




Market
Modelarz-
Postów
486 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Market
-
A jak z tym akumulatorem wyszło Ci wyważenie? Musiałeś doważyć nos albo ogon?
-
40 A przez 8 min to 5,3 Ah. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie wyczerpiesz pakietu do zera. Od 4,2 V do 3,8 V dla pakietu nówka sztuka niezłej firmy to jakieś 55% pojemności nominalnej. Więc potrzebujesz pakietu prawie 10 Ah. To wychodzi cegiełka pewnie z 0,7 kg. Przy takiej pojemności parametr C pewnie nie znajdzie się mniejszy niż 50C. Ale to zupełnie nie wpływa na wagę, tylko na cenę.
-
No to policzmy. Sprawność całego toru napędowego będzie: n=ns*np*nt*nb*nr*ne*nś gdzie: ns - sprawność silnika spalinowego np - sprawność prądnicy nt - sprawność przetwornicy elektrycznej i ładowarki nb- sprawność baterii nr - sprawność regulatora ne - sprawność silnika elektrycznego nś - sprawność śmigła I każdy składnik choć może duży, ale jednak poniżej 1 i zmniejsza sprawność ogólną. A porównajmy to ze sprawnością "gołego" napędu spalinowego: n=ns*nś Na oko widać, że dołożenie tych wszystkich gratów hybrydowych, nie dość że zwiększy ciężar, to jeszcze pogarsza ogólną sprawność napędu czyli zwiększy zużycie paliwa. Napęd hybrydowy ma największy sens w ruchu miejskim, gdzie napęd korzysta z odzysku energii hamowania. Natomiast na autostradzie, gdzie jedzie się długo, jednostajnie, bez hamowania zużycie paliwa jest porównywalne ze zwykłymi spaliniakami. A długotrwały lot FPV to właśnie taka autostrada dla hybrydy. Wydłużenie czasu misji lepiej będzie uzyskać wywalając ciężkie baterie i 1 kg takiego modułu, a w to miejsce zabranie dodatkowego paliwa. Sens widzę najwyżej w lotach szpiegowskich, gdzie na trasie do celu można ładować baterie, żeby potem wykonać misję na elektryczności, po cichu nad celem. Ale nie dla zmniejszenia zużycia paliwa, czy wydłużenia czasu lotu. Ewentualnie jako fajny, mały generatorek polowy do ładowania baterii na lotnisku.
-
Przeczytajcie najpierw opis pod filmem: "Don’t judge to fast". Ten uderzony to był pilot innego modelu - szybowca i przebywał na stanowisku legalnie: "Both pilots didn’t make any mistake about that". W klubach często równolegle lata kliku modelarzy. Zajmują osobną przestrzeń i nie wchodzą sobie w drogę - szybowiec wysoko, elektryk nisko. Tutaj pilot elektryka źle oszacował przelot i przeleciał za blisko stanowiska innego pilota. Na szczęście obyło się bez większych obrażeń u człowieka.
-
Volantex czy jednak Heron ?
Market odpowiedział(a) na woj66 temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Np. tu: https://rc.susco.pl/p/57/29258/motoszybowiec-lightning-2100mm-arf-dwie-konfiguracje-2100-mm-lub-1500-mm-w-komplecie-samoloty.html Sam byłem zdziwiony ceną i się zastanawiałem gdzie tu jest haczyk. -
Nadajnik Esky 0406A gdzie szukac wyjscia ppm do symulatora
Market odpowiedział(a) na szkieletor11111 temat w Aparatury RC
Ja mam gotowca coś w ten deseń: https://allegro.pl/oferta/kabel-adaptera-symulator-lotu-fms-10191264068 Działa bezproblemowo i korzysta właśnie z gniazda trenera, czyli prawidłowy PPM tam jest. -
Po poszperanu w niecie i po oglądnięciu paru filmów na YT: wygląda na to, że to działa: I jeszcze jeden wniosek. Na razie nie ma modułów z ACCESS, więc nie da się rozszerzyć starszych aparatur ACCST o obsługę nowszego ACCESS - w tym momencie system nie jest rozbudowywalny i przestaje być przyszłościowy. Natomiast jest odwrotna możliwość: rozszerzyć radio z ACCESS o obsługę starszego ACCST (w tym D8) przy pomocy modułu XJT - zatem taki wybór jest bardziej przyszłościowy.
