Skocz do zawartości

latacz

Modelarz
  • Postów

    1 548
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez latacz

  1. za bardzo przedni sc to model może źle reagować na stery -w sensie, że przy małym wychyleniu drążka model nie reaguje i nie wchodzi w manewr a po większym wychyleniu reakcja robi się nagła/dość gwałtowna. byłbym ostrożny z wyważaniem bardziej przednim niż podaje producent. jeśli na planie jest zakres położeń SC to wyważyć na przedni punkt ale nie przed nim. dobrą metodą może być oblatanie modelu "z ręki" nisko nad wysokim żytem... bez włączania silnika dość mocny prawie poziomy rzut -i sprawdzenie reakcji modelu. w razie upadku wysokie zboże amortyzuje i uchroni od uszkodzeń. Miałem trochę podobny model ale nie identyczny. Dobrze gdyby znalazł się i wypowiedział ktoś kto latał dokładnie takim samym jak Twój.
  2. dałbym około 8-10mm w górę i w dół na sterze wysokości i dość dużo jakieś 25mm na każdą stronę na kierunku -nawet wychylenie max o 30-45 stopni. i jeśli Twoje radio pozwala to koniecznie wychylenie expotencjalne . expo jakieś 30-50% a czy plus czy minus to musisz sprawdzić reakcję wg swojej aparatury - blisko centrum położenia drążka stery mają reagować delikatnie a dopiero jak mocno wychylisz drążek to wychylenie sterów ma narastać. czyli blisko neutrum 5mm ruchu drążka to 1mm ruchu steru -a przy max wychyleniu draga 1mm ruchu draga to kilka mm ruchu steru.. I delikatnie na drążkach -nie trzeba wychylać na max !
  3. Piękne. Ja kombinuję spokojniejszy napęd pod dwuosobowy katamaran. Jednak u mnie jeszcze za wcześnie na doświadczenia. Póki co łykam wszelkie dane z Twojego wątku. Czy silnik masz wodoodporny -możliwe jest bezpośrednie zanurzenie ?
  4. proszę nie obrażać lataczy ? latacz jest gruby ale nie próbuje być wielkim ?
  5. Z praktyki -obserwacji na oko -czyli nie używałem przyrządowy pomiarowych -używałem gum o różnych przekrojach -zarówno w sensie ilość mm2 jak i przy podobnym polu powierzchni przekroju różnych kształtów. Z obserwacji wynikało , że najmniejszy wymiar przekroju decydował o wydłużeniu. W sensie, ze np 20cm gumy 2x2 rozciągało się do około 80cm i gwałtownie stawiało opór a dalsze rozciągniecie powodowało zerwanie, A przy gumie 1x4 dawało się rozciągnąć do 100cm. To tak orientacyjnie -nie pamiętam dokładnej ilości cm... jednak różnica była wyraźna. Zwłaszcza przy budowie procy miało to znaczenie... i było widoczne. W modelach gumówek mniej widoczne -albo rzadko zmieniałem naciągi na inne więc mam mniej doświadczeń. No i było to bardzo dawno temu -czyli skleroza przekłamuje... jakieś gumówki to składałem w latach 70ych... Takie zgadywane tłumaczenie -rozciąganie gumy nie jest czysto liniowe i obciążenie nie działa na gumę tylko wzdłuż -Po rozciągnięciu guma robi się cieńsza i zewnętrzne warstwy ściskają te wewnątrz powodując obciążenia i w kierunkach poprzecznych. Prawo Hooka to chyba bardziej w zakresie obciążeń czysto sprężystych bez zmiany przekrojów -bardziej dla metalu niż gumy... guma nie ma budowy krystalicznej i jedne warstwy "płyną" względem innych... i w trakcie rozciągania zmienia się przekrój -to takie dywagacje i przypuszczenia -mogą nie mieć sensu więc upierać się tu nie będę...
  6. latacz

    Anteny

    Szklana kula mi się stłukła... zadaj z sensem pytanie, opisz do jakiego sprzętu - to otrzymasz odpowiedź.
  7. latacz

