Skocz do zawartości

enter1978

Modelarz
  • Postów

    3 831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    24

Treść opublikowana przez enter1978

  1. Mam pytanie, coś bym kleił wieczorkami, ale nie posiadam profili węglowych, z powodu mojej tegorocznej inwestycji jestem też spłukany finansowo , więc w najbliższym czasie nie planuję zakupów w sklepie rc. Ale posiadam mały zapas listewek 8x8mm, w skrzydle jest wyfrezowany rowek na dźwigar 5x5, planowałem tam wkleić rurkę węglową 5mm, ale czy listewka 5x5 miała by odpowiednią wytrzymałość? To samo dotyczy kadłuba czy np zamiast płaskowników węglowych, jakie planowałem wkleić jak bym od środka kadłuba wkleił listewki np 8x4 czy 8x5mm czy takie wzmocnienia miały by odpowiednią wytrzymałość?
  2. Jest film, krótki ale jest, telefon coś nie ostrzył, lądowanie byle jakie bo z wiatrem, ale wolałem z wiatrem niż pod wiatr i pod słońce. Tak czy inaczej widać jak model lata.
  3. No model su 37 ważył około 400g, ten powiększony su27 waży 890g. Z mocą nie ma szału ale dramatu tez nie ma , taka moc jaką dysponuje ten silnik z tym śmigłem jest do zaakceptowania, gorzej z temperaturą, tak silnika jak i akumulatora. Na razie pozostaje mi albo spokojnie się nim wozić po niebie bo nie jestem pewny ale myślę że model będzie leciał na połowie swojej mocy, albo modyfikować napęd i używać wszystkiego co mam pod ręką. Co do filmu to, Bartek obiecuję że jak jutro nie będzie wiało przesadnie bądź padało to nagram i zamieszczę film z lotu.
  4. Więc dziś poświęciłem modelowi połowę dnia, okleiłem go w 90%, zamontowałem wyposażenie i zdążyłem przed zmrokiem zrobić oblot, trochę wiało ale postanowiłem go ulotnić. Filmu nie mam bo miałem sporą widownie ale nikt nie miał nic do nagrywania, jutro po pracy może coś nagram i wrzucę jak to leci. Uczucia mam mieszane, model po pomalowaniu bardzo dobrze będzie się prezentował w powietrzu, spokojnie i powoli umie lecieć, a do lądowania podchodzi z symboliczną prędkością , no i jest dość duży , i to chyba tyle zalet. Z wad to co zaobserwowałem to że chyba jak stery nie są w strumieniu zaśmigłowym model nie reaguje na ruchy drążka agresywnie, i tak jest w tym przypadku. Bez problemu zrobi pętlę ale potrzebuje na to trochę wysokości, nie ma tak jak su37 który pętlę robił w miejscu i to nisko nad ziemią. I najgorszy defekt to silnik, mocy ma wystarczająco do polatania jak używam 100% możliwości silnika, jak bym chciał go pogonić to nie mam czym, silnik wymontowany z su37 chodził ze śmigłem 6 cali i zasuwał jak dziki, w tym modelu ciągnie śmigło 7 cali i słychać że nie uzyskuje takich obrotów jak ze śmigłem 6 calowym. Poza tym akumulator 1600mah opróżnił w około 3 minuty(może nawet krócej), akumulator 45C był tak gorący że czuć było temperaturę przez piankę kadłuba dotykając model ręką, silnik gorący jak ogień nie ma mowy o dotknięciu silnika ręką. Wąchając go czuć że długo nie pociągnie , używając mniejszej mocy pewnie tak by się nie działo ale ja używałem praktycznie wszystkiego co mam pod drążkiem, a do takiego latania ten napęd sie nie nadaje. Ktoś ma jakieś sugestie jaki silnik do tego modelu zastosować? taki który ze śmigłem 7cali będzie miał około 2200kv i po ostrzejszym lataniu nie będzie sytuacji że na silniku mogę sobie postawić patelnię i jajek nasmażyć.
