-
Postów
1 011 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez AKocjan
-
-
9 minut temu, robertus napisał:
Pytasz się o sytuacje pierwszy z najpierwszych, czy tak generalnie pierwszy? I czy model kupiony w sklepie, czy samemu zbudowany?
Bardzo niewskazane przy modelach typu pionier, skysurfer.
Mam deprolota wyrzucanego z ręki - szach-mat
No chyba, że na rowerze.
Głównie właśnie chodzi mi o pierwszy lot modelem / ewentualnie oblot po wykonanych modyfikacjach. Nie chciałbym tutaj ograniczać tematu do samych kupnych modeli, chociaż i tak często ustawienia podawane przez producenta, niektórym pilotom pasować nie będą
-
@piotr28 przechodzę tutaj, żeby koledze nie zaśmiecać posta poświęconemu bf-109,
Cytując Twoje słowa :
"Arek,skoro wywołałeś mnie do odpowiedzi,to odpiszę-ostatni raz bo nie widzę sensu dalszej konwersacji z Tobą i szkoda mi czasu na przekomarzanie...Widzę że tak zachwalasz tego swojego Spifire-a że klękajcie narody normalnie..No wyznacznia i wzorzec makiety.
- masę samolotu- o matko!te 3 czy ponad 3kg do lotu niesamowite,nie wiem co powiedzieć..wyznacznik umiejętności jak i potężnej maszyny którą pilotujesz.
- sztywną konstrukcję - co to za argument?czemu dowodzi?
- pełną mechanizację skrzydeł - znów niesamowitości...myślisz że masz klapy w skrzydle to już jesteś mistrzem pilotażu i masz się za niewiadomo kogo...nie Ty jeden je posiadasz.
-chowane podwozie - nie rozumiem czemu to ma dowodzić?że jednym przełącznikiem w radiu chowasz podwozie?i co z tego?
- sporą moc silnika -wybacz,ale jeszcze nie wiesz co to spora moc silnika"
-masa samolotu - 3,5 [kg] dla niej model osiąga odpowiednie prędkości względem oryginalnej maszyny (odnosząc się do skali - jakieś 20 km/h - prędkość lądowania). Cięższy podchodziłby do lądowania ze zbyt dużą prędkością w porównaniu do oryginalnego
Spita.
-sztywna konstrukcja - model może latać przy dużej prędkości i wykonywać "makietowe" manewry bez obawy o uszkodzenia, czy utratę sztywności , rewers powierzchni sterowych itd.
-pełna mechanizacja skrzydeł - klapy wymagają umiejętności dostosowania się do zmiany właściwości lotnych modelu, momentów pochylających, wzrostu siły nośnej, oporu aero, dostosowania prędkości itd. Czy to duży model, czy mój o rozpiętości 1,6 - potrzebujemy podobnych umiejętności
- chowane podwozie - tutaj znowu głównie chodzi o zmianę właściwości lotnych, przyrosty oporów, zmianę położenia środka ciężkości itd.
- spora moc silnika - w odniesieniu do masy modelu, mój waży 3,5 kg a dysponuje ciągiem statycznym 5,5 kg. Brak wyczucia oznacza kłopoty.
Problem w tym, że mój modle nie jest dość popularny w Polsce, nie spotkałem jeszcze takiego drugiego w naszym kraju, latałeś tym konkretnym modelem ? Na jakiej podstawie go oceniasz ?
Pozdrawiam -
Cześć, chciałbym zaproponować zgromadzenie informacji / uwag modelarzy w kwestii przeprowadzenia bezpiecznego oblotu modelu. Pierwszy lot zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem, generującym stres (wpływającym na możliwość wystąpienia błędu w pilotażu). Więc jak najlepiej przygotować się do oblotu, ustrzec się problemów?
Dziękuję i zapraszam do dyskusji
-
Godzinę temu, Emhyrion napisał:
Im bardziej go dociążysz, tym bardziej Ci się będą skrzydła gięły.
Ja latałem na pakietach 3s2650 i to w mojej ocenie załatwiało kwestię wyważania.
dociążałem skrzydła, dziękuję wszystkim, muszę się na coś zdecydować
-
4 minuty temu, Emhyrion napisał:
Żaden piankowy szybowiec nie będzie sztywny, w każdym będą się gięły skrzydła. Ale to co opisujesz, to Ci się WYDAJE. Miałem ten model, pięknie latał, zwłaszcza jako szybowiec, czyli z wyłączonym silnikiem, robił wszystkie ewolucje. Jedno, czego mi sie nie udało, to złapać nim noszenia. Ale kolega potrafił i to, i parę innych rzeczy, łącznie z zawiśnięciem na śmigle i kręceniem beczek w zawisie. Na własne oczy widziałem, więc twierdzenie że się nie da skontruję - poćwicz, może się uda. U mnie stery nie przełączały się w revers...
