Skocz do zawartości

mac

Modelarz
  • Postów

    275
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mac

  1. Jeżeli chcesz zamontować tylko światła pozycyjne i jakieś strobo ewentualnie to na szybko każdy z tych się nada. Widziałem też na piknikach kilka konstrukcyjnych modeli gdzie kolorowe paski diod były zabudowane jeszcze przed oklejeniem modeli transparentną folią. Widok w nocy bajka. No i ważne żeby ten model nie wlókł się po niebie tylko coś fikał
  2. mac

    Pierwszy motoszybowiec

    Najbezpieczniej na początek na symulatorze poćwiczyć. Przynajmniej podstawowe odruchy złapać.
  3. mac

    Pierwszy motoszybowiec

    W ofercie, którą podałeś jest to czego potrzebujesz do uzbrojenia modelu czyli jaki silnik, serwa , akumulator, regulator (esc)śmigło itd. Jeżeli to jest Twój pierwszy model do nauki latania to raczej będziesz miał okazję robić to co lubisz- czyli kleić. Nie wiem gdzie się Tumba mieści , ale może masz modelarzy lub sklep modelarski w okolicy to by Ci podpowiedzieli i pospinali co trzeba.
  4. Jak na moje oko, to ten model powinien latać całkiem dobrze. https://www.youtube.com/watch?v=NalbxkySYYc
  5. mac

    Koszt lotu modelu

    Czyli nie piję nie palę i mam! Co do kosztów to wziąłbym pod uwagę, że silnik , serwa, akumulatory itd. i sam model też się zużywają podczas każdego lotu.
  6. Kilka niezwiązanych ze sobą elementów połączonych tyrtytkami dla beki Wykorzystasz to jako sprawdzian i zrzucisz dane do kompa?
  7. Grunt żeby drgania silnika się na serwo nie przenosiły. Kolega miał serwo ssania zamontowane na doczepionej do domku półce tuż przy silniku, to wymieniał je co chwilę.
  8. Szpilki też mogą być. Nakrętek takich nie używałem więc nie mam zdania. Jeżeli wszystko jest wytoczone dokładnie- powierzchnie splanowane to nie ma potrzeby tego rozkręcać. Bardziej zniszczą gwinty cylindra wszelkiego rodzaju kleje w tym rozwiązaniu. Z uwag to pod łby śrub dałem zwykłe podkładki stalowe( nie narysowałem ich). Stosowaliśmy śruby ampulowe 8.8. Wiertło 1,5 mm HSS. Wierciłem tu gdzie jest gniazdo pod klucz- mniej wiercenia. Powoli ale idzie Ale lepiej mieć więcej niż jedno wiertło Powodzenia i daj znać czy się powiodło.
  9. Na chińskie tłumiki wymyśliłem poniższy patent, który sprawdził się już w kilku modelach. W fabrycznym rozwiązaniu ciągle dochodzi do rozszczelnień, odkręcania tłumika i w końcu tłumik pęka. Szczególnie ma to miejsce w tłumikach typu pitts. Wystarczy dotoczyć z duralu odpowiednie tulejki z kołnierzem i zastosować długie śruby. Długość tulejki ma być taka aby cisnęła kołnierzem w rurkę w tłumiku. W łbach śrub należy wywiercić otworki i zabezpieczyć drutem łącząc śruby. Na rysunku z lewej strony widać na czym "wisi" cały fabryczny tłumik. Uważam, że stosowanie uszczelek w tym przypadku to błąd. Każda taka uszczelka ulega zgniataniu w pracy- drgania temperatura itd. . Przy krótkich śrubach nic nie kasuje tego luzu. Trzeba używać dobrego silikonu i odtłuścić powierzchnie styku przed montażem np. acetonem. Powierzchnie styku muszą idealnie przylegać. W nowym cylindrze i tłumiku zazwyczaj tak jest. W takich, które już kilka razy się odkręciły koniecznie trzeba powierzchnie styku splanować najlepiej frezując lub szlifując.
  10. Od 9ciu lat startuje z poniższego wózka modelami. Przez te 9 lat ani razu nie uszkodziłem modelu podczas startu, a modele sporo wylatały. Teraz można się zastanowić ile % startów z ręki takiego modelu by się powiodło. Nie widzę powodu żeby to zmieniać. A modele lekkie i z dobrym chwytem kadłuba to i z krzesełka można rzucić jeśli tylko taką potrzebę ktoś poczuje. Najlepiej niech każdy sobie startuje jak uważa. Cały wózek jest wycięty ze sklejki 8mm, dotoczyłem tylko krótkie ośki do łożyskowanych kółek od wózka dziecięcego. W podstawie są otwory regulacyjne, tak że kąt doświadczalnie dobrałem.
  11. Proponuję lotnisko oborać głęboko naokoło a przy wjeździe postawić szlaban lub dwa słupki i łańcuch na kłódkę. U nas dopiero to zakończyło jazdy idiotów po płycie lotniska. Raz tylko jakiś debil z zemsty nalał kleju do kłódki.
  12. No i wszystko jasne. Będę pamiętał: "Fasst LBT"
  13. Dziwna sprawa. Zawsze mi się wydawało, że Fasst to Fasst. Co ma z tym wspólnego oprogramowanie nadajnika czy odbiornika?
  14. Futabę w oryginalnym odbiorniku binduje się naciśnięciem przycisku na około 3 sekundy przy włączonym nadawaniu w radio. Niektóre nieoryginalne przez wciśnięcie przycisku na włączonym odbiorniku i wtedy trzymając wciśnięty przycisk należy włączyć nadawanie w nadajniku.
  15. Temat Inpostu zakończony. Zwrócili mi pieniądze z reklamacji i wszystko to co miałem u nich na koncie . Reklamację złożyłem 08.01.2019. Przelew przyszedł 21.02.2019.
  16. ssuchy- chciałbym do Ciebie wysłać wiadomość, ale zdaje się, że masz pełną skrzynkę.
  17. mac

