




pacek
Modelarz-
Postów
2 244 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez pacek
-
mam pytanko jak ładujecie swoje kamerki, kablem usb z komputera ?, czy ta czerwona dioda gaśnie jak bateria jest naładowana ?
-
pikania nie zauważyłem, ale po podłączeniu do tv mam info że częstotliwość to 60 Hz mimo że wybrałem 50Hz ? szkoda też że w obudowie nie ma żadnego uchwytu na pasek, przydałby się zwłaszcza w tej obudowie wodoodpornej nie trzeba by ganiać za kamerką po wypuszczeniu z ręki.
-
pod wodą moje dzieciaki kręciły filmik na basenie, dla mnie za te pieniądze rewelacja. Mam wsadzoną kartę 32 ciekawi mnie czy bateria da radę nagrać ją w całości ? a zauważyłem jadąc samochodem, że kamerka dzieli film na 14 minutowe pliki.
-
zachęcony Twoim opisem też kupiłem, wczoraj miał być debiut w powietrzu, zamocowałem na kasku i w górę (ppg) w powietrzu cieszyłem się jak dziecko , z myśli o super filmiku, po wylądowaniu uśmiech znikł, bo okazało się, że przed startem nie włączyłem kamery , a w locie nie bardzo mam jak sprawdzić. wniosek trzeba zmienić procedurę przedstartową., ale filmiki z ręki i z samochodu są obiecujące
-
Mistrzostwa Polski Modeli Samolotów Redukcyjno-latających w Dęblinie
pacek odpowiedział(a) na Adam 10 temat w Zawody i imprezy
przed postępem nie da się uciec, ale gdzieś wszystko się zatraca, niedługo model wydrukuje nam drukarka 3D, sterowaniem zajmie sie w 100% elektronika, a modelarzowi pozostanie dowiezienie modelu na zawody, a może i nie można przecież wynająć kuriera -
Mistrzostwa Polski Modeli Samolotów Redukcyjno-latających w Dęblinie
pacek odpowiedział(a) na Adam 10 temat w Zawody i imprezy
myślałem, że te są aktualne, bo zamieszczone na stronie MP 2013, a gdzie są można znaleźć aktualne przepisy ? -
Mistrzostwa Polski Modeli Samolotów Redukcyjno-latających w Dęblinie
pacek odpowiedział(a) na Adam 10 temat w Zawody i imprezy
no i wszystko jasne, a poprawiliście już podwozie w Wildze ? -
Mistrzostwa Polski Modeli Samolotów Redukcyjno-latających w Dęblinie
pacek odpowiedział(a) na Adam 10 temat w Zawody i imprezy
to jak powinno się w.g. Ciebie rozumieć ten pkt. regulaminu ? " 6.3. KLASA F4C – MKIETY SAMOLOTÓW STEROWANE RADIEM 6.3.1. Charakterystyka ogólna 4]Maksymalna masa kompletnego modelu samolotu bez paliwa ale z figurką pilota: 15 kg (150 N) Modele samolotów napędzane silnikami elektrycznymi będą ważone bez ogniw służących do ich zasilania. Napędy: Silniki rakietowe lub pulsacyjne nie mogą być stosowane. Uwaga: Pozostałe charakterystyki modeli makiet podane są w części ABR, sekcja 4C, część 1, paragraf 1.2 “Charakterystyka generalna modeli samolotów”. Używanie programatorów lub urządzeń stabilizujących (np. żyroskopowych) jest zabronione. " w.g mnie nie można ich stosować, ale może sie mylę nie startowałem nigdy w takich zawodach. -
Mistrzostwa Polski Modeli Samolotów Redukcyjno-latających w Dęblinie
pacek odpowiedział(a) na Adam 10 temat w Zawody i imprezy
byłem, widziałem modele super. Ale mam jedno pytanie dotyczące organizacji pola lotów, czy na wszystkich zawodach makiet panuje taki, delikatnie mówiąc bałagan i brak poszanowania jakichkolwiek zasad bezpieczeństwa, szwędający się widzowie pod latającymi modelami, jeden z pilotów był zmuszony do przedwczesnego zakończenia lotu, żeby nie doszło do kolizji z widzem , powiem że byłem w szoku, ale może jestem przewrażliwiony. -
to może i ja coś dołożę, w swoim Pupie 1/4, waga bez paliwa około 6.8kg mam jc evo 30 benzyna 2 takt (na oryginalnym tłumiku, dźwięk o dziwo całkiem fajny, nie brzęczy jak kosa spalinowa) , silnik jest sporo za mocny, tak jak Irek pisze jeśli chcę nim wystartować makietowo to z gazem muszę obchodzić się bardzo delikatnie. latać można nawet na 1/4 gazu. ale to jest myśliwiec z I wś, twój to jednak II wś i wiec powinien być trochę bardziej dynamiczny, rozumię że podajesz masę modelu jeszcze bez silnika i ostatecznego wyważenia ?, jeśli tak to dojdzie ci jeszcze jakieś 1,2 -2 kg. Więc taka benzyna 2 t 26-30 powinna być ok, co do wyboru międzuy żarką a benzyną to każdy ma to co lubi. za benzyną przemawia cena paliwa za żarką mniejsza komplkacja, nie ma zapłonu i takie tam. 2 t żarowy raczej bym sobie darował, bo tej wielkości to już będzie smok na paliwo, no i wrażenia akustyczne raczej mi osobiście nie podchodzą.
