



-
Postów
1 537 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez latacz
-
generalnie wszystkie li-ion da się tak ładować -pojemność wzrasta zauważalnie -ale... ryzyko zapłonu rośnie zauważalnie, -ilość cykli spada drastycznie - zamiast kilkuset ledwie 30-50. zamiast 2000 -ledwie 100-200 cykli... ogólnie producenci zazwyczaj ustalają napięcie końca ładowania tak, aby trwałość li-ion była zadowalająca -i ryzyko akceptowalne... tak więc molicel bardziej by mnie interesował stan ogniw po 50 i po 100 cyklach takiego ładowania niż po 6ciu...
-
i to powinno być wytłuszczone i przyklejone na początku wątku... w samo sedno.
-
Pokaż stosowny paragraf -o ile wiem -nie musi. Musi być pod kontrolą. Zazwyczaj oznacza to albo smycz albo kaganiec -nie ma obowiązku używać obu jednocześnie. Patrzyłem po przepisach -mam pieseła marki kundel. Natomiast bywa, że na jakimś terenie np miasto lub przewoźnik wprowadza własne ostrzejsze przepisy. i wtedy musi. " art. 77 § 1 kodeksu wykroczeń § 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. Zgodnie z § 2 tego przepisu Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany. Nie ma tu mowy ani o smyczy, ani o kagańcu. Art. 166 kodeksu wykroczeń wskazuje, że Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo karze nagany. " i podobno nie ma ustawowej definicji zwykłych lub nakazanych środków ostrożności... czyli np jeśli pies jest szkolony albo słucha właściciela to jest to środek ostrożności. tu wszystko jest rozmyte -jak większość naszego prawa -kwestia interpretacji. każdemu można coś przypisać -i każdemu można odpuścić. podział na lepszych lub gorszych -lub znajomych .... generalnie dla dobra choćby pieseła powinien zawsze chodzić na smyczy -przestraszy się czegoś ucieknie, poleci za sunia, wpadnie pod samochód ... a luzem tylko na własnym terenie z dala od ludzi i innych zwierząt.
-
LiPo klamstwa producentow i dobre metody uzywania
latacz odpowiedział(a) na Andrzej Klos temat w Pakiety
dokładnie tak samo jak Twoja. -był zbieg okoliczności ale nic nie świadczy że był to związek przyczynowo skutkowy. no dobra -przyznam rację -Twój pakiet zapalił się przy ładowaniu dlatego, że wcześniej przez zimę leżakował z napięciem 3,95V zamiast 3,7V -
LiPo klamstwa producentow i dobre metody uzywania
latacz odpowiedział(a) na Andrzej Klos temat w Pakiety
wada akumulatora nie powstała w wyniku jego leżenia w temp pokojowej prawie naładowanego -bo by zapalił się na półce. wada musiała być fabryczna i przy ładowaniu coś się zwarło, może któraś cela bardzo różniła się od pozostałych... może skończyła się taśma czy koszulka izolująca w maszynie i poszło kilka bez pełnej izolacji.... Turnigy Nano-Tech raczej nie z tych wysoko jakościowych.... miliony pojazdów elektrycznych (rowery, hulajnogi) ładowanych jest prymitywnymi ładowarkami, bez balansera, beż żadnej możliwości storage -w baterię wbudowane są bms -które wyrównują napięcia na celach tylko po naładowaniu do pełna -po prostu ograniczają/bocznikują celę gdy już dojdzie do 4,15 lub 4,2V i rozłączają ładowanie po przekroczeniu max napięcia lub rozładowanie przy minimum napięcia -przechowywane to jest po piwnicach i garażach zazwyczaj naładowane na max -i jakoś masowo nie płonie (choć pożary baterii w pojazdach się zdarzają) zapalenie się li-pol to w praktyce dwa powody przekroczenie temp krytycznej w wyniku np przeładowania lub zwarcie zewnętrzne na przewodach lub wewnętrzne w wyniku mechanicznego uszkodzenia separatorów (lub wady fabrycznej aku) -co zresztą też prowadzi do przekroczenia temp i zapłonu... samo przechowywanie ma związek z zapłonem gdy przechowuje się np luzem razem ze śrubkami lub czymś przygniecione itp... albo na słońcu w temp kilkadziesiąt stopni. . jedyny mój lipolek który przechowuję zimą w storage. prawie 2 kWh na pokładzie... -