  5. Fajnie , będę obowiązkowo , mogła by tylko pogoda dopisać. Może w końcu poznam prawdziwych modelarzy, coś podpatrzę . Byłem ostatnio w Depłutyczach na tym pikniku, odnalazłem sekcję modelarską ale nikogo nie zaczepiałem bo jakiś taki klimat był jak by co najmniej ktoś umarł.
  6. Obiło mi się dziś o uszy że 16 lipca odbędzie się jakaś impreza na lotnisku Mokre. Chętnie bym się wybrał.
  7. Dziś coś troszkę podłubałem przy modelu, wykonałem wręgę silnikową, właśnie przed chwilą ją przykręciłem , zostało oszlifować i można przykręcać silnik. Spora część modelu jest oklejona, czyli skrzydła i większość kadłuba, w najbliższym czasie okleję tylną część kadłuba ze statecznikami pionowymi, i niewiele mi zostanie. Na koniec okleję niedokończony kawałek dziobu , uformuję i zrobię jakieś mocowanie kabiny, podłączyć elektrykę i w powietrze. Jak poleci to pewnie spróbuję go pomalować jak nie poleci to raczej malowanie będzie z głowy bo nie będzie co malować. W krawędź natarcia jest wkomponowana rurka węglowa 4mm, na krawędzi spływu płaskownik węglowy 5mm, przez całą długość kadłuba biegnie listwa sosnowa 8x8mm , za dźwigary skrzydeł robią dwie rurki węglowe 4mm jedna bliżej KN, druga bliżej KS i to tyle wzmocnień, czy to wystarczy? może ktoś doświadczony coś podpowie bądź skrytykuje. Tak to na dzień dzisiejszy wygląda.
  8. Hm? ja ten większy krążek planowałem wkleić w maskę silnika, do krążka magnesy i maska żeby była na magnesach mocowana do kadłuba. Niby nie planowałem składać tego modelu, ale cos tam po kilka minut dziennie majstruję. Elementy sklejam na Soudal 66A. Z powodu że planuję wzmocnienia kadłuba , kadłub zacząłem sklejać w ten sposób, Tak łatwo będzie dać wzmocnienia, a jak już kadłub będzie wzmocniony, to wkładam wręgi sklejam dwie połówki i będzie gotowy kadłub Przyłożyłem się i dwie połówki są prosto sklejone , bardzo dobrze przylegają do siebie i złożony kadłub jest prosty . Natomiast chciałem pokazać jak wycięte przez sprzedającego elementy sa zapakowane . Każda część siedzi w kawałku styroduru z którego był wycięty. Nie szybko ten model powstanie bo ani mi sie z nim nie spieszy ani nie mam na niego czasu, ale zależy mi żeby waga do lotu wyszła max 1500g, Na ścianki kadłuba od środka zamierzam naklejać płaskowniki węglowe, po dwa trzy na stronę, ale czy to będzie wystarczające? szczerze to nie mam pojęcia jak zrobić żeby było lekko i żeby była spora wytrzymałość .
  9. Mam prośbę do Andrzeja. Czy mógł byś pokazać jak umocowałeś wręgę silnikową, a jak się da to i inne mocowania , patenty wzmocnienia itp, chętnie bym obejrzał. Model dziś dotarł, doskonale zapakowany, każdy element siedzi w kawałku styroduru z którego był wycięty , wygląda to tak jak by każda część była w pudełku z twardego styroduru, później zrobię zdjęcia to wstawię. Elementy doskonale do siebie pasują , ogólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu u tego pana. Mam jeszcze pytanie, elementy modelu zamierzam okleić folia z napolskimniebie, ale nie za bardzo wiem jakim klejem najlepiej się skleja styrodur. I czy Andrzej też w swoim modelu nie ma takiego elementu okrągłego, z przodu kadłuba, dzwoniłem do sprzedawcy i powiedział mi że teraz nie ma tego elementu w zestawie bo jest maska silnika , którą się docina na odpowiednią długość w zależności od długości silnika. I jeszcze jedno, zapomniałem zapytać sprzedawcy, w masce silnika są zapakowane wręgi i jakieś dwa małe pierdzielniki które nie mam fioletowego pojęcia do czego są.