-
tym razem skrzyżujemy tasiemki nie nad Górą Kalwarią ale nad "gościnnym" Gocławiem Zawody będą 1 eliminacją PP Aces w kategorii WW1 i WW2 więcej szczegółów: http://www.aircombat...topic.php?t=937
-
latałem kiedyś tylko i wyłącznie na apc ale do rozmiaru 9 (włącznie) są dość podatne na złamania czasem przy odrobinie pecha dochodziło do tego że po każdym lądowaniu trzeba je było wymieniać, a wiadomo, że na wojnie czasem awaryjne lądowanie się zdarza a wymiana śmigła to spora strata czasu, i dlatego używam masterów. generalnie z tego co piszesz to ten silniczek to jakiś taki słabiutki, nawet nie tuningowane ASP (starego typu) lepiej się kręci nie mówiąc o nowym typie który osiągami niczym nie ustępuje OS25fx.
-
bardzo fajne alluminiowe nity można kupić w ol-pen modele http://modelarski.com/produkt-Nit_aluminiowy_1x4mm_1000szt.,2705.html tyle tylko, że w tej chwili niedostępne ale pewnie wystarczy telefon do sklepu
-
Nowa strona modelarska.
pacek odpowiedział(a) na modele-info temat w REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
o matko boska , toż to jakiś geniusz, on wszystko wie i do tego profesjonalista- 15 odpowiedzi
-
- modelarstwo
- rc
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
miałem po oblocie zabrać się za waloryzację, ale jak to w życiu, przyjemność latania "szczeniakiem" jest tak duża. że nie mogłem sobie odmówić. lot jest bajeczny, model jest niesamowcie stabilny, a jednocześnie bardzo fajnie reaguje na stery, poprawny zakręt na lotkach nie wymaga korekty kierunkiem (lotki mam ustawione różnicowo) lądowanie jest banalnie proste, zdjęcie gazu i model ląduje sam pozostaje ewentualna korekta kierunku i w po przyziemieniu zaciągnięcie wysokośći , Nad techniką starty muszę popracować, model rwie się do lotu, że jest problem z przedłużeniem fazy kołowania, ogonek błyskawicznie się unosi do góry i trzeba bardzo uważać żeby nie zawadzić śmigłem o trawę, będę musiał popróbować rozpoczynać start z zaciągniętą wysokością i potem stopniowo odpuszczać.
-
Ja ich nie zabierałem, oni już tam byli a że pogoda była idealna nie mogłem nie spróbować, A do gadek jestem przyzwyczajony, wojna psychologiczna to część strategi w kombacie, żebyś słyszał jak sobie dajemy na zawodach, oczywiście trzeba cały czas pamiętać o tym że to zabawa i żarty.
