



-
Postów
1 030 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
71
Treść opublikowana przez solainer
-
Prace nad modelem trwają nadal. Obecnie skończyłem belki ogonowe, i usterzenie. Z jednej strony mam już blachy i nity, druga czeka na swoją kolej. Pewnie niektórzy zauważą uproszczenie w wykonaniu nitów i blach ale wydaje mi się ze na ma co odzwierciedlać wszystkiego bo efekt może się okazać mizerny. Stąd robię tylko najbardziej charakterystyczne elementy i efekt jest dla mnie jak najbardziej zadowalający.
-
Prawie jak mój tylko o pół metra większy. Tak się wydaje, że tylko pół ale przy tej konstrukcji to dużo. Już mój jest trodny do wyniesienia przez drzwi nie mówiąc o transporcie w aucie. Raczej będzie jeździł na lotnisko na dachu na bagażniku dla rowerów.
-
Linie są wklęsłe. W miejscu gdzie ma być linia naklejam taka tasiemkę https://paradise4you.pl/zestawy-ozdob/tasiemka-do-zdobien-paski-do-paznokci-hybryd-10szt?utm_source=google&utm_medium=pricewars2&utm_campaign=tasiemka-do-zdobien-paski-do-paznokci-hybryd-10szt&gclid=CjwKCAiAl7PgBRBWEiwAzFhmmlTxNjB60SqVxSj2kvXS329tNfWWxwR-2U9On2y_4Hj9vpLRgQAG-BoCGfQQAvD_BwE i całość pryskam szpachlą natryskową. Potem lekko szlifuję i usuwam tasiemki i powstają ładne linie podziałowe. Jest na YouTube sporo filmów jak to zrobić.
-
Nie zwątpiłem, buduję dalej. Praktycznie cały model pokryłem laminatem. Skrzydła i usterzeniem 25g/m2 natomiast kadłub 40g/m2. Wykończenie zacząłem od sterów kierunku i wysokości. Na laminat poszła szpacha natryskowa 2 razy szlifowania i na koniec detale. Linie podziału zrobiłem z taśmy do ozdabiania paznokci natomiast nity rozgrzaną rurką 2,5 mm. Efekt dla mnie jest ok i mam nadzieję że uda mi się tak wykończyć cały model.
-
P51D Mustang czyli narodziny legendy :-)
solainer odpowiedział(a) na Chuck Yeager temat w Półmakiety
Papier na wregach to wzmacnia jedynie końcową masę modelu -
PZL. 46 SUM. Następca KARASIA.
solainer odpowiedział(a) na Lucjan temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
A czego tu się bać. Ja np uwielbiam dziewicze loty. Nigdy nie wiadomo co się stanie i adrenalina robi swoje. Nie odddałbym oblotu nikomu. -
To nie garderoba tylko hol na moim poddaszu i nie jest mały bo na 3 na 7m aczkolwiek model zajmuje trochę miejscs . Obecnie kończę z rzeźbą która zajęła mi sporo czasu. Jeszcze trzeba będzie podszpachlować gdzieniegdzie i nadejdzie upragniony koniec. Nie mogę doczekać się wykańczania modelu. Kupiłem już cześć serw. Tym razem zastosuję powerboxa SRS ze zintegrowanym odbiornikiem i wszytkie serwa cyfrowe.
-
Miała być wersja mk1 ale jak złożyłem model do kupy to coś nie do końca zagrało i przy lekkiej namowie żony zrobiłem komplet nowych stateczników. Teraz mam wersję fb5. Teraz podoba mi się o wiele bardziej. Na chwilę obecną elementy posiadane są na wtyk. Trzeba pomierzyć wszystkie kąty i całość zmontować na sztywno. Już widzę jak "praktyczny" będzie w transporcie.
-
-
I znowu mały krok do przodu. Mam gotowe stateczniki pionowe. Na zdjęciu jeszcze w jednym kawałku natomiast na warsztacie już z odciętmi sterami kierunku. Teraz na stół wchodzi ostatni element jaki mi został czyli statecznik poziomy. Model ma w projekcie jedno serwo na ster wysokości, zastanawiam się czy nie zdublować ale znowu ta masa na samym ogonie? Mam nadziej ze dobrej klasy serwo będzie niezawodne i wystarczy jedno.
-
Ino płatowiec nie przypomina wicherka
-
Przyszła jesień więc znów w spokoju można wrócić do budowy. Przez ostatnie kilka dni dłubałem przy belkach ogonowych i udało mi się zrobić dwie pary połowek. Wygląda to tak. Zostało już niewiele pracy w drewnie ale ciągle końca nie widać.
