




AndrzejC
Modelarz-
Postów
2 295 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Treść opublikowana przez AndrzejC
-
Zakup łodzi spalinowej do 2 tys. zł
AndrzejC odpowiedział(a) na user temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Kolego z Hanoweru, Ty sobie buduj modele z papieru,bo one choć także szkodliwe są dla środowiska, to jednak w mniejszym stopniu niż inne. i nie używaj klejów typu BUTAPREN, albo innych UHU, bo one dopiero szkodliwe są... a tak w ogóle to durnych postów nie ma co komentować. -------- A tak na poważnie. Kol. Tomku, nie daj się przekabacić na "elektryki",bo to zupełnie inny rodzaj modelarstwa jest. Skorzystaj z rady Michała i udaj się do tej modelarni w Toruniu. Trafisz pod opiekę jednego z najlepszych fachowców od silników w Europie. Druga rada od starego instruktora: NIE KUPUJ GOTOWEGO MODELU. Kupisz byle jaką zabawkę. stracisz pieniądze i szybko się zniechęcisz. Na dłuższą metę pływanie po stawie samemu, szybko staje się nudne. Ale pływanie w grupie porządnym modelem staje się wielką przyjemnością, i rzadko kiedy jest nudne. Znam ludzi, którzy po wielu latach wracają, bo tego pływania im brakuje. Jezeli chcesz na poważnie zacząć pływac, a nie masz doświadczenia, to zacznij od czegoś prostego i taniego. Właśnie po to została stworzona u nas klasa FSR STANDARD. Modele pływające w tej kategorii są proste w budowie i co najważniejsze tanie( koszt wykonania całej łodki to ok 800-1000 zł razem z aparaturą i paliwem. Zbudujesz sam i będziesz miał z tego budowania wielką satysfakję Do napędu takiego modelu stosuje się najprostsze silniki 3,5 cm. Paliwo standardowe bez nitrometanu.... całość idealnie nadaje się do nauki i pierwszych startów w zawodach. Są w internecie strony poświęcone wyłącznie łódkom spalinowym. Myslę,że na początek dobrze będzie jak zajrzysz tu www.fsr.wrocław.pl Znajdziesz tam relacje z budowy modeli i dużo porad dotyczących tematu budowy. Jeżeli chcesz więcej informacji szczegółowych to zapraszam priw. I nie zniechęcaj się. Andrzej -
No i podobnie chcialem napisać, ale kol.Roh mnie wyprzedził . Ja Ci młody koleżko radzę,żebyś "Małego Modelarza" posklejał... I to obojętnie jakiego. Im trudniejszy tym lepiej. Nauczy Cię to cierpliwości i wytrwałości . A jak już parę modelików zbudujesz, to po szukaj sobie jakiejś dyscypliny "wyścigowej". Ja Ci proponuję nasze łodki FSR. na początek FSR STANDARD (bo tanie). Jak się wciągniesz, i zaczniesz wygrywać, to gwarantuję Ci,że na inne modelarstwo nawet nie spojrzysz A.C.
-
A zacznijmy od początku A na co ci to łozysko oporowe? tTam wystarczy kawałek dystansu z PEEKA albo teflonu z brązem. i nie kombinuj , bo przekombinujesz Zostaw troszkę luzu między zabierakiem i dławicą i to wystarczy. A łozyska owszem ale w dławicy i igiełkowe i dwie sztuki. Na pewno będą lepsze i trwalsze niż panewki. Jak to zrobisz dokładnie to będzie to działać długo i bez problemu. No i trzpienie.Nie żadne fi 7, tylko 6 bo takie łozyska są najłatwiejsze do zdobycia i mają odpowiednie wymiary. A , żeby śruby napędowe osadzić centrycznie ,trzeba wytoczyć tulejki dystansowe ze śr 1/4" na 6 mm i wszystko No i musisz pamiętać o smarowaniu tego ukladu. Zbiorniczek opadowy na olej w zupełności wystarczy. A.C.
-
Co tam poleci Niech popłynie.... Przy odpowiednim motorku nawet żelazko poleci, ale niekoniecznie będzie pływać . To coś wg mojej oceny może pływać, ale do tego trzeba podejść z sercem i naukowo .I tu wyzwanie widzę A.C.
