




d9Jacek
Modelarz-
Postów
4 772 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
26
Treść opublikowana przez d9Jacek
-
Saab JAS-39 Gripen z EPP
d9Jacek odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
ale wiesz co mi się podoba ? to grzebanie w starych rupieciach i przywracanie ich do zycia......robię to samo -
Saab JAS-39 Gripen z EPP
d9Jacek odpowiedział(a) na Patryk Sokol temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Patryku, to coś jest bardziej brzydkie niz 30 letni kwit na koks. A kolory ? No cóz, pasują temu "cuś" jak krowie siodło... Ale podobno o gustach i preferencjach się nie dyskutuje..Każdemu wg potrzeb. Waazne ,że dobrze lata -
Pytanie do automobilistów.. benzyny z biokomponentami niszczą gumowe elementy gazników. Po półrocznej eksploatacji auta, gumowe elementy gazników Stromberg są do wymiany, a nie są to tanie rzeczy.Głowica silnika przestawiwiona na paliwo bezołowiowe, - twarde gniazda zaworowe, brązowe prowadnice zaworów, zawory też nie std. Co sądzicie o przejsciu na AvGas ?
-
zgoda ..jest niewątpliwie tak..ale pewne technologie długo nie będą dostępne dla hobbystów-amatorów
-
chyba wtedy jeszcze nie znano CNC ale tak, były obrabiane z mela nie babram sie z odlewaniem a CNC jest dla mnie niedostępne...czyli po pierwsze nie mamy armat
-
Marku, pełna zgoda..zdecydowanie jest łatwiej zrobic model odlewniczy uwzgledniający wszellkie nadlewy technologiczne, skurcze itd. niz sam odlew.. Od tego są fachowcy którzy wiedzą co i jak, czasami nawet poprawią model. Jest w Warszawie taka odlewnia lejąca w "piachu" robiąca odlewy wyglądające jak z kokili. Robiłem kartery z mela PA9, ale tak jak już pisałem robienie jednego egzemplarza silnika to trochę ryzykowne jest. Min 5 sztuk sama obróbka nie jest specjalnie kłopotliwa ani czasochłonna, czasochłonne jest ustawianie, szczególnie ustawiania osi pionowej bo musza byc zachowane kąty. No i pewne operacje muszą być robione od jednego zamocowania- nie mozna zdejmować z uchwytu tokarskiego ...ale mozna zdemontowac razem z uchwytem. Stąd tez jeden uchwyty to zdecydowanie za mało. Ja sam mam do swojej tokarki 6 uchwytów + planszajba
-
tak w dalszym ciągu najtaniej wychodzi odlew w tzw piachu
-
nic nie pisałem o wybitności radugi ani o kosmicznych materiałach AK2o a nie garnek to pierwiastek a odlewy robi sie ze stopów zawierająch aluminium
-
Julka Lubi Ci.... itd Błażej, obawiam się,że się mylisz i to mocno jeżeli możesz to zaprezentuj te elementy...karter silnika to trochę więcej niz 3,5 cm3
-
Błażej, problem jest taki, że karterów do silników nie robi sie z aluminium. a i odlewy MUSZĄ byc starzone. Być może ta technologia o której piszesz sie sprawdzi, jęzeli nie nastąpi zalew świata elektrykami Co to znaczy "rozsądne pieniądzę".? kwotowo ?
-
1/podstawowe + oprzyrządowanie do kazdej operacji bo praktycznie inaczej się nie da.. +uchwyty ( rózne) + systemy zamocowań ( rózne) + noże-mnogośc 2/ z tym grzecznościowym dostępem to bardzo róznie wychodzi 3/ samozaparcie trzeba miec a umiejętności doskonalic czyli toczyc , frezować ile się da. Są bardzo dobre podręczniki z czasów PRL-u ale to tylko teoria a tu równiez jest potrzebna praktyka 4/ stara zasada o ktorej nic nie ma na filmikach- "nigdy nie buduj jednego egzemplarza " 5/ CNC nie było ..ale byli fachowcy od obróbki...teraz też sa ale "in blue sky" 6/ masz racje szkoda, ale kto to ma robić te odlewy i dla kogo jeżeli zainteresowanie jest znikome. Zrobienie modelu odlewu korteru w obecnej dobie drukarek 3D- odlew żywiczny nie jest żadnym problemem. Równiez wspołczesne masy przymodelowe zapewniają jakośc porównywalną z kolkilą ps...taka uwaga dla oglądających te filmy, bo tego tez nie ma- czas obróbki może być krótszy niz czas ustawiania
-
to i tak znacznie więcej niz zbierających silniki modelarskie
-
wręcz darmo za ten motorek z Węgier
-
no widzisz, "optymalizacja"- to jest to słowo klucz....ja tez optymalizuje wysiłek i zdjęcia robia hurtem. Produkcja seryjna jest znacznie "tańsza " niz jednostkowa?
-
dziekuje Pawle, wiedziałem, że można na Ciebie liczyć ....... ale jest jedno małe ale dot. tego rozpylacza.. Napisałem podobny do rozpylacza Jeny 1. Bo taki ,masz Ty i ja. W opracowaniu popełnionym przez Wł.Niestoja jest zdecxdowanie inny kształt iglicy
-
znakomity dodatek do ksiązki opisującej bydowę tego silnika
-
https://www.kleinanzeigen.de/s-anzeige/flugmodellmotor-raritaet-rcv-60sp-10ccm-viertakt-getriebe-2-1/2632911946-249-2576
-
ach czemóz, ach czemóż....pourquoi
-
zaleta ? lepiej gazem rozweselającym...bedzie jeszcze weselej
-
no własnie..... i to sa kluczowe sprawy o których moją zona mysłi ....wciąga jak cholera co w pewnym momencie staje sie uzaleznieniem - wirtualny świat wciąga a latanie w szczególności...dwa ilośc czasu który trzeba poświęcic na takie przyjemności. W tym momencie nie rozmawiamy o finanasach ale jak juz zacząłem sprawdzać to są niemałe
-
niezbędna jest zgoda TŻ czyli najczęscie żony . Moja po wczorajszym pokazie mozliwosci, swierdziła...."uzależnisz się "..i to tyle lub az tyle....moja zona akurat wie co mówi bo w tym siedzi?, nie , nie na lotniskowcu? ale nie ukrywam ,że zabawa wciąga okrutnie
-
dzieki...za kiełbasy też
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
d9Jacek odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Panowie, taka mała prośba, to o czym piszecie jest bardzo cenne i ciekawe ale...... nie zajeżdzajcie tematu śp.Mariusza -
widocznie u mnie były jakieś opóznione- odleciały `~~ 10 pazdziernika zdjecia jak dobrze podzie to weekend będą
-
tak, jak będę robił zdjęcia Jaskółek to i to zrobię