-
Co do D16 to OK. Ale co do D8 to nie: "Tryby D8 oraz LR12 nie mają wersji regionalnych i nie ma znaczenia jaka wersja regionalna firmware jest wgrana w module nadawczym i odbiornikach. W trybach D8 oraz LR12 odbiornik zbinduje się z modułem nadawczym, nawet gdy bindowane urządzenia będą pracowały z różnymi firmware (np. odbiornik FCC, a moduł nadawczy EU-LBT)."* Co najwyżej możesz nie widzieć trybu D8 w OpenTX w wersji EU, ale on siedzi w module nadawczym ACCST bez względu na wersję regionalną. "W radiach FrSky sprzed 2019 roku brak trybu D8 w menu bindowania OpenTX lub FrOS nie ma nic wspólnego z firmware wgranym do modułu nadawczego czy odbiornika. Brak trybu D8 w menu spowodowany jest wersją EU oprogramowana systemowego OpenTX lub FrOS, która jest wgrana do radia. Jeśli OpenTX lub FrOS są w wersji EU, to nawet jeśli w module nadawczym wgrana jest wersja firmware EU-LBT, to tryb D8 nie będzie dostępny. Jest to jednak ograniczenie na poziomie OpenTX / FrOS, po prostu blokujące możliwość wybrania opcji D8 w menu bindowania, mimo że moduł nadawczy mógłby w trybie D8 pracować."* Wystarczy wgrać OpenTX w wersji non-EU i D8 zacznie być widoczny w menu trybu modułu nadawczego. "Z powodu ograniczeń dostępnej pamięci flash moduły nadawcze ACCESS mają tylko tryb kompatybilności wstecznej ACCST D16. Niestety nie wystarczyło miejsca w pamięci na implementację trybów ACCST D8, ani LR12. Oznacza to, że aparatury i moduły nadawcze ACCESS nie będą mogły pracować z odbiornikami starszych serii V, D ani serii LR."* * Cytaty z bazy wiedzy 77Hobby Nie celuję w top. Wystarczy mi skuteczna aparatura, do której będę mógł dokupić odbiorniki w horyzoncie jakichś 5-7 lat. Moje myślenie szło drogą eliminacji. Lubię "poprogramować" i OpenTX jest dla mnie OK, więc inne dedykowane, sztywne systemy odpadają. Mam odbiorniki wyłącznie FrSky, więc chcę pozostać przy marce - zmiana całości systemu nadajnik-odbiorniki odpada. Ewentualnie myślałem nad czymś typu 4in1, np Radiomaster Tx16s, żeby wykorzystać obecne odbiorniki, ale czytałem o słabszych zasięgach. Wprawdzie latam jakieś max 100m od siebie, więc niby wszystko mi jedno czy zasięg będzie 1100m czy 200m, ale jednak wolę mieć zapas 1000m niż 100m. QX7, X-Lite, X9E, Horus i Tandem technicznie mają ten sam najnowszy ACCESS, a organoleptycznie są dla mnie nie do przyjęcia, więc odpada. Pozostaje mi tylko X9D. I pozostaje dylemat czy: - iść w nowszy ACCESS + zewnętrzny XJT dla wykorzystania starszych odbiorników - i tu już nie ma wersji regionalnych OpenTX EU i non-EU, więc mam wątpliwość czy D8 w tej wersji OpenTX nie zostało wycięte całkowicie - iść w starszy ACCST (na razie spokojnie mi wystarczy), a przyszłościowo liczyć, że będzie dostępny moduł zewnętrzny ACCESS, gdyby zamarzyło mi się iść w nowsze odbiorniki
-
ACCESS zabrał trochę pamięci procesora w module nadawczym, więc dla oszczędności miejsca twórcy usunęli obsługę najstarszego protokołu D8. Z tego powodu w OpenTX w Taranisach po 2019 usunięta została możliwość wyboru trybu D8 dla wewnętrznego modułu nadawczego. Pytanie tylko czy pozostawiona została możliwość wyboru trybu D8 dla modułu zewnętrznego XJT, czy też taka możliwość została usunięta całkowicie z OpenTX dla tej wersji Taranisa.
