Takim modelem piankowym można rzucać w trakcie budowy, trzeba tylko to robić jak jest najlżejszy, bez elektroniki, turbiny itp.
Najpierw nisko, z kolan aby go wstępnie wyważyć, a potem już ze stojącego. Trzeba też wyrzucać go w miarę mocno, aby miał odpowiednią prędkość do szybowania.
Kłopot z nowoczesnymi odrzutowcami jest taki, że mają kadłub nośny, co utrudnia wyliczanie SC.
Ad1. wulkanizator, mi sprzedał w dowolnej ilości za parę złotych, albo allegro.
Jak odważnik możę też byc duża podkładka. Dużo tego nie trzeba, na ogonie parę gramów to jak kilkadziesiąt na dziobie.
Ad2. Za duże wychylenia steru wysokości.
Ad3. gumka recepturka założona kilka razy powinna wystarczyć.
Widzę Sławek w żywiole!
Mam pytanie, jaka cięciwę ma skrzydło i z jakiej grubości podkładu go robicie, bo coś gruby ten profil?
Silnik ile będzie miał ciągu? Mam wrażenie, że robicie ciężki model.
Na zwykłym samolocie bez szybowania nie uzyskasz 15min lotu.
O tym myślisz?
http://www.sklep.modelarnia.pl/p5088,pioneer-arf-gornoplat-szkolny-zestaw-rc.html
Lucjanie, szacunek. Oblot to jedno z najbardziej stresujących momentów latania. Ja właśnie się zastanawiam czy nie używać stabilizatorów do oblatywania płatowca, gdy wyliczony środek ciężkości może zostać brutalnie zweryfikowany.
Potem jak się wyreguluje to potrzeba wspomagania jest u mnie mniejsza.
Drodzy koledzy,
patrzę a tu taka "zadyma".
Patrzę na wyniki i jest mi bardzo miło, że moje udzielanie się na forum jest odbierane pozytywnie przez kolegów.
Jest jedno ale żaden ze mnie wędzarz, nawet grilla nie specjalnie lubię, więc nie potrzebuję wędzarni. Nie miałbym co z nią zrobić.
Nie używałbym jej po prostu, a sprzedać nie sprzedałbym, bo prezentów się nie sprzedaje.
Więc gdybym jakimś cudem wygrał to oficjalnie zrzekam się nagrody, niech ktoś kto lubi wędzić jej używa.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.