Bo to jest tak. Statystycznie w 99,99% nic się nie dzieje. Ale Ty będziesz miał pecha i trafisz w ten 0,01% któremu zapali się nowy, nieużywany pakiet, bo ktoś w fabryce strzepnął popiól z papierosa na linię montażową. Bedziesz w pracy i dostaniesz telefon od strażaków, że własnie dogaszaja Twój dom, który właśnie dopiero kupiłeś na kredyt na 35 lat. I wtedy zadasz sobie pytanie. Czy 35zł na w sumie ładną skrzynkę to zbędny wydatek?