    Piła

    Piękna maszyna. Pilot mistrz A mistrz drugiego planu podsumował adekwatnie zaistniałą sytuację
  18. Ja bym spytał ile tych modeli by było A Paździoch sam sobie winien. Jakby wtedy udusił to już od dawna byłby na wolności
  19. Te folie najlepiej nakleja się na wodę. Pogadaj z kolegą. Jeśli się tym zajmuje to Ci temat naświetli.
  20. Różnica w cenie bierze się głównie z deklarowanej trwałością w okresie czasu, ale przecież model nie jest narażony ciągle na warunki atmosferyczne. A czy jest sens kupować na model folię o trwałości 10 lat Oby... Wszystkie kleją się tak, że na pewno ich nie zgubisz. 641 jest najbardziej popularna.
  21. Nic nie reklamuję jakby co. Tutaj możesz rzucić okiem. Folie ploterowe. https://sklep.lambda.pl
  22. Jeśli jest taka potrzeba to zabezpieczam wtyczki dwustronną taśmą klejącą piankową łącząc ze sobą wszystkie wtyczki przy odbiorniku. (Z jednej strony naklejam na dwustronną taśmę piankową zwykłą bezbarwną i tak powstaje mi jednostronna piankowa;) Tego samego sposobu używam do prowadzenia kabli w laminatowych kadłubach.
  23. Apropos tematu toczenia taka anegdota. Kiedyś wykonywałem koledze detal z duralu PA6. Tak około 90% z 3 kilowego materiału poszło w wióry żeby otrzymać dość skomplikowany produkt finalny o cienkich przekrojach. Przy odbiorze kolega uważał , że 350 zł to drogo za taką robotę. Kilka lat później kupił sobie tokarkę i sam zaczął toczyć. Jak już odstał swoje godziny przy tokarce, to pewnego dnia, spotkał mnie na lotnisku i mówi " Wiesz co , nie wiem jak Ci się opłacało wtedy to toczyć za te 350 zł. Nie zrażaj się- kilka godzin trzeba odstać, parę noży złamać i parę detali musi z uchwytu wyrwać Potem już można cuda na kiju toczyć
  24. Do mnie się odezwali dzisiaj- 8-ego minąłby miesiąc od złożenia reklamacji. Reklamację uznali. Mają mi zwrócić pieniądze na menadżera paczek za niewykonaną usługę. Potem zwrócić całą kwotę jaką mam u nich na koncie na moje konto bankowe bo poinformowałem ich , że zakończyłem z nimi współpracę. I tu ciekawostka. Jak mi napisali może im to zająć do miesiąca. Na razie pokazuje mi stan konta w inposcie "0". Czyli albo pieniądze idą na moje konto, albo są nie wiadomo gdzie.
  25. Deklarują miesiąc na rozpatrzenie reklamacji. Do mnie kurier INPOST po paczkę przez miesiąc nie przyjechał. Kaskę oczywiście z konta pobrało. I teraz ani kuriera ani pieniędzy. Reklamacja w trakcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.