Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 809
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Treść opublikowana przez Viper

  1. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    A ja żegnałem się z zimą, aczkolwiek przez ostatnie trzy dni to chyba raczej witałem lato, bo upał niemiłosierny nawet na wysokości. Za to śniegu całkiem sporo i tak do południa warunki do jazdy były wyśmienite, bo potem robiło się mokro. Trasy codziennie z rana perfekcyjnie przygotowane, więc był to bardzo udany wyjazd, ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Czas wrócić do rowerowania
  2. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Piknie Panie A budka fajna. Dziś piękna pogoda w W-wie, słońce, ciepełko i wiaterek. Zamierzałem rozpocząć sezon wingfoilowy na Zegrzu, ale niestety (z punktu finansów stety - świat jest źle skonstruowany ) miałem robotkę. Nawet myślałem by pojechac na rowerku przez całą W-wę, ale musiałem jeszcze podrzucić narty do serwisu na sprawdzenie i regulację, gdyż jeszcze się wybieram pojeździć i bym nie zdążył. Trzeba korzystać, bo przy tych zmianach klimatu niedługo narciarstwo i deskarstwo może zostać sportem historycznym
  3. Viper

    Kamikadze

    Nieee Za chudy i chude szerokie skrzydła, jakoś proporcje zaburzone, zwykła foka ładniejsza, a najładniejszy, a na pewno najoryginalniejszy z niemieckich to Horten ho 229 Sorry za luźną uwagę, już nie zakłócam i czekam na więcej fotek/relacji z budowy.
  4. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Korzystając z cudownie wolnego dnia i zapowiedzi słońca, słabego wiatru i braku opadów w prognozach, wyskoczyłem na szybkie 2 godzinki na rower. Jak zwykle prognozy można wsadzić między bajki, niebo było bardziej szare niż słoneczne, wiatr momentami wiał silnie, a na dodatek przez chyba 10 km ścigałem się z czarną chmurą, która nie mogła się zdecydować czy mnie olać deszczem, czy zbić drobnym gradem, ale dałem radę, przyjemność była i prawie 46 km pyknęło A tu Wisła (niski poziom, pomimo ostatnich opadów, wyłaniają się wyspy) widziana z mostu południowego w kierunku południowym
  5. Viper

    Kamikadze

    Zero, Mustang, szczególnie wersja D i Spit to rzeczywiście chyba jedne z najzgrabniejszych myśliwców z IIWŚ.
  6. Viper

    Kamikadze

    Z tymi proporcjami to fakt Kiedyś już prawie kupiłem zero z Black Horse, niby fajny, podobno świetnie lata, ale właśnie proporcje przodu. Mam co prawda plany Zirollego i nawet wycięte wręgi, ale przy moim tempie budowy i zaległościach to trochę potrwa . Nie zaśmiecam i obserwuję postęp i życzę udanych lotów
  7. Viper

    Kamikadze

    Trochę poszukałem o tym zero top rc. Wygląda interesująco, rozumiem, że skoro laminat to nity i linie podziału blach ma odwzorowane, a kolor jakiś bazowy do pomalowania, czy do wyboru ten niby szaro biały i zielony? Coś więcej o samym zestawie mógłbyś napisać proszę ?
  8. Viper

