




pietrku
Modelarz-
Postów
581 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez pietrku
-
Volantex Ranger 2000 i 2400
pietrku odpowiedział(a) na Jakub wawa temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Ordnung muss sein ? - ale gdzie się mamy bawić i eksperymentować jak nie na piankowych modelach ? ? -
Volantex Ranger 2000 i 2400
pietrku odpowiedział(a) na Jakub wawa temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
W ustawianiach daję wszystkie wychylenia na maksa, aż do prawie zablokowania pianki o piankę. Bo wolę żeby mi nie zabrakło sterów w razie co. I ciekawsze figury wychodzą ?. -
Volantex Ranger 2000 i 2400
pietrku odpowiedział(a) na Jakub wawa temat w Szybowce / motoszybowce piankowe
Jak już latałeś 1.5 m samolotem bez kretów to i z 2, 2.4 metrowym szybowcem nie powinno być problemów. Weź tylko poprawkę, żeby za mocno nie machać drążkami jak nie będziesz teraz miał Safe. Brałbym coś do czego są części zamienne. -
Ani sarkazm, ani wykwit dumy. Nie rozumiem po prostu po co tłuc a potem zbierać. Łatwiej się zbiera nie potłuczone. Dlatego to nie nasi musieli być.
-
Żeby tłuc flaszki a później je sprzątać? Bez sensu. Albo zabawa, albo nie. To nie byli Polacy na pewno i jedynie cieszyć się z tego, że nasi nie są kundlami z podwiniętym ogonem.
-
To jest świetne odstraszanie/zachęcanie młodzieży od sportów lotniczych. I innych.
-
Stawiam na to.
-
Widziałem ostatnio olbrzymiego jelenia przy drodze. Wielki byk. Rogi miał konkretne. Znaczy się poroże. Sobie szedł po prostu 3 metry ode mnie. Niezłe to było.
-
Próbowaliście tym latać jako rzutkiem? Jak dla mnie ma złe kąty pomiędzy skrzydłami a statecznikiem poziomym. Szczególik dla modelarza, ale małe dzieciaki trochę zniechęca waląc dziobem po wyciągnięciu z pudełka. Zaleta taka, że trzeba poprawić i tu już się kształci przyszłego modelarza ?.
-
Dzień dobry (Jaworowa/Raszyn)
pietrku odpowiedział(a) na RaeDeBolek temat w REGULAMIN FORUM oraz powitalnia
? -
Zmiany w przepisach dot. modelarstwa lotniczego - 2020
pietrku odpowiedział(a) na Czaro temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Stworzenie przepisów, które jakimś cudem dotknęły nawet piankowych zabawek - kuriozum. No ale zawsze jest wymówka, że mumia kazała ?. Natomiast zmiana władców, ze średnich na dużo gorszych z powodu przepisów dronowych jest bez sensu. Wolę latać modelami czując się banitą wyjętym z pod prawa niż uciekać przed dzikimi na ulicy. Kwestia co kto woli ? i czy chce mieć wtedy jedno i drugie. -
Właśnie. Nie wiem po co tam iść.
-
Jak oni te dzieci wychowują, co to za szkoła? ? To się nie ma co dziwić, że tak się później zachowują. ?
-
Witek gdzie ty mieszkasz? To musi być ostro u Ciebie. Uciekaj stamtąd.
-
Wciąż poszukuję ludzi atakujących psy ze swoimi strasznymi zębami i nic. Czyli jednak mam rację co do kierunku ataku czy nie?
-
A tyle było skradania się ?:
-
Czytając wszystko wyciągam wniosek, że są chyba dwie Polski. Albo trzy ?. Jedna moja, która jest w miarę czysta, nieśmierdząca i jak coś ugryzie to komar albo pies. A druga to brudna, śmierdząca i gryzą głównie ludzie ??. No ale rzeczywiście jak się pojedzie po kraju to regiony są różne. Ale WC są na stacjach benzynowych, tylko niektórzy wolą na świeżym powietrzu w lesie, zgadza się. Parkingów przy niektórych drugorzędnych drogach mało trochę. Na pytanie o polach, łąkach i miedzach odpowiedź jest prosta, ale to nie do mnie było pytanie więc sobie odpuszczę.
-
Widocznie ludzie w mojej okolicy jakieś wychowane w miarę. Nie bardzo sobie wyobrażam, że mogłoby być odwrotnie - żeby to ludzie robili. Dużo grosze jest to, że czasem psy atakują dzieci - to widziałem. Stąd ten temat (który już chyba pomału się wyczerpał). Bo nieczystości to można jeszcze obejść. No ale okolice mogą być różne. Koło mnie może być coś innego, a u Ciebie inaczej. Każdy pisze ze swojego doświadczenia to co widzi wokół. I tak bym to podsumował.
-
-
?
-
To jeden z pierwszych obrońców Malty.
-
Ale ta F-4 jest w stanie takim jak powinna być po kontakcie z IX ??.
-
Było badane wielokrotnie i stwierdzono, że to nie od klawiatury. Choroba roznoszona przez odchody zwierzęce. Kota lub psa. Tego nie pamiętam. Statystyk na ten temat pewnie nikt nie prowadzi. Ale spróbuję odpowiedzieć żartem na żart ?: W tym wieku widziałem tylko dwa pijane w 3d psy które robiły pod siebie na terenach uznawanych za publiczne, a i tak to było na uboczu gdzieś w krzakach ?. Natomiast przez ten czas widziałem prawie codziennie ludzi którzy robili to na ścieżkach, trawie, boisku szkolnym, chodnikach, placach zabaw, dosłownie wszędzie. I tylko średnio co piąty opiekun tych ludzi po nich sprzątał ?. Zapodam klasyka ?:
-
Znałem człowieka który miał właśnie w rodzinie kogoś kto zachorował na nieprzyjemną, przewlekłą chorobę spowodowaną zetknięciem z psimi odchodami. Nie pamiętam w tej chwili już nazwy. Także chwała (właściwie trudny do wyegzekfowania obowiązek) tym co zbierają po swoich pieskach choć niewątpliwie do przyjemnych czynności to nie należy.
-
Nie wiem czy to tłumaczenie coś da. Wygląda na to, że ten Kolega nadal uważa, że w lesie biegają jelonki bambi, smaczne mięsko podawane dzieciom pochodzi od króliczka tuptusia, niedźwiedź łażący po lasach to miś uszatek a rosół to jest z kostki rosołowej. Zwykły kot zanim całkiem chapnie mysz też się nieraz bawi. Najszczęśliwszy pies jakiego widziałem to jamnik który właśnie zczaił, że idzie z panem na lisy. Bo to polowanie jest w jego pierwotnej naturze, a nie zabawy zastępcze.