-
Uprzejmie donoszę, że jak się złamało ostatnie śmigło GWSa, to kol. Dziuba przykleił troszkę plastelinki do piasty i samolocik poleciał na jednej łopacie I całkiem dobrze latał A.C.
-
Budowa samozapłonu Staszek 5ccm [temat moderowany]
AndrzejC odpowiedział(a) na Ciachoband temat w 2-takty
Panowie. Jak ja bym bylł promotorem Kuby, to po pierwsze kazałbym pokazać rysunki ( i to nie te, które dostał ode mnie, tylko szczegółowe ze wszystkimi wymiarami z uwzględnieniem tolerancji i pasowań, a po drugie szczegółowego PROCESU TECHNOLOGICZNEGO z uwzględnieniem czasu wykonania poszczególnych detali maszyn na których będą te detale wykonywane i narzędzi oraz oczywiście wykazu materiałów z którego ten "wyrób" zostanie zrobiony.- 162 odpowiedzi
-
W związku z tym ,.że na zawodach w Jaworze chcemy zorganizować mały zlot AJAKSÓW, więc w tym miejscu zapraszam wszystkich, którzy zbudowali AJAKSA o ujawnienie się. Okazuje się, że paru kolegów już takie łódki ma. I jeżeli któryś z kolegów przeczyta ten post to proszę o odzew. Na zawodach w Jaworze dla najlepszych zawodników pływającym łodką AJAKS będą atrakcyjne nagrody . Myślę,że im więcej będzie kolegów tym lepiej. na fotografii poniżej na razie dwa pierwsze zbudowane... Informacja o zawodach tu: http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=2080 A.C.
-
W dniach 13-15. 06. 2014 rozegrane zostaną zawody ślizgów spalinowych FSR V. Międzynarodowe., w bardzo silnej obsadzie. Przyjazd zapowiedziało paru mistrzów świata i Europy. Będzie na co popatrzeć. Miejsce zawodów JAWOR akwen "Jawornik". No i XX-lecie... Będą atrakcje Wszystkich obserwatorów i miłośników FSRów zapraszamy. Więcej informacji tu:http://www.fsrv.wroclaw.pl/forum/viewtopic.php?f=11&t=2080 Andrzej C.
-
Ten silnik to nie ,żaden "STASZEK", tylko SIM-1, Nawet pan Schier o nim wspomina w swojej książce. To, że silniki na podstawie tych planów były budowane, i użytkowane, nie ulega dyskusji. Na dowód tego,że i w tamtych czasach modelarze mieli wątpliwości,poniżej skan odpowiedzi konstruktora na zadane pytania. W tych archiwalnych czasopismach SKRZYDŁA I MOTOR, jest wiele opisów modeli budowanych w tamtych czasach. I wiele z nich było napędzanych właśnie, silniczkami SIM-1. A że żadna firma ich nie produkowała, w odróżnieniu od podobnych motorków SIM-2b, więc mogły one stworzone tylko,metodą "chałupniczą". Myślę, ze nawet może się zdarzyć, że któryś z naszych kolekcjonerów, może mieć w kolekcji taki silnik, może nawet nie wiedzieć ,że to SIM-1 A.C.
