



-
Postów
3 420 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
85
Treść opublikowana przez Patryk Sokol
-
Zmagania trwają Maska gotowa, z gotowym mocowaniem. Teraz walka z tym badziewiem: Oblot już na pewno przesuwa się na maj - nie mam czasu porządnie przysiąść, więc praca jest nieco szarpana.
-
Biore co najmniej na 4. Z racji tego, że nie byłem nad Bałtykiem od 25 lat (bo wolę jeździć w góry), to chcę się tym trochę pocieszyć. Opony zaś mam wybrae - Vittorie Mezcal TLR, oczywiście bez dętek Na zjezdach odjeżdżam szosówkom (nawet na asfaltach), a duża objętość opon zapewnia komfort. Nie ma co zmieniać sprawdzonych rozwiązań
-
A co mi tam, też się pochwalę: Dorobiłem się nowego rowerka (po 10 latach i 40 000 km na poprzednim) Jest to Rockrider 740 z Decathlonu, w którym zmieniłem widelec na Suntoura Axona (oryginalny Rockshox był nędzny, braku tłumienia wolnej kompresji nie akceptuję), dodałem opuszczaną sztycę (do zjazdów w górach) oraz zmieniłem hamulce na Shimano Saint (bo załadowany na nocleg w górach rower potrzebuje porządnego hamowania, a nie przegrzewających się crosiarskich hamulców). Od czerwca zrobiłem na nim 5500km i obecnie jest dopiero na drugim łańcuchu (co mnie cieszy, bo bałem się kosztów eksploatacji 12tkowego napędu). A tymczasem w majówkę jadę Bałtyk 600: https://www.polishbiketour.pl/wydarzenia/baltyk-600-iii-edycja-szczecin-gdansk-29-04-2023 Acz nie ukrywam, nie jestem zadowolony z przygotowań, bo znowu Covid mi się przyplątał, a wcześniej kontuzja. Ale przejechać to przejadę na pewno, pytanie ile czasu będzie na turystykę
-
Drugie podejście do osłon podwozia (z drugiej formy): (ten żółty kolor w środku, to taśma izolacyjna trzymająca połówki do zdjęcia) Nie ma perfekcji - minimalnie poszpachlować trzeba łączenie. Ale duma do kieszeni, nie robię DLG z formy produkcyjnej, a jednostkowe elementy z formy gipsowej. W niedzielę laminuję drugą odbitkę, w poniedziałek kleje połówki. Niestety - wielkanocny oblot odpada, nie wyrobię się z tymi osłonami. Ale kwiecień wciąż stoi
-
A to inny problem... I to sporo większy niż ta bzdura z tematu, toć nawet słynny Hyperloop to bzdura całkowita, a zbierająca grube pieniądze.
-
Też mam IFO: Ale powtórzę coś co już pisałem: Mój test na sensowność technicznych wyrzutów do prasy: 1. Czy jest render 3D? Odp: Jest 2. Czy jest pytanie w tytule? Odp: Jest 3. Czy MOŻE trafić do produkcji? (i dodatkowe pół punktu za "wkrótce") Odp. Może Jeśli wszystkie 3 punkty są spełnione - idę dalej i nie poświęcam temu ani sekundy więcej czasu.
