Skocz do zawartości

Boogie

Modelarz
  • Postów

    1 754
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Boogie

  1. Boogie

    Delro Raven

    Czy kiedykolwiek latałeś modelem który ma zarówno zmienny wektor ciągu, jak i zmienny skok? Tego typu latanie jest znacznie trudniejsze od latania zwykłym modelem 3D. Do tego dochodzą problemy rozmiaru- model tego typu ma bardzo dużą bezwładność, która tylko przeszkadza maszynie "4D". Ten model to był tak naprawdę demonstrator technologii, bo nikt wcześniej takiego modelu nie zrobił (w tym rozmiarze).
  2. Już się poprawiam: https://howtomechatronics.com/projects/arduino-cnc-foam-cutting-machine/
  3. Zajrzyj do tego artykułu.
  4. Boogie

    samolot z EDF

    Przy prędkościach do 45m/s odpowiednio zaprojektowany EDF ma większą sprawność i niższy hałas. Zapewnia też większe bezpieczeństwo dla wszystkiego dookoła kosztem jednak większego skomplikowania. No i średnica jest mniejsza o 30% od napędu śmigłowego o podobnych parametrach.
  5. Pod koniec filmu który podlinkowałeś jest odnośnik do innego filmu tego użytkownika zawierający całą instrukcję jak to zrobić.
  6. Wiesiek, Narzekasz na nieustawiony model. "chyba przez to lecąc na nożu model skręca w stronę swojego podwozia , ale to nie problem bo skłon silnika da się skorygować podkładkami" -> To może być spowodowane kilka czynnikami- środkiem ciężkości (którym ustalasz 90% zachowań modelu), kątem zaklinowania skrzydła/statecznika, wzajemnym położeniem osi silnika, skrzydła i statecznika. Wyreguluj środek ciężkości, potem skłon i wykłon w locie pionowo i dopiero narzekaj na niego. Wszystko co opisujesz wstępnie wskazuje na zły środek ciężkości- zbyt tylni. Ale i tak trzeba to wszystko zweryfikować podczas bezwietrznej pogody.
  7. Boogie

    Koronawirus

    Ja bym chciał aby to było wprowadzone w całej Unii Europejskiej. Mieszkam w Niderlandach od jakiegoś czasu i tu jest wielokrotnie gorzej z higieną niż w Polsce. Jeśli ekspedientka podaje Ci ciastko które ma taką serwetkę/foremkę na dole (np jak w bajaderce) to o ile nie ma kremu ZAWSZE przytrzyma je również palcem od góry czyli za ciastko. Pieczywo jest podawane również bez rękawiczek (od momentu pojawienia się koronawirusa się dopiero pojawiły). Przestałem chodzić do wszelkich pubów. Po wypiciu piwa nasza szklanka trafia na "dwa zamoczenia" do zlewu, nalewają kolejne piwo i trafia ona do kolejnej osoby, bez żadnego mycia. Widziałem to w kilku miejscach plus dostałem potwierdzenie od dwóch znanych mi barmanek, że jest to standard...
  8. Boogie

    Drukarka 3D

    No nie wiem czy źle zaprojektowana geometria to dolegliwości wieku dziecięcego i da się je po prostu naprawić przy pomocy wydruków, dremelka i dostępnych elementów zamiennych. Aktualnie nie mam zaplecza warsztatowego, więc nie pchałbym się w tę drukarkę. Co do tego jak wpływa to na geometrię to szkoda mi czasu na takie obliczenia, po prostu nie mam ochoty pakować się w produkt z ewidentnymi błędami konstrukcyjnymi. Może jak wyjdzie poprawiona wersja? Prusa to też taka trochę lepsza Aneta. Ale na pewno warta swojej ceny. Tylko nie każdy jest w stanie uznać jej wartość. Dalej będę stał za tym, że CoreXY jako pierwsza drukarka to nie jest rozważne podejście. Samo drukowanie i ustawienia slicerów (wybór konkretnego to kolejna sprawa) powodują sporo problemów na początku, więc jeśli jest łatwiej ewidentne problemy sprowadzić do konkretnych rzeczy to warto sobie życie ułatwić. Aktualnie mam Tevo Tarantula Pro, ale w tym momencie wziąłbym Endera 3/ Endera 3 Pro z działu najtańszych, a tych "idiotoodpornych" polecam Prusę Mk3 (jeszcze nie mini, ma problemy wieku dziecięcego). Nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia z drukarkami (miałem lub używałem tylko 5-7 różnych), a jeszcze tyle nowych ich wychodzi. Jako pierwszą drukarkę warto brać to co jest popularne.
  9. Boogie