    Kamikadze

    No Panie, piękny W barwach dowódcy Tainan Kokutai z lotniska Buna na Nowej Gwinei, porucznika Inano. Pewnie wiesz, że ten egzemplarz wpadł w ręce Hamerykanów po wcześniejszym uszkodzeniu skrzydła i późniejszym przejęciu lotniska i z części z kilku innych zero przywrócony do stanu lotnego i oblatywany przez Jankesów. Ale z tego wynika, że przeżył wojnę i latał, czego - długiego latania życzę Twojemu egzemplarzowi Trzymam kciuki, zero to piękna maszyna. A co to za zestaw, bo jakoś przeoczyłem?
  9. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Jarek, miałeś zachęcać, a nie dołować ? A ja cały dzień od 9 do 21 spędziłem w pracy! Ooo i nie jeździłem ? A tak serio, super gratuluję, pojeżdżę w weekend
  10. Zouki Murą nie pogardzisz??? No Panie to wysokie ma szanowny wymagania Toć to najwyższa półka. Mam ich Phantoma w 1:48 (czeka na sklejenie), na plastikowych odlewach opon (z zestawu, nie żadnych dodatkach) jest nazwa producenta - Goodyear, po prostu odlot Z całym szacunkiem, ale Revell to nie ta półka jakościowa
  11. Lechu - piękna kolekcja, gratuluję. Ja użyłem Vidaronu, to w sumie odpowiednik caponu, ale malowałem po stronie zadrukowanej, więc nie czuję by twardość, czy sztywność się zwiększyła. Ja kleję tę, w malowaniu kogucim Leopolda Pamuły, czyi w takim w jakim jest moja PZL-ka 1,5m z Twojego i Marcina (Maska) zestawu - nieustające podziękowania za stworzenie tej wycinanki Ostatnio odkryłem klej poliuretanowy (w konsystencji taki hermolo podobny), ale świetnie klei, pozostawia czyste, przezroczyste spoiny i mało śmierdzi. Ale podobnie jak Ty z butaprenu nie rezygnuję. Jarku, papierochy fe, popieram Jak to u mnie, postępy powolne, ale są
  12. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    No Panie, piękny wynik zwłaszcza z wmordewindem A ja właśnie przeglądam nowe wingi, Neil Pryde znowu odpalił
  13. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Dziś tylko minimum do i od Ojca, wiatr mnie sponiewierał solidnie. Zwykle nawet w dni wietrzne gdy jadę po 7 jest jeszcze w miarę spokojnie, dziś momentami dmuchało solidnie. Wróciłem do domciu, relaksuję się przy herbatce i zaraz do lasu z psinką
  14. Dobrze słyszeć pozytywne komentarze o serwach Kavan. Skusiłem się też na nie do dwóch małych modeli, które czekają na oblot. Próby na ziemi i zewnętrzny wygląd, zero luzów, pisków i innych podobnych efektów, przy dobrej cenie spowodowały, że dałem im szansę
  15. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Wiem co czułeś, bo we mnie czasem też coś wstępuje. Dziś z samego rana pojechałem stałą weekendową trasę do Ojca, było jeszcze sucho, w miarę bezwietrznie, acz chmurzyło się. Z powrotem pomimo deszczu i wiatru i szarego świata też coś we mnie wstapiło , zamiast prosto do domciu pojechałem do Łazienek na kawkę (młody człowiek z nota bene rowerowej kawiarki serwuje bardzo dobrą kawkę), ale ku mojemu zmiartwieniu pogoda chyba pana wystraszyła, podobnie jak i spcerowiczów. Mimo to nie zrażony pojechałem w stronę Wisły i wzdłuż wału wiślanego przejechałem między mostami i wzdłuż obwodnicy wróciłem. Jakby w nagrodę spomiędzy chmur, mimo padającego deszczu zaczęło nieśmiało wygladać słoneczko poprawiając mój i tak dobry z powodu jazdy humor. I tym oto sposobem pyknęło 36 km
  16. Viper

    Najlepszy sportowiec.