    Anteny

    właściwe. Jakie pytanie taka odpowiedź. W podobnym stylu. .. Czym karmić zwierzę (je 3x dziennie) ? jaki olej lać do samochodu ? (czerwonego) tankować gaz ropę czy benzynę -jeżdżę 90km/h ?
  8. tak z praktyki bez pomiarów -tylko na oko -guma 4x1 rozciąga się bardziej niż 2x2
  9. jako alternatywa to jeszcze można cały ten watek wykasować -wywalić na śmietnik (czyli tam gdzie miejsce takich pytań) -żeby było mniej śmieci i bicia piany. .. niektórzy mówią co wiedzą, a niektórzy wiedzą co mówią... jelcze inni mówią cokolwiek byle zaistnieć... -i robią przedszkole i śmietnik ...
  10. ??? pierwsze słyszę -mocniejsza lutownica -transformatorowa 100W lub kolbowa i lutować szybko -a lutowana wtyczka MUSI być wpięta w gniazdo.
  11. kupić gotowy płatowiec -samemu dokończyć pomalować dobrać silnik serwa oprogramować radyjko -to jeszcze budowanie -czy już kupione gotowe ? -bo nie wiem czy jestem modelarzem ? A jak sam wykonam silnik elektryczny do tego modelu to coś zmienia ? - chyba od 7 lat nie popełniłem modelu od podstaw -a ten od podstaw to też miał połamane skrzydło (żeberka) pożyczone ze starszego rozbitka ... to jestem modelarzem -czy nie ? bo ta niepewność nie da mi się cieszyć z latania...
  12. jeszcze kwestia do jakiego modelu... i jak z ceną -czy ma być po taniości -czy ma być dobre i kwestia ceny jest drugoplanowa -gdzie leży kompromis cena-jakość ? zawsze jest dobre serwo w cenie do kwoty / szt wspomniane TowerPro MG-90S jakościowo jest kiepskie, niedokładnie centruje i jest dość awaryjne -to niska półka cenowa. -natomiast jak na "tanie serwo do 20 zeta " jest jednym z lepszych tanich . ma dość dobry stosunek jakość (dość kiepska) do ceny niska. Do modelu piankowego można polecić.
  13. uchwyt do dremela czy drukowany czy wycięty i wygięty z blachy musi sięgać na milimetr od tarczy ściernej. i umożliwiać dociśniecie do niego wiertła.
  14. Dremelek i ściernica z pyłem diamentowym. ostrzenie -to ma być muśniecie (prawie) bez nacisku... Dodatkowo można sobie do dremelka dorobić przystawkę prowadnicę/podpórkę do wiertła. (kawałek odpowiednio wygiętej blachy z otworem pod dremela) Dobrze ostrzyć przy wymuszonym chłodzeniu -np w nadmuchu ze sprężarki.
  15. Kiepskiemu pakietowi i storage w lodowce niewiele pomoże. Dobremu przechowywanie na półce w pełni naładowanego gotowego do lotu niewiele szkodzi. Wszystkie swoje pakiety przechowuję w stanie w pełni naładowanym -jeśli znalazł się czas na loty to złapać z półki i jechać latać nie tracąc czasu na ładowanie... Tak też były użytkowane (czytaj niewłaściwie) e-tec i kokam które przeżyły po 8-10 w doskonałej kondycji. Przechowywanie w storage ma minimalny wpływ na trwałoścli-pol. Ma za to olbrzymi wpływ na bezpieczeństwo. Pakiet w pełni naładowany w przypadku zwarcia często się zapala. Przechowywany w storage ma ponad 10x mniejsze ryzyko zapłonu. Natomiast to co pakiety błyskawicznie niszczy -to zbyt głębokie rozładowanie i przechowywanie nawet krótkie rozładowanego. Storage to podładowanie do poziomu już korzystnego dla trwałości aku a jeszcze bezpiecznego ze względów pożarowych.
  16. w miarę w temacie... Latałem kiedyś na duużej łące -dawne zapasowe lotnisko wojskowe. Szeroki kilkaset metrów i ze 4 km długi pas startowy/ puste łąki. Słowem idealny teren bez przeszkód i dość wysoka trawa. Na środku -o czym nie wiedziałem była jedna jedyna głęboka kałuża -stawik z 5m długi ze 3 szeroki i może pół metra głębokości. Mając do wyboru chyba ponad 100 hektarów idealnego terenu zgadnij na środku czego wylądowałem dwumetrowym motoszybowcem... ?