LiPo klamstwa producentow i dobre metody uzywania
latacz odpowiedział(a) na Andrzej Klos temat w Pakiety
zapalenie się przy ładowaniu nie miało żadnego związku ze sposobem przechowywania przez zimę. zapalił się bo miał jakąś wadę lub coś nie tak zadziałało w ładowarce... tak jak Stanisław podaje -ładowanie to niebezpieczny proces... tu warto max zadbać o bezpieczeństwo. to kwestia bezpieczeństwa a nie trwałości. ryzyko i intensywność pożaru aku w storage jest około 10x niższe niż w pełni naładowanego. ja nigdy nie wiem kiedy pojadę polatać -więc aku czekają w gotowości. poukładane pojedynczo na półce kilka cm od siebie i nic co mogłoby spowodować zwarcie. ładowane po powrocie z lotniska zawsze 1c lub niżej zawsze w mojej obecności. obecnie od kilku lat używam tylko pakietów SLS i... zippy compact przy mniej wymagających modelach. zippy puchną ale działają. natomiast nigdy nie obciążam zippy mocniej niż 30% tego co im piszą.... SLS totalnie bezproblemowe jak u mnie. przy dość okazjonalnym lataniu 4sezony spoko wytrzymują i to mi starczy. -
LiPo klamstwa producentow i dobre metody uzywania
latacz odpowiedział(a) na Andrzej Klos temat w Pakiety
w sezonie zawsze przechowywałem akumulatory li-pol naładowane do pełna i gotowe do lotu jakbym miał czas, - przez zimę albo też do pełna, albo storage -jak się trafiło -różnic nie zauważyłem. nigdy w lodówce -i nic im się nie działo. A trwałość -zależy głównie od producenta... stary e-tec kupiony przez Kolegę w Tokio wytrzymał mi około 8lat eksploatacji i nadal sprawny trafił na półkę. Jako już pełnoletni (10 lat leżał na półce bez żadnej obsługi) naładowałem włożyłem do modelu -poleciał -około 50% mocy i 70% pojemności zachowane -słaby ale działał po 18 latach i wieeeeeelu cyklach... oryginalny stary kokam też trwał wiele lat około 8 na pewno użytkowałem bez zauważalnego pogorszenia osiągów... najgorszy -Dualsky padł po 2 czy 3 cyklach i jakimś tygodniu Przechowywanie li-pol , li-ion w storage to przede wszystkim bezpieczeństwo -ryzyko zapalenia w razie "wypadku" (np zwarcia, uszkodzenia mechanicznego) około 10x mniejsze niż w pełni naładowanego. Na trwałość aku wpływ jest minimalny. naładowane do pełna ma spore samowyładowanie -i po 2-3 miesiącach samo dojdzie do storage... kompletne baterie z wbudowanymi bms lepiej przechowywać naładowane do pełna -bms pomału zużywa prąd i od storage blisko do nadmiernego rozładowania które uszkodzi aku. Natomiast nigdy pod żadnym pozorem nie należy przechowywać rozładowanych li-pol i li-ion -poleży na napięciu 3 V kilka dni -i kicha... -
niestety daje znać polska mentalność -mało ważne żeby mieć dobrze -ważniejsze żeby mieć lepiej od sąsiada -ale to trudne -więc najważniejsze, żeby sąsiad miał gorzej. dokąd Polacy jako społeczeństwo będą tak się zachowywać -to każdy nawiedzony zrobi wodę z mózgów i weźmie wszystkich za ry* rękę i poprowadzi do ogólnego szczęścia -gdzie wszyscy mają gorzej a tylko on dobrze... po prostu jako społeczeństwo i jako hobbyści trzeba się wspierać. i inna cecha Polaka -a niech będzie złe prawo -prawo jest po to, żeby je łamać... najpierw obojętność gdy zabiera się wszelkie wolności, potem niestosowanie się wielu osób do jakichkolwiek reguł (w tym do logiki i rozumu) -potem zaostrzenie prawa i zdziwienie, że nic nie wolno bo jacyś oni coś tam...