-
Witajcie Powoli dojrzewam do zmiany nadajnika. Mam same odbiorniki FrSky, więc raczej zostanę przy marce. Dobrze byłoby pójść przyszłościowo czyli ACCESS. Z drugiej strony mam obecnie same odbiorniki serii D i V i chciałbym zachować zgodność, więc ACCST. I teraz pytanie jak to pogodzić? Zakupić używany nadajnik z ACCST i liczyć na to, że w przyszłości pojawi się moduł do dołożenia jak XJT, ale obsługujący ACCESS - I tu wątpliwość czy to w ogóle będzie możliwe i czy starsze radio wydajnościowo da radę obsłużyć nowy szybki moduł? Czy może zakupić nowsze radio z ACCESS i już teraz dołożyć moduł XJT z obsługą ACCST i wsparciem dla D8 - I tu znowu pytanie czy zewnętrzny moduł XJT w połączeniu z nowszym radiem obsłuży stary protokół telemetrii D8 (protokół szeregowy, sprzed S-Port). Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z zewnętrznym modułem XJT i telemetrią D8? No i dodatkowe pytanie - Wewnętrzny moduł XJT w Taranisie na pewno obsługuje odbiorniki D i V i podobno obsługuje też tę starszą telemetrię D8, ale to tylko podobno - czy ktoś to może potwierdzić doświadczalnie?
-
Radiomaster TX16S-jakie odbiorniki i czy z Rx Jeti zbinduję ?
Market odpowiedział(a) na Starless temat w Aparatury RC
A ktoś wie czy dla FrskyD działa telemetria? Zaznaczam, że to jest pierwsza telemetria FrSky z protokołem szeregowym jak RS-232, a nie ta współczesna S-Port jak w odbiornikach X. -
Z tą termiką to bym nie przeceniał. Pierwowzór był projektowany stricte jako szybowiec akrobacyjny. Dopiero przedłużone końcówki skrzydeł dały mu charakter bardziej uniwersalny, nadający się do przelotów. A model, choćby z profilem termicznym (choć nie znalazłem żadnego potwierdzenia, że dostał taki profil), przy tym obciążeniu powierzchni i relatywnie małej rozpiętości będzie miał dużą prędkość ekonomiczną - żeby złapać termikę będzie wymagał szerokich i solidnych kominów. Więc podstawowym jego przeznaczeniem jest akrobacja, a termika będzie pewnie jego trzecio- czwartorzędowym zastosowaniem.
-
Żadne zaporowe. 16 lat to do latania zupełnie samodzielnego. Natomiast bez limitu wieku młodzież może latać pod opieką pełnoletniego pilota. A proponowane zmiany w Prawie Lotniczym planują obniżyć ten minimalny wiek do 14 lat. Korzystać i latać
-
E tam. To by znaczyło, że jak zmniejszysz PID-y to zacznie płynąć prosto, a jak jeszcze bardziej zmniejszysz to zacznie płynąć w lewo. No nie. PID-y mają wpływ na: szybkość sterowania (szybkość i wielkość reakcji na odchylenie od kursu), odchyłkę sterowania (czy odchylenie zostanie zniwelowane do zera i jak szybko) i dynamikę sterowania (czy będzie niwelował odchylenie asymptotycznie czy będzie przesterowywał i niwelacja odchylenia będzie z malejącymi oscylacjami lewo-prawo, albo może nawet oscylacje będą rosły). Napisz coś więcej o sytuacji i otoczeniu bo to może mieć znaczenie. Czy to jest po prostu płynięcie z puszczonymi starami, czy nawigacja na punkt wg GPS? Czy to jest jezioro czy rzeka z nurtem? Czy spokojnie czy jakiś wiaterek?
