robertus

He he, właśnie o to samo miałem zapytać. Poza tym zapowiada się świetnie opracowany tutorial.

A to już wyjdzie w praniu, weź oba śmigła, zobaczysz na którym lepiej się lata i silnik nie grzeje się. W obu weź mały skok 4 - 4,5

Moim zdaniem, bardzo dobry wybór.

Łukasz, a do czego chcesz używać ten model, do takiego sobie latania, czy na przykład do zawisów na śmigle? Nie wkleiłeś żadnych zdjęć, czy mamy rozumieć, że to już jest gotowy model bez napędu? Czyli , serwa popychacze i inną galanterię już masz? Taki model do akrobacji to powinien mieć raczej niskie kV, poniżej 1000kV i pracować z dużym śmigłem, u Ciebie to może 9-10cali lub nawet 11. Ciągu minimum 1,5 razy jak waga do lotu. Czy to jest taki model? http://www.rcgroups....d.php?t=1102742 Zobacz jakie silniki proponują. Ja proponuje taki ze śmigłem 11x4sf http://abc-rc.pl/p/135/3858/silnik-ipower-ibm2814-9-910kv-108g-370w-max-25-5a-od-200w-do-500w-silniki-elektryczne.html

Sterolotki nie gną się w tej części oddalonej od zawiasów? Może warto wkleić tam jakiś węgielek.

Tak, nam starym dziadkom trudno znaleźć na niebie ESA, ten rozmiar myślę będzie w sam raz. I jeśli nawet nie powstanie klasa ESA XXL to dla rekreacyjnego lata takiej wielkości modele nadają się wyśmienicie. Dodatkowy plus to to, ze są z EPP, niezniszczalnej pianki. Już się nie mogę doczekać kiedy na "górce" mój rekin skopie tyłek Twojej Foce.

Eee tato, jakto nie poleci, łapiesz klockowego quada za środek, do góry z nim i biegasz po domu i robiąc ziuuuu:)

Ja bym wolał jakbyś zrobił z tego osobny temat w warsztacie.Tutaj twoja relacja z budowy lodówkowca zatonie w mrokach przeszłości, szkoda by było.

Wysokość i średnicę tego grzybka na górze dobierasz do śmigła, są różne rodzaje.

Oczywiście, że masz rację. Ja niestety padłem ofiarą nieprawdziwych danych poboru prądu edfa na HK i kupiłem 40A, a okazało się, że edf pobiera prąd jak wyżej. Dlatego stwierdzam,że ten 40A regulator jest bardzo dobry bo wytrzymał do 65A.

Ja zaś polecam ten http://hobbyking.com/hobbyking/store/__11430__HobbyKing_40A_BlueSeries_Brushless_Speed_Controller.html Regulator 40A spokojnie wytrzymuje 50A a i chwilowy 67A nie był mu straszny.

Była już dyskusja na takie tematy. Ustaliliśmy, że era samochodów skończyła się w połowie lat 90, gdy samochody miały jeszcze np. ocynkowane blachy. Teraz to jest taki sam produkt jak pralka czy telewizor. Co rok nowy design i do wyrzucenia na śmietnik po wygaśnięciu gwarancji.

Widzę tutaj dużą presję na oblot. Ja Ci napiszę, tylko, że jeśli uznasz, że coś jest nie tak, za zimno bo palce marzną, że za mocno wieje, czy cokolwiek co Ci się nie spodoba w pogodzie, czy modelu, to przełóż oblot. Nic się nie stanie jeśli poczekasz. A jeśli chodzi o trzymanie kciuków to ja juz mam białe kostki od tego ściskania

Nie, chodziło mi o to, że wyciągasz z kieszeni, czy gdzie tam masz pakiet, w model i w powietrze. Bez zbednych ceregieli.

Skraf, nie zrozumiałem Twojego pytania. Za bardzo się przejmujecie pakietami, przy 5stopniach nic się nie stanie.

