Skocz do zawartości

pietrku

Modelarz
  • Postów

    667
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez pietrku

  1. pietrku

    Nasze Pedałowanie ...

    Koledzy którzy pobłądzili, niektórzy ?, stary temat znam.
  2. pietrku

    Nasze Pedałowanie ...

    Dla mnie na pewno. Piwo nie. Pod górę, nie piję nic poza wodą i soczkami odpowiednimi.
  3. pietrku

    Nasze Pedałowanie ...

    Jasne. Takie luźne rozmowy łączą pokolenia i światopoglądy.
  4. pietrku

    Nasze Pedałowanie ...

    Spożycie złocistego napoju po czymś takim albo innym podobnym zupkom, które tam spożywasz spowodowało by to: https://www.youtube.com/watch?v=L8H-6DaPFWg Dodatkowy napęd od spalania pulsacyjnego jak V-1. Już się nie wtryniam do tematu. Tylko jak dajesz radę. To pewnie zależy od organizmu.
  5. pietrku

    LITERATURA LOTNICZA

    Z tego co kiedyś słyszałem, tylko nie wiem o którym ( prawdopodobnie 620 ) to był starszawy i mocno wyeksploatowany. Najstarszy śmigłowiec w pułku. Rocznik 73 bodajże. Nie wiem, może się mylę bo nie interesuję się śmigłowcami, ale wydaje mi się, że jest tylko jeden w muzeum na ekspozycji. Jest zresztą dostępny do zwiedzania ( 620 ) i byłem w nim po renowacji - w środku było jakby luksusowo ? ale przymierzając do tamtych czasów ?. Ale może drugi też jest tylko przeoczyłem. Śmigłowców to wygląda, że było więcej niż 2. Wożących różnych VIP-ów - zobacz, znalazłem taki opis: https://archiwum.plastikowe.pl/materialy-zrodlowe/polska-papieskie-smiglowce
  6. pietrku

    Nasze Pedałowanie ...

    Kurczę. Ja na przykład Jarka nie podziwiam za wypady rowerowe - tylko za odwagę, że jeździ w takie egzotyczne kraje i jeszcze zdjęcia robi z piwami ?. Mi się od początku wydawało, że to żart. Mój bebech by nie zniósł jedzenia w drodze popijanego tymi napojami. Także podziw.
  7. pietrku

    LITERATURA LOTNICZA

    Świetne książki. Takich teraz nie ma. Tylko one w tamtych czasach też nie były wszystkie dostępne w bibliotece. Tzn. były w dobrze wyposażonych ośrodkach.
  8. To się nazywa akrobacja, nie akrobatyka. Lepiej zacząć od latania motoszybowcem 1400 z silnikiem z tyłu z serii Beta, Skysurfer itp. Tego typu model spowoduje być może, że się nie rozbijesz i Cię wciągnie zabawa. Masz niedaleko lotnisko modelarskie na Sanguszków - to zajrzyj popytać.
  9. pietrku

    Sopwith Pup 1/5,7

    Tak mi się ten Szczeniak spodobał, że chyba wezmę znajdę żółknącego w szafie z MM i sobie skleję. Tak ładny nie będzie jak Twój, ale co tam.
  10. Helikopter szybciej wyczerpuje baterię, w porównaniu do motoszybowca czy samolotu. Będziesz krócej latał na pakiecie. Ale jak złapiesz podstawy latania to jak najbardziej. To już w zależności co komu pasuje. Helikoptery też dają frajdę, tylko zupełnie inną niż samoloty. https://www.rc4max.com/helikopter-lama-v4-niebieska-2-4-ghz-+-symulator - przykładowo dla początkujących. Ale już przekracza budżet.
  11. pietrku

