japim

Tak. To możliwe. Jeżeli możesz zmierz rezystancje wewnętrzną pakietu. Jak jest duża (20mOhm / ogniwo) to tak będzie i fizyki nie oszukasz.

Pierwszy - tzn tfu drugi

Hej - jak tam postępy w drukowaniu?

Nie w komputerze ale na płytce. Wtyczka USB musi być przypisana dodanego portu. A oprócz tego potrzebujesz typowe sterowniki do FC. https://www.dronetrest.com/t/zadig-drivers-for-cleanflight-betaflight-stm32-flight-controllers-dfu-mode/2719

Może porty masz pomieszane.

Porządnego tzn SLS 65C, Tattu 75/95C, AceHe 75C, . Niestety pospolite chińskie pakiety mogą długo nie pociągnąć 30C...

Wygląda na to, że to nie jest jakiś "space science": http://edrcc.com/?p=273 https://www.justengines.co.uk/acatalog/Silencers.html W skrócie - robisz przegrodę z blaszki, i wybijasz otwory np gwoździem - tak aby otworzyły się płatki - coś jak teraz masz w obecnej postaci. Jeżeli tłumik jest za głośny to wtedy młoteczkiem domykasz otwarte szczeliny aż do satysfakcjonujących wyników pod względem osiągów jak i głośności... Jeżeli zrobisz za małe otwory to silnik będzie się przegrzewał. Jak za duże to będzie głośno. Regulujesz pod swoje wymagania. Najlepiej zacząć od jakiegoś punktu startowego i przyjąłbym to co masz obecnie.

Jest jeszcze Gemfan 6x6

Rafale - silnik D2826-2200kv jest super. Mam taki w moim Bandit'cie. Latam na śmigle 7x6 i reglu 45A - a pakiet mam 3S 4000 Zdajesz sobie sprawę z tego, że bez filmu się nie liczy?

1.9 nie wspiera cc3d. Cc3d ma procesor F1 i jest za słaby na funkcję które są w 1.9. Każdy jest dobry. W każdej następnej wersji wprowadzano ulepszenia i eliminowano błędy.

Tylko jak wgrasz Inav. LibrePilot/ open pilot nie obsługują GPS w trybie quada. Dla fixed wing tak.

Czy to przypadkiem nie jest wariacja tego samego sprzętu - różniąca się tylko firmware i wyprowadzeniem kabelków? Wydaje mi się ze mając złącze FTDI można przeprogramować z jednego na drugi - bo suma summarum to kwestia w jakim języku GPS podaje dane do kontrolera.

Musisz kupić GPS M6N, M7N, M8N - w kolejności od najtańszego do najdroższego. Musisz wgrać Inav i rozgryźć funkcje FENCE lub geofence. Napisz do gościa: https://github.com/DzikuVx - jest jednym z developerów Inava - może coś podpowie.

Wymiary modelu?

To masz 50%/50% - trafi albo nie...

Zbigniew - czy masz problemy z pamięcią? Już kiedyś pytałeś o to samo i dostałeś już odpowiedz: http://pfmrc.eu/index.php/topic/70048-zamawianie-w-bg/?p=680727

Hm... do tego przydałaby się raczej rurka Pitota a nie GPS... możesz bardzo kiepsko wyjść (albo nie wyjść wcale...) na tym przy lataniu przy większym wietrze (już 3m/sec zrobią różnicę pod i z wiatrem) - lub dać jakiś duży margines - tylko czy ma to wtedy sens?

Możliwe ze wykosilo tryby w przekładni. Jezeli wszystko jest wpiete a serwo "tryka" to trzeba rozebrać serwo i wymienić tryby.

Powinien działać w kierunku na północ. Pod słońce mój też nie działa.

Niestety Madrian wyłożył wszystko dokładnie. Nie ma wielowirnikowca który nadaje się równie dobrze do kręcenia widoków jak i do szaleństwa. Bo to nie ten rozmiar i nie ten sprzęt nagrywający - w każdym z tych przypadków jest to cos innego. No chyba ze za szczyt szaleństwa uznajesz przelot między drzewami.

Zakładając, ze to ma robić za statyczną makietę to wystarczyłoby wydrukować z ABS i poddać procesowi wygładzania acetonem. Druk SLS ma sens gdyby to był element konstrukcyjny lub miałby być odporny na wysoką temperaturę (>150C) (nylon) lub miałby wyglądać super bombowo (jakość powierzchni przy zachowaniu dwóch powyższych) - ale za to trzeba zapłacić bombową cenę... wygładzony ABS też dobrze wygląda i będzie duuużo tańszy.

Świeca się żarzy? http://pfmrc.eu/index.php/topic/73840-asp-12a/?p=706256

A co mówi instrukcja? Wygląda na sumę wszystkich ogniw.

Krzysztofie, Uważam, że nie powinieneś mieszać pojęcia profilu samostatecznego z tym co się dzieje na Twoim skrzydle. Unosząc lotki o 2mm spowodowałeś, że cięciwa końcówki efektywnie obróciła się w dół i w ten sposób zmniejszyłeś kąt natarcia na końcówce. Tym samym skrzydło najpierw przeciąga na środku a dopiero później na końcówce. To powoduje, że model do samego końca jest sterowalny i nie przepada gwałtownie. A nie jakieś tam teorie o profilach samostatecznych. One są stateczne dlatego, że możesz prawie dowolnie przesuwać środek ciężkości takiego skrzydła do przodu a ono nadal pozostaje w równowadze (to tak w skrócie, bo teorii jest dużo więcej oczywiście). Oczywiście gratulacje z udanego oblotu i tyle samo lądowań co startów

Możliwe, że ogniwo w tej grzałce wyzionęło już ducha...