  17. dawno temu kupiony około przełomu wieku -pakiet e-tek czy e-tech -służył mi intensywnie 10 lat -potem leżał na półce -po dalszych ośmiu naładowałem -i model poleciał -pakiet miał jeszcze ponad 50% pojemności i spadła wydajność prądowa -napięcie trochę przysiadało pod obciążeniem -ale przez 18 lat nie spuchł i dalej pracował.... choć parametry miał już osłabione. 10 lat był jak nowy. Bardzo stary (kupiony dobre kilkanaście lat temu) Kokam wytrzymał bodajże 6 lat bez zauważalnego spadku osiągów... potem jeszcze 2 lata latał choć pojemność spadała - dziś ma kilkanaście lat i jeszcze działa -nic nie spuchło ale moc już malutka. RockAmp -mam 2szt -bez rewelacji mocne średniaki - bezproblemowo przelatały 4 lata i latają nadal - ostatnio jeden zaczął lekko puchnąć. pakiety Ray - Pelikan drogawe i niby miały być lepsze od chińszczyzny - eksploatowane na połowie dopuszczalnych prądów jeden spuchł i stracił moc po miesiącu -drugi po 2 miesiącach zaczął wyraźnie słabnąć -przelatał 2 sezony nic nie spuchło ale wydajność prądowa miał 30% deklarowanej -chyba najgorsze pakiety jakie miałem. o dziwo zippy compact -nie były rewelacyjne jednak z jakiś 8 sztuk wszystkie wytrzymały po 3 sezony bez puchnięcia i bezproblemowo -choć osiągami i napięciem to średniaki. WellPower -kupiłem używane bodajże 4 sztuki -u mnie po 2 lata jeszcze bezproblemowo latały.... może nie demony mocy -jednak bardzo przyjemne w użytkowaniu. Pewnie fabrycznie nowe były lepsze.... SLS -pakiety 3s2200 C45 ponad 2 lata latają -nic nie puchnie, mocowo były rewelacyjne - teraz po 2 latach latania i przechowywania pomiędzy lotami w stanie naładowanym na full zaczyna być lekko odczuwalny spadek mocy -choć po 2 latach nadal są lepsze od większości innych nowych. Wg mnie najlepsze pakiety jakie miałem -olbrzymia moc, doskonała powtarzalna jakość i rozsądna trwałość -(choć może nie najtrwalsze -raczej starego Kokam-a czy E-tec-a nie przeżyją... pewnie już nic nie będzie trwalsze) gens ace tattu -niezłe -ale od SLS słabsze -u mnie pakiet padł po 2 latach (miałem tylko jeden wiec może to pechowy egzemplarz był)
  18. w ASG pobór prądu jest prawie o rząd wielkości mniejszy niż w modelach RC. nie wyśmiać -pokazać, że przenoszenie doświadczeń z ASG na RC nie ma sensu. Jak wiele beztroskich porównań tyczących różnych dziedzin. Wielekroć pisałem -niech radzą osoby które są pewne swojej wiedzy i mają rzetelne porównanie. Te którym się wydaje -niech pytają -albo piszą "wydaje mi się..... " i podają np okoliczności "w ASG dobrze sprawdzały się pakiety... ale tam mam troszkę mniejszy pobór prądu." A takie (jak moje myślenie) -po prostu w radach oczekuję RZETELNEJ wiedzy a nie co się wydaje bo w innej dziedzinie to....
  19. cóż asg... i polecam do modelarstwa.... świeczka to dobre źródło ciepła (parzy=grzeje) -polecam świeczkę do ogrzewania zimą domu. a także do wytopu stali... to tyle w sensie logiki porównania. co nie przeszkadza, że SLS są dobrymi pakietami.
  20. Częściowo masz racje - wykresy modelarskich silników bezszczotkowych nie są i raczej nie będą rozpatrywane w pełnym zakresie aż do momentu zablokowania -ponieważ ta kocówka wykresu leży bardzo daleko poza zakresem dopuszczalnym -i próba takiego obciążenia silnika niszczy silnik praktycznie natychmiast... Wykresy kreślone są dla prądów dopuszczalnych ze wzg. na wytrzymałość -lub niewiele dalej. Opisałem to ilościowo... max prąd który pozwala silnikowi kilkadziesiąt sekund wytrzymać jest rzędu 30A a prąd zwarcia rzędu 200A -jednak taki prąd lub nawet połowa takiego niszczy silnik w czasie poniżej sekundy... Druga sprawa -charakterystyki silników modelarskich (tych lepszych) i przemysłowych dość mocno się różnią głównie ze względu na koszty jednostkowe i zastosowane materiały. W stosunku do rozmiarów i wagi silniki modelarskie osiągają dużo wyższe moce , mają dużo niższe oporności uzwojeń -ponieważ użyte są lepsze materiały. Ale jednostkowo koszt produkcji tych modelarskich jest wysoki. Oczywiście są silniki przemysłowe specjalne o bardzo wysokich osiągach -ale to nie jest typowe... Płaski zakres sprawności o który ja pisałem zazwyczaj sięga do lub powyżej max dopuszczalnego prądu -więc po co komu dane powyżej tego dopuszczalnego ? Natomiast to co bardzo się przydaje to dane o oporności uzwojeń -niestety przy silnikach budżetowych prawie nikt tego nie podaje... może dlatego, że z prostych równań wychodzą dużo gorsze sprawności niż na ulotkach producenta.... fajnie, że dyskusja robi