Skocz do zawartości

Patryk Sokol

Modelarz
  • Postów

    3 201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    78

Treść opublikowana przez Patryk Sokol

  1. Sympatycznie ta ramka wygląda muszę powiedzieć... Mój Marmotte też był taki ładny, zanim został przykryty warstwą trawy... Nie wiem na ile te kawałki tworzywa są przydatne, śmigła i tak wywalają syf na zewnątrz (i na kamerę...). Aczkolwiek weź pod uwagę, że tak jak dałeś oringa, to nie izolujesz FC od drgań, potrzebujesz jeszcze nad FC. Tyle, że Kakute F7 i tak ma amortyzowany żyroskop, więc to nic nie zmienia
  2. Najbardziej zadowolony jestem z Jantara Magic od Wojtka Byrskiego, możesz go tu zobaczyć: https://pfmrc.eu/index.php/topic/80970-f5j-jantar-magic-czyli-zupe%C5%82nie-nowy-jantar/ Że dwie rzeczy teraz dostępne pewnie są w RC Model Project, ale to duże rzeczy. Z bardziej przystępnych modeli masz Serafina u Blejzyka, tam jest mój profil
  3. Tak, wiem, że to trochę beton Ale trochę moich projektów u różnych producentów lata, więc kto wie
  4. A to, że oklejanie psuje modele Arthobby to ma dosyć prostą przyczynę. Otóż większość tych modeli ma źle dobrane profile aerodynamiczne. I tak w sporej części modeli z AH lata SD7080, co absolutnie nie jest profilem ani do lekkich szybowców, ani profilem do modeli tej wielkości. W efekcie niedoskonałości profilu trzeba nadrabiać szorstką powierzchnią płata: I tu widzimy klasyczny przypadek źle dobranego profilu aerodynamicznego - tzn przy. Re typowym np. dla Sky mamy bardzo głębokie wcięcie od separacji laminarnej. Kiedy zasymulujemy szorstką powierzchnię płata (czyli nCrit=5, zamist nCrit=9) to szybsza turbulizacja przepływu zapobiega separacji laminarnej i nie mamy już tego wcięcia. Problem taki, że XFoil nie symuluje zwiększonego oporu szorstkiej powierzchni płata, więc całą polarkę należy przesunąć do tyłu, tym bardziej im szybciej będziemy lecieć. W efekcie szorstka powierzchnia płata powoduje, że model lepiej lata powoli i gorzej na prędkość. Oczywiście to rozwiązanie jest zwyczajnie słabe, po prostu powinny być inne profile, wtedy mielibyśmy prawidłowe zachowanie w powolnym lecie i znacząco lepsze osiągi w locie szybkim. A czemu AH (i wielu, wielu innych producentów) tak dobiera profile to ja pojęcia nie mam. Dobre profile aerodynamiczne są za darmo w internecie, a zamiast tego wciąż lata to na latach 80tych (i niestety nie w rytm disco). Tigra z kolei jest ciekawym przypadkiem. Z racji tego, że jest to latające skrzydło to ono nie jest w stanie wyjść na wysoki współczynnik siły nośnej (bo zaciągając drąga psujemy profil aerodynamiczny). W efekcie ewentualny negatywny wpływ folii jest nie do odczucia, a zostaje jedynie pozytywny. Podsumowując oklejaj na zdrowie - nie będzie ten model przez to gorzej latać. A jeśli AH chce mieć dobre profile w modelach, to też się może kontaktować, załatwi się to jak należy
  5. Co znaczy, że podłączyłeś przewody minusowe od razu na poziomie ESC? Lutowałeś masę przy sygnale do masy przy zasilaniu? Jeśli tak to niepotrzebnie, masa jest ta sama i będzie działać bez tego mostka. Osobna masa przy sygnale przydaje się tylko gdy mamy osobno zasilany regler od FC (np. dwa różne pakiety), albo gdy mamy naprawdę długie kable sygnałowe. W innych wypadkach, jest on bezużyteczny (szczególnie na Dshocie). Mam, używam jest ok. Tzn. wciąż wolę FC oparte o żyro MPU6000, bo mniej szumi, ale to w tych czasach mniejszy problem. Rush Tank nie ma jakiejś znanej mi przewagi nad Atlatlem, a jest drogi (względnie w racingu może mieć, bo być może lepiej trzyma moc poniżej 25mW), nie warto do niego dopłacać. Jeśli chcesz zmienić VTx to polecam Akk: https://www.banggood.com/AKK-X2-ultimate-International-25mW200mW600mW1200mW-5_8GHz-37CH-FPV-Transmitter-with-Smart-Audio-p-1388013.html?rmmds=search&ID=511528&cur_warehouse=CN Głównie za to za ma kawał mocy nadawczej i poprawnie zaimplementowane Smart Audio (czego Atlatl o sobie powiedzieć nie może) Dobry wybór, bardzo przyjemna kamera. Ok, to teraz będzie kontrowersyjna opinia. Jedyne ramy "premium" do których warto dopłacić to Armattany. I to nie dlatego, że oferują jakiś lepszy experience, lepiej latają czy cokolwiek (znaczy ok. Armattan Marmotte był niesamowicie sztywny. Ale to jedyna rama wykonana z węgla UHM i do tego już nie produkowana w tej wersji), a dlatego, że mają dożywotnią gwarancję (która serio działa, wymieniają elementy które się uszkodzi). Inne ramy w tych cenach nie mają przewagi nad nawet Martianem z Banggood.
  6. Popieram przedmówcę, nie lakieruje tego w ogóle. Warto tylko przeszlifować papierem ścierny od 800 do 2000. I niestety Solartex nie jest do tego. Potrzebujesz gładką folię, bez faktury płótna. Szkoda masakrować profil w tym modelu szorstką folią. Każdy Oracover i każdy Solarfilm będzie OK.
  7. Patryk Sokol

