robertus

Znacznie lepiej

Witamy na forum. Spróbuj zapytać tu:http://pfmrc.eu/index.php?/forum/121-zachod/

NACA2418 to dość gruby profil. Karaś ma dużą cięciwę przy kadłubie, przymierzałeś czy to będzie dobrze wyglądać?

Popróbuj z papierem samokopiującym od drukarek igłowych.

Masz rację. Ten emax ze śmigłem 10x4,7SF ma bardzo dużo ciągu i pracuje wtedy nieco powyżej swoich parametrów. trzeba o tym pamiętać. Dużo ciągu przydaje się szczególnie przy wyrzucaniu modelu z ręki. Potem można odpuścić, gdy pojawia się siła nośna na skrzydle. Kłania się tu też dobór silnika do modelu. Trenerkowi wystarczy ciągu 50-70% aby fajnie latać, a ile to czytaliśmy, że komuś trenerek wolno lata, że nie ma speeda i słabo się wznosi. Generalnie do każdego silnika można założyć kilka różnych śmigieł, ich dobór jest trochę indywidualną oceną pilota. Jeden woli dużo ciągu inny więcej prędkości. A inny aby długo latać. Grunt, żeby nie przekraczać max pobieranego prądu.

A tego Karasia to z czego chcesz zrobić? PS, I co Ci się stało z wiekiem?

Jakbyś napisał w profilu skąd naprawdę jesteś było by i łatwiej i szybciej.

Od tego się ma dźwignię gazu aby nią regulować. W mancie miałem śmigło GWS8x4HD, w ultimate APC10x5, w Hurricanie GWS8x4x3, w P11 9x6 składane, w su-26 miałem 10x4,7SF. Nic mi się nie gotowało. Wykres z loggera lotu su-26. czasem szybko, czasem, wolno, parę fikołków. Takie zwykłe latanie A jeśli latanie ma polegać na włącz wyłącz max gaz to zgoda, 8x4 jest aż nadto.

Jest pośrednie wyjście. Sławek używa papieru do drukarek igłowych, taki samokopiujący. Jest cieńszy niż normalny drukarkowy, łatwiej go nakładać w porównaniu do śniadaniowego i jest nieprześwitujący.

To może pokombinuj. Śmigło jest ukośnie do belki ogonowej. Dłuższa piasta odsunie je również od belki. Zamontuj silnik na grubszej podkładce, efekt podobny. Ten silnik co masz wg specyfikacji powinien również latać na 7x4. Teraz nie wykorzystujesz jego potencjału. Kolega ma taki w Becie, ze śmigłem 6x5 i ma coś koło 700 gram ciągu. http://www.hobbyking...2208_2150_.html Na śmigło 6cali, z abc, wybrałbym taki http://abc-rc.pl/p/1...lektryczne.html Tylko... Moim zdaniem ten motoszybowiec to bardziej jest samolotem niż szybowcem. Jak każdy beta-clon lata na silniku, od czasu trochę szybując. Nie lata się nim jak prawdziwymi motoszybowcami, gdzie silnik działa tylko kilkanaście sekund aby wyciągnąć go na wysokość i tam np łapać termikę, lub powolnie opadać robiąc kółka.

Zanim coś zaczniesz kupować. Teraz masz śmigło 6x4 tak? Zmieści Ci się tam śmigło 7 cali. czy na obecnym śmigle silnik się mocno grzeje? Zwróć uwagę, że jeśli kupisz większy motor zapewne będziesz musiał kupić większy regulator i być może bardziej wydajny Lipo.

Robią się bąble bo klej reaguje z pianką. Musiałbyś zagruntować czymś piankę przed oklejeniem. Z tego powodu ja nie oklejam folią/taśma pakową depronowych modeli. Ewentualnie pomalowany farbkami model zabezpieczam przezroczystym oracover.

A co masz już zrobione?

Jakim papierem oklejałeś? Wygląda na zwykły drukarkowy.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32311-dlaczego-nie-moge-pisac-postow/

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32311-dlaczego-nie-moge-pisac-postow/

Wymieniłem silnik na taki jak mam w Su-22, czyli EmaxGF2215/15. Porobiłem testy na śmigłach 7x6 i 7x4. Na obu śmigłach ciągu jest więcej niż na poprzednim setupie, aczkolwiek wciąż mniej niż waga modelu. Lata jednak szybciej niż na Emax2812, bo jest mocniejszy i pewnie wyciąga katalogowe 1470KV. Film z lotu na 7x6 http://youtu.be/Z0t7To1kZiE Być może na 7x6 model szybciej lata niż na 7x4, ale za to siorbie z pakietu 25A i lot trwa mniej niż 5minut. Lądowałem już bez silnika http://youtu.be/5nd1gnbfKXk Na 7x4 pobór prądu to 21A i już można nieco dłużej polatać. I przy tym chyba zostanę. Modelem dobrze robi się podstawową akrobację, beczki, pętle, lot plecowy. Brakowało mi czasem steru kierunku.

Małymi krokami do celu. Trzymam kciuki.

Witam

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/32311-dlaczego-nie-moge-pisac-postow/

Ewntualnie jak skrzydło już masz to do prostego skrzydła możesz dokleić końcówki pod kątem 45st. A całe skrzydło proponuję Ci zrobić na profilu KFm3, do nauki znacznie szybciej zrobić niz tradycyjne, nawet w depronie. Obejrzyj ten wątek. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/24284-modyfikacja-wing-dragon-sportster/page__st__20

Zwróć uwagę aby nie było zwarcia między rdzeniem sygnałowym a oplotem ekranującym

odbiornik, coś źle polutowałeś.

To ile Ci wązy do lotu? Być może to nie lekkość i podatność na wiatr, a zbyt tylne połóżenie SC powoduje nerwowość w locie.

Idzie Ci tak samo jak mi z Karasiem.. Tak jak Arek pisze, za ciężko.