Nie tylko Cad. Powiedziałbym, że ceny są takie same, tylko jednostki inne. Coś co w USA kosztuje 100$ to w europie 100euro i yak jak Kojani napisał, europejczyk nie może zamówić czegoś bezpośrednio w USA.Co do marży to w branży informatycznej upusty rzędu 40-50% na dzień dobry nie są niczym szczególnym. Po targowaniu można zejść jeszcze sporo niżej. Można też wybrać preferowanego dostawcę regionalnego i ten dostanie lepsze warunki od Centrali, czy też Centrala poprosi konkurencję aby nie uczestniczyć w przetargu itp. Więc jeśli chodzi o naprawdę duże pieniądze to biznes nie opiera się tylko na konkurencji cenowej.