  10. Obijam się z tym modelem planuję go skończyć ale na planach się kończy model jak wisiał na ścianie tak wisi. Ale teraz to się zmieni, dziś byłem w szkole u dzieciaków, był organizowany taki jak by piknik rodzinny , zjeżdżalnie i takie tam atrakcje. W pewnym momencie jeden z organizatorów chciał puścić latawiec , ale latawiec sunął się za nim zamiast lecieć. Zażartowałem że mogłem przywieść model samolotu, przynajmniej by latał. Gość się zainteresował a że do domu miałem 3 km pojechałem po model a przywiozłem 3 modele. Tylko ani ja ani ludzie z gminnego ośrodka kultury którzy organizowali te atrakcje , nie spodziewali się jaką furorę wywołają loty modelami. Na zjeżdżalniach nie było ani jednego dzieciaka , bez wyjątków i chłopcy i dziewczynki i rodzice i nauczyciele, wszyscy przybiegli na łoneczkę popatrzeć. I tak się podobało że ludzie z GOK zaproponowali że by na imprezy festyny dla dzieci które organizują przyjeżdżać z modelami a oni zapłacą. Ja się zgodziłem ale nie za pieniądze tylko żeby moje dzieciaki nie płaciły za ich atrakcje zjeżdżalnie itp, zgodzili się z radością. Ja też się ucieszyłem bo każdy festyn i opłaty za te atrakcje dla dzieci za każdym razem 200 zł leciało z kieszeni, a tak polatam sobie i jeszcze za nic nie zapłacę . Problem w tym że rozwaliłem su-37 , więc mam gotowy do lotu tylko fun cub i extra300 , przydało by się coś jeszcze. Pitts Samson nie zdążę poskładać bo dopiero co go zamówiłem jeszcze go nie mam, a festyn na którym obiecałem że będę, będzie 10 lipca, więc w sam raz zdążę z su-27 150% ,zostało mi oszlifować jedną stronę i okleić całość, kompletne wyposażenie już mam.
  11. Tutaj jest krótka wzmianka, jest tez i film, model wygląda na spokojny, a za razem na taki co by i chętnie kręcił proste figury. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/30964-pitts-od-modelloo/ Mam tylko dziwne przeczucie że mój zaległy silnik dalej będzie zalegał a do tego modelu trzeba kupić coś z 600w około 1000kv i pod śmigło 13 cali. W ostateczności mam emaxa 2820/07 ten powinien być dobry do tego modelu choć nie jest to silnik zalegający.
  12. Ja się skusiłem i właśnie przed chwilą kupiłem ten model . Nie wiem jak lata, ale z wyglądu bardzo mi się podoba
  13. A jak wygląda sprawa wejścia na lotnisko? to nie jest impreza z wolnym wstępem? tak na szybko wyczytałem że są bilety, i że nie będzie Orlików.
  14. Dzięki Włodek za życzenia, do zdrowia powracam w błyskawicznym tempie, goi się jak na psie Cieszę się że Andrzej zakupił ten model, będę wdzięczny za wszystkie wskazówki dotyczące tego modelu, bo kupie go na pewno w tym miesiącu choć składał go będę jesienią. Z tego co wyczytałem w sieci to ma źle wyznaczony środek ciężkości, i w rzeczywistości SC wychodzi na KN dolnego płata. Mam też zalegający silnik Emax GT 2218/09 czy on by się nadawał do tego modelu?