-
ESC silnika bezszczotkowego z akumulatora zelowego 6v
Market odpowiedział(a) na wodawoda temat w REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
Pomijając że to powitalnia i należy się stosowanie do regulaminu forum, to zepnij szeregowo 2 aku 6V i będzie 12V - w sam raz jak lipo 3S. -
Napisz coś konkretniej, bo na razie brzmi jak ulotka reklamowa Jaka częstotliwość robocza? Jaka długość fali? Jaka rozdzielczość kątowa przemiatania przestrzeni? Jaki orientacyjny koszt? Jaki rozmiar i waga urządzenia? To wszystko determinuje możliwości prawne i praktyczne zastosowania. Część danych znamy: moc i częstość przemiatania. 5 obrotów na minutę to daje jeden pełny obraz dookólny raz na 12 sekund. W takim czasie model latający przeleci z jednego końca lotniska na drugi i z powrotem, więc aktualność skanowania przestrzeni za mała. Może zagłówki rc - tam wszystko wolniej się dzieje. Albo przemiatanie tylko wycinka koła - wtedy będzie szybciej, ale dla latającego rc to i tak za wolno. Napisz jeszcze co chcesz osiągnąć: masz pomysł i czujnik i chcesz zbudować i szukasz porady, czy zbudowałeś prototyp i szukasz zastosowań do przetestowania, czy szukasz sponsorów na seryjną produkcję, czy produkujesz i szukasz niszowego rynku zbytu, itp.
-
Jest jeszcze szkoła warszawska - skrzydła demontowalne do transportu bez klejenia - a nuż się przyda złożyć i gdzieś przetransportować.
-
Sterownaie dwoma odbiornikami za pomocą jednego nadajnika rc.
Market odpowiedział(a) na ewipan temat w Aparatury RC
Chcę powiedzieć, że w aparaturze TG9X z modułem FrSky DJT jednocześnie 5 odbiorników mogło być sterowanych jednym nadajnikiem - tak jak było zapytanie autora wątku. Telemetria w odbiornikach była włączona, ale nie sprawdzałem, jak jest odbierana po stronie aparatury. W każdym razie telemetria w odbiornikach w niczym nie przeszkadzała w sterowaniu 5 odbiornikami na raz. Więc dla poprawności sterowania niekoniecznie trzeba szukać radia z jednokierunkowym nadawaniem, bez telemetrii. Natomiast wiem, że nowsze nadajniki mają parowanie odbiornika z modelem z pamięci - jak się wybiera dany model, to aparatura chce gadać tylko z tym odbiornikiem, który jest sparowany dla tego modelu. Więc w takich nowszych aparaturach taka sztuka się raczej nie uda. -
Sterownaie dwoma odbiornikami za pomocą jednego nadajnika rc.
Market odpowiedział(a) na ewipan temat w Aparatury RC
Mam TG9X z modułem FrSky DJT. Podłączyłem jednocześnie: - 2 sztuki D8R-II PLUS (czyli z telemetrią) - D8R-XP (też z telemetrią) - D6FR (telemetria) - V8R7-II (bez telemetrii) Czyli razem 5 sztuk odbiorników różnych (i z telemetrią i bez) i wszystkie z powodzeniem i bezproblemowo pracowały równolegle. -
Coś się pomyliło - Tobie albo koledze. Mazda 6 nigdy nie miała wankla, a SkyActive są tylko tłokowe. Wankle były ostatnio tylko w serii RX i Mazda zaprzestała ich seryjnej produkcji w 2012 roku. Więc nie: Mazda nie robi obecnie seryjnych wankli i wankle nie mają się dobrze. Inżynierowie nie byli w stanie skutecznie rozwiązać wrodzonych bolączek wankla (czy generalnie silnika z wirującym tłokiem), a nabywcy nie chcieli za bardzo ich kupować - wady przeważały nad zaletami. I nie ma tu znaczenia czy ktoś zaproponuje inny kształt komory, czy jakąś bardziej wyrafinowaną geometrię ruchu wirującego tłoka. Wady tkwią w samej idei. Więc pewnie racja, że inżynierowie nie decydują, a decyduje kasa (nabywców). Ale nie uwierzę, że Mazda mając 50 lat doświadczeń, opanowaną technologię i kupę kasy nie chciała rozwiązać skutecznie tych problemów. Bo gdyby się to skutecznie udało, to z taką konstrukcją przykryliby resztę świata czapką. Albo skoro to taka rewelacyjna i rokująca konstrukcja, to dlaczego nie porzucili zupełnie silników tłokowych i nie wsadzili wankla do wszystkich produkowanych modeli? Wniosek jest jeden - wady nadal przeważają nad zaletami i nawet siły i środki jakimi dysponuje Mazda nie są w stanie zmienić tego niekorzystnego bilansu. Jak chcesz grać fair to graj faktami i argumentami, a nie "piardami" i "KOlegami". Jeżeli wiesz coś o silnikach wankla produkcji VW to się podziel wiedzą, chętnie poczytam i się chętnie pospieram. Ale na fakty i argumenty.