Mój dobrze łapie noszenie, ciekawe. Może jeszcze powinienem go dociążyć do akrobacji ? Czy to rzeczywiście kwestia ćwiczeń?
-
2 godziny temu, robas69 napisał:
Arek, jak chcesz szybowiec, który zrobi "wszystko" to kup Kulbutina z topmodel.cz. Tutaj go możesz kupić https://allegro.pl/listing?string=kulbutin&bmatch=baseline-product-nbn-eyesa2-dict43-col-1-4-0318
poszukuję konkretnie fox'a
-
4 godziny temu, Emhyrion napisał:
a konkretnie to co byś chciał więcej zrobić niż tym 2300? Bo o ile pamiętam, to FOX 2300 robił wszystko...
wydaje mi się, że jest trochę za lekki, nie trzyma energii (2300 mm) nie jest sztywną konstrukcją, przy większych prędkościach mam wrażenie występowania odwróconego działania sterów (rewersy). Trzeba mocniej pociągnąć żeby wyprowadzić model z lotu nurkowego, co jest niebezpieczne. Brakuje mi płynności.
-
@Modelarz 2123 dziękuję za odpowiedź, jeszcze raz gratuluję w pełni udanego oblotu , będę musiał poćwiczy lądowanie bez klap, bo mnie to tak ładnie nie wychodzi jak Tobie.
-
14 godzin temu, Modelarz 2123 napisał:
Tak więc budowa dobiegła końca, zostało kilka szczegółów jak np działka, ale to w między czasie jak zrobię to dorzucę do relacji, tym czasem wrzucam film z oblotu, który odbył się dzisiaj, model lata bardzo przyjemnie i przewidywalnie, po zbytnim zwolnieniu nie ma tendencji do przeciągnięcia, jedynie opusza łagodnie nos w dół. Film nie jest najlepszej jakości ale nie mam dostępu do niczego innego jak telefon komórkowy.
@Modelarz 2123
Piękna maszyna, w powietrzu prezentuje się jak prawdziwa ;). Gratuluję udanego oblotu.
Pozwoliłem sobie edytować Twój post do tego co w zupełności wystarczy.
To nie temat na Twoje dywagacje i tym bardziej wklejanie swoich filmów którymi zalewasz Nasze forum.
Chcesz coć zapytać -proszę ale bez swoich porównań ,teorii itp itd .
Shock.
-
Czyli ten fox wykazuje wystarczającą sztywność konstrukcji do wykonywania akrobacji ? Szukam Fox'a którym mógłbym zrobić coś więcej niż wersją o rozpiętości 2300 mm
-
Ćwiczę ciągle latanie moim modelem akrobacyjnym, a że lądowanie najważniejsze - to staram się je opanować do perfekcji. Udało mnie się uzyskać pewną powtarzalność Dzięki temu niedługo będę mógł zabrać się za coś większego - lepszego i droższego.
-
Dlatego lepsze skrzydło o obrysie zbliżonym do eliptyczne bez slotów czy klap "bojowych" .
-
@grzegor 109tka ustępowała pod każdy względem brytyjskim myśliwcom Spitfire, dopiero Fw190 dawał radę aż do momentu wprowadzenia IX
Bf-109 miał skopaną aerodynamikę, skrzydła niedopracowane -
109 tki nie były udane według mnie, ogólnie przereklamowane, a czym późniejsza wersja tym gorsza. Kurt Tank miał znacznie lepsze samoloty do zaoferowania
-
58 minut temu, semp napisał:
podwozie to Robart do tego modelu. Wyważe go z zamkniętym podwoziem i zobaczymy.
ewentualnie sprawdź jeszcze migrację środka ciężkości w zależności od pozycji podwozia
-
18 godzin temu, semp napisał:
W P-40 koła chowają się do tyłu i zmienie się położenie środka ciężkości. Jak to powinno się wyważać z otwartym czy zamkniętym podwoziem ?
Model zrobił kilka lotów z otwartym podwoziem i lata dobrze, przy zamknięciu zadziera .
podczas lądowania model lekko ciężko na nos nie będzie raczej problemem, trzeb tylko jakiś trymer dodatkowy ustawić kompensującego pojawienie się momentu pochylającego, ważne żeby nie przesadzić z tylnym wyważeniem, przekroczenie 25% LSCA do tyłu może stanowić problem dla modelu
-
Szykuje się piękny model
-
3 minuty temu, robertus napisał:
Strasznie to skomplikowane. Ja robię coś takiego
I wtedy wiem czy moje modele latają w skali czy nie.
Też dobra metoda do weryfikacji gotowych modeli, przy projektowaniu lepiej sobie to jednak przeliczyć, żeby grubego błędu nie popełnić.
34 minuty temu, robertus napisał:Moim zdaniem większość modeli lata za szybko w stosunku do swoich rozmiarów, a EDF to już aż do przesady.