  15. Ja też się wybieram, niby mam na tą imprezę rzut beretem, ale w zeszłym roku wybierałem się do Zamościa w dniu imprezy wypadł mój dyżur w pracy , i byłem tak zawalony robotą że nie było szans pojechać. W ten weekend znowu mam dyżur w pracy , mam nadzieje że nic nie będę miał do roboty. Na dzień dzisiejszy wyobrażam to sobie tak: zajeżdżam rano w sobotę do pracy , aha nie ma nic do roboty obracam się na pięcie i spadam na imprezę lotniczą, i innej opcji nie biorę pod uwagę .
  16. Obecnie nic nie sklejam z powodu bardzo małej ilości wolnego czasu , praktycznie co dziennie latam dwoma modelami , szlifuję umiejętności pilotażu. Ale jest jeden model który mi się bardzo podoba i chciał bym taki mieć, dokładnie to ten z tej aukcji http://allegro.pl/pitts-samson-zestaw-cnc-maska-kabina-i6251477837.html#thumb/1 Ale nie wiem jak to lata , czy warto go kupić? Nie za wiele informacji o nim znalazłem , jedynie tyle że ma źle wyznaczony środek ciężkości, no i z tego co zauważyłem na youtube , to nie potrzebuje zbyt dużej prędkości podczas lądowania, (mam krótki i wąski pas startowy) Nie mam możliwości teraz zabrać się za budowę modelu , ale mam chęć go kupić i niech leży , jesień szybko przyjdzie wtedy będę coś znowu sklejał. Obecnie bardzo źle stoję z czasem , a jak brzmi jedno przysłowie, nieszczęścia chodzą parami, w sobotę bardzo poważnie się poparzyłem praktycznie całą kletkę piersiową i teraz nic nie jestem w stanie robić a czas którego i tak nie mam ucieka jeszcze bardziej. Na szczęście ręce mam sprawne więc mogę wymachiwać drągami , choć dziś wylatałem jeden pakiet extrą300 i pół pakietu fun cubem i zabrałem model bo nie mogłem czerpać przyjemności z latania, przez silny ból , po za tym z tego poparzenia dostałem gorączki, i latanie jakoś mnie ostatnimi dniami nie bawi. Ale nic to , wyliżę się , wracając do modelu pitts samson z aukcji, czy ktoś go może posiada i może coś o nim powiedzieć? bo mam silną chęć go kupić.
  17. Z gondolami mam jeszcze czas muszę się z tym przespać. W modelu su-37 standardowe gondole po kilku lądowaniach szybko się zdarły, więc nakleiłem od spodu gondol , na całej dolnej powierzchni , nakleiłem balsę 3mm, i dodatkowo przesmarowałem przyklejoną balsę soudalem 66a, tak że by powierzchnia balsy była twarda. Dodatkowo od czoła gondoli czyli na wlocie powietrza do gondoli przykleiłem płaskownik węglowy , na wszystkich trzech ściankach. W efekcie model wykonał może 100 może więcej lądowań aż mi się znudził, a gondole są w idealnym stanie żadnych przetarć ani uszkodzeń na nich nie widać. Na chwilę obecną mam większy problem, oszlifowałem połowę modelu i byłem bardzo ciekaw jak się okleja tą folią z napolskimniebie. Mimo że druga połowa modelu nie jest oszlifowana postanowiłem spróbować okleić połowę skrzydła tak od strony krawędzi natarcia. I tak, żelazkiem pięknie się okleja płaską powierzchnię , ale jakieś wklęsłe zakamarki żelazko jakoś słabo okleja, słabo mi to szło więc postanowiłem tą folię w zakamarkach grzać suszarką do włosów. Po suszarce efekt jest taki sobie, dramatu nie ma ale szału też nie ma bo we wklęsłościach czy wypukłościach folia się mnie , i n ie najlepiej to wygląda , po prostu pod wpływem temperatury folia sie nie kurczy a jeśli nawet to za mało. i pozostają zagniecenia. Inna sprawa że ja nie mam w ogóle wprawy jest to mój pierwszy raz jak zabieram się za estetykę modelu. Mógł by ktoś udzielić wskazówek jak się tą folią posługiwać, czym grzać na nierównościach i w ogóle jakie są patenty żeby oklejanie tą folią jak najlepiej wyszło.