Jeśli chodzi o pakiet to od razu spod kurtki załaduj w model i w powietrze. W locie będzie się sam ogrzewał przez przepływający prąd.

Obudowa jest z plastiku, czy aluminium. Aluminium można polerować.

Bardzo mnie interesuje ten temat, opisuj wszystko ze szczegółami, bo chcę zrobić Etrich Taube

Da się coś znaleźć dobrego za 350zł do malowania dużych modeli? Ze skali 1:72 już wyrosłem. Znalazlem jeszcze bardziej warsztatowy kompresor http://allegro.pl/st...3744102776.html Ma jednak sporą wadę, jest głośny 97dB A ten z Castoramy cichszy 67dB http://www.castorama.pl/kompresor-senco-mini-3-8l.html

No, coś mnie tak drapie w gardle...

Jakieś wrażenia z malowania? A co sądzicie o takim zestawie http://allegro.pl/mini-kompresor-sprezarka-z-butla-3l-do-aerografu-i3754829842.html

Co malujesz Wojtku? Na długo starcza powietrze z tego kompresora? 24 wydaje się dużo. Z jednej butli pomalujesz model wielkosci ESA?

Irek nie widzi tego wątku bo HP jest ukryty przed niezalogowanymi. Nie ma sensu mu tu odpowiadać. Szkoda, że nie zauważył, że nie jestem moderatorem, a moderatorem nie jestem już od dość dawna Nie jestem zarejestrowany na innych forach, tylko na tym i nie zamierzam się ganiać po internecie z Irkiem. Było minęło. PS. Dziwi mnie jedynie, że na rcclub ma bardzo ładnie wypełniony profil a tu profil był kością niezgody?

No cóż, moja przygoda zaczęła się od taniego edfa z HK, który mi eksplodował w ręce. Pewnie miałem dużo szczęścia, że skaleczenie było powierzchowne. To mnie z pewnością zraziło do tego typu napędu i teraz myślę sobie, było już tanio, teraz ma być dobrze. Zamierzam po nowym roku kupić turbinkę i silnik inrunnera z polecenia paulusr'a, koszt będzie koło 300zł, ale zdrowie najważniejsze. Wyważenie edfa to bardzo ważna sprawa. Zwróć uwagę na jakiekolwiek rysy, czy nacięcia na wale silnika. Nawet jak wyglądają na fabrycznie, dyskwalifikuje to taki wał. Mi właśnie pękł wał w miejscu oryginalnego nacięcia, które nie wiem do czego było. Inruner będzie lepszym silnikiem od outrunnera. Inrunner gładko się kręci, outruuner przeskakuje między magnesami. przez te przeskoki nie byłem w stanie wyważyć napędu, bo nie czułem po prostu różnicy, zawsze mi drgało. model z edf fajnie wygląda bo nie ma śmigła. przy większych średnicach dźwięk jest przyjemniejszy, mniej wycia silnika a więcej świstu powietrza. 70mm to minimum wg mnie pod tym kątem. Z drugiej strony prądożerność napędów jest okrutna i wg mnie bardzo obniża zadowolenie z posiadania takiego napędu. Wszyscy tak sie podniecają tymi edfam a prawda jest tak, że w większości przypadków samoloty z edf maja mniejszy ciąg niż analogiczne ze śmigłem. "Underpowered" pojawia się prawie przy każdym zestawie opisywanym na youtubie. Ale, żeby oddać prawdę, samoloty z edf latają na prędkości a nie na ciągu. Z tego co czytałem wystarczy stosunek ciągu do wagi rzędu 0,6 - jak w trenerkach. Podsumowując, jak najbardziej polecam samemu sprawdzić za i przeciw takiego napędu. Wyrobić sobie własną opinię. Na razie tyle z moich przemyśleń.

Pod jaki pakiet ma być silnik? Zauważ, ze wraz ze wzrostem S zasilania zmniejsza się kv. Np dla3S mój silnik ma3800kvV, a silniki pod 6S mają koło 2000kV.