    Bardzo ciekawie się zapowiada, ale padam, wrócę do filmu jutro. Wielkie dzięki za zamieszczenie - bardzo ciekawa Postać, fajnie opowiada
  17. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    To Cię przeibiję U nas miało być nawet 15m/s, a w porywach do 28m/s i chyba tak wieje. Na spacerze z psinką drzewa falowały w lesie. W zeszłym roku kupiłem grubą piankę z kapturem i jeszcze nie miałem okazji jej sprawdzić, trzeba będzie rozpocząć sezon na Zegrzu, bo tych dni wietrznych/pływalnych jest ostatnio sporo
  18. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Pogoda podobna do wczorajszej, więc znowu pojeździłem po W-wie, z samego rana w miarę bezwietrznie, dobrze mi się jechało, a dwa że czerwonych świateł trafiłem nie za dużo, więc średnia prędkość podskoczyła, z powrotem zaczął wiać mocny, nieprzyjemny wiatr i przez prawie całą drogę mnie spowalniał, ale i tak fajnie się jechało, mimo iż wolniej. Teraz chwila przerwy i zaraz pędzę z psinką do lasu
  19. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Z rana lekki przymrozek, ale piękne słonko, więc pojeździłem na rowerku, kolejna traska po W-wie. Mimo fajnych warunków i wzrastającej kondycji, musiałem wrócić, gdyż niedługo idę z psinką do lasu. A na skali priorytetów psinka zdecydowanie wygrywa z rowerem i wingfoilem (swoją drogą wieje, trzeba będzie zainaugurować sezon latania/pływania ).
  20. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Dziś w W-wie protesty rolników, wykorzystałem więc niezłą pogodę (nie pada, przyjemny chłodek, choć trochę za duży wiatr) i pojechałem do pracy przez całą W-wę, a wracając zahaczyłem jeszcze o Ochotę i wróciłem do domciu. I takim sposobem ponad 50 km zaliczone
  21. Ja eksperymentuję na Zerze z MM, a żeby nie było mi szkoda, wydrukowałem sobie na bloku zeskanowane kartki, z myślą że oryginał zrobię jeszcze raz. A ponieważ też lubię PZL-ki, a na dodatek moja latająca jest w malowaniu Leopolda Pamuły tzwn. kogucim, więc gdy zobaczyłem model kartonowy P7 Pamuły w kogucim malowaniu wydawnictwa Modelarstwo Kartonowe, nie mogłem sobie odmówić przyjemności i zakupiłem i od niedawna zacząłem kleić. Na razie nie ma się czym chwalić, bo tempo słabe, ale frajda jest. Żeby tylko więcej czasu było Ja używam głównie butaprenu z małej puszki, tak jak piszesz, przed użyciem mieszam, jakoś tubki butaprenu mnie nie przekonują właśnie ze względu na rozwarstwianie.
  22. Czy ktoś jeszcze pamięta o takim zespole jak Wang Chung? Ostatnio mi się przypomniało, ich ścieżka dźwiękowa do świetnego kryminału "Żyć i umrzeć w L.A." była pierszą płytą CD jaką kupiłem i to nie mając nawet wtedy jeszcze odtwarzacza A to chyba ich największy przebój
  23. Wiem bo też się trochę w karton zacząłem bawić (po wielu latach przerwy) i też na razie głównie butapren i wikol (pytając o warsztat miałem na myśli własnie kleje ). Ludzie chwalą BCG, ale na razie jakoś nie mogę się przekonać. A jakiś capon lub vidaron do zabezpieczenia kartek jeszcze przed wycięciem i sklejaniem stosujesz? A z tym, ze to wcale nie jest takie łatwe, zwłaszcza po latach przerwy, to absolutna zgoda. Dlatego też z takim podziwem ogladałem modele na wystawie, która dała początek wątkowi.
  24. Viper

    Nasze Pedałowanie ...

    Ja jeździłem tylko stopem, ale rzeczywiście podjazdy całkiem spore, aż samochody miały problem, ale za to krajobraz przepiękny. Kiedyś może się skuszę, bo rzeczywiście Szwajcaria i objazd winnic francuskich szczególnie w rejonie Bordeaux to dwie trasy, które mi się marzą na rowerku
  25. Super, dwa 1:33 i jeden 1:24 ? To pochwal się warsztatem, czym kleisz? Stare przyzwyczajenia - butapren, wikol, czy nowe wynalazki BCG czy inne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.