    868MHz

    Magia analogu. Transmisja po 2,4GHz albo jest rozczytana, albo nie. A 5,8GHz będzie miało parszywe kolory, będzie rwać, będzie szum, ale coś tam zawsze widać. No i 2,4GHz nadaje z maleńką mocą, kiedy na 5,8GHz ładuje się prawie 1W mocy.
  8. Patryk Sokol

    868MHz

    No mam i polecam. System na najnowszym firmwarze jest betonowo stabilny. Podstawa to porządne anteny. Bardzo fajne są te z www.prodrone.pl. Z FRSky'owych to na nadajnik spoko jest Super 8 i sztywne anteny typu T. Ten bacik z zestawu to tragedia, wyrzucić to trzeba przed użyciem. Jeśli chodzi o quada to o tyle warto jeśli latasz po krzakach, pustostanach itp. Tam 2,4GHz bywa zdradliwe, bo z wysokiego RSSI potrafi dropnąć do zera (tłumienie za ścianami itp). No i odbiorniki R9 do quadów są naprawdę maleńkie i lekkie. Jeśli jednak planujesz latać na otwartej przestrzeni do kilometra to 2,4GHz spokojnie to ogarnie. Tak dla przykładu, żeby było wiadomo o czym mówię: https://www.youtube.com/watch?v=WhW_SZG3wY4&feature=youtu.be Tutaj stoję dosłownie 20m od suchej fosy w którą wlatuję koło 1:00. Na 868MHz można oblecieć w niej fort dookoła, 2,4GHz z kolei notorycznie failsował pod mostem. O dziwo obraz wtedy jest. Zaszumiony, bo pewnie po odbiciu, ale jest.
  9. Ładne, znam ale to nei to czego szukam No mam tego sporo, ale to nie są konstrukcje które da się wyciąc w styropianie, bo profile za cienki itp. No i szukam czegoś solidniejszego, preferowany kompozyt. Jak nic się nie znajdzie, to pewnie dłubne sobie drewniaka, albo od podstaw, albo z tego zestawu co linknąłem.
  10. Zestaw, albo ARFka. Planów nie szukam, bo wtedy zrobiłbym to po swojemu (nie chce mi się po prostu bawić w wycinanie balsy).
  11. A dużo było? Problemy były na R9, czy na Crossfire? Na których odbiornikach? Dalekie latanie, bliskie? Typy modelu? Powiedz więcej, to będziemy wiedzieć co robi problemy na 868MHz. Póki co to nic konkretnego nie powiedziałeś i zaczynam wnioskować, że nie masz pojęcia o tych systemach.
  12. Hej Szukam jakiegoś fajnego motoszybowca w układzie typu plank (czyli latające skrzydło bez skosu). Mi po długich poszukiwaniach udało się znaleźć tylko coś takiego: https://www.lindinger.at/en/airplanes/models/gliders/modellbauchaos-pionier-flying-wing-cnc-holzbausatz Co jest ładne, sympatyczne, ale chce poszukać czegoś jeszcze. Za mojej młodości, to w USA bardzo popularne były modele zboczowe w tym układzie i stosunkowo łatwo było dostać jakiś ciekawy kawałek kompozytu, ale teraz nie mogę nic wygooglować. Obiło się Wam coś o oczy?
  13. No czytałem i co z tego? Masz jakieś konkrety w tym temacie, konkretne przypadki, miejsca itp. gdzie były problemy czy tak sobie po prostu piszesz? Bo o ile na 2,4GHz to znam miejsca magiczne, na 35MHz również znałem miejsca magiczne, tak na 868MHz miejsc tych nigdy nie poznałem. 868MHz jest pasmem sporo mniej zajętym niż 2,4GHz (tak po prawdzie - każde pasmo jest mniej zajęte niż 2,4GHz), więc trudniej złapać się na coś co zakłóci w szerszym zakresie częstotliwości (bo w jednym to tylko jeden pakiet zostanie odrzucony). R9 ma również znacznie bardziej zaawansowany protokół transmisji jak 35MHz (bo stosuje frequency hopping, pakiety maja sumę kontrolną itp), więc nawet gdyby coś było na tej samej częstotliwości to krzywdy to nikomu nie zrobi. Oczywiście, że da się to zakłócić, bo zakłócić da się wszystko, ale w warunkach polowych ten temat nigdy nie zaistniał, a testowałem to w naprawdę różne sposoby i w różnych miejscach.