się bardziej merytoryczna -tylko ciekawe jaki odsetek modelarzy rozumie o czym piszemy... budowałem małe silniki bezszczotkowe -głownie o wysokich parametrach dobranych pod konkretny model lub o wyczynowych parametrach... dawno dawno temu około setki ich zrobiłem. Ostatnio już rzadko robię -bo na rynku jest sporo dobrych silniczków więc po co wyważać otwarte drzwi -choć nadal się zdarza jakiś nawinąć... mam trochę "prawie gotowców" wklejam link do innego wątku gdzie było kilka zdjęć i jakieś opisy. pozdrawiam. https://pfmrc.eu/topic/58721-nauczka-na-przyszłość-za-długie-śruby-montażowe-zwarcie/page/2/
  21. dodam o SLS , że mają wyższe napięcia pod obciążeniem od innych -znaczy jak się bierze dużą moc to napięcie mniej "klęka" -zazwyczaj to duża zaleta -większa moc itp. -ale jeśli silnik ma duże śmigło i z kiepskim pakietem prąd mieści się tuż poniżej dopuszczalnego -to z dobrym może być za duży i usmażyć silnik -czasem po zmianie pakietu z kiepskiego na bardzo dobry trzeba zmienić śmigło na troszkę mniejsze. I drugie info -po SLS prawie nie widać, że prąd się kończy -prawie do końca pakiet ciągnie mocno -a potem bardzo gwałtownie się prąd kończy -nie czuć stopniowej utraty mocy pod koniec lotu. - trzeba uważać, żeby ten dość nagły brak prądu nie zaskoczył -bo może być mało na lądowanie. Ogólnie bardzo polecam SLS.
  22. fakt -nie spojrzałem gdzie mieszka Lukasz...
  23. Ja z nastik często kupowałem właśnie ze względu na szybkość dostawy - dostawałem paczki za około 2 do3 dni od zamówienia -czyli raczej szybko. Przynajmniej typowe rzeczy które mają na stanie -bo ściągane na zamówienie to wiadomo, że dłużej trwa.
  24. 1,2,3 -bzdury. ewentualnie drobne przebłyski prawdy w szczególnych warunkach/silnikach. dane ilościowe te 1/7 , 1/2 , 6/7 nijak się mają do rzeczywistości, a wykres przedstawia raczej kiepski silnik szczotkowy lub totalny złom bezszczotkowy. punkt 4 zgadza się. wnioski co do zasady słuszne, co do szczegółów mało precyzyjne... generalnie silniki bezszczotkowe przeciętnej i średniej klasy mają wykres sprawności bardziej podobny do tego jak narysowałeś wykres mocy -to jest dość mocno wypłaszczony wierzchołek i zakres wysokiej sprawności jest dość szeroki (to jedna z głównych zalet względem silników szczotkowych) zupełnie sensowne jest dobieranie silnika tak, że obciążenie jest zarówno przed punktem 3 jak i niewiele za nim -czemu ? -przykład silniki bezszczotkowy ma prąd biegu jałowego np 2A, prąd max sprawności 20A i max sprawność 75% (kiepski) i lub 85-90% (dobry). max dopuszczalny prąd np 30A i typowo prad zwarcia/zatrzymanego wirnika jakieś 120A. (często sporo więcej -podziel napięcie zasilania np. 11V przez oporność silnika -np. 0,047 oma lub w lepszych mocniejszych 0.006 oma -prąd zwarcia wychodzi ? ciekawostką jest to ,że prawdopodobnie powyżej około 8-10A będzie miał sprawność lepszą niż 70%... czyli możemy go stosować z małym śmigłem przy którym pobiera 8A i dużym takim przy którym pobiera 30A. Ale absolutnie nie możemy iść w stronę tej mocy max z wykresu -bo zwyczajnie huknie błyśnie i tylko smród spalonych uzwojeń lub przegrzane magnesy nam zostaną.... silniki bezszczotkowe mają małe oporności uzwojeń, dobre silniki bezszczotkowe mają bardzo małe oporności uzwojeń -i prądy dla punktu 1 (na wykresie) są krańcowo duże -daleko poza wytrzymałością silnika. Rzeczywiste prądy pracy to często około 10-25% prądu zablokowanego wirnika... Twoje rozważania mogą być słuszne dla malutkiego silnika specjalnie nawijanego dla powolnego modelu -nawijanego dużą ilością zwojów dla krańcowo dużych (jak na silnik) śmigieł i malutkich obrotów. robiłem silniki 25g wagi pracujące ze śmigłami 10x6" lub 9x5" -te silniki z konieczności miały dość dużą oporność uzwojeń i pracowały przy starcie i powolnym stromym wznoszeniu (prawie pionowym) nawet za 1/2 max momentu -a po rozpędzeniu i odjęciu gazu blisko max sprawności. Ale to był przypadek szczególny -raczej nietypowy robiony pod konkretny model. ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.