Dlatego ja jestem zadowolony z tego modelu, lata w miarę proporcjonalnie. F-4 nie przeliczałem, ale zapewne prędkość przeciągnięcia jest proporcjonalnie zawyżona znacznie .
-
Prędkość przeciągnięcia w konfiguracji do lądowania Vs_oryginał_do_lądowania=72[kts]=133,34[m/s]=>czyli samolot przeleci 44,24[m] w czasie 1s
-
Trzeba wyznaczyć prędkość odnosząc się do skali modelu. Wprowadzimy w tym celu pojęcie prędkości w jednostce ilokrotności przebytych rozpiętości w czasie V_rozpiętość [b/s]
Rozpiętość Spitfire'a: b_oryginał = 11,23[m]
Rozpiętość Modelu: b_modelu = 1,60[m]
Na podstawie instrukcji użytkowania w locie Spitfire'a dla maksymalnego załadowania:
Prędkość przeciągnięcia w konfiguracji gładkiej: Vs_oryginal_gładka=86[kts]=159,27[km/h]=44,24[m/s] => czyli samolot przeleci 44,24 [m] w czasie 1
Prędkość przeciągnięcia w konfiguracji do lądowania: Vs_oryginał_do_lądowania=72[kts]=133,34[km/h]=37,04[m/s]=>czyli samolot przeleci około 37,04 [m] w czasie 1
Prędkości w jednostce ilokrotnosci rozpiętości / na sekundę
Czyli V_s_gładka_rozpiętość=(44,24[m]/11,23[m])/1=3,94[b/s]
V_s_do_lądowania_rozpiętość=(37,04[m]/11,23[m])/1=3,30[b/s]
Teraz te wartości przeliczam na model RC (mój o rozpiętości 1,6[m])
V_s_model_gładka=3,94*1,6[m]/1=6,30[m/s]=22,69[km/h]
V_s_model_lądowanie=3,30*1,6[m]/1=5,26[m/s]=19,00[km/h]
Prędkości zbliżone do mojego modelu
na tej samej zasadzie V_max od @grzegor V_max=337 [mph]=542[km/h]=150,56[m/s]
Prędkości w jednostce ilokrotności rozpiętości / na sekundę :
150,56 [m] w czasie 1 więc:
(150,56[m]/11,23[m])/1
V_max_rozpiętość=13,41[b/s]
V_max_model= 13,41*1,6[m]/1=21,45[m/s]=77,22[km/h] - z taką prędkością maksymalną powinien latać mój model, żeby odwzorować zachowanie oryginału.
jakiś problem, tekst mi przekreśla -
4 minuty temu, f-150 napisał:
Przemyśl to zanim napiszesz,a jeżeli nie potrafisz to sobie narysuj. I zastanów się w jakim celu stosuje się grodzie w zbiornikach.
po to żeby paliwo nie przemieszczało się w czasie zmiany kierunku działania przyspieszenia, tzn całe nie uciekło do tyłu - wtedy mamy zmianę środka ciężkości ... oraz problemy z dopływem paliwa. Grodzie utrzymywałyby równomierny poziom paliwa w sekcjach (oczywiście między nimi musiałyby być otworki wyrównawcze poziom paliwa). Nie przeszłoby takie rozwiązanie w modelarstwie ? Może trudne do wykonania ?
-
-
@piotr28 ja latam na elektrykach, są bardziej niezawodne jak dla mnie. Łatwiejsze w eksploatacji
- 1
-
7 minut temu, Modelarz 2123 napisał:
Najlepiej żeby był w środku ciężkości, ale zbiornik paliwa powinien być też jak najbliżej gaźnika, żeby maksymalnie skrócić długość przewodów paliwowych dla lepszej pracy silnika, więc często wypada, przynajmniej w moich modelach przed środkiem ciężkości. Wtedy wyważam na sucho i jak model jest zalany paliwem do startu to robi się trochę przednie wyważenie co jest mniejszym problemem niż mocniej tylne wywazanie do lądowania, gdyby model wyważyć z paliwem.
Nie dało by się zrobić podłużnego zbiornika, przedzielonego grodziami z otworkami, wtedy środek mógłby wypaść tam gdzie trzeba ?
Oblot modelu - zbiór porad / cennych uwag
w Od czego zacząć??
Opublikowano
ja ogólnie staram się nie kołować cięższymi modelami, ze względu na niepotrzebne obciążenia podwozia, oczywiście na trawie.
@Modelarz 2123 lepiej mieć w sumie ciężki model na nos, niż na ogon, a w jaki sposób wyważyłeś swojego wspaniałego Spitfire'a ? Wagami czy na "podpórkach" dochodząc do stanu równowagi ?
@robertus ogólnie właśnie z wychyleniami miałem problemy, ustawiłem w spicie według producenta - okazało się, że są zbyt duże (low rate na sterze wysokości). Dopiero przed drugim lotem ograniczyłem wychylenia poniżej proponowanych przez producenta.