-
no i na grill tylko robale... ogólnie robi się coraz bardziej zwariowany świat -żeby iść się do wc trzeba będzie podanie w 3 egzemplarzach, z uzasadnieniem uzasadnienia i obowiązkowo znaczkami skarbowymi na każdym... sorry nie te czasy -opłata sama się z karty pobierze. A poważniej -czy jest szansa, ze jeszcze kilka lat małymi modelami jakiś samolotów, motoszybowców itp -tak za 2m i 1 -2kg da się polatać tak normalnie na łące daleko od oficjalnych lotnisk, kilka kilometrów od miasteczek ? czy model w rękach obywatela to będzie przedmiot niebezpieczny jak broń atomowa ? cholerka było lobby za czarnoprochowcami i coś tam wolno, a modelarzy się niszczy....
-
-
kiepski pomysł -na kompresorze lodówkowym osiągane podciśnienie typowo wynosi 50-70% -czyli kiepsko. i druga sprawa -uzwojenia silnik chłodzone są gazem przepływającym przez "garnek" -nie ma przepływu -nie ma chłodzenia silnika. dodatkowo próżnia nawet częściowa doskonale izoluje cieplnie -silnik się będzie grzał w kosmos. silnik a nie garnek wokół niego. i sprawa trzecia mniej prawdopodobna ale realna -gaz czy powietrze pod normalnym lub wyższym ciśnieniem jest dość odporne na przeskok iskry -w próżni iskry łatwo przeskakują i łatwo o przebicie izolacji... jakaś wada lakieru na kabelku -centymetr dalej druga na innym -przy ciśnieniach atmosferycznych nic się nie dzieje. pod próżnia sobie iskry .... i wokół druciki się fajczą....
-
a mnie ciekawi jedno -czy straż miejska, gminna, policja nie muszą logować lotów dronów w dron radar ? w okolicy (małe miasto i wioski w pobliżu) od dawna latają drony (duże tak na oko quadrocopter ponad 1m rozpiętości lub hexa) -zaglądają ludziom do kominów latając nad osiedlami, wiszą nad drogami... a w dron radar nic się nie pokazuje...
-
mały moment rozruchowy -silnik dobrany do pracy na niskich ciśnieniach i do pracy z kapilarą -w lodówce agregat startuje bez obciążenia -dopiero jak się cisnienia wyrównają. U Ciebie -sprężarka się męczy -grzeje się element termiczny, gdy wyłączy ciśnieniowy od strony ssania masz ciśnienie atmosferyczne, od strony tłoczenia te kilka bar -i silnik nie ma siły, żeby ruszyć sprężarkę pod obciążeniem , duży prąd i gorące zabezpieczenie termiczne wywala. kilka minut -zabezpieczenie po wystygnięciu się resetuje i jednocześnie pewnie trochę spada ciśnienie -silnikowi łatwiej więc daje radę... jeśli masz kondensator w puszce przy agregacie -sprawdź jego pojemność...
-
tylko częściowo -bms kontroluje każde ogniwo (lub równoległą grupę ogniw) oddzielnie -pilnując często także różnic napięcia na ogniwach. jednak dobry esc i dobra ładowarka wystarczają. bms ma także wady -zwłaszcza w modelach.
-
to najwyżej nagle Ci zgaśnie silnik. Sam sobie musisz odpowiedzieć czy bez napędu bezpiecznie wylądujesz. Jeśli będziesz zawsze pilnował naładowania -w sensie pakiet starcza np na 4 godziny lotów -a latasz max 2 -to spoko i problem w ogóle nieistotny. po prostu zawsze pilnujesz żeby mieć zapas prądu.
-
dokładnie. modelarski regulator przy spadku napięcia w zaprogramowany zmniejszy moc silnika lub odetnie silnik -ale np bec i sterowanie nadal będą zasilane. A bms przy pakiecie -nagle odetnie wszystko zasilane z tego pakietu...
-
dziękuję.