  14. Opowiesz o tym więcej? Mi się nie udało nigdy żadnego trzepnięcia złapać, a wierz mi starałem się.
  15. Są jeszcze systemy na 868MHz. R9 FRSky'a jest tak tanie, że obecnie wszędzie montuję takie odbiorniki, nawet do maleńkich depronów. Temat zakłóceń zwyczajnie nie istnieje.
  16. Do nauki polecam 4 osobne ESC. Dym mniej wtedy boli No i zdecydowanie dopłać do regli z BLHeli-32. 28zł oszczędności na quadzie to nic, a BLHeli32 daje więcej możliwości. No i Emaxy Eco są super. Moje ulubione tanie silniki
  17. Wrzuć jego wymiary w arkusz: http://tailwindgliders.com/files/Sailplane%20Calc%20Cruciform%20Tail%20May%202016.zip I pokaż wyniki. Może to kwestia rozmiaru stateczników i coś łatwo będzie poprawić.
  18. Bobolink to tak ogólnie słynie z tego, ze lata jak jet.
  19. Zbyt przednie wyważenie powoduje pompki właśnie. Poczytaj np. tu: http://www.charlesriverrc.org/articles/supergee/CGMarkDrela.htm
  20. Ja, wiele razy. Na Oracoverze wychodzi to całkiem spoko, możesz tak zrobić.
  21. Taśma jest najlepsza. W modelach tej wielkości zawiasy ze sztyftem to anachronizm pozbawiony jakichkolwiek zalet.
  22. Od razu Ci powiem - przygotuje się, że raczej też będziesz potrzebował kondensatory. Ale możesz będziesz miał więcej farta Na słabszych silnikach może będzie mniejsza potrzebna. Tych regli co linkujesz używałem - ale bardzo krótko. Popaliły się bardzo szybko. Ale niekoniecznie ze swojej winy, prawdopodobnie winny był uszkodzony FC. Kolega na takich lata z pełnym powodzeniem. Jeśli inwestujesz w BLHeli_32 to zainteresuj się filtrowaniem sterowanym przez zwrotkę telemetryczną. Tu możesz o tym poczytać: https://github.com/betaflight/betaflight/wiki/Bidirectional-DSHOT-and-RPM-Filter
  23. O miałem takiego... Latał na przekładniowej 280tce
  24. Dwa metry to polecam zdecydowanie Serafina. Lata bardzo dobrze, bo w końcu ma profil aerodynamiczny mojego projektu (mocno przerobione AG, tak aby dało się to wykonać jako styro-fornir). Obecnie wszystkie Blejzyki mają wersję moto, więc po prostu zaznacz przy zakupie. Same Blejzyki to ogólnie ciekawe modele, bo są na przeciwnym biegunie niż ArtHobby. Tzn. kiedy AH ma bardzo wolne profile, duże wzniosy itp, tak pan Artur preferuje szybkie i dynamiczne motoszybowce. Osobiście zdecydowanie preferuje latanie Blejzykami, jak tymi AH które miałem. Aczkolwiek - sam często powiększam im wzniosy, bo preferuje modele bardziej neutralne co do stateczności spiralnej. Jeśli chodzi o jakość wykonania to jest ok. Mam czasem zastrzeżenie co do jakości łączenia połówek kadłuba, ale nie jest to coś co wpływa na przyjemność z latania. No i te modele są naprawdę bardzo wytrzymałe, moim UMIm można zasadzić marchewę i najwyżej Vkę urwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.