    Drukarka 3D

    To i ja włożę kij w mrowisko w tym temacie. Sapphire pro to na pierwszy rzut oka bardzo fajna konstrukcja- prowadnice liniowe, sztywna górna konstrukcja na jednej płycie, układ coreXY itd, ale... Sam rozważałem zakup i modyfikację tej drukarki pod zmienne głowice (tool changer), ale po poczytaniu o problemach z tą drukarką odpuściłem sobie. Sama płyta do której mocuje się prowadnice najczęściej jest krzywa i trzeba ją prostować o ile ma się do tego warunki. Do tego geometria całości, tak ważna przy tym układzie pozostawia wiele do życzenia, a ile poprawek wymaga widać choćby na tym filmie: Zgadzam się z tym co Przemek napisał dot. układu kartezjańskiego jako pierwszą drukarkę. I podpiszę się pod Enderem 3 jako aktualnie najlepszą drukarką dla początkującego, który nie chce drukować z ABSu (to i tak dość "historyczny" materiał, mamy teraz milion innych opcji). Ender 3 ma ogromne zaplecze w postaci milionów modyfikacji, dostępnych dopieszczonych ustawień, o forach/grupach dyskusyjnych i filmach nawet nie wspominając. Co do ew. modyfikacji to warto zainwestować w płytę SKR Mini (ok 150pln, ale ile spokoju w domu, wówczas zaczyna nas denerwować tylko hałas od wentylatorów), ew szkło lub podkładkę magnetyczną, dodatkowe dysze (nie najtańsze z Chin, lecz te ciut lepsze, ew oryginalne od E3D), trochę rurki PTFE, ew. znacznie lepsze złączki do tychże rurek. Zdania są podzielone czy warto brać jakiś czujnik indukcyjny lub BLTouch do poziomowania wysokości. I nie zachwycajmy się jak pięknie drukuje od samego początku, tylko zainwestujmy czas w porządną kalibrację sprzętu (sprawdzenie geometrii, kalibracja ekstrudera, luzów na rolkach, poziomowanie stołu itd.), bo jest to warte każdej sekundy oraz każdego grama filamentu.
  10. Boogie

    .

    A ten znów powiela te same bzdury...
  11. Zapomnij o czymś w stylu su26 od cyberfly albo tych wynalazkach typu sabre. Tylko coś porządnego z EPP, również dołączam się do opinii dot. modeli z RC Factory. Przy wyborze modelu trzeba się kierować zasadą aby jak najmniej z nim walczyć. Nie wystarczy kupienie czegokolwiek co ma ciąg większy od masy. No i ważne jest ustawienie wszystkiego włącznie z krzywą gazu.
  12. Boogie

    Stół krzyżowy

    Generalnie stosowanie normalnej wiertarki do frezowania nie jest za dobrym pomysłem ze względu na stosowane w niej łożyska. Szybko je zniszczysz. No chyba, że planujesz frezować w styrodurze...
  13. Boogie

    Latająca bomba V1

    Proponuję firmę MSP ( www.uav.com.pl ). Robili już tego typu machiny i mają chyba największe doświadczenie w takich tematach w kraju.
  14. Polecam Słownik Języka Polskiego. W tym znaczeniu pisze się nuż, a nie nóż.
  15. Nie jest to forum z cyrylicą, ale takich wątków jest tam więcej https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?746529-Szybownictwo-w-miniaturze
  16. Pisać może sobie w jakim dialekcie chce, wszak pisownia jest wspólna dla wszystkich. Dopiero wymowa jest zupełnie inna dla mandaryńskiego, kantońskiego czy np szanghajskiego.
  17. Krążek z balso sklejki 3mm wzmocniony kawałkami depronu pod kątem 45 stopni. Silnik mocujesz przy pomocy wkrętów do mikroserw poprzez dystanse z przewodów silikonowych do silników spalinowych. Oczywiście otwory po zrobieniu "gwintu" w balsosklejce należy zakropić rzadkim CA. Zastosowane dystanse pozwolą na ultraszybką regulację kątów skłonu/wykłonu silnika.
  18. Dołącz do https://aircorpslibrary.com/ i dorwij się do oryginalnej dokumentacji Mustanga. Na pewno znajdziesz tam nie tylko szczegóły dot. kół, ale również inne warte tych 5USD (za każdy miesiąc użytkowania) szczegóły.
  19. Tylko czy muszą być sztywniejsze niż już są? Zobacz jakie obciążenia przenoszone są przez wręgi. Nie myślałeś o kserowaniu w odbiciu lustrzanym planów i przenoszeniu ich acetonem na materiał?
  20. Może jego modele wyglądają ładnie na filmach, ale pilotem rewelacyjnym to na pewno nie jest. Powinien nad tym popracować
  21. Boogie

    Kołpaki Topmodel

    Pewnie się ślizga i nie ma jak dokręcić całości. W spalinowych robiono to w taki sposób, że sklejano ze sobą dwa krążki z papieru ściernego robiąc taką podkładkę. I ona wchodziła pomiędzy śmigło i kołpak.
  22. Boogie

    Kolowanie PZL P.11c

    Ta Jedenastka jest mega zwichrowana, co wyszło podczas skanów. Nie sądzę, że dałoby się ją tak łatwo doprowadzić do odpowiedniego stanu bez uszkodzenia czegoś ważnego (dźwigary, podłużnice, żebra). Jest już całkowicie zrobiona dokumentacja do budowy repliki, nawet wspominali coś o kosztach (chyba 2-4 mln pln), ale wg mnie niedoszacowane co najmniej z 10x.
  23. Boogie

    Kolowanie PZL P.11c

    No znaleźli, bo wiedział, że jego życie jest ważniejsze Nawet mocno się starając ten egzemplarz nigdy już nie poleci.
  24. Latałem po Europie, latałem za ocean. Nigdy nie było problemów. Bierzesz do podręcznego i nikt nie robi problemów. Miej tylko akumulator wyciągnięty i będzie dobrze.
  25. Ej Panowie, Sebastianowi owszem trzeba pogratulować, ale nie zapomnijmy o pierwszym wicemistrzu- "Grabku" czyli Łukaszu Grabowskim. Szczególnie, że zanim zaczął latać szybowcami był modelarzem z zacięciem do akrobacji 3D A możliwe, że nawet jest na naszym forum, chociaż od wielu lat nieaktywny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.