-
na komentarz specjalnie się nie obraziłem, bo już tak mamy z kolegami, że w takich sytuacjach sobie nie żałujemy, ale są to tylko i wyłącznie żarty. Już tak jest, że zawsze musi być loża szyderców. co do filmiku to kolega kręcił go komórką, jakimś samsungiem, a jakieś korekty robił youtub. Z zawodami, to chyba ten model się za bardzo nie nadaje, zbudowany jest raczej w stylu do rekreacji, trochę mu brakuje do oryginału zarówno jak chodzi o skalowanie i pewne charakterystyczne detale. Poza tym na zawody bez licencji to on się za bardzo nie nadaje, za ciężki i za duży silnik, no i poza tym to musiałbym na początek nauczyć się latać po makietowemu co wbrew pozorom nie jest takie proste, tym bardziej, że do tej pory raczej specjalizowałem się w dość skutecznym rozbijaniu modeli i lataniu w stylu "bez stylu" - kombat zmusza do dość specyficznego latania, Jednak udział w WWI nauczył mnie dość skutecznych startów z ziemi, bo na zawodach bywa różnie i czasem start odbywa się w miejscach i kierunkach nie koniecznie sprzyjających tej czynności, ale punkty za start są na tyle cenne, że warto ryzykować. Teraz po dwóch lotach robię małą weryfikację czy wszystko w modelu jest na miejscu, niestety do korekty są lutowania odciągów w podwoziu (a może przeróbka na bardziej makietowe) i odciągi w stójkach skrzydeł. Niestety trochę dałem ciała przy lutowaniu, za bardzo chciałem żeby nie było widać i efekt jest taki że nie widać ale i nie trzyma. co do waloryzacji ta tak jak pisałem dojdą szwy na płatach i malowanie. a i ciekawostka silnik na 10 min lotu i jakies 2 min na ziemi wypalił 1/3 zbiornika, czyli coś około 120 - 130 ml
-
no i obiecany filmik z oblotu, wraz z oryginalnym podkładem dźwiękowym http://www.youtube.com/watch?v=YpwknUtMCFw&feature=youtu.be dziś poprawiłem naciągi skrzydeł a wieczorkiem wypróbowałem je w locie, wydaje się że są ok. w sumie jeden locik około 10 min, na więcej nie pozwolił zmierzch. Trytytki nie wytrzymały lądowania, trzeba będzie zrobić z prawdziwego sznura gumowego.
-
No i jak przystało na "przodownika pracy" oblot odbył sie na dzień przed terminem. po krótkich próbach kołowania, w czasie których okazało się że recepturki nawet w znacznej ilości nie nadają sie na amortyzatory do podwozia, warsztat polowy podjął decyzję o utwardzeniu zawieszenia "trytytkami". Start - "bajka" szczenie wystartowało praktycznie samo nie zdążyłem nawet dojechać manetką gazu do końca, sam lot - nie miałem jeszcze tak prostego w pilotażu modelu, lądowanie podobnie jak start jak się nie przeszkadza ląduje sam, pozostaje tylko w momencie przyziemienia zaciągnąć wysokość i ogonek jest na ziemi. Ale żeby nie było samo och i ach, niestety patent do naciągania linek wg mnie nadaje się do d.... , od drgań linki się luzują, a w konsekwencji potrafią całkiem wypaść, decyzja podjęta wyrzucam dziadostwo i robie tradycyjnie "sruby rzymskie" trochę więcej roboty ale 100% pewność. No to teraz nie pozostało mi nic innego jak zacząć waloryzację szczenięcia, malowanie już wybrane fotki i filmik wrzucę jak tylko dostanę od kolegów.
-
no i powoli aczkolwiek nieuchronnie zbliża się chwila oblotu, co prawda pozostało jeszcze kilka pozycji na "czekliście" ale oblot planuje na czwartek. postanowiłem nie zakładać do oblotu maski, aby jednak mieć dostęp do silnika. a tu silniczek pracuje już w modelu http://www.youtube.com/watch?v=_T4oNHp2M4E&feature=youtu.be te niebieskie tasiemki na klapkach do oblotu zostaną usunięte i zastąpione magnesami,
-
kierunek dostał kolorki uporałem się z napędem sterów, co prawda będę wymieniał ten kawałek popychacza od serwa do dźwigni, bo taki układ generuje luzy. statecznik poziomy dostał trochę ozdóbek. pozostało zakończyć odciągi, ale nie mam odpowiedniej długości śrubek m2 ze stożkowym łbem.
-
RWD-5 bis 1:3,2 relacja z budowy
pacek odpowiedział(a) na Henryk S. temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
wielkie dzieki za instrukcję, a ja kombinowałem zupełnie bez sensu. -
RWD-5 bis 1:3,2 relacja z budowy
pacek odpowiedział(a) na Henryk S. temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
Heniu a czy mógłbyś zdradzić w jaki sposób wykonujesz długie zawiasy np. te przy masce silnika. -
nie mogłem się powstrzymać, powoli prace zbliżają się do mety. Postanowiłem że do oblotu nie robię żadnych bajerów, a dopiero po pomyślnym oblocie zacznę ubierać go w różne ozdobniki. waga tego co na zdjęciu czyli bez wyposażenia to 4100. celuję w wagę końcową 6500-7000. i taka ciekawostka solartex na jednej połówce skrzydła to około 80 g.