-
Budowa samozapłonu Staszek 5ccm [temat moderowany]
AndrzejC odpowiedział(a) na Ciachoband temat w 2-takty
Temat bardzo mnie wciągnął , Kol. Wapniak, Kolega wybaczy, ale jeżeli już coś napiszę , to to nie jest żart no chyba, że to ma być żart... Nie muszę chyba mówić,ze akurat o silniczkach , Kolega nie musi mnie strofować ja coś, niecoś na tym się znam.Może z grubsza, ale zawsze coś. I nigdy do głowy by mi nie przyszło , żeby korbowód w silniczku modelarskim HARTOWAĆ, Malo tego nie znam przypadku, żeby w jakimkolwiek silniku korbowód był hartowany. I tu : niech Kolega sobie dopowie dlaczego... Możemy mówić o nawęglaniu, nawet o hartowaniu powierzchniowym, ale nie o HARTOWANIU. Moim zdaniem, jeżeli Kuba zastosuje materiały, różniące się na dzień dobry, twardością, to, to w zupełności wystarczy, nawet jeżeli to będzie współpraca stali ,ze stalą. Tu w ogóle nie potrzeba obróbki cieplnej. Wystarczy dobrze wykonana obróbka mechaniczna Ale ja i tak będę sugerował jak przyjdzie na to czas, wykonanie korbowodu z duralu, albo z podobnych materiałów, Tu nie ma co przesadzać. Silniczek, w założeniu ma się kręcić max 7,5 tys obrotów... Więc przy składzie paliwa podanym w opisie nawet stal, ze stalą nie ma prawa się zatrzeć jeżeli w tym temacie wywiąże się dyskusja, to odpowiem w po niedzieli, bo nareszcie sezon się zaczyna i w nocy jedziemy pierwsze zawody do Sztutgartu, nawet nie wiecie jak się cieszę A.C.- 162 odpowiedzi
-
Budowa samozapłonu Staszek 5ccm [temat moderowany]
AndrzejC odpowiedział(a) na Ciachoband temat w 2-takty
Jak sam napisałeś, chcesz porad kolegów bardziej doświadczonych... Akurat ja wrogiem Ci nie jestem. jakbym nie traktował Cię poważnie, to nie dostałbyś dokumentacji. A skoro dostałeś, to znaczy ,że Twój zapał mi się spodobał. wydawało mi się , ze napisałeś: korbowód trzeba zahartować i wypolerować. no więc ja Ci mówię,ze w tym przypadku ani nie trzeba go hartować, A nawet NIE WOLNO go hartować Pomyśl dlaczego?, ani nie trzeba go polerować. Wystarczy jak wykonasz go z podanego rodzaju materiału, albo podobnego. Zachowaj tylko odpowiednie wymiary i korbowód będzie dobrze działał. A.C.- 162 odpowiedzi
-
Budowa samozapłonu Staszek 5ccm [temat moderowany]
AndrzejC odpowiedział(a) na Ciachoband temat w 2-takty
Kuba, tak jak koledzy piszą: nie masz doświadczenia ani w konstruowaniu, ani w tworzeniu procesu technologicznego, o materiałoznawstwie nie ma co nawet wspominać. Ale zbudować dany silniczek chcesz. I dobrze. Ja na Twoim miejscu,nabyłbym silniczek podobny do tego 'Staszka", silniczek o prostej budowie, z materiałów nie najwyższego lotu, i na podstawie tego silniczka budowałbym ten dany. Moim zdaniem, dobra do tego celu może być poczciwa RADUGA silniczek taniutki na panewkach, gabaryty podobne, wykonanie prawie "chałupnicze". Jak go rozbierzesz, to będziesz z grubsza wiedzial jak spasowane są poszczególne elementy i z czego są wykonane. myślę, że znacznie ułatwi Ci to robotę. A Twój technolog jak mu pokażesz, to będzie mniej więcej wiedział, czego od niego chcesz. A.C.- 162 odpowiedzi
-
Panowie,moja prośba; Zostawcie chłopaka w spokoju. Zniechęci się w końcu i nic nie zrobi. Na tej uczelni ma pewne możliwości i jak się za to zabiorą fachowcy to może coś z tego być. Pokaże rysunki i wystarczy. Może ktoś Mu to wyrzeźbi. A jakt en projekt doprowadzi do końca to w moich oczach będzie kozak Wieczorem czasu nie będę miał więc resztę dokumentacji wstawię teraz. Myślę,że tego śmigła robić nie musisz, ale całą resztę jak najbardziej Masz, więc całość. Jeżeli któremuś z kolegów ta dokumentacja na coś się przyda to bardzo będę się się cieszył. Kuba czekam na efekty Andrzej
-
Michał, ty zostaw chłopaka w spokoju Sobie przypomnij jak sam miałeś jego lata. tez ''pistolet" byleś, jak każdy w tym wieku. Niech buduje Obiecane rysunki Wieczorem jak dobrze pójdzie będą następne ----- teraz co do samej budowy. ja myślę,że jeżeli motorek ma być wykonany w "stylu epoki", to materiały użyte do jego budowy, także powinny być z epoki... O PA6 nikt z modelarzy mógł w tamtych czasach nie wiedzieć. Bralo się wtedy co było do zdobycia (tak myślę ) Więc chyba to PA4 może być nawet bliższe materiałom z tamtych czasów I jeżeli Twój technolog nie pogoni Cię z tym materiałem, i maszyna to obrobi, to zrób to z PA4, ale PA6 do tej roboty o wiele bardziej się nadaje.. A.C.
