś utracił sterowanie nad swoim modelem i go rozwalił i myślał, że to moja wina...

Rozpocząłem składanie. Tak wygląda długość kabelka serwa KST DS113 MG w porównaniu do poszerzonych wycięć w płacie przeznaczonych na połączenie z przedłużaczem. Mam wrażenie że pracy z FUNRAY będzie mniej niż z CULARISEM, co mnie bardzo cieszy

Akurat Jurek sporo lata zawodniczo, więc założy co przepisy będą wymagały. Ja również. Bardziej boję się o niektórych lataczy amatorów-kombinatorów oraz o użytkowników modeli z marketów, plaż i komunii Boję się żeby przez nieświadomość lub olanie tematu nie dostali kary.

Raczej stowarzyszeniach bo aerokluby (przynajmniej krakowski - wpisowe 100pln, pełna miesięczna składka sekcji modelarskiej 100pln lub wpisowe 100pln + miesięczna składka podstawowa 40pln + równowartość 20godzin społecznych x20pln=400pln netto. Przy czym nie wiadomo, czy podane kwoty poza wartością godzin są brutto, czy netto i czy można dowolnie wybrać składkę podstawową + godziny ) mają wysokie składki. Pożyjemy i zobaczymy jak nasze aerokluby i zagraniczne rozwiążą ten problem. Pewnie będzie trzeba wyrobić licencję i latać pod parasolem stowarzyszeń i aeroklubów co może będzie dobre bo skoro już jest licencja to łatwiej zdecydować się jechać na zawody tym bardziej że może na zawodach będzie jedyna szansa aby polatać dalej i wyżej. Ciągle nie do końca jest jasne, czy modelarz, dla uproszczenia czyny zawodnik będzie mógł skonstruować sobie model i nim latać a także zrobić parę sztuk na sprzedaż. Jeżeli nie to będzie dramat. Ale nie mam też złudzeń, że sporo osób wycofa się z modelarstwa lotniczego a część będzie latać na łące w lesie sprzętem, który nie będzie wysyłał danych dot. lotu i operatora.

Przykład dobrego kontaktu z klientem. Pan Stefano od programów profili itd. Wysłałem dzisiaj maila z prośbą o kod i po 25 minutach dostałem odpowiedź. Tak wiem, że prawdopodobnie nie pracuje w warsztacie tylko przy komputerze ale kto dzisiaj przynajmniej raz dziennie nie sprawdza sms-ów i maili? Nawet robią to pracownicy na budowach.

Myślę, że to jest tak jak ze wszystkimi rzeczami, które kupujemy. Jeżeli mamy potrzebę zakupu właśnie teraz to chcemy pójść, zapłacić i kupić bo musimy mieć coś szybko i tyle. Jeżeli nie musimy mieć czegoś na teraz to jesteśmy w stanie poczekać. Ja ostatnio czekałem na model 2 lata w pełni świadomie ale nie dostałem ponieważ producent się rozchorował. Pretensji nie mam ponieważ zgodziłem się na warunki i ryzyko. Ale wielokrotnie chciałem coś na szybko (nie tylko modele ale elementy wyposażenia) bo wyjazd na zawody albo wiedziałem, że mogę polatać jeszcze przez kilka tygodni bo potem w pracy zapiernicz. Wtedy wielokrotnie trafiałem na sytuacje, że sklep miał produkty na stanie ale potwierdzenie zamówienia i czas wysyłki trwały tydzień lub po prostu sklep nie miał tego co na swoje stronie internetowej. W efekcie byłem mocno wkurzony ponieważ w efekcie nie mogłem polatać jadąc na wakacje lub przez najbliższych parę miesięcy. Modelot to firma z grupy tych solidnych ale na które trzeba poczekać. Modele Arthobby nauczyłem się kupować z półki tj. z Bocianmix. Modele F3K też z półki i to nawet te produkowane u nas. Po co tracić nerwy i się napraszać tym bardziej jak się nie jest klientem posiadającym rabaty pomimo zakupu wcześniej modeli u producenta. A na maile od klientów nie tylko wypada ale trzeba odpowiadać szybko, ponieważ klient płaci za naszą pracę a za modele zawsze w gotówce.