    LITERATURA LOTNICZA

    W jakim sensie? Przecież nawet z wykresów powyżej, zresztą też nieaktualnych wynika, że Szwajcaria jest trzecia w OECD. To doskonały wynik. Klasa średnia się kurczy wszędzie, zgadza się. Szwajcaria uboga??, Adolf wspierający modelarzy??, ale chyba nie po to żeby mieli co robić w czasie wolnym? Argumenty nie do przebicia ?. Wspierał też strzelectwo pełnowymiarowo i to bynajmniej nie sportowe. Tyle OT.
  12. pietrku

    LITERATURA LOTNICZA

    W takim zamożnym, że wielu ludzi chciało by w nim mieszkać: https://www.hoplofobia.info/bron-palna-w-szwajcarii/
  13. Jasne. Jak kto woli ?. Dla mnie bardziej jest naturalne mode 2 bo troszkę bardziej przypomina sterowanie tradycyjne, dlatego zwróciłem na to uwagę.
  14. Tylko w tym modelu powyżej jest gaz po prawej stronie. Bardziej popularnym i intuicyjnym moim zdaniem rozwiązaniem jest gaz po lewej - mode 2. Zwróć na to uwagę przy kupnie gotowego zestawu.
  15. Znajdź jakąś modelarnię lub modelarzy w okolicy. Najlepiej objaśnią i nauczą. Poczytaj też tematy dla początkujących na forum i pytaj. Książki też nie zaszkodzą. Np: https://allegro.pl/oferta/abc-modelarstwa-miniaturowe-lotnictwo-schier-14243579802 https://sklep.modelarnia.pl/p5218,abc-lotniczych-modeli-zdalnie-sterowanych.html https://sklep.modelarnia.pl/p20092,mechanika-lotu-modeli-samolotow-teoria-i-rozwiazania-praktyczne-jaroslaw-gosek.html - dla zaawansowanych, ale początkujący też coś znajdzie dla siebie. https://sklep.modelarnia.pl/p3831,budowa-lotniczych-makiet-rc.html
  16. pietrku

    Wilga turbo

    Namiot ? rozłożony w pośpiechu.
  17. Lepiej bym tego nie ujął ?. Na pewno ich zaletą są zdjęcia archiwalne, z fotokarabinów, relacje weteranów z tamtych czasów ? i ogólne przybliżenie historii danego samolotu.
  18. Otóż obliczono, że spłaszczone dodają przy spalaniu 1-2 mile prędkości dodatkowo ?. A że potem nikomu na tym nie zależało, tylko na prostocie - to dali okrągłe.
  19. A w sumie to po co zakańczać lekcję historii? Modele redukcyjne to też lekcja historii. Podobno były dwa. Wiesz po co zakończenia tych rur były płaskie w Spitfire angielskich?
  20. W Merlinach do Mustangów też były dwa rodzaje bodajże rur podczas wojny jeszcze. Jest jeszcze jedna możliwość, że w międzyczasie miał wymianę silnika, lub wydechu. I to wydaje mi się prawdopodobne. Któż to wie ?.
  21. Chyba w licencyjnym Merlinach produkowanych w USA jeszcze w czasie wojny robili rury okrągłe. Ten Spitfire ma właśnie amerykański silnik Merlin-Packard 266. Dlatego są rury okrągłe. W każdym razie to jest moja ulubiona wersja Spita, choć wolę późną IXe niż wczesną XVIe, mimo że kształt zewnętrzny ten sam ??. Tu jest więcej o kanadyjskim dywizjonie 421: https://www.vintagewings.ca/stories/on-the-warpath-with-421
  22. Latał pod koniec wojny, tylko w barwach kanadyjskich - 421 squadron - AU-Y. 1/2 zestrzelenia chyba miał, jeśli dobrze pamiętam opowieść przewodnika. A później zagrał epizod w Bitwie o Anglię.
  23. Super. Widzę, że dokładnie ta sama wersja Spitfire co stoi w Krakowie w MLP. Tylko tamten ma namalowane oznaczenie ZF-O - tak jak ten na starej fotce powyżej. Pierwotnie służył w dywizjonie kanadyjskim z Indianinem na silniku, ale potem w muzeum został przemalowany na 308.
  24. No tu akurat nie w betonie ?.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.