-
Poza kilkoma praktykami znamy ten silnik z opisów, które mówią: "wiele prób rozpowszechnienia tego typu silnika zakończyło się niepowodzeniem z powodu problemów konstrukcyjnych i technologicznych. Do produkcji rotorów oraz bloku silnika używano stopów na tyle słabych, że silniki zużywały się dosyć szybko. Główne wady silnika to trudne do uszczelnienia obszary pracy związane z przedmuchami; z tego względu mniejsze jest ciśnienie sprężania i mniejsza sprawność termodynamiczna." "Są też większe straty ciepła na skutek bardzo niekorzystnej (szerokiej i płaskiej) komory spalania – co zwiększa straty ciepła i generuje naprężenia termiczne związane z "gorącą" i "zimną" strefą pracy silnika. Nie bez znaczenia jest też spore jednostkowe zużycie paliwa i duża emisja gazów spalinowych na jednostkę mocy. Ta wada, wraz z niedostateczną trwałością uszczelnień tłoka, jest powodem małego zainteresowania tym silnikiem w praktyce motoryzacyjnej. Były nawet sytuacje, gdy bloki silnikowe na skutek naprężeń termicznych nie wytrzymywały i pękały. W praktyce konstrukcja silnika była bardzo trudna do uszczelnienia, a silnik zużywał dużo paliwa" A więc decyzje inżynierów i nabywcow , a nie polityków przesądziły o braku popularności tego napędu. Potwierdza to taki sam brak popularności silników z wirującym tłokiem wśród modelarzy. Niemniej współczesna technologia materiałowa daje tu szanse na rozwój.
-
Kamera do nagrywania lotu z "głowy"
Market odpowiedział(a) na RobRoy temat w Kamerka na pokładzie - video
Z czapki jak najbardziej się da i z przyzwoitą jakością: Nie wiem jakim sprzętem to nagrywane, ale też niespecjalnie nisko i niespecjalnie blisko a widać model bardzo dobrze. -
Demagogia. Konstrukcja znana od 1963 i się nie przyjęła już wtedy, gdy nikt jeszcze nie patrzył na ekonomię, a samochody elektryczne były zaledwie w marzeniach pisarzy SF. Nie przyjęła się nie z powodu ekonomii czy decyzji politycznych, tylko z powodu problemów technologicznych trudnych do rozwiązania w tamtych czasach. Miały swoje zalety, ale przeważały wady: były mało trwałe, miały złe parametry chłodzenia i były mało wydajne. Może w dzisiejszych czasach, dzięki inżynierii materiałowej uda się je udoskonalić. Już są. Może nie w kiosku na każdym rogu, ale są: link: wankel rc engine
-
Czy ktoś mógłby łopatologicznie wyjaśnić jak to jest możliwe? Przecież zanim dojdzie do dekodowania PCM i "odrzucania obcego sygnału", to sygnał musi przejść przez tory analogowe odbiornika, które nic nie wiedzą o żadnym PCM. A skoro dwa nadajniki mają takie same kwarce, więc i takie same częstotliwości, to przecież ich sygnały tak samo będą przechodzić przez tor analogowy odbiornika i się wzajemnie zakłócać, zanim zmieszane dojdą do dekodera PCM. Ale może jest na to jakieś fachowe radiooperatorskie wytłumaczenie?