Przepraszam Andrzej, kliknął mi się minusik zamiast plusika...

Jest zdjęcie na tym forum w temacie Pixela z 2014r. pokazujące jak jest zamontowany silnik.

Wchodzisz na stronę producenta Pixela http://modelot.pl/oferta,12.html i wyczytujesz ..."Szybowiec do latania termicznego jak i na zbocze."... oraz ..."Waga 700g"... jest to waga pustego modelu. Do wagi dodajesz wagę komponentów: Serwa 6x9g = 54g Kołpak + śmigło = ok. 20g Silnik EMAX 2820-06 = ok. 140g regulator 60A = ok. 60g odbiornik = ok. 10g akumulator 2200mAh = ok. 200g przedłużacze, popychacze, osłony na serwa itp. = ok. 50g Sumujesz i wychodzi 1234 gramy. Na pewno zapomniałem policzyć wagę paru drobiazgów. Na stronie z opisem silnika ..."https://abc-rc.pl/product-pol-2795-Silnik-Emax-GT2820-06-KV985-540W.html"... czytasz ..."Ciąg max: 2300g Zalecana masa modelu [g]: 1600 ÷ 2800"... Mając te dane odpowiadasz sobie na pytanie ..."A czy taki silnik do Pixela się nadaje -EMAX 2820-06 ?"...

Boguś, doradź proszę, czy trzeba coś wzmocnić w mocowaniu skrzydeł/bagnetach na etapie składania. I wrzuć koniecznie zdjęcia z reanimacji

Byłem, udało się zamienić parę słów z Piotrem, który pomimo pełnienia funkcji kierownika lotów znalazł dla mnie chwilę Sam piknik świetnie zorganizowany i w miejscu, którego mogę pozazdrościć. Łąki przy kanale przepływającym pod mostem, którym wjeżdżamy do Raciborza to wspaniała miejscówka. Przy skarpie powyżej łąk można swobodnie zaparkować, a w razie problemów z miejscem parę kroków dalej znajduje się centrum handlowe z dużymi parkingami. Na piknik był doprowadzony prąd, było zaplecze gastronomiczne prowadzone przez miejscową cukiernię i zakład mięsny. Można było też przebadać wzrok w profesjonalnym punkcie. Dla dzieci były słodkości i popcorn oraz dmuchane kule do wywracania się. Wszyscy chętni mogli polatać na symulatorze lotów lub pościgać się spalinowymi samochodami. Widoki z latającego co jakiś czas modelu FPV mogliśmy podziwiać na wystawionym ekranie. Modeli bardzo dużo, kolejka do startów cały czas zapełniona a loty sprawnie prowadzone przez kierownika i osobę zapowiadającą loty oraz informującą bez przerwy co się dzieje, co jest planowane i w jakich atrakcjach widzowie mogę uczestniczyć. Pani Magda biegała w przebraniu samolotu i rozdawała dzieciom wiatraczki A na koniec dzieci, które zapaliły się do latania mogły poprosić rodziców o zakup małych modeli samolotów z EPP i latawców. Zdjęć nie robiłem ponieważ organizatorzy na pewno zrobią bardzie profesjonalne i załączą w temacie, Dziękuję za udaną niedzielę dzięki Wam i do zobaczenia za rok! Miło było powrócić na Śląsk choć na chwilę. PS. Pozdrawiam też ekipę z Rudy Śląskiej, która miała swój znaczący udział w organizacji atrakcji dla widzów.

A jakie prognozy na dzisiaj na spotkanie integracyjne i nocne loty? W internecie piszą różnie; albo ciągły deszcz albo 2 godziny deszcz, przerwa 2 godziny i znowu 2 godziny deszcz...

Tak jak pisał Piotr, umieść za serwami w kierunku skrzydeł. W razie czego można mu zdjąć obudowę i włożyć w koszulkę termokurczliwą i obkurczyć celem zabezpieczenia. Akumulator lubi czasem wyskoczyć przy mocniejszym lądowaniu lub się przesunąć a wtedy odbiornik może tego nie wytrzymać lub jego antenki albo będziesz musiał dociskać przewody do serw. No i to wieczne odklejanie odbiornika przy wymianie akumulatora...