-
jakoś link znikł nadrabiam -czy to są takie same rejestratory jak polecasz wg zdjęcia i nazwy ten wygląda podobnie https://allegro.pl/oferta/rejestrator-poe-hikvision-na-8-kamer-ip-do-8-mpx-13128643567?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:query&bi_c=N2I3MDczZTUtZWYzMy00ZTc5LWFiOGYtNWExMTI5YTQwNTZiAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=c836bb0c-8764-4a5f-b5b2-2dd61caff142 ten z dyskiem mimo identycznej nazwy ma na zdjęciu inny układ gniazd -nie wiem czy to tylko kwestia obudowy, czy jednak inne niesprawdzone urządzenie ? https://allegro.pl/oferta/rejestrator-hikvision-8x-poe-do-kamer-ip-nvr-8mpx-11535311097?fromVariant=12250711043
-
Konrad dziękuje -jeszcze dopytam czy to ten sam typ rejestratora co polecasz ? z allegro chyba łatwiej zamówić i tu jest w komplecie z dyskiem twardym (co sądzisz o tym dysku -da radę ? ) I jeszcze pytanie -a taki układ kamer ? na rys proponowanym przez Ciebie nie obejmowało ściany na rys na górze poziomo -a w tej ścianie mam okna ... dałbym teraz 3 kamery "standard" z Twojego linku a w przyszłości dołożył jeszcze kamerę z zoomem na stodole od tyłu posesji.
-
kamery są głównie jako odstraszacze wandali (głównie dla tych co wlezą żeby cokolwiek na flaszkę wymienić) oraz na ubezpieczalnie -bo podobno w razie czego -a bo to panie nie wiadomo czy sam sobie żeby wyłudzić odszkodowanie -więc musi być co najmniej widać fakt włamania i że nie właściciel...
-
trochę cienko... -jeśli ktoś nie zrezygnuje "z niecnych zamiarów" na widok kamery -to rozpoznać raczej nie da rady... i potencjalnie materiału dowodowego nie będzie... potencjalnie nawet może być trudno udowodnić ubezpieczalni, że doszło do włamania -że to nie właściciel posesji kombinuje...
-
a da się powiększyć obraz tak aby odczytać rejestrację tego samochodu ?
-
tylko ostrożnie -wyłącznik ciśnieniowy i zawór bezpieczeństwa to konieczność -te sprężarki pompują względnie powoli -ale do wysokich ciśnień. Spoko dobijają 25-30 bar -a wtedy może rozerwać zbiornik lub przewody a odłamki mogą poranić -z takimi ciśnieniami żartów nie ma... podobnie jeśli sprężarka będzie pompować "zbyt wysoko" to przegrzejesz silnik i spalisz. Bezwzględnie trzeba dobrze zabezpieczyć przed nieplanowanym wzrostem ciśnienia. znam np przypadek gdy ktoś niezabezpieczonym "lodówkowcem" pompował duże koło od traktora. -nie przybywało -więc poszedł do innej roboty a sprężarkę zostawił włączoną. po 2 godzinach niekontrolowanego pompowania rozerwało oponę - wywaliło kawał ściany obok i przestawiło o pół metra piec w kotłowni za tą ścianą...
-
niekoniecznie -podobnych agregatów jest kilkanaście różnych wydajności. 'lodówkowiec" od lodówki albo od sklepowej bonety. może być mniej niż 1m3/h a może być i kilka m3/h szału nie ma ale np areograf można spoko zasilić.
-
Konrad -dziękuję. wcześniej patrzyłem (wyszukane ma alle po lekturze netu ...) -czy to coś warte ? taniej wychodzi -ale taniej to często bez sensu i drugi raz trzeba wydać kasę... https://allegro.pl/oferta/bezprzewodowy-monitoring-zestaw-2-kamery-4mpx-wifi-12178996302?fromVariant=12179002675 https://allegro.pl/oferta/zestaw-monitoringu-ip-4mpx-3-kamery-zewnetrzne-poe-13143450549 Przed lekturą Twojej wypowiedzi skłaniałem się do zakupu zestawu z drugiego linku -trochę zweryfikowałeś... z Twoich porad -troszkę inaczej bym umieścił kamery -ponieważ tu nie obejmuje ściany z oknami na "górnym" boku budynku. Ewentualnie kosztem kamery umieszczonej w prawym dolnym rogu -bo tu sięga monitoring sąsiada -więc jakiś zapis jest. co myślisz o układzie jak poniżej ?