-
jakby co to mamy komplet dokumentacji inaczej bym nie proponował. jeszcze dzisiaj podeślę więcej rysunków A.C.
-
Myślę,że ten silnik z gazety SKRZYDŁA I MOTOR, nada się do Twoich celów I na pewno będą chętni na ten motorek. Ale tak coś mi się wydaje ,że za bardzo pewny jesteś,że uda Ci się to zrobić Poniżej następne rysunki i opisy. A.C.
-
Jesteśmy Twój ruch A.C.
-
Kuba, Ty jak widzę, niezły "Pistolecik" jesteś. Coś jak mój synek. Na internecie wychowany... Wy młodzi, wszystko wiecie, i umiecie Ja myślę, że najlepiej będzie zacząć od tego "samozaplona". Te rotacyjne, czterosuwy, pulsacyjne niech jeszcze poczekają... I ten Twój technolog powinien mi rację przyznać. Ja nawet jestem gotów pomóc Ci finansowo, pod warunkiem ,że będziesz się trzymał dokumentacji bez kombinowania, i że ten motorek wyląduje u mnie w gablotce. Zbudowanie takiego silnika, pod warunkiem, że da się go uruchomić, jest dużym wyzwaniem. I jak to zrobisz to w moich oczach będziesz KOZAK. BUDUJ. jak myślę, przetrzesz szlak Dokumentację oczywiście otrzymasz w całości A.C.
-
Były kiedyś takie czasy, że modelarze nie mając nowoczesnego parku maszynowego, super materiałow itp tworzyli piękne techniczne cudeńka wprost z niczego... Sam znałem co najmniej dwóch starych modelarzy którzy budowali silniki i one działały i uważali nawet, że to nic trudnego Kiedyś w starych gazetach i ksiązkach publikowane były plany silników, ktore można zbudować mając dostęp prostych maszyn. I tu w tym miejscu, ja dla kolegi taki plan zamieszczę wraz z opisem. I jeżeli Kolega Kuba wg tych planów silnik zbuduje to wg mnie będzie to wielka rzecz Sam mam zamiar w przyszlości, kiedy już "wyczyn" mi się wreszcie znudzi, zacząć takie motorki budować... Może to nawet być sposób na dorobienie do emeryturki . Ostatnio wraca moda na stare konstrukcje i mnie samego ta moda "wzięła" . Plany tego silnika autorstwa inż. Staszka, opublikowało pismo SKRZYDŁA I MOTOR w roku 1948 i 1949. Dawno to było, ale wtedy modelarze mieli zapal i budowali nikt nie pytał, gdzie to można kupić BUDOWALI. A może na podstawie tych planów nie powstanie jeden silnik, a będzie ich więcej? pięknie by było A do tego silnika w tych starych gazetach piękne plany były drukowane... np taki KRASNAL, śliczny staromodny samolocik konstrukcji p. Jana Burego, który być może zostanie wkrótce opublikowany w jednym z polskich miesięczników modelarskich. nNa początek rysunki całego silnika wraz z oryginalnym opisem.... Detale wkrótce A.C.
-
I to jest prawda... Oni , każdy z osobna, są wspaniali Coś jak gremliny. Osbno, mili przyjaźni, że do serca przyłóż, ale jako nacja, stają się nieobliczalni I nie raz mieliśmy tego przykłady I nie, zebym był ksenofob jakiś,czy inny rasaista... Sam mam tam paru kumpli, i bardzo ich cenię i szanuję ale jacy oni wszyscy razem są , kazdy widzi. A.C.