  18. 1050g ciągu to myślę że w sam raz, ja szacuję że model będzie ważył 850g do lotu, no max 900g. Ponieważ dam rurki węglowe na krawędź natarcia, gondole też postanowiłem zmodyfikować, zamiast z pianki część która szoruje po ziemi podczas lądowania zrobię z balsy. Tak czy inaczej 900g nie powinien przekroczyć, a skoro silnik z tym śmigłem generuje 1050g ciągu, moc do wagi modelu powinna być w sam raz.
  19. Witam ponownie . Temat nie umarł mimo że byłem zawalony robotą i nie było szans na budowanie modeli. Na forum bywałem codziennie , czytałem posty, jak i bardzo dużo latałem modelami wieczorową porą tak dla relaksu. Obecnie mam trochę mniej napięty plan dnia więc będę powoli wieczorami kończył powiększonego SU-27, dziś już go zdjąłem ze ściany i będę zaczynał go szlifować. Kupiłem folie w napolskimniebie, matową i mam zamiar nią okleić model , nie wiem jak to się robi bo nigdy tego nie robiłem, czym to grzać? suszarką do włosów? żelazkiem? wyjdzie w praniu zobaczymy czym mi się będzie lepiej pracowało. Silnik przeszczepię z su-37 ponieważ model mi sie znudził i praktycznie juz w ogóle nim nie latam, na topie jest fun cub , praktycznie wykonuję nim zawis, co prawda 20metrów nad ziemią, ale model wisi , trochę nim buja , często ucieka , model ma za małą moc do zawisu , żeby wisieć potrzebuje z 80-90% mocy i jak się wymknie z pod kontroli nie ma już praktycznie nic pod drążkiem żeby go podciągnąć silnikiem. Ale to nie ważne , największą satysfakcję mam że coraz lepiej panuje nad modelem , i sam widzę że robię postępy. Często tez fikam koziołki extrą 300 głównie staram się trenować nim lot na nożu, ale to jest bardzo trudna figura, model jest ciężki więc dość szybki , a ja za mało się orientuję odnośnie pozycji, i kierunku lotu. A su-37 spędził wiele godzin w powietrzu więc wezmę z niego silnik , regulator 40A a sam model pewnie komuś oddam, bo nie mam miejsca na modele którymi juz nie będę latał. Wracając do SU-27 zakupiłem do niego takie śmigło, czy będzie dobre do tego modelu? Mam jeszcze inne pytanie, mam model extry multiplexa , model jest bardzo fajny ale na lotnisko bądź spore boisko. Ja koło domu mam betonową drogę o szerokości 2m i długości 50m bez kabli energetycznych i muszę trafić w taki pas startowy modelem, o ile dla fun cuba szerokość pasa nie gra roli bo ten lata bardzo wolno o tyle lądowanie extrą zawsze przyspiesza bicie serca, ląduję zawsze na siebie , z tej pozycji ciężko określić prędkość modelu , jak polecę za wolno model próbuje się zwalić na ziemię , jak lecę za szybko to po dotknięciu ziemi droga 50m bez kabli znika momentalnie i jak by cos nie tak poszło nie mam miejsca na poderwanie modelu , bo zaczynają się druty słupy itp. Szkoda mi rozwalić extrę , więc niech wisi na ścianie i czeka na okazjonalne wypady na boisko. A ja potrzebuję czegoś co nie za szybko ląduje, i nieźle wygląda , no i dobrze lata. Do nauki akrobacji mam zamiar zaopatrzyć się w dwa modele, jeden to edge 540 z depronu, 1200mm rozpiętości , z pełnym kadłubem, zbuduję go sam od zera. A drugi to taki z aukcji http://allegro.pl/pitts-samson-zestaw-cnc-maska-kabina-i6218834882.html Może ktoś wie jak to lata, czy to dobry model? na chwilę obecną zamierzam iść w kierunku estetyki , modeli które latają zbudowałem wiele pora na modele które lataja i też dobrze wyglądają. Jak wyjdzie zobaczymy bo z plastyką mi w ogóle nie po drodze.
