Do napędu skrzydła chcę użyc takiego serwa.
http://www.hobbyking...RACT_Servo.html
lub
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__2__HXT_10kg_Servo_metal_gear_55g_10kg_16sec.html
Mam też taki pomysł aby bezpośrednio na serwa zamontować usterzenie płytowe.
Np takie
http://www.hobbyking...g_10g_0_12.html
To powinno pasować
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__22710__Durafly_1100mm_F4_U_Corsair_A_1_Skyraider_Replacement_Propeller.html
W komentarzach ktoś zmierzył,że 10,7x6
Dzisiaj trochę porzucałem makietkę. Parę lotów do dokumentacji. Tendencja do przechylania się na prawe skrzydło to pewnie wynik niedokładnego ustawienia steru płytowego.
W pozycji - skrzydła złożone - środek ciężkości przesuwa się o dwa centymetry do tyłu. Zastanawiam się, czy w modelu o docelowej wadze będzie miało to znaczenie. Może wystarczy wtedy skorygować sterem wysokości, bo w locie ze złożonymi skrzydłami a z SC jak dla rozłożonych nie pikuje ostro w ziemię. Na stanowisku pomiarowym Środek ciężkości dla skrzydeł rozłożonych - 425mm od wylotu Środek ciężkości dla skrzydeł złożonych - 405mm od wylotu Doświadczalnie po wielu lotach ustawiłem środek ciężkości na 425mm od wylotu. Tak ustawiony lata bardzo dobrze w obu konfiguracjach skrzydeł. Rozłożyłem tez wyposażenie. Błyszczące ciężarki symulują serwa. To już postanowione, że będzie śmigiełko. Na EDF jeszcze nie czas.
Prawda, ale żeby je rozłączyć to niejednokrotnie muszę ciągnąć za kable, bo te złączki są takie małe, że nie ma powierzchni, za którą można by chwycić.
Z tego co widzę XT60 są większe , no i mają karbowania, które przeciwdziałają ślizganiu palców.
Zastanawiam się, czy nie powinienem przejść z mojego obecnego systemy zasilania T-dean na XT60. Jakoś tak historycznie wyszło, że mam teraz T-dens i przy każdym zakupie pakietu przelutowuje wtyczki.
czasem mnie denerwuje spinanie lub rozpinanie złączek, czasem blaszki nie są dokładnie ułożone i trzeba się nakombinować.
Rozpinanie też jest utrudnione bo nie ma za co dobrze złapać.
Ma ktoś ktoś doświadczenie z tymi złączkami. Może warto się przestawić?
Takie rowki na krawędzi depronu robię lutownicą. Kładę lutownicę na blacie i ustawiam odpowiednią wysokość od podłoża tak aby grot celował w środek krawędzi. Później płynny ruch depronem i ładny rowek gotowy.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.