-
I maska jest: 200g kompozytu wyszło. Samo rozformowanie, wbrew obawom, całkowicie bez problemu. Gips polakierowałem żywicą, nawoskowałem pastą do nagrobków i położyłem warstwę PVA - zero problemów z rozformowaniem i nawet forma nieuszkodzona. Może posadzę w niej jakieś drzewko... Sama odbitka wyszła jak najbardziej OK - nie ma nawet za bardzo co szpachlować (dwa drobne ubytki w atrapie silnika). Powierzchnia też jest przyjemnie gładka. Całość ma warstwę żywicy z mikrobalonem, więc jest co matowić. Teraz zaszpachlować te dwa ubytki, zmatowić, podkład i lakier i gotowe. No i wymyślić jakiś dostęp pod maską (aku chce podpinać pod maską, bo pod skrzydłami, to za dużo roboty, a kabinka jest zbyt z tyłu)
-
Szukam zestawu pasażerskiego (elektrycznego) jeta
Patryk Sokol odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Meh, jest za darmo: Oz : Douglas DC-3 plan - free download (outerzone.co.uk) Ale też nie o to chodzi - chce zestaw, żeby nie musieć się bawić w przeprojektowywanie tego. Robienie bez kita nie jest tutaj celem, bo wolę wtedy się tym swoim projektem zająć. -
Szukam zestawu pasażerskiego (elektrycznego) jeta
Patryk Sokol odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Freewingi znam, ale to nie dość, że nie kit, to jeszcze pianka Interesują mnie kity w klasycznej konstrukcji. -
Szukam zestawu pasażerskiego (elektrycznego) jeta
Patryk Sokol opublikował(a) temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Hej Sprawa wygląda tak - marzy mi się model czegoś pasażerskiego w solidnej rozpiętości. I to wszystko OK, zaprojektuję sobie i zrobię, będzie git. Ale stwierdziłem, że dobrze by było mieć coś na "przetarcie" Kojarzycie jakieś zestawy kit czegoś pasażerskiego i z turbinami? Może być i coś w stylu Learjeta, może być i Boeing 737. Aczkolwiek Dakotą też bym nie pogardził -
Cóż nie jest tajemnicą, że OpenTxa robili programiści-onaniści, więc jest to wszystko skażone ich sposobem myślenia (a ten jest... logiczny, ale niewygodny). Aczkolwiek - 55-60 mikserów świadczy, że raczej nie czujesz logiki działania tego systemu (bo takie mam doświadczenia, z robienia różnych modeli różnym ludziom - wszystko w OpenTxie robią na miksach). Podejrzewam też, że gdybym wsiadł na Graupnera ze swoimi wynalazkami (czyli jakieś dziwne wynalazki, ze sterowaniem przepustnicą w pętli zamkniętej), to bym zatęsknił bardzo szybko za możliwościami OpenTxa. Gdybym ja miał projektować nadajnik, to miałby tryb podstawowy z Multiplexowego Cockpita SX i tryb zaawansowany wprost z OpenTxa, pożeniony z wymiennymi modułami w stylu JR, obsługą skryptów LUA równie dobrze jak Horusy, MultiModułem z Radiomastera i wejściem SBUS niezależnym od gniazda modułów. Na nieszczęście - czegoś takiego to mi i dziecko Futaby z Graupnerem nie zapewni, a najbliżej są niestety radia na OpenTx (bo wciąż tęsknię za ergonomią mojego poczciwe Cockpita SX).
-
I żeby nie było, że projekt nie rozwija się Zrobiłem kabinkę Obramowanie to poczciwy Oracover Oraz mam komplet form na osłony aero: Tu jeszcze przed naprawą ubytków po odlewaniu. A ta z kolei jest gotowa i pomalowana żywicą. Oprócz tego pomontowałem serwa i napędy sterów/lotek. Również silnik jest już na swoim miejscu Ale bez maski wygląda trochę bidnie Wybrałem silnik Emax GT4030/06, że śmigłem 16x10. Do tego będzie pakiet 6s, pewnie 3200-4000mAh. Napęd jest po mocniejszej stronie, ale raz że tego krótkoryjca trzeba wyważyć, a dwa że dzięki temu mam duże śmigło. Aczkolwiek - żeby śmigło było w skali to wciąż brakuje 2". To jest pierwszy raz u mnie, gdy w modelu mam śmigło mniejsze niż wynikałoby że skali Wszystko zmierza do o lotu w święta wielkanocne i szczerze mówiąc - stresuje się jak nigdy. Ale na myślenie o tym przyjdzie czas.