  20. Źle mnie zrozumiałeś, silnik miał mały ciąg przez źle dobrane śmigło, śmigło SF stawiało duży opór przez co silnik zużywał dużo energii , a mimo to model i tak sporo czasu latał na jednym ładowaniu. Później założyłem ten silnik do cessny i cessna zaliczyłem kreta właśnie przez zbyt mały ciąg, na szczęście nie zbyt groźnego, ale nieodpowiednie śmigło zostało połamane. Więc założyłem do tego silnika śmigło 10x5E i wszystko się zmieniło cessna latała jak szalona mocy było aż nadmiar. Silnik jest dobry ale nie nadaje się do ciągnięcia śmigła 11cali typu slow flayer.
  21. Miałem ten silnik 2218/9 w pierwszej cessnie , a później napędzał magnum XXL na śmigle SF , co nie było najlepszym wyborem bo śmigło miało 11 cali stawiało duży opór, silnik zużywał dużo energii , zestaw miał byle jaki ciąg a mimo to ten duży magnum z tym silnikiem i złym śmigłem na pakiecie 2700mah latał tak do 10 minut . Natomiast w modelu fun cub mam zamontowany chyba identyczny regulator jaki wybrał sobie Patryk. Wymachuje pięcioma serwami sg90 i szóstym na SK jakimś z metalowymi trybami i jestem z niego zadowolony, daje radę. Napędza silnik GT2815/07 i model w takiej konfiguracji na pakiecie 2700mah , lata około 20minut , oczywiście spokojnie snując się po niebie. W sumie to długość lotu chyba najbardziej zależy od tego jak agresywnie się używa drążka gazu, w extrze 300 mam pakiet co prawda 4s , ale 2600mah model ma rozpiętość 1200mm waży ponad półtora kilograma , napędza go silnik GT 2820/07 i regulator 80A , i nie szarżując tylko spokojnie latając , jedynie kręcąc beczki i pętle model lata 20minz zegarkiem, na jednym ładowaniu i jeszcze jest energia na lądowanie tam gdzie ja chcę a nie tam gdzie spadnie z braku prądu. Myślę że pakiet 2200mah do tego modelu na początek będzie w sam raz.
  22. Przyznam że też czekam na oblot sowy, i tak zaglądam tu do tematu i nic sie nie dzieje. Choć przyznam że sam nie mam czasu na nic, zabrałeś się za kuchnię żony, zazdroszczę ci, ja się zabrałem za powiększenie , czyli dobudowanie domu, działam sam , a mam tylko dwie ręce i ciężko jest mi pogodzić budowę, z pracą zawodową, z innymi obowiązkami domowymi , plus pogoda jest kapryśna i nie koniecznie mogę robić to co zaplanuję dzień wcześniej. Tak że na latanie też nie mam czasu , ot tak od święta sobie pofruwam. Fajny motocykl , ja bardzo lubię jednoślady , kilka lat temu żona kupiła sobie skuter ale zaliczyła nim kreta i więcej na niego nie wsiadła. Dla mnie był za słaby bo to był dość duży ale chiński skuter 50ccm, postanowiłem go zmodernizować żeby jakoś jechał bo seryjny to jak dla mnie nawet z góry nie bardzo chciał jechać. I tak puściłem wodze fantazji że z seryjnego skutera to zostało kilka drobiazgów , wszystko było robione, dorabiane bądź przerabiane. Poświęciłem mu całą zimę ale efekt był piorunujący, skuter prawie wyglądał jak seryjny, za to był chłodzony cieczą, miał 15koni mocy , zbierał się do jazdy jak wścieknięty. Od trzech lat wożę sie dużym maxi skuterem, choć w tym roku może nim z 5 razy wyjechałem , chcę czy nie chcę to muszę jechać autem bo z powodu budowy zawsze jest coś dużego do przewiezienia.