-
Aquacraft SuperVee 27 Nitro
AndrzejC odpowiedział(a) na RC Man temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Giętkie też. Ja osobiście w swoich offszorkach stosuję drobną kombinację: połączenie wału sztywnego z łącznikekm z wałka giętkiego. Wszystko na łozyskach .Rozwiązanie idealne. Może trochę kłopotliwe w wykonaniu , ale efekt końcowy wieńczy dzieło.. Koledzy z FSR H gdzie wałek jest giętki na całej długości na jakichś zawodach zakładli się, komu taki wał bez obciązenia dłużej sie pokręci, Pisząc o dmuchaniu powietrzem, od początku miałem na myśli kompresor (u mnie kompresor, to jedna z podstawowych maszynek w warsztaciku). Musi Kolega zrozumieć,że startując wyczynowo, staramy się likwidować wszystkie opory występujące w modelu. A opór wału jest najbardziej nieprządany. I nie sadzę,żeby wał został urwany porzez szarpanie. Prędzej urwał by się ten sznureczek z tyłu silnika, służący do uruchamiania. Wał urywa sie przeważnie z powodu niedokładnego wykonania. A.C. -
Aquacraft SuperVee 27 Nitro
AndrzejC odpowiedział(a) na RC Man temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
No to by się kolega zdziwł Jest tak jak napisałem. tak przy wale giętkim (oczywiście dobrze dotartym), jak i, a zwłaszcza przy wale.sztywnym. Przy dmuchnięciu pistoletem w srubę wał,powinien sie kręcić bez oporów i zatrzymać się w sposób naturalny, czyli powoli tracąc obroty. I im dłużej będzie się kręcił ,tym lepiej. To co napisałem w dobrze wykonanej łódce, to norma. Centrowanie wału to jest najważniejsza czynność przy budowie łódki. Jak tego nie zrobi się prawidłowo, to można zapomnieć o jakichkolwiek, porządnych osiągach na wodzie. A.C. -
Aquacraft SuperVee 27 Nitro
AndrzejC odpowiedział(a) na RC Man temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Wał faktycznie nalezy wymienić. Od silnika do rufy w zasadzie można go ułozyć bez wyginania dlawicy. problemu duzego w tym nie widać. te prawie gotowe zabawki mają to do siebie, że przeważnie do niczego się nie nadają. moim zdaniem powinieneś stary wał wymontować i wkleić nowy. Tym razem w taki sposób ,żeby nie generował zadnych oporów. Prawidlowo działający wal przy dmuchnięciu powietrzem w srubę, powinien kręcić się jak wiatrak na wietrze i dlugo się jeszcze obracać. A jeszcze lepiej jak to będzie tak się kręciło razem z walem silnika. Śrubę należy niestety przygotowac do pływania, bo to co pokazujeszto jest surowy odlew. Działać będzie, ale sprawność będzie marna. W USA można kupić już przygotowaną śrubę, przez fachowca, ale jej koszt jest mniej więcej dwa razy większy. Jezeli nie wiesz jak się zabrac do obrobienia tej śruby, to lepiej tego nie rób bo popsujesz. Śrubę,zwlaszacza do klasy OFFSHORE nalezy wyważyć,bo to także jest bardzo wazne. Wyważarkę i nowy wał i nie tylko kupisz tu: http://www.ebay.pl/itm/aluminum-magnetic-prop-propeller-balancer-for-nitro-gas-electric-rc-boat-/140667759731?pt Wał prawdopodobnie taki: http://www.ebay.pl/itm/3-18mm-1-8-X-12-cable-shaft-drive-dog-nut-for-small-electric-nitro-rc-boat-/140934636838?pt=Radio_Control_Parts_Accessories&hash=item20d05be526 Detale z tego sklepu sa dobrej jakości. Wiem , bo sam korzystam, gdyż pomimo, że sam sobie wykonuję elementy do moich łódek, to jednak, czasem korzystam z tamtejszych produktów, ponieważ i jakośc i cena jest odpowiednia. I co wazne sprzedawca solidny jest A.C. -
W swoim czasie parę silników WEBRA 40 przez moje ręce przeszlo, jak pamiętam, a nawet jestem pewny. Nie było silnika WEBRA 40 ssanego przez dysk. Ale jakby się taki znalazł, to teraz był by wspaniałym okazem kolekcjonerskim. Jakby ktoś taki silnik posiadał, to chętnie go odkupię . A.C.
-
Aquacraft SuperVee 27 Nitro
AndrzejC odpowiedział(a) na RC Man temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Wszystko można. W szybkim modelu pływającym, ustawienie wału w osi wału silnika, to PODSTAWOWA sprawa. jeżeli nie wyosiujesz całego zespołu napędowego, to zapomnij o tych Twoich 60 na godzinę, W ogóle zapomnij o jakimkolwiek pływaniu A.C.