-
W sumie to jak? Pierwszy powiem, że programowanie OpenTXa jest niespecjalnie przyjemne, ale ciężko mi sobie wyobrazić funkcję RC, której nie da się zaprogramować w OpenTXie. Rzuć jakimś przykładem, bo zaintrygowałeś mnie (i żeby była jasność, nie czepiam się Graupnera,po prostu jestem ciekaw na co on pozwala, na co OpenTX nie)
-
Skróć oś. Same zalety - mniej bije i trudniej pogiąć
-
Jeśli nie latasz dosłownie pod samym talerzem, to nie mogą. I to nie tyczy się tylko 2,4GHz, telefonia komórkowa nie żre się nawet z 868Mhz (czyli wszelkiego rodzaju Crossfire'y, R9tki ELRSy itp) Doświadczenie mnie nauczyło, że praktycznie wszystkie przypadki "zakłóceń" można prześledzić do błędów w użytkowaniu sprzętu. Najczęściej - problemy z zasilaniem, skorodowane wtyczki, zmęczone życiem anteny, czasem niestykające kondensatory. I mówię to jako posiadacz FRSky'a - nie bawię się żadnymi high endowymi radiami (acz Multiplexowe 2,4GHz też było absolutnie bezproblemowe). To co z kolei realnie jest w stanie żreć się z modułami RC, to analogowe video (1,2GHz i 2,4GHz, problemów z 5,8GHz jeszcze nie widziałem) . Ale to też nie na zasadzie, że przyjeżdża quadziarz na pole, komuś model spada i składacie quadziarza w ofierze Ikarowi. To są problemy, które dzieją się w obrębie jednego modelu (np. nadajnik video zmienia mocno czułość odbiornika, kiedy są zbyt blisko)
-
Mój test na sensowność technicznych wyrzutów do prasy: 1. Czy jest render 3D? Odp: Jest 2. Czy jest pytanie w tytule? Odp: Jest 3. Czy MOŻE trafić do produkcji? (i dodatkowe pół punktu za "wkrótce") Odp. Może Jeśli wszystkie 3 punkty są spełnione - idę dalej i nie poświęcam temu ani sekundy więcej czasu.
-
Nie musiały być rysowane żadne poza skrajnymi. Klasycznie takie żebra robi się po prostu w zbieżnym bloczku i tyle. Żeby były mniej skośne to można pomiędzy kawałki balsy wstawić depron.
-
RWD10 skala 1/6 od Napolskimniebie.pl - piankowy akrobat
Patryk Sokol odpowiedział(a) na JacekK temat w Modele średniej wielkości
Maskujesz papierową taśmą malarską? Jak robisz, że trzyma się EPP? -
Powiem Ci - nie sprzedałeś mi tej szpachli. Już wolałbym to szpachlować Caponem z talkiem po tym opisie A chyba mam skąd sobie pożyczyć Tam gdzie pracuje to szpachlują tym formy do termoformowania.
-
Mam już pierwszy egzemplarz osłon podwozia. I wyszło to bardzo średnio, głównie dlatego, że i forma była bardzo średnia. Czy ktoś z Was poleciłby jakąś stosunkowo lekką, łatwo szlifującą się szpachlówkę? Szukam czegoś co podobnie by się obrabiało jak żywica z mikrobalonem, ale szybciej by się utwardzało
-
Na zdrowie, przedłużaj. Miałem nawet 60cm kable od silnika do regla (w Twinstarze)
-
No i git, wiem co robić Dzięki wielkie
-
A jakbym się zniżył do użycia polialkoholu winylowego? Najpierw lakier na gips, później wosk, a na to PVA. Raczej nie powinno to wsiąknąć, a tak długo jak PVA jest na formie, to nie ma mowy żeby się to przykleiło (główna wada PVA, to psucie powierzchni wyrobu, ale co mnie to obchodzi jak nie lakieruje w formie)
-
W sumie to czemu powinna być dzielona? Ta maska bez problemu wyszłaby z jednoczęsciowej formy przy kompozycie, zaś podzielić tego nie ma jak (bo atrapa silnika jest głębiej niż front). Gips jest jakoś bardziej upierdliwy pod tym względem?