  23. Ja tam mało się znam, więc i nie wiele doradzę, fun cub multiplexa jest genialny , a tego z planów miałem zamiar robić ale na planach się skończyło bo na gwiazdkę dostałem od żonki właśnie fun cuba multiplex. Ultimate nac wykonałem polatałem i nie za bardzo mi leżał, nie urzekł mnie, obecnie wisi na ścianie i nie zanosi się abym nim latał. O wiele bardziej mi się podobał Lil Ripper i ten model jest pod twój silnik i jest bardzo łatwy w budowie. Ale ze wszystkich modeli wykonanych samodzielnie , najbardziej spodobał mi sie SU-37 jest bardzo łatwy w budowie , fajnie lata i bardzo wolno i bardzo szybko, dobrze wygląda. Ja bym się o niego pokusił jako drugi model, jest bardzo łatwy w opanowaniu , kwestia oswojenia się z nim. No i twoje wyposażenie sobie z nim poradzi, prócz silnika , silnik potrzebny jest 2200kv. Ja tam bardzo lubię su-37 mam go od dawna i do dziś nim latam i wciąż jest fajny.
  24. Hologramu nie widzę na ładowarce, choć dziś po 10 minutowym lataniu w pakiet weszło coś około 2200mah, a nie za bardzo mogę wyładować pakiet do końca tak że by sprawdzić ile teraz mieści, bo latam obok domu, a za pas startowy robi droga betonowa, około 2m szerokości i około 50m długości. To znaczy droga jest długa ale tylko taki odcinek mam bez lini wysokiego napięcia, kabli itp jest tylko z jednej strony płot betonowy, w dodatku wiaterek zawsze jakiś powiewa ale prawie nigdy wzdłuż drogi , zawsze jak nie z jednej strony to z drugiej. Latam z zegarkiem 10min i zabieram się za lądowanie bo przeważnie robię 2-3 podejścia i wolę mieć zapas energii. Kurcze latając fun cubem nie mam takich problemów , nawet nie wychodzę na ten odcinek bez kabli tylko startuję pod kablami, pomiędzy słupami , i na wszystko mam czas a model leci i dokładnie tak jak chcę i tam gdzie chcę. Dziś przyszła paczka i zamówiłem sobie śmigło APC do tej extry z ładnym kołpakiem , i po zmianie śmigła z tower pro na apc z kołpakiem coś się zmieniło, nie wiem co ale model jakoś chętniej lata, i prawie nie skręca w lewo, mimo że na tower pro lecąc pionowo w górę lekko skręcał na lewo, po zmianie śmigła nie zauważyłem tego , a śmigła nie licząc koloru wyglądają jak bliźniaki jednojajowe, tyle że na tower pro latał bez kołpaka, czy kołpak ma coś do rzeczy?
  25. Co do śmigła to na razie zostanę przy 12x6 a kiedyś tam kupię to trzy łopatowe, z modelem średnio się oswoiłem i czasami mi nim zakołysze jakiś podmuch podczas lądowania, więc lepiej połamać 12x6 za kilka złotych niż to 3 łopatowe za 40zł czy coś koło tego. Śmigła 13 cali raczej nie będę zakładał bo będzie już całkiem blisko ziemi 12 cali jest bezpieczniejsze. Co do ładowania to faktycznie zawsze ładuję w trybie balansowania, podobno zdrowiej dla pakietu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.