-
XI Międzynarodowy Piknik Modelarski w Raciborzu 09.09.2018
solainer odpowiedział(a) na modelpiotrek temat w Imprezy modelarskie
Dziękuję ekipie z Raciborza za świetnie przygotowaną imprezę. Miło było palatać na waszym niebie. Mam nadzieję że zobaczymy się na 12 edycji u Was i że wpadniecie do nas na trzecie warbirds. -
Robicie Panowie z igły widły. Model lata więc jest zrobiony dobrze, źle zrobione przeważnie kończą wybite w ziemię. Sam też szpachluje laminat żeby chociażby zgubić fakturę tkaniny, a na Viper jet niektóre wyoblebia są na tyle skomplikowane że nie dziwię się że zrobił je w ten sposób. Facet pokazał że można zrobić model bez nie wiadomo jak skomplikowanych technologi i morderczego nakładu pracy. Uważam że pokazał kawał dobrej roboty.
-
Mamy 12 stron pisania głupot i zero konkretów ze strony konstruktora. No może poza tym że przerysował kratownicę od wicherka jakimś programem. Zero wniosków i zero postępu. Kilka osób napisało coś co ma sens ale niestety poszło bez rozgłosu za to bezsensowne gadanie rządzi. Sam coś próbowałem doradzić ale rezygnuję. Życzę powodzenia i już tu więcej nie zaglądam.
-
Złączki takie z festo jak na zdjęciu mam w tucano po 5 sztuk na skrzydło. Standardowy patent od carf. Szybko się spina i rozpina. Nic innego bym nie kombinował. Tak samo zrobiłem w innych modlech.
-
Nie było aż tak źle. Film jest niestety tylko z komórki ale co nieco widać. Najważniejsze to widać że lata i że wrócił na ziemię w jednym kawałku. Fajniejszy film albo jakieś zdjęcia zrobimy jak się trochę w niego wlatam.
-
Panie i Panowie dziś w okolicach godziny 18-stej Sabre wystartował i po około 8 minutach wrócił w całości na ziemię. Film jest i go udostępnię po delikatnym retuszu ścieżki dźwiękowej. Obecna nie nadaje się do publikacji. Emocje były ciężkie do opanowania, dawno się tak nie bałem. O samym locie mogę powiedzieć, że odbył się bez większych komplikacji. Musiałem dotrymować ster wysokości o kilka ząbków w doł i lotki o około 3 mm w prawo. Model lata całkiem wolno, fajnie reaguje na stery, wysokość wymaga dużych wychyleń. Gorzej jest z lądowaniem bo sporo się natrudziłem aby posadzić go na ziemi. Model na klapach leci bardzo wolno i praktycznie trzeba zrzucić obroty na jałowe aby zaczął zmierzać w stronę ziemi. Za pierwszym podejściem nie udało mi się go posadzić dopiero druga próba zakończyła się sukcesem choć i tak wylądowałem dość daleko od siebie. W locie zawiodły przednie drzwi podwoziowe. Plastikowy orczyk serwa nie wytrzymał i drzwi w locie wisiały bezwładnie. Trzeba wymienić na aluminiowy. Pozostaje jeszcze wlatać się w model i będzie go można zaprezentować szerszej publiczności.
-
Jak wszytko pójdzie z planem to wpadnę z Turbinatorem i może z czymś jeszcze. Szykujcie niską trawkę
-
Westland lysander seagull models 3000mm
solainer odpowiedział(a) na wlodeklis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Super się na żywo prezentował. -
Tylko jest to aluminium pa38 a nie pa6. Ja bym banetu z tekiej rury nie zrobił bo się wygnie. Powiedz mi proszę dlaczego upierasz się przy takim profilu. Profile dwuwypukłe lepiej sprawdzą się w odrzutowcu. Może niektórych to zdziwi ale w turbosmigłowyn tucano mam profil symetryczny. Ciężki 20 kilogramowy model ma doskonałą rozpiętość prędkości i jest wbrew pozorom dość wolny i banalny w pilotażu. Mam wrażenie że zaczynasz jak pionierzy lotnictwa a mamy 21 wiek.
-
Ładne zdjęcia proszę o więcej
-
Kit też trzeba umieć złożyć
-
Widzisz, a ja uważam inaczej, skoro robię np. bal maskowy, a ty przychodzisz nieprzebrany to ty się nie dostosowałeś i nie ma w tym mojej winy. Mogę co najwyżej Cię nie wpuścić. Owszem zgadzam się że kierownika lotów brakowało albo spał ale to nie oznacza, że sami wtedy mamy dopuszczać są anarchii. Tak jak pisałem wcześniej sami powinniśmy się pilnować